Jump to content
Dogomania

Ratujemy Szczecińskie ASTY!!! Wątek zbiorczy psów (Nadzieja Amstaffa - TTB Szczecin)


Marta666

Recommended Posts

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[U]Wczoraj dostałam wiadomość od swojej pani prezes,że na bruklinie jest amstaff,którego trzeba leczyć,bo ma uszy w fatalnym stanie.Właścicielki nie stać na operację,a ta wyniesie około 1000zł.Dziś z rana pojechałyśmy zobaczyć w jakim stanie jest faktycznie,zobaczcie same:


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1134/d12b409197347c81med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1169/157f816c867c7648med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1178/413189cf6ba88538med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1169/f81205f76ec0e3abmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1144/734ece7fd055cca7med.jpg[/IMG][/URL]
[/U]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']powstrzymam się od komentarza......:angryy::angryy:
czy on bardzo cierpi?[/QUOTE]

Na pewno mu to strasznie przeszkadza,sorry,ale chciałam coś dodać i mi się post skasował,jeszcze raz napiszę :(

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1134/70522b15ddcc32femed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1144/7741c442c3418156med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/1151/ea77a26dbef5277amed.jpg[/IMG][/URL]

[U][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images43.fotosik.pl/1177/275e415167613aa3med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1169/8e9dd38e5e3fc044med.jpg[/IMG][/URL][/U]

Link to comment
Share on other sites

Ta wiadomosc doszla do nas wczoraj dzieki tatankas i dziewczynom z Polic. Tak mi podniosla cisnienie, ze wole o tym nie pisac. Ada dzisiaj pojechala zobaczyc jak z nim jest zle i zdjecia mowia same za siebie :( Jestem wsciekla, ze Kaska sie do mnie nie odezwala, bo moj numer ma. Ze nie skonsultowala jego uszu, kiedy byl na to czas, tak jak prosilam. Miala dac znac, jesli operacja jest jedynym wyjsciem, zaczniemyz bierac kase. Zreszta chyba gdzies o tym pisalam na jego watku. Przeciez ja nie moge wydzwaniac ciagle do wlascicieli z pytaniem co u psa :angryy: Nie odzywala sie, wiec myslalam ze zalecenie operacji zostalo podwazone przez innego weta i uszy wyleczone kroplami, tak jak to mialao miejsce w Szczecinku.

Od wczoraj debatujemy co dalej, napewno zajmie sie nim nasz weterynarz...

Edit Ada znow cos nie tak z tym postem o Adim :( Zniknela cala tresc i wiekszosc fotek...

Link to comment
Share on other sites

Zaraz,zaraz bleeeeeeee

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1177/4670a8085dc1f159med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1177/06e28d9c774f0c8cmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/1144/bf1172e6f5f338bemed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/1187/114f9a859652f0ddmed.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/1177/f9a4e83204d6ebb0med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

mam prośbę.kopiuję z wątku Dory
[quote name='jostel5']No właśnie taki telefon był....:) Ze Szczecina.Pan mieszka z narzeczoną,oboje psiarze-doswiadczeni,wrażliwi na krzywdę zwierząt,przygotowani na w/przedadopcyjną full servis (a nawet rozmowę z "ich"wetem...;)) Dora miałaby być jedynaczką,mieszkałaby w bloku.Pan chce po nią przyjechać ze Szczecina do Białej,cieszy się,że Niunia jest po sterylce i ....będzie dalej prowadził jej wątek!:)

To co,szukamay kogoś do przeprowadzenia wizyty??? W Szczecinie są bardzo doświadczone dogomaniaczki-może Agnieszka32 by się zgodziła,choć jest ostatnio mocno zajęta....;)?[/QUOTE]

czy mogłby ktoś zrobić przedadopcyjną dla tej suni?
[url]http://www.dogomania.pl/threads/215276-DORA-cudowna-amstafka-wyrzucona-na-ulic%C4%99[/url]

Link to comment
Share on other sites

Ja mam swoje zdanie na temat właścicieli Adiego i go nie zmienię. Uważam, że pies powinien zostać im odebrany - to jest karygodne zaniedbanie, nie mające żadnego usprawiedliwienia. Pieniądze to nie problem - sama zapłaciłabym za jego operację, gdyby się zwrócili do nas o pomoc.
Uważam, że ktoś, kto doprowadził psa do takiego stanu, patrzył na jego ogromne cierpienia, jest nieczułym draniem i tyle.
A to że Adi ich kocha, to nie jest żaden argument. Pies kocha nawet najgorszego właściciela, bezgranicznie. Dlatego to takie cudowne stworzenie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']Ja mam swoje zdanie na temat właścicieli Adiego i go nie zmienię. Uważam, że pies powinien zostać im odebrany - to jest karygodne zaniedbanie, nie mające żadnego usprawiedliwienia. Pieniądze to nie problem - sama zapłaciłabym za jego operację, gdyby się zwrócili do nas o pomoc.
Uważam, że ktoś, kto doprowadził psa do takiego stanu, patrzył na jego ogromne cierpienia, jest nieczułym draniem i tyle.
A to że Adi ich kocha, to nie jest żaden argument. Pies kocha nawet najgorszego właściciela, bezgranicznie. Dlatego to takie cudowne stworzenie.[/QUOTE]
zgadzam się w 100%
tylko gdzie biedak ma się podziać...? :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']zgadzam się w 100%
tylko gdzie biedak ma się podziać...? :([/QUOTE]
No właśnie :( Adi to tak wspaniały pies, a tak cierpi.... Nie zasłużył na to (jak każdy porzucony pies). Tyle się nacierpiał .... Boże kiedy nadejdzie dzień, w którym on w końcu będzie szczęśliwy, zdrowy i bezpieczny? :(

Link to comment
Share on other sites

Niestety cierpi,trzepie uszami prawie przez cały czas,przy nas nie wyła,ale sąsiedzi twierdzą,że nocami słychać ,że wyje z bólu :( Nie jeden z sąsiadów radził już właścicielce,żeby psa uśpiła:( i to sąsiedzi nas zawiadomili,że trzeba coś z psem zrobić,bo cierpi,a właścicielka pewnie by go już uśpiła,ale nie ma na to kasy-tak podobno odpowiedziała jednej z sąsiadek.

Link to comment
Share on other sites

Czy ci sąsiedzi pojawili się przy interwencji? Czy tylko "uprzejmie" donieśli??? byłam tam na wizycie wraz z Martą i moimi psami i widziałam "sąsiadów" banda pijaków i żuli , widziałam też ,że niektórzy bardzo źle nastawieni na właścicieli Adiego ( przykro mi ale nie uwierzę w to ,że Adi wyje nocami z bólu) Oni maja małe dzieci i co razem z dziećmi śpią a pies wyje???? Wiem ,że już wiekszość przygotowała zbiorowy lincz dla właścicieli Adiego ale może poczekajmy na kontakt Marty z Nimi i na ich wyjaśnienia!!!

Najlepiej i najprościej jest napisać na necie jacy to oni źli itp itd ale może poczekajmy na informację od samych właścicieli i kontakt z Nami.. Nasza niestety też jest w tym wina ,że wiedziałyśmy ,że pies ma problemy z uszami a nie sprawdziłyśmy po jakimś czasie czy ten problem został rozwiązany.. Fakt zajęłysmy się innymi psiakami ale nie zapominajmy także ,że mamy obowiązek sprawdzenia domów już po adopcji..
Ponoć pies kontaktuje się z Herą czy Oni też nie zauważyli, że coś jest nie tak?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudamania']Czy ci sąsiedzi pojawili się przy interwencji? Czy tylko "uprzejmie" donieśli??? byłam tam na wizycie wraz z Martą i moimi psami i widziałam "sąsiadów" banda pijaków i żuli , widziałam też ,że niektórzy bardzo źle nastawieni na właścicieli Adiego ( przykro mi ale nie uwierzę w to ,że Adi wyje nocami z bólu) Oni maja małe dzieci i co razem z dziećmi śpią a pies wyje???? Wiem ,że już wiekszość przygotowała zbiorowy lincz dla właścicieli Adiego ale może poczekajmy na kontakt Marty z Nimi i na ich wyjaśnienia!!!

Najlepiej i najprościej jest napisać na necie jacy to oni źli itp itd ale może poczekajmy na informację od samych właścicieli i kontakt z Nami.. Nasza niestety też jest w tym wina ,że wiedziałyśmy ,że pies ma problemy z uszami a nie sprawdziłyśmy po jakimś czasie czy ten problem został rozwiązany.. Fakt zajęłysmy się innymi psiakami ale nie zapominajmy także ,że mamy obowiązek sprawdzenia domów już po adopcji..
Ponoć pies kontaktuje się z Herą czy Oni też nie zauważyli, że coś jest nie tak?[/QUOTE]
rudamania, nie zgadzam się. kontrola kontrolą ale zadbanie o zdrowie psa należy do waścicieli. to nie jest tygodniowe niedopatrzenie, to co on ma w uszach musiało rosnąć całymi tygodniami, jeśli nie miesiącami. pies cierpiał i cierpi-to pewne a oni to zaniedbali. miałaś kiedyś ból ucha? jeśli tak to wiesz jak to boli. podejrzewam, że adiego to boli 100 razy bardziej, bo to nie jest zwykłe zapalenie ucha.

nie rozumiem jak można kochać psa i jednocześnie skazać go na [B]TAKIE[/B] cierpienia!:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudamania']Czy ci sąsiedzi pojawili się przy interwencji? Czy tylko "uprzejmie" donieśli??? byłam tam na wizycie wraz z Martą i moimi psami i widziałam "sąsiadów" banda pijaków i żuli , widziałam też ,że niektórzy bardzo źle nastawieni na właścicieli Adiego ( przykro mi ale nie uwierzę w to ,że Adi wyje nocami z bólu) Oni maja małe dzieci i co razem z dziećmi śpią a pies wyje???? Wiem ,że już wiekszość przygotowała zbiorowy lincz dla właścicieli Adiego ale może poczekajmy na kontakt Marty z Nimi i na ich wyjaśnienia!!!

Najlepiej i najprościej jest napisać na necie jacy to oni źli itp itd ale może poczekajmy na informację od samych właścicieli i kontakt z Nami.. Nasza niestety też jest w tym wina ,że wiedziałyśmy ,że pies ma problemy z uszami a nie sprawdziłyśmy po jakimś czasie czy ten problem został rozwiązany.. Fakt zajęłysmy się innymi psiakami ale nie zapominajmy także ,że mamy obowiązek sprawdzenia domów już po adopcji..
Ponoć pies kontaktuje się z Herą czy Oni też nie zauważyli, że coś jest nie tak?[/QUOTE]

Wydaje mi sie, ze rozmowa obejdzie sie bez wykrzyknikow Rudamania. Nikt nie robi tutaj awantury, niestety takie zmiany nie powstaja w ciagu nocy i kazdy rozsadny czlowiek sie z tym zgodzi. A do linczu tutaj to bardzo daleko, poczytaj inne watki, a zmienisz zdanie ... .

Kazdy wyrazil swoja opinie o tym jak ten psiak musi cierpiec i kazdemu zalezy, by mial sie dobrze. Emocje sa zlym doradca, a wykrzykniki tez wiele nie wnosza.

Link to comment
Share on other sites

Wykrzykniki, pytajniki i pozostała interpunkcja nie miała byc moim krzykiem czy czymś podobnym , ja mam zwyczajnie taki styl pisania i niestety nie potrafię się tego pozbyć..Przepraszam.

Ale muszę niestety wtrącić jeszcze kilka zdań.. Łatwo Wam oceniać właścicieli jacy to Oni straszni i jak zaniedbali psa nie czekając na tzw całą prawdę.. To Marta w tym momencie przejęła na siebie obowiązek dojścia jak to sie stało ,że Adi ma takie a nie inne uszy.. Łatwo Wam powiedzieć "psa" zabrać a zastanowił się ktoś może nad tym gdzie My mamy go zabrać? Każda z Nas ma minimum 2 psy stałe + tymczasowiczów, domy Nam się kończą , kojec nie skończony ( czy w kojcu z takimi uszami będzie mu lepiej?) Najpierw trzeba pomyśleć a nie podchodzić emocjonalnie do takich zdarzeń, ja też często działam pod wpływem emocjii i w 99% podejmuję źle decyzję. Jak widzę te niektóre komentarze to mam ochotę się zapytać czy jeżeli zabiorę właścicielom Adiego czy mogę pod tego kogoś dom podjechać i go tam ulokować? Niestety NIE bo 99% osób zaraz się wymiga. najłatwiej siedzieć na necie i komentować i nie robić NIC. ( jeżeli kogoś w tym momencie uraziłam bardzo przepraszam ale mam takie odczucie więc o nim piszę ) wolę dyskusję niż niedomówienia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...