majku33krakow Posted April 30, 2010 Share Posted April 30, 2010 [quote name='olga7']Jak juz pisalam na pw Madzi -dzwonilam do kilku najbliżych w okolicach gab. wetów i są dwa konkretnie wstępnie uzgodnione wizyty .Obie na innych zasadach nieco.Co do stosowania obroży p/pchelnej u tego psa : ja bym radzila nie zakladać jej przy tak niedużych dzieciach .Nawet jesli pisze producent,że jest bezpieczna dla dzieci . Dzieci nie da się upilnować ,by nie dotykaly psa szyji i silny skald chemiczny może być dla nich szkodliwy . Lepiej chyba zastosowac preparat p/pchelny - i bezpieczniej . Obroża dziala dlugo i silnie chem. -może być toksyczna dla dzieci.[/QUOTE] tej w sklepach nie kupujcie strasznie smierdzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 1, 2010 Share Posted May 1, 2010 Nie kupiłam jeszcze! Swojemu psu raz kupiłam i faktycznie śmierdziało makabrycznie, aż zdjęliśmy i poszło do śmieci. Teraz tylko kropelki Frontline stosujemy. Popatrzę na allegro za czymś nie tak drogim! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vena&vivi Posted May 2, 2010 Share Posted May 2, 2010 Przepraszam za offa, link do mojego tymczasowicza to z nim wczoraj jechałam do nowego domu ale rano o 6 Pani sie rozmyśliła i wróciliśmy.[url]http://www.dogomania.pl/threads/184744-Ma%C5%82y-Ksi%C4%85%C5%BC%C4%99-g%C5%82uchy-%C5%9Blepy-dog-niemiecki[/url]. W drodze powrtnej wstąpiłam do Kasi, paczuszke zostawiam. Bardzo ciepła i miła osoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziamn Posted May 3, 2010 Author Share Posted May 3, 2010 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/182810-Dwoje-dzieci-starszawy-kundelek-i-kot-proszą-o-pomoc!!!/members/72740-vena-amp-vivi"][B][COLOR=#4444ff]vena&vivi[/COLOR][/B][/URL] bardzo dziękujemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 4, 2010 Share Posted May 4, 2010 Zamówiłam w Krakvecie krople przeciw pchłom i kleszczom dla psa i kota (oddzielne preparaty), przyjdą na adres rodziny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziamn Posted May 6, 2010 Author Share Posted May 6, 2010 [quote name='agusiazet']Zamówiłam w Krakvecie krople przeciw pchłom i kleszczom dla psa i kota (oddzielne preparaty), przyjdą na adres rodziny![/QUOTE] Ślicznie dziekujemy zwierzaki będą Cioteczce wdzięczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AleksandraF Posted May 7, 2010 Share Posted May 7, 2010 Przepraszam, paczka nie dojdzie do 10go, miałam cyrk na kółkach z wyciąganiem 3 szczurków od terrarystów i na wariata szukałam im dt i przewoziłam.. sami teraz mamy jednego na dt chorego. Dopiero się ogarniam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziamn Posted May 7, 2010 Author Share Posted May 7, 2010 Spokojnie 10 i tak jeszcze nie zdąze najprędzej pojadę za tydzien w weekend. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dineh Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 przepraszam że dopiero... jak by szło mi wysłać na pw adres rodziny była bym wdzięczna w końcu wyślę obiecaną paczkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 13, 2010 Share Posted May 13, 2010 Czy preparaty na kleszcze i pchły dotarły do rodziny? Niestety po miesiącu powinna być kolejna dawka i tak w kółko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
freja4 Posted May 15, 2010 Share Posted May 15, 2010 A ja mam córkę która ma 6 lat, i niedawno wydałam większość ubrań,ale mam kolejne jakieś spodnie,i bluzeczki i nowe majteczki (bo za małe kupiłam) mogę w bombelkowej wysłać dla tej dziewczynki,jak podrośnie to "jak znalazł" mogę prosić o adres na PM ? po niedzieli bym wysłała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Ponawiam zapytanie, czy preparaty na pchły i kleszcze doszły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AleksandraF Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Paczka gotowa, wysyłać do Czewy czy na adres rodziny? Jeśli bezpośrednio to poproszę adres na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Madziamn, czy możesz się wywiedzieć, czy obróżki przyszły do Pani Kasi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziamn Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 Cioteczki przepraszam za nieobecnosc ale byłam chwilowo poza zasiegiem netu z powodow zdrowotnych. Paczuszka z preparatami doszła Kasia i zwierzaki bardzo dziękują.Wszystkim postaram się odpowiedziec tylko przeczytam zaległosci jakie mi się narobiły podczas nieobecnosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiula Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Witajcie Kochane! To ja Kasia. Chciałam Wam z całego serduszka podziękować za pomoc. Przekonałam się, że w potrzebie możemy liczyć na obcych ludzi bardziej niż na rodzinę- to smutne ale taka jest prawda. Chciałam bardzo podziękować każdej z Was która nam tak bardzo pomogła: dziękujemy za paczuszkę z ubrankami i bucikami które czekają aż Nicolka troszkę podrośnie [IMG]http://smyki.pl/forum/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] Rzeczy są bardzo ładne, jestem bardzo zadowolona [IMG]http://smyki.pl/forum/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG] za jedzonko dla psiurka i kocurki (bardzo jej smakowało zjadła już wszystko a Recuś jak to Recuś bardzo mało je, ma jeszcze prawie pół paczki) dziękuję za kaloszki i płaszczyk oraz wizytę i jedzonko od Ani. Aniu jesteś bardzo sympatyczną osobą, jestem Ci bardzo wdzięczna. Przesyłam zdjęcie paczki od Ani: [IMG]http://i45.tinypic.com/357n251.jpg[/IMG] dzieci dostały kolorowanki- były przeszczęśliwe! bardzo dziękujemy również za preparaty na pchły i kleszcze- w końcu koniec drapania i męczarni... I oczywiście bardzo dziękuję Madzi za pomoc i założenie wątku -Madziu jesteś kochana!!! Mam jedną prośbe do Was kochane Dziewczyny, jeśli zdecydujecie się coś nam przesłać to na nasz częstochowski adres, żeby Madzia nie była obarczona kosztami przesyłki do nas- to dość duże koszty. Nie wiem czy MAdzia wspominała że Nicolka po otrzymaniu paczuszki z kaloszkami chodziła w nich całe 3 dni (było gorąco) i nie dała sobie zmienić na kapcie... [IMG]http://smyki.pl/forum/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] Za to Luna tak zasmakowała w jedzonku że wcale nie gryzła tylko łykała i zawsze było jej mało. Recusiowi widać że też smakuje ale on bardzo mało je... [IMG]http://smyki.pl/forum/images/smiles/icon_sad.gif[/IMG] Staruszek nasz kochany....Uwielbia się bawić, Nicolka nauczyła się rzucać mu zabwkę, oddała mu swoją kaczkę do kąpieli [IMG]http://smyki.pl/forum/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG] Maluchy są bardzo przeziębione w tej chwili i siedzą w domu. Ja znalazłam pracę -sprzątanie domu ale wszystko się opóźnia bo Panią u której miałam pracować 2 razy w tygodniu zalało- mieszka pod Częstochową gdzie jest powódź...Mam nadzieję, że woda szybko ustąpi. Nie zamęczam już i jeszcze raz bardzo dziękuję, bardzo się cieszę, że możemy na Was liczyć w tych trudnych chwilach... Pozdrwiamy serdecznie Kasia, dzieciaki z Recusiem i Luną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Super, Kasiu, że udało Ci się zalogować na Dogo. My też jesteśmy szczęśliwi, że możemy pomóc i zwierzakom, i ludziom. Ja mam spakowaną dla Ciebie paczkę z ciuszkami, dzisiaj wyślę, ale jeśli rzeczy się nie przydadzą, spokojnie przekaż je innym! Postaram się też o karmę dla kota:) Zaglądaj do nas!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiula Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Wiesz Kochana gdyby nie pomoc ludzi to byśmy może i nie przeżyli. Te ostatnie miesiące były dla nas straszne. Mój mąż znalazł po długim weekendzie pracę za najniższą krajową. Odliczając czynsz 550, rachunek za prąd, wodę, wymianę butli i konieczność spłaty zaległych dwóch czynszów to jeszcze braknie :( Od wczoraj nie mamy nawet chleba. Alanek miał jeszcze kilka kromeczek i zjadł. Dziś jeszcze śpi, nie wiem co mu dam jak wstanie...Ewentualnie placka na wodzie bo mąkę i trochę cukru jeszcze mam. Jestem bardzo głodna, Nicolka ma troszkę kaszki więc dzisiaj jakoś będzie. Nie sądziłam, że kiedyś znajdę się w takiej sytuacji. Nie potrafię sobie już z tym poradzić. Bardzo dziękuję Wam za wszystko co dostaliśmy bardzo cenimy Waszą pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwona213 Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 [quote name='mysiula']Wiesz Kochana gdyby nie pomoc ludzi to byśmy może i nie przeżyli. Te ostatnie miesiące były dla nas straszne. Mój mąż znalazł po długim weekendzie pracę za najniższą krajową. Odliczając czynsz 550, rachunek za prąd, wodę, wymianę butli i konieczność spłaty zaległych dwóch czynszów to jeszcze braknie :( Od wczoraj nie mamy nawet chleba. Alanek miał jeszcze kilka kromeczek i zjadł. Dziś jeszcze śpi, nie wiem co mu dam jak wstanie...Ewentualnie placka na wodzie bo mąkę i trochę cukru jeszcze mam. Jestem bardzo głodna, Nicolka ma troszkę kaszki więc dzisiaj jakoś będzie. Nie sądziłam, że kiedyś znajdę się w takiej sytuacji. Nie potrafię sobie już z tym poradzić. Bardzo dziękuję Wam za wszystko co dostaliśmy bardzo cenimy Waszą pomoc.[/QUOTE] Kasiu juz kiedyś pisałam na wątku, ale nie wiem czy dotarła do Ciebie ta informacja. Zgłoś się proszę do fundacji św. Barnaby w Częstochowie. Podaje namiary. Fundacja Świętego Barnaby ul. Kisielewskiego 101/2 42-215 Częstochowa Sekretariat: ul. Ogrodowa 24/44; 42-200 Częstochowa e-mail: [email][email protected][/email] tel.: 664978735 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiula Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Dziękuję Ci bardzo. Widzę, że do sekretariatu mam bardzo blisko od teśiowej :) Jak dorobię się biletów i pojadę tam to napewno zapytam czy cokolwiek mogą nam pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwona213 Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 [quote name='mysiula']Dziękuję Ci bardzo. Widzę, że do sekretariatu mam bardzo blisko od teśiowej :) Jak dorobię się biletów i pojadę tam to napewno zapytam czy cokolwiek mogą nam pomóc.[/QUOTE] Kasiu to chociaż tam zadzwoń, fundacja ma pod swoimi skrzydłami kilkaset rodzin które wspiera w trunych sytuacjach, nie możesz być ani Ty ani Twoje dzieci głodne!!! Masz pomoc pod nosem, tylko proszę skorzystaj z tego. Napewno nie zostaniesz bez pomocy. Jeśli nie masz możliwiści zadzwonić ani pojechać, podaj mi swój adres na Pw, postaram sie pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Przerażające jest czytać, że nie macie co jeść:( Zajrzę na strony banku żywności i może coś jeszcze wypatrzę dla Was! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiula Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Próbowałam napisać wcześniej ale miałam kłopty ze stronką... [B]iwona213 [/B] Iwonce bardzo dziękuję bo byli u mnie przedstawiciele fundacji i dostaliśmy jedzenie- bardzo się cieszymy. Dzieciaki jadły aż im się uszka trzęsły [B]agusiazet[/B] Bardzo Ci dziękuję za wielką pomoc jaką od Ciebie otrzymujemy :) Jesteś osobą o wielkim serduszku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysiula Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Dziewczyny co oznaczają te zdjęcia pod Waszymi postami?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AleksandraF Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 to są linki do wątków psiaków, które potrzebują pomocy. Coś jak plakat reklamowy, który po kliknięciu kieruje na odpowiedni wątek na forum. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.