Jump to content
Dogomania

Dosia odeszła za TM [*]


piechcia15

Recommended Posts

[quote name='Lida']Nie wiem Czorciku jaki smak. Może p. Małgosia coś podpowie. Ja kupiłam Animondy - różne. Nie wiem, które Dosi smakują najlepiej. A czy wybierasz się przed świętami do Mokrego Noska? Mam ryż. 30 kg dla Dosi i jej kumpli :-)[/QUOTE]

niestety przed świętami nie dam rady :( zamówię puszki z krakvetu

Link to comment
Share on other sites

Bardzo nalegam, żeby Dosi zrobić badanie moczu. Strasznie się martwię, że ona wciąż posikuje. Pani Małgosia często ja wyprowadza, ale to nie rozwiązuje probemu. No i jak ostatnio rozmawiałam, to jeszcze nie było wyników badań na trzustkę (tych z Niemiec). Może już są?

Link to comment
Share on other sites

Lidko, ale ja już prosiłam kilka razy :( podobno bardzo ciężko jest pobrać Dosi mocz, bo jest płochliwa, nie mam pomysłu jak to inaczej zrobić prócz cewnika który jest bardzo bolesny :(
nie wiem ile się czeka n ate wyniki trzustki ale faktycznie już długo ich nie ma. Nie dostałam jeszcze nawet faktury za to i nie jest zapłacone, pomijam fakt że już kasy nie mamy ani grosza, wtedy miałam :( i tak to jest z pieniędzmi, raz sa a zaraz ich nie ma :(

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, niech dt poprostu z Dosią jak wychodzi to na mega krótkiej smyczy, jak tylko spróbuje sikać to duży pojemnik np. po lodach pod tyłek i w końcu sie uda. troche się dosia postresuje ale trudno. A na krótkiej smyczy nie będzie miała pola manewru ;) i końcu kucnie do sikania.

Link to comment
Share on other sites

Piechciu, wiem, ze ciężko, ale trzeba w końcu dopaść Dosię. Boje się, żeby ne było jakiś powikłań, bo to długo już trwa nieleczone. A co myślicie o pobraniu moczu przez powłoki brzuszne? Dr Nizołek mówił mi, że na Zachodzie to bardzo popularne. Mój wet nie jest zwolennikiem, ale w przpadku braku innych mozliwości pobrania moczu, tak się chyba robi. Można też założyc miękki cewnik. Mogę popytać, a jak ktoś z Was ma w kwestii moczu jakieś doświadczenia, niech się podzieli.

Link to comment
Share on other sites

Czy przy pobraniu moczu nie ma ryzyka wprowadzenia do pecherza bakterii??
Mi lekarz jeden kazał pobrac probke z pecherza ale kolejni 2 powiedizlei ze absolutnie nie -bo moznawszczepić cos czego bedzie bardzo trudno się pozbyć - no ale to dot. ludzi nie psów...

A sa takie woreczki do przyklejania dla noworodków by pobrać im sterylnie mocz.
Moze coś takiego jak rano po nocy bedzie miala isc na siku przykleić jej..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kajusza']dziewczyny, niech dt poprostu z Dosią jak wychodzi to na mega krótkiej smyczy, jak tylko spróbuje sikać to duży pojemnik np. po lodach pod tyłek i w końcu sie uda. troche się dosia postresuje ale trudno. A na krótkiej smyczy nie będzie miała pola manewru ;) i końcu kucnie do sikania.[/QUOTE]

to nie jest takie proste :( uczestniczyłam w połowie sików razem z p. Małgosią, Dosia kuca nisko i jak tylko coś wyciagniesz w stronę tyłka to umyka, i tak kilka razy po kilka kropel udało jej się wysikać. Nie wiem może poprostu wprawy mi brak, ale mi się nie udało

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...