Jump to content
Dogomania

Charakter CA DE BOU


aga4

Recommended Posts

Myślę że ten tekst pomorze wielu przyszłym właścicielom rasy Ca De Bou, tym którzy mają wątpliwości co do ich charakteru.

Jest to opis charakteru majorasków skopiowany ze strony Pani R.J - dodam że bardzo trafny:multi:

[SIZE=4][COLOR=#006600][B]CHARAKTER PSÓW RASY CA DE BOU[/B][/COLOR][/SIZE]

[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/szrus,%20wystawa,%20dziecko.jpg[/IMG]
[SIZE=2]W roku 1994 sprowadziłam do Polski pierwsze w historii ca de bou.
Od tamtego czasu do roku 2005, urodziło się u mnie i odchowało ponad 200 szczeniąt tej rasy. Trafiły one do rodzin na całym świecie.
Osobiście odchowałam od szczeniaka do wieku dorosłego 27 ca de bou, z których 16 posiada dyplom Psa Towarzyszącego.
Kilkadziesiąt innych ca de bou przyjeżdżało do mnie na szkolenie. Dlaczego o tym piszę?
Ponieważ w związku z takim właśnie OLBRZYMIM DOŚWIADCZENIEM jestem JEDYNĄ NAPRAWDĘ KOMPETENTNĄ osobą, która o charakterze ca de bou wie prawie wszystko.
Celowo piszę "prawie ", ponieważ w obcowaniu ze zwierzętami, każdy nowy dzień przynosi nowe doświadczenia.
Tylko wieloletnia praca z bardzo dużą ilością psów określonej rasy, pozwala na poznanie ich charakteru.[/SIZE]
[SIZE=2]JAKIE WIĘC SĄ CA DE BOU ?
Moim ulubionym określeniem jest stwierdzenie, że ca de bou to pies MISIASTO - OBRONNY, czyli familijny przyjaciel, kochający wszystkich członków rodziny, z doskonale rozwiniętym instynktem obronnym.[/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/psy%20rodzinne%205.jpg[/IMG][/SIZE]
[SIZE=2]Jak każdy moloss, ca de bou jest psem o mocnej budowie ciała.
Wprawdzie ma średni wzrost, ale potężna kość, szeroka klatka
piersiowa i wielka głowa, mogą sprawiac wrażenie, że jest to pies ciężki i powolny.
Tu właśnie idealnie pasuje stwierdzenie " pozory mylą ".
Kto widział ca de bou tylko na wystawie czy na zdjęciu, nigdy nie zgadnie jak szybki i zwinny jest to pies.
Z natury spokojny, zrównoważony, nieszczekliwy, idealnie nadaje się na psa domowego, zarówno do niedużego mieszkania w bloku, jak i do sporego domu z ogrodem.[/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/fay%20z%20%20moskwy%20%20grzywacz.jpg[/IMG][/SIZE]
[SIZE=2]Nigdy nie będzie zamęczał sąsiadów bezmyślnym szczekaniem, ale obecność intruza na pewno zaakcentuje.
Ca de bou dobrze znosi polski klimat. Oprócz stosunkowo
krótkiego włosa okrywowego, ma bardzo gęsty podszerstek, który skutecznie chroni go przed mrozami[/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/spacer%20STRONA%201.jpg[/IMG][/SIZE]
[SIZE=2]Latem trzeba go chronić przed słońcem i zbyt wysoką temperaturą, ale to dotyczy wszystkich ras.
Ca de bou to świetny kompan do zabawy dla dzieci.[/SIZE]
[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/ketti%20i%20%20dziecko%20a.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/ketti%20%20i%20%20dziecko%20b.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/ketti%20i%20dziecko%20c.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/ketti%20i%20dzicko%20d.jpg[/IMG]
[SIZE=2]Jak każdy moloss jest bardzo cierpliwy, wyrozumiały i ostrożny
w stosunku do słabszych od siebie członków stada.
Jeśli znudzi go zabawa z dzieckiem - po prostu ucieknie, ponieważ tak właśnie postępują dorosłe psy, jeśli szczenięta zachowują się zbyt natarczywie.
Ca de bou łatwo i chętnie się uczy.
Nie wymaga specjalnego szkolenia, ale, jak każdy pies, powinien być dobrze wychowany.
Niemal każdy właściciel, po obejrzeniu kasety : " skuteczne szkolenie - metoda przysmakowa " jest w stanie sam wychować swojego ca de bou na wspaniałego członka rodziny, pod warunkiem, że zacznie pracować już od szczenięcia, tak jak pokazano na filmie.[/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/nefretete%20%20z%20%20kaczuszka.jpg[/IMG][/SIZE]
[SIZE=2]Oprócz typowego wychowania, psa tej rasy można nauczyć wielu sztuczek.
Ca de bou nie wymaga codziennego , intensywnego ruchu, ale lubi pobiegać na spacerze. Nie może np. biegać przy rowerze [ zbyt duże obciążenie dla stawów ], ale może towarzyszyć przy joggingu właściciela, czy konnej przejażdżce. Może ciągnąć sanki z dzieckiem, lub zwyczajnie pobiegać
w parku z innym psem. Z natury nie jest zaczepny.[/SIZE]
[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/teddy%20majka%20karmen.jpg[/IMG]
[SIZE=2]Jednak w zagrożeniu działa bardzo odważnie, a wielkość przeciwnika nie ma dla niego znaczenia.
Wszystkie wymienione przeze mnie cechy charakteru będzie
wykazywał tylko pies, pochodzący z dobrej, profesjonalnej hodowli.
Chodzi o prawidłowy rozwój psychofizyczny szczenięcia.
Nie radzę ulegać magicznemu brzmieniu słów : " hodowla domowa ", która na ogół jest po prostu AMATORSKĄ HODOWLĄ BLOKOWĄ, a hodowca nie ma możliwości by prawidłowo odchować i socjalizować szczenięta.
A jak to powinno wyglądać?
Od momentu urodzin szczeniąt do około 5-ego tygodnia życia, pieski przechodzą tzw. I ETAP.
W tym czasie powinny znajdować się w mieszkaniu, w miejscu, które jest przez domowników używane najczęściej [ np. kuchnia, salon, pokój dzienny ] . WAŻNE jest aby w tym okresie, pieski mogły poznać wszystkie typowe dla życia domowego dźwięki [ warkot odkurzacza, stukot garnków, szum lejącej się wody, obce głosy z radia czy telewizora, itp. ]. Oczywiście pieski muszą też być przytulane, głaskane i dobrze poznać zapach wszystkich członków rodziny.
Między 5 a 6 - ym tygodniem życia , szczenięta wchodzą w tzw. II ETAP. Wtedy właśnie powinny , z całym rodzeństwem i matką, zmienić miejsce dotychczasowego pobytu na zupełnie nowe i nieznane, takie, z którego będą mogły NA WŁASNYCH ŁAPKACH poznać świat zewnętrzny.
Od tego momentu, do około 8-ego tygodnia życia [ a więc do chwili, kiedy prawdopodobnie otrzymają na własność " swojego " człowieka ], szczenięta mają czas na wstępne zapoznanie się z otaczającym światem, powinny poznać jak najwięcej innych dorosłych psów [ matka to za mało ],
mieć możliwość kontaktu z innymi niż dotąd ludźmi, szczególnie z dziećmi, a przede wszystkim - poznać smak i urok zabawy na dworze.
Jak wynika z powyższego, w " amatorskiej hodowli blokowej ", właściciel jest w stanie zapewnić dobre warunki rozwoju szczeniąt ALE TYLKO do 5-ego tygodnia życia.
Kiedy w prawidłowo prowadzonej hodowli małe pieski, pod czujnym okiem matki , szaleją na trawie, turlają się w piasku, napawają odgłosem szeleszczących pod łapkami liści, łapią płatki śniegu, czy "polują " na motyle [ w zależności od pory roku ], ich rówieśnicy " z bloku ", mają do dyspozycji płytki, panele i dywany.
Znam takich domorosłych " hodowców ", którzy mówią : " przecież mam balkon czy taras ".
No cóż........znam także pewnego lekarza - pediatrę, który zacytowaną poniżej PRAWDZIWĄ rozmowę , powtarza teraz jako anegdotę:
" do lekarza przychodzi matka z dzieckiem i prosi o poradę, bo dziecko jest blade, apatyczne i nie ma apetytu.
lekarz pyta: gdzie pani mieszka?
odpowiedź matki : w bloku.
lekarz pyta: jak często dziecko bawi się na świeżym powietrzu?
odpowiedź matki : kiedy tylko zechce.
lekarz pyta : jak to ? przecież mówiła pani, że mieszka w bloku?
odpowiedź matki: tak, ale cały czas mam otwarty balkon............"[/SIZE]
[SIZE=2]Myślę, że komentarz jest zbędny.
Oczywiście każdy domorosły "hodowca " będzie bronił swoich racji i dorabiał do nich ideologię.
Slyszałam np. o tym, że ktoś " znosi pieski na dwór " albo " pakuje pieski do samochodu i wywozi do lasu ".
To żenujące! Każdy PRAWDZIWY hodowca WIE, że kontakt z
przyblokowym trawnikiem, to dla szczenięcia bez szczepień
i kwarantanny ryzyko ciężkiej choroby i śmierci.
Każdy POWINIEN WIEDZIEĆ, że szczenięta nianawidzą gdy się
je nosi. Dlaczego? Tu decyduje tzw. " pamięć genetyczna ".
Mały piesek podświadomie wie, że dopóki stoi na własnych łapkach, zawsze może "uciec ". Kiedy zostaje oderwany od ziemi, całe jego poczucie bezpieczeństwa zostaje zachwiane. Oczywiście im starszy piesek, tym więcej rozumie, ale w wieku 5 - 8 tygodni szczenięta NIE POWINNY być noszone!
A noszenie "systematyczne ", związane np. z pobytem na dworze, może wywoływać stany lękowe, które będą męczyły psa do końca życia!
Natomiast piesek, który poznaje świat na własnych łapkach, wie, że jeśli coś go nagle przerazi , może NATYCHMIAST wrócić do miejsca, gdzie wszystko pachnie znajomo i gdzie czuje się BEZPIECZNIE.
Niestety hodowcy-amatorzy najczęściej o tym nie wiedzą lub NIE CHCĄ WIEDZIEĆ , bo przecież to psuje ich wizję "wspaniałej " hodowli domowej.[/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/miron%20%20z%20%20rodzina.jpg[/IMG][/SIZE]
[SIZE=2]Ca de bou, podobnie jak niemal wszystkie molosy, były
niegdyś psami bojowymi.
W smutnych czasach, kiedy krwawe widowiska z udziałem zwierząt należały do codziennych rozrywek, molosy walczyły z bykami, niedźwiedziami i z innymi psami.
Na szczęście, już od bardzo dawna, we wszystkich cywilizowanych krajach na świecie istnieje zakaz walk zwierząt między sobą.
I również od bardzo dawna zmieniły się kryteria selekcji.
Kiedyś najważniejsze było czy moloss jest wystarczająco agresywny, teraz ma być pięknym przedstawicielem rasy, z zachowanym instynktem obronnym.
DOTYCHCZAS NIE ODNOTOWANO NIGDZIE NA ŚWIECIE
PRZYPADKU POGRYZIENIA CZŁOWIEKA PRZEZ PSA RASY
CA DE BOU !!![/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/Kubus_dziecko_2.jpg[/IMG][/SIZE]
[SIZE=2]Mimo to związki kynologiczne w wielu krajach wprowadziły dla tej rasy testy psychiczne, mające na celu sprawdzenie, czy dany egzemplarz nie wykazuje nadmiernej agresji [ lub lękliwości ].
W Polsce jest to warunek zakwalifikowania do hodowli, a dla zwykłego zjadacza chleba oznacza, że rodowodowy szczeniak danej rasy ma normalnych psychicznie przodków.[/SIZE]
[IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/szarus_1.jpg[/IMG]
[SIZE=2]Pamietajmy o jednym: NIE MA ARGESYWNYCH RAS PSÓW !!!
Mówię to z całą odpowiedzialnością naprawdę doświadczonego hodowcy i szkoleniowca!
Natomiast w każdej rasie, począwszy od maleńkich piesków ozdobnych a skończywszy na olbrzymich wilczarzach, MOGĄ zdarzyć się agresywne osobniki.
Wśród ludzi jest przecież dokładnie tak samo!
Jednak jeśli psychopatyczny, seryjny morderca okaże się np. Anglikiem, to NIKT nie twierdzi, że cały naród ma skłonności do zabijania!!!
A "lista niebezpiecznych ras " ? To kompletna bzdura i ustawowy niewypał !
Najlepszym dowodem na to jest fakt, że na owej liście znajduje się 6 ras, których przedstawiciele NIGDY I NIGDZIE NIE POGRYZŁY CZŁOWIEKA!
NIE MA natomiast ras, ktore przodują w policyjnych statystykach pogryzień w całej Europie i w Polsce rownież.
A wiecie jakie psy są na pierwszym miejscu tych statystyk ?
Owczarki niemieckie i ich mieszańce........
Jeśli koniecznie chcemy mieć jakąś listę , to najlepsza będzie
LISTA NIEBEZPIECZNYCH WŁAŚCICIELI PSÓW .
Jestem przekonana, że na pierwszym miejscu znaleźliby się MITOMANI, którzy, chcąc dowartościować własne nadwątlone "ego " i choć trochę pozbyć się kompleksów, kupują psa określonej rasy, a później usiłują przekonać wszystkich, ze ta właśnie rasa jest WYJĄTKOWA, może być utrzymywana tylko przez WYJĄTKOWYCH ludzi, o WYJĄTKOWYCH predyspozycjach psychofizycznych, no i oczywiście
do tej WYJĄTKOWEJ grupy należą oni sami.........
Brzmi znajomo? " wyjątkowy naród ", " nadludzie ".........
Kiedyś to już słyszeliśmy, prawda ?
Jeśli więc koniecznie chcemy się bać, to bójmy się ludzi, którzy szerzą takie poglądy.
A psy ? Dajmy im spokój! One rodzą się po to, żeby nas kochać! Wszak " pies to jedyne zwierzę na ziemi, które z miłości do człowieka zdradziło własny gatunek ".
I o tym właśnie należy pamiętać![/SIZE]
[SIZE=2][IMG]http://www.cadebou.com.pl/foty/lacky%20luck%20%20i%20%20dziecko.jpg[/IMG]

Piotrkowice, 15 03 2006 mgr inż. zootechnik Renata Jasińska
[URL="http://www.cadebou.com.pl"]www.cadebou.com.pl[/URL]

























[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 80
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo ciekawe opracowanie! Kamien milowy w wypowiedziach o naszej rasie! W poscie zostalo poruszonych strasznie duzo tematow, dlatego tez trzeba go przemyslec i przetrawic!:cool3:

[SIZE=1][/SIZE]
[SIZE=1]Mam prosbe do reszty cdbomaniakow! :mad:Moze poprosicie naszego Moda o przyklejenie tematu! Szkoda byloby zmarnowac takie podsumowanie rasy! Ja juz wyslalam taka uprzejma prosbe :evil_lol: [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

skoro już mowa o majorkach z dziećmi :lol:

to przedstawiam psa- [FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=maroon]CODEX Mea Praetoria [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[COLOR=#800000][/COLOR]
[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images4.fotosik.pl/3/d1rggu3fubzxuy1e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images3.fotosik.pl/39/rwlo4ynnuplinxxq.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images2.fotosik.pl/39/zq2sxnc80956go54.jpg[/IMG][/URL]

aż miło popatrzeć

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]@aga4[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]przecież żartuje;) [/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][IMG]http://img70.imageshack.us/img70/5641/img00201bd.jpg[/IMG][/FONT][FONT=Times New Roman][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/6373/img00214vz.jpg[/IMG][/FONT]
[FONT=Times New Roman][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/4119/img00144dz.jpg[/IMG][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Myślę,że założeniami tego tekstu nie ma co dyskutować bo::evil_lol:



[quote name='aga4'][SIZE=2]
Ponieważ w związku z takim właśnie OLBRZYMIM DOŚWIADCZENIEM jestem JEDYNĄ NAPRAWDĘ KOMPETENTNĄ osobą, która o charakterze ca de bou wie prawie wszystko.
[/SIZE][SIZE=2][/SIZE]
[SIZE=2][/SIZE]
[SIZE=2]Piotrkowice, 15 03 2006 mgr inż. zootechnik Renata Jasińska[/SIZE][/quote]

Myślę też,że jest to tekst typowo marketingowy i zawiera w sobie przede wszystkim elementy reklamy oraz niestety antyreklamy, ponieważ jest przekopiowany ze strony hodowli takie było jego założenie i wcale mnie nie dziwi,że się tam pojawia,ale dziwi mnie,że pojawia się tu. Nie jest to tekst obiektywny i założenia nie da się z tym podyskutować.

Pozdrawiam A.

Link to comment
Share on other sites

PS.

Czy nie wygodniej byłoby po prostu podać link do tego tekstu? Wtedy uniknęłoby się podjerzeń uważnego "czytacza",że ten tekst celowo zawiera taką formę. Dlaczego? dlatego,że po jego przeczytaniu aż korci,żeby nacisnąć na link, który jest u dołu wypowiedzi, a który przecież nie jest linkiem do tej strony. Dla nas autor posta nie jest autorem zacytowanego tekstu,ale dla kogoś,kto chce dopiero kupić cdb i porusza się po omacku może być mylące.

Nie jestem czepiliwa, tak tylko zauwazyłam:cool3:
Regulamin tego forum zabrania reklamy, czy kryptoreklamy również, tego nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze jedno PS. opowieść o wadach małych hodowli domowych przypomina bardzo spot reklamowy PIS, gdzie z lodówki znikało jedzonko a zpokoju dziecięcego zabawki. Nie podobają mi się takie metody, wstyd.
Poza tym chyba wszyscy tu wiemy kto w tej antyreklamie jest Platformą:shake:

Link to comment
Share on other sites

krypciocha krypciochą
pamiętam jak jeszcze nie tak dawno też miałes klapki na oczach i reklamowałeś tę hodowlę jako jedną jedyną naj naj naj

więc akurat ja jestem już do tego przyzwyczajona

ale
pomijając to wszystko bardzo mnie denerwują takie właśnie artykuły
każdy kto zna rasę Ca de Bou wie doskonale ze nie są to świętoszki,
wie że mogą być niebezpieczne - dla ludzi jak i dla innych zwierząt

czytając taki artykuł z tekstami typu "te psy nie są zaczepne" itd
można odnieść mylne wrażenie że są to psy idealne! dla każdego!
nic tylko ustawiać się w kolejkę za szczeniakami!

wg mnie prawdziwy hodowca i pasjonata tej rasy, chcąc jak najlepiej dla psów powienien UŚWIADAMIAĆ ludziom że agresja w tej rasie istnieje!
nie każdy pies się rzuca na wszystko co się rusza, ale bywają takie osobniki
nie każdy pies jest super miły dla wszystkich obcych
nie każdy pies będzie tolerował innego psa
tak możne bez końca :shake:

promując ją w ten sposób jest to wielka krzywda dla rasy

ludzie kupuję szczeniaczka bo taki słodki, bla bla bla
bo hodowca powiedział że to prawie jak labrador tyle tylko że ma przodozgryz
a później co? płacz, pies do schroniska, do uśpienia lub z rąk do rąk
bo nikt sobie poradzić nie może
bo miał być łatwiejszy w wychowaniu
a tu taka niespodzianka - pies nie chce się podporzątkawać rodzinie, warczy na gości, rzuca się na wszystkie psy
a przecież nie tak miało być :shake:

znam przypadki ataków psów CdB na ludzi
znam przypadki zagryzania w hodowlach innych psów przez CdB
znam hodowcę który właśnie zrezygnował z tej rasy przez jej "problematyczność"
znam przypadek gdzie suka CdB zagryzła psa tej rasy

znam też psy które super sprawdzają się w rodzinach
ale nie zawsze tak jest i trzeba mieć świadomość wyboru

Link to comment
Share on other sites

To jak wam nie pasyje ten artykul niech ktorys z was sprobuje napisac podobny tylko ze swojego punktu widzenia i tyle.
Niech ktorys z was sprobuje opisac charakter CdB a czytajacy to wybiora ktory z was i waszych artykulow jest kompetentny.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Gorzała napisałeś swój tekst po pierwsze tylko na jednym forum[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]i nie chciałeś go wstawić np. na molosy, chociaż Janusz napisał,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]że chętnie by na ten temat podyskutował :p , myślę że nie tylko On.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] A poza tym zastanów się[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]z jakiej pozycji chcesz startować? Doświadczonego hodowcy ? [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Z jednym miotem w życiu? Doświadczonego właściciela?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Z trzema ca de bou w życiu? No a ilość lat jako członek ZK,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]to agrument, który po prostu zwala z nóg.:p [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Większość z Was ma problemy z czytaniem i jednoczesnym [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]ROZUMIENIEM tekstu.:shake: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Tam nigdzie nie jest napisane, że ca de bou to prawie labrador.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Że nie jest zaczepny? Bo dobrze wychowany NIE JEST zaczepny,[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]a zaraz w następnym zdaniu jest napisane, że zaczepiony broni[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]się BARDZO skutecznie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Całe mnóstwo różnych psów , różnych ras zagryza co roku inne[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]psy. Ale nie jest to wina ŻADNEJ RASY. To tylko i wyłącznie[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]wina WŁAŚCICIELI ! [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Jeśli idziecie z psem na smyczy i atakuje go inny pies biegający luzem[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] [ co moze [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]skończyć się śmiercią któregoś z nich ], to NIE JEST WINA [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]psów, ale jednego bezmózgiego człowieka , który zostawił psa [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]bez opieki.:mad: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Jeśli dochodzi do zagryzienia psa przez psa w hodowli JEST TO
WINA właściciela, a nie psów , NIEZALEŻNIE od rasy.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]ZAWSZE I WSZĘDZIE AGRESJI PSA JEST WINIEN CZŁOWIEK[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]BO ALBO GO NIE UPILNOWAŁ, ALBO GO NIE WYCHOWAŁ.:angryy: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]W tekście jest wyraźnie napisane, że ca de bou trzeba WYCHOWYWAĆ! [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]i to już od szczeniaka.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]I nie jest to ŻADEN większy problem niż w przypadku innego molosa, [/SIZE][SIZE=2]bo ca de bou chętnie się uczą . To nie jest "odkrycie "![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][FONT=Franklin Gothic Medium][SIZE=3][COLOR=blue][FONT=Arial]Asia a mogłabyś coś napisać bliżej o zagryzionych psach przez Ca de bou, albo o pogryzieniach przez Ca de bou . Bo to że jakiś gość zrezygnował z hodowli ca de bou bo są problematyczne jakoś do mnie wcale nie przemawia.... Mogłabyś wymienić mi rasy psów których hodowanie nie jest problemateczne???:shake: [/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Franklin Gothic Medium][SIZE=3][FONT=Arial][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Franklin Gothic Medium][SIZE=3][FONT=Arial][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]W tekście nie jest napisane nic obraźliwego na temat małych hodowli.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Jeśli ktoś ma jedną sukę to jest amatorem, zresztą sami o tym[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]nie raz pisaliście! [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]A że profesjonalizm jest WYZEJ notowany niż amatorszczyzna?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]To dla was jakaś nowość? Przecież tak jest na całym świecie[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]i we wszystkich dziedzinach!:evil_lol: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Jak chcecie obejrzeć dobry mecz, to idziecie przed blok popatrzeć [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]jak chłopcy kopią piłkę, czy może oglądacie profesjonalistów?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Jak budujecie dom, to idziecie to sąsiada -hobbysty, który ładnie[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]rysuje, czy może do zawodowego architekta?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]A muzyki wolicie słuchać w wykonaniu zawodowców, czy może[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]"karaoke "?:p [/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]I co się jeszcze nie podoba? Że ktoś w końcu napisał, że mieszkanie [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]w bloku to kiepskie miejsce na prowadzenie hodowli psów?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]Ja , po takim uzasadnieniu nie mam żadnych wątpliwości![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]A najlepiej, żeby każdy napisał własny tekst, ale niech będzie wg[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]konkretnego planu:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]- najpierw:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] -własne doświadczenie hodowlane[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] - własne doświadczenie szkoleniowe[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] - ilość odchowanych od szczenięcia do dorosłego ca de bou[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2]- potem:[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2] -własne zdanie, Z UZASADNIENIEM! :roll: [SIZE=+0]
[/SIZE][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Czuję się wezwana do tablicy, być może nawet dostanę pałę:lol:

zatem zgodnie z planem:

-własne doświadczenie hodowlane- ŻADNE
-własne doświadczenie szkoleniowe - BARDZO MIZERNE
-[FONT=Arial]ilość odchowanych od szczenięcia do dorosłego ca de bou - 1[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]Komentarz: to jest forum dla miłośników psów, a nie zamknięte grono hodowców, którzy ferują tu swoje teorie i wyroki dopuszczając do wypowiedzi takich jak ja maluczkich tylko wtedy, kiedy kiedy te opinie są zgodne z ich twierdzeniami.[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]- moje zdanie - nie mam zamiaru konkurować z wypowiedziami poprzedników, prawda jest taka,że nie nie mam zdania na temat żadnego innego cdb z wyjątkiem mojego własnego, a żaden z przytoczonych powyżej opisów nie jest zgodny w całości z usposobieniem mojej suki. Nie sądzę,że tylko wymienione czynniki takie jak[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]- prowadzenie szczenięcia w rodzimej hodowli[/FONT]
[FONT=Arial]- usposobienie dziedziczone po radzicach[/FONT]
[FONT=Arial]- wychowanie w domu właściciela[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]były jedynymi czynnikami wpływającymi na usposobienie cdb. Jakiż świat byłby prosty, gdyby tak było. Pies jak i człowiek jest materiałem, który można kształtować poddając go róznym bodźcom, ale elementu nieprzewidywalności nie można wykluczać. Istnieje przecież jeszcze coś takiego jak indywidualizm.[/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial][/FONT]
[FONT=Arial]Teraz już zupełnie nie na temat, nurtuje mnie to noszenie na rekach szczenięcia, które raz jest niewskazane, bo zaburza poczucie bezpieczeństwa i chwile potem jest jednak wskazane np. przy schodzeniu ze schodów. Jak to jest?[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Jest napisane ze pieska nie powinno sie nosic miedzy 5 a 8 tygodniem. W tym czasie powinien sam poznawac otoczenie. i powinien przebywac w miejscu dla niego bezpiecznym gdzie np. schodzenie ze schodow jest zbedne, a jak juz, to powinien to sam krok po kroku wyprobowac. Sama uczylam kilka moich piesow jak byly szczeniakami chodzic po schodach ( ale to wszystko odbywalo sie po 8 tyg zycia) Nie podnosilam szczeniaka tylko normalnie lapka po lapce stawailam mu na stopniach. A jezeli spanikowal to po prostu uciekal w to miejsce z ktorego wrocil.

Link to comment
Share on other sites

właśnie się zastanawiam, bo przecież ciężko dyskutować z doświadczeniem, czy istnieje na ten temat jakaś sensowana literatura, na którą można się bezpiecznie powołać, bo potem ja powatrzam niektóre teorie w domu, a mój mąż mówi,że dziś jest masa ludzi,którzy twierdzą,że HIV przenosi się przez ukąszenie komara.

Link to comment
Share on other sites

"warto było by tylko napisać o CdB puszczanych do walk tak jak brat naszego kochanego Falcora u mnie w Sopocie, warto napisać o CdB, które pogryzły inne psy i dzieci o agresywnych CdB jakie pojawiają się w oddziałach ZK z zatroskanymi właścicielami, którzy pytają co maja z takim psem zrobić,a wreszcie o tych CdB, które trafiaja do schronisk lub na bazary "

"dziwi mnie tylko to ,że tak bezkrytycznie pisze to osoba, którą zaatakował jej własny CdB, a CC prawie nie zabił......"

"CC ma tu jak najbardziej do tego textu skoro pisze ten text szkoleniowiec z wieloletnim doświadczeniem i traktuje generalnie o wszystkich rasach psów jakoby nie istniały psy i rasy agresywne."

"już się to stało 10 lat hodowli w naszym kraju spowodowało totalną zmianę rasy na coś w rodzaju ozdoby, nie każdy CdB musi być ślicznym wystawowym pluszakiem ,ale jeżeli spełania wymogi wzorca ma pewne pochodzenie to oczywiście jest. sam jestem często na wystawach z Che i to samo będę robił z Chimą, ale w zupełnie inny sposób, każdy z tych psów jest inny, ona już się robi ostra, a Che dopiero teraz po kryciu pokazuje na co go stać, w jednym i drugim przypadku trzeba krótko trzymać te psy, bez specjalnych ceregieli."

"widzę jakie zmiany zaszły w charakterach CdB po domieszkach hiszpańskich jakie zrobiła Renata Jasińska, po pierwsze psy są duże, mają dłuższe kufy to na wygląd, ale są już ostrzejsze, bardziej z dystansem, nie są to już rozedrgane pieszczoszki ,mam to opracowane na przykładzie Uzilka naszej Oli, która niemalże codzienie relacjonowała mi o co chodzi..."

"Od dwóch tygodni mam problem z Eeką. Zdarzyło się ze skoczyła do ręki facetowi przy domofonie i sąsiadce na schodach. Na szczęście w porę zareagowałam i przytrzymałam smycz. Nie daje się tez głaskać obcym ale to akurat zgoniłam na wiek, ze ona już taka dorosła."

"matka Che w tym samym wieku w okolicach cieczki zaczęła atakować starszych ludzi idących o lasce lub o kulach, od tak z dnia na dzień. CdB to agresywna i potencjalnie niebezpieczna rasa, piękna silna, o bardzo ciekawej historii, ale jednak to pies bojowy, nie stróżująco - obronny czy stróżujący, a bojowy. zawsze należy się liczyć z takim obrotem sprawy. ta rasa przypadkiem nie znalazła się na liście raz niebezpiecznych. we Francji jest jeszcze inny podział ras potencjalnie groźnych w pierwszej klasie/kategorii są psy tylko i wyłącznie bojowe w innych już polujące, stróżujące i stróżująco - obronne.

mój Che mając teraz trochę ponad 2,5 roku po kryciu zmienił się na minus bardzo, atakuje psy, na wystawie nawarczał na mojego kolegę, który go zna od zawsze, nawarczał na moją Agę. Jest to napewno trudna rasa i należy uważać. nie ma tu wg mnie patologi po prostu tak bywa."

"takie psy jak Mauro, Conan, Tonka, Parys, Glorie Global, (Che) i wiele, wiele innych psów i suk tej rasy są ostre, nie tolerują innych psów tej samej płci (najczęściej). należy je trzymać krótko, szkolić i nie robić z nich labów bo nimi nie są. Twoje problemy ma prawie każdy właściciel CdB, a Ciktórzy twierdzą, że to rasa łagodna jak baranek są zwyczajnymi kłamcami. miejmy nadzieję, że Eeky to minie razem z cieczką, ale uważać już niestety musisz"

"W przypadku Che lub kiedyś Nesty, ktróra była po pełnym szkoleniu z egzaminem nie było sznas na zmyłę jej smakołykiem ona miała misję (staruszki) i koniec. dwa szarpnięcia smyczą i komenda załatwiały sprawę, ale podczas spacerów na Monte w Sopocie darła paszczę na kazdego psa niezależnie od kary i komendy, z moją żoną na spacerze nie mógł do nich nikt podejść, a nie była takich zachowań uczona. Kochała dzieci, z Mattim synem przyjaciół zasypiała na swoim leżeniu, nosiła gazetę z kiosku, ale poza tym była konkretna. Che zrobił się taki teraz z tym , że upodobał sobie haszczaki i niuffy jako obiekty ataku i trzeba go po prostu pilnować. Nie jest kolorowo....."

"Jak dobrze pamiętam Bysior czaił się na wystawie w Głogowie na niufka stojącego obok i miał wracać z Wami chyba jakiś haszczak. Zgodziliście się jeśli byłby w klatce, bo Wasze psy nie lubią kudłaczy."

"moje psy rzeczywiście nie przepadają za kudłatymi, nie wiem czym to jest spowodowane, może właśnie tymi kudłami [IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/smilevb.gif[/IMG], innym wyglądem ..."

"mam azjaty,czuję się winny bo kocham inne psy, a blackiego znałem od kilku lat..No i się biedak doigrał.Taka mała refleksja, te moje ogromne białe leniwe miśki..w kilka chwil potrafiły zmieść całkiem sporego psa, zawsze wiedziałem że tkz, molosy są psami wyjątkowo trudnymi z dużym potenciałem i budzącymi szacunek, ale po tej akcji trochę inaczej na nie patrzę.Jeżeli będę miał kiedyś szczeniaki, raczej ostrożnie będę dobierał właścicieli."

"Wybierając psa rasy uznanej za potencjalnie niebezpieczną należy zastanowić się poważnie - czy naprawdę chcemy takiego psa, czy to ma być nasz przyjaciel i obrońca, czy tylko zaspokojenie naszego wybujałego ego, czy ma to być sposób na łatwy zarobek, lub sposób na nasze kompleksy. Tego typu psy wymagają wiele pracy, potrzebują osoby silnej i sprawnej zarazem fizycznie jak i mentalnie. To nie są pluszaki na nasze kanapy ,a coś co można było by uznać za substytut broni"

to kilka wypowiedzi z forum

chcę tylko powiedzieć że nie jest to żaden atak na nikogo


@aga4
"
[FONT=Arial][SIZE=3][COLOR=#0000ff]Asia a mogłabyś coś napisać bliżej o zagryzionych psach przez Ca de bou, albo o pogryzieniach przez Ca de bou . Bo to że jakiś gość zrezygnował z hodowli ca de bou bo są problematyczne jakoś do mnie wcale nie przemawia.... Mogłabyś wymienić mi rasy psów których hodowanie nie jest problemateczne???"[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=3][COLOR=#0000ff][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1][COLOR=black]a więc tak- jesli chodzi o zagryzienie kilku psów w jednej hodowli -to lepiej żeby Jarek o tym napisał bo jest to przypadek z rodowodu jego psa[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]o współczesnych hodowlach niestety nie mogę powiedzieć, ponieważ wszystkie takie nowinki są mówione w zaufaniu i nie wychodzą na światło dzienne[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]ten pan co zrezygnował z majorek ma też takie psy jak File i Mastino- które też nie są uważane za psy łatwe[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]więc jeśli w porównaniu z takimi rasami majorka wypada na psa zaczepnego i czasem nie do opanowania, to chyba jednak o czymś świadczy[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]są to psy potencjalnie niebezpieczne[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]mam w domu 2 ASTy i Bullika - są to całkiem inne psychiki[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]zobacz ile jest wypadków z tymi rasami, są one bardziej popularne i często w nieodpowiednich rękach, ale są też normalni ludzie którzy sobie z nimi nie radzą!!![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]czego osobiście nie rozumiem ponieważ w porównaniu z prowadzeniem majorki są to psy baaaaaaardzo łatwe w wychowaniu i w codziennym życiu[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]różnica między tymi rasami jest kolosalna[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]dlatego uważam że trzeba ludzi o tym informować![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]uświadamiać im jakie są to psy[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]nie twierdzę że jest to zła rasa[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]wręcz przeciwnie[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]dla mnie Ca de Bou to rasa nr 1 na świecie![/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]nigdy z nich nie zrezygnuję[/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=1]ale też jestem świadoma tego co mam[/SIZE][/FONT]
i nie widzę sensu w mówieniu że ta rasa nie zna agresji -a na niektórych stronkach można taką informację przeczytać :shake:

jak będą u mnie szczeniaki to wolę żeby potencjalni kupcy zastanowili się 5 razy czy chcą takiego psa! czy potrafią wychować takiego psa

Link to comment
Share on other sites

Mój pies jest zupełnie inny - wesoły , lagodny , podporządkowany , nie wykazuje agresji ani w stosunku do psów ani też ludzi . Oprócz wrodzonej łagodności , uważam , że podstawą była wczesna i konsekwentna socjalizacja - przedszkole to podstawa. Nigdy też nie pozwalałem psu na brutalne zabawy z innymi psami , co jest jak widzę fanaberią wyjątkowo awangardową , gdyż największym wzięciem okraszonym wymyślnymi emotionkami cieszą się fotki ledwo co pozwalające na rozróżnienie między zabawą a walką . Mam kanapowca po prostu . Wspominam o tym , bo to też ca de bou i warto choćby zaznaczyć , że w rasie jak w każdej innej zdarzają się różne charaktery .

Link to comment
Share on other sites

No jasne . Ciągle ten sam problem z rzeczywistością - jest zbyt wielowątkowa , by wszystko zawrzeć w jednym haśle albo nawet w pięciu . Ale masz rację - zresztą ja zawsze gorąco odradzam zagadującym mnie na ulicy ludziom kupno psa bojowego , mimo "misiastości" mojego . A problemy z nim , które były , to jednak pryszcz w porównaniu do tego , co czasem wynika z opowieści , choćby na forach .

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]@All[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Osobiście nie przepadam za tym forum z wiadomych przyczyn. Chciałbym tak od siebie napisać kilka słów co do artykułu pt[B]. Charakter psów rasy Ca de Bou[/B] autorstwa p. Renaty Jasińskiej. Ku wyjaśnieniu pewnych rzeczy oryginał tego artykułu jest na stronie Osanna a autorka dopiero po wielu prośbach wyraziła zgodę na umieszczenie go na tym forum. Prosiłem inną osobę by chciała wstawić swój moim zdaniem ciekawy i dyskusyjny artykuł ,jednak dla mnie z niezrozumiałych względów się nie zgodziła-szanuje jej wybór. Zawsze chciałem by takie artykuły jak p. Renaty mogły gościć na forum o Ca de Bou. Mamy przyjemność i szczęście zapoznać się z opinią autorytetu światowego w dziedzinie Ca de Bou na temat Charakteru CdB. Możemy się z nim zgadzać lub być przeciwnymi zawartym w nim wnioskom taka jest istota forum. W wypowiedziach niektórych osób jest wylane wiele żółci i złośliwości. A mianowicie „[B]krypciacha” [/B]jest wtedy gdy ktoś wstawia sam swoje artykuły i wywody a nie jest proszony, byliśmy już świadkami takiego stanu rzeczy na tym forum. Co do odnośnika na stronę to jak widzę podaje go każdy kto własną stronę posiada nie przeszkadzało to wcześniej a gdy @Aga podała swój odnośnik to nie wiem dlaczego, to też zostało uznane za „krypcioche”??? Co do wyższości hodowli domowych nad tzw. ”kombinatami” jak tutaj to określono ---to następuje tu sprzeczność interesów i zawsze będziemy mieli takie dyskusje, Dam jeden przykład z życia .Pani Ewa to emerytowana nauczycielka która całe swoje życie poświęciła psom ,to ludzka mama mojego Agata i Hosziego. Hodowała w bloku Boksery ,opowiadała mi że dla dobra psów rzuciła miasto ,osiedlając się na wsi .Stosuje podobną analogie w odchowie szczeniąt jak jest napisane w artykule I etap dom itd. Natomiast ilość poświęconego czasu szczeniakom nie jest związana z rodzajem hodowli (domowa czy kombinat) ale z charakterem, umiłowaniem i stosunkiem do zwierząt oraz pracowitością ich właścicieli. Psychika szczeniaka w odpowiednim okresie życia jest taka a nie inna stwierdzono to naukowo, nie bronię nikomu robienia eksperymentów (przecież to jego własność) warto się tylko zastanowić czy takim podejściem do tematu nie robimy szczenięciu krzywdy. Bronienie i udowadnianie wyższości hodowli blokowych nad „kombinatami” jest nie uzasadnione i dalece nie na miejscu. Chciałbym przytoczyć jeszcze jeden aspekt tej sprawy wg mnie bardzo ważny .Mając jedną sukę i psa nie możemy wiele zrobić w sensie hodowlanym, pierwsze mioty jako kontrolne reproduktora-następne jako już praca typowo hodowlana reproduktor + dobór odpowiednich suk w zależności jaki element budowy chcemy poprawić {a tu latka lecą} zanim się obejrzymy to nasz materiał genetyczny już jest w weteranach. Większe hodowle przy odpowiedniej wiedzy właścicieli mogą nieść tzw.{postęp hodowlany}jest to określenie pokrewne genetyce. Obserwuje jak to wygląda na Swiecie –jest nastawienie na średnie hodowle {para psów +para suk}ściąganie odpowiedniego materiału genetycznego i wymiana między sobą ale takie rzeczy mogą robić ludzie mądrzy kierujący się dobrem rasy a nie własnymi chorymi ambicjami. Kończąc już, chciałbym by nie sprawdziło się przysłowie [Polak mądry po szkodzie][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Pozdro[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Janusz45'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]@All[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3] Bronienie i udowadnianie wyższości hodowli blokowych nad „kombinatami” jest nie uzasadnione i dalece nie na miejscu. Chciałbym przytoczyć jeszcze jeden aspekt tej sprawy wg mnie bardzo ważny .Mając jedną sukę i psa nie możemy wiele zrobić w sensie hodowlanym[/SIZE][/FONT][/quote]

nie byłabym sobą gdybym nie wcisnęła swoich paru groszy :razz: he he

otóż jest na tym świecie tak że biorąc pod uwagę "dobro hodowli" - jako hodowli a nie psów i jej rozwój, powinno się mieć dużą ilość dobrych psów -szczególnie suk- krycia zagraniczne, dobre krycia, ambitne
selekcja szczeniaków - zostawiać co niektóre
itd
plan hodowlany oczywiście i jakieś wyobrażenie jakie psy chcemy mieć
jeśli coś się dzieje z rasą (np przerasowienie) nie brnąć dalej tylko cofnąć się o krok i ratować,
no i jak to w hodowli "profesjonalnej" stare psy -hmm, rozdawać do domów -no bo przecież biorąc pod uwagę rozwój hodowli to nasze staruszki przyblokowują nas, zajmują miejsce nowym psom

wiadomo- nikt kto ma tylko 1, 2, czy nawet 4 psy danej rasy, nie zrobi takich "postępów"hodowlanych jak osoba która ma ich 20, 30, czy 40
nie ma takiej fizycznej możliwości

ale...
osoba która ma ich mniej i która poświęca swój czas psom ma z nimi lepszy kontakt, zna je bardziej
nie mówię że osoba która ma dużo psów tak nie robi
ale można sobie wyobrazić co nieco -jak to wygląda
doba ma tylko 24 godziny!! trzeba odliczyć od tych 24 godzin trochę czasu na sen i na inne życiowe potrzeby -swoje i psów
a resztę czasu można podzielić na ilość psów i zobaczyć ile można go psom poświęcić
nie są to rybki- potrzebują dużo kontaktu z człowiekiem

od razu mówię że nikogo się nie czepiam
jest to tylko moje zdanie na niektóre rzeczy

tak więc-
nie można się porównywać w hodowli
każdy ma inne możliwości
każdy ma inny tok rozumowania i inne plany

ja osobiście sobie nie wyobrażam ani hodowli masowej! gdzie mam tyle psów że poprzytulać się nie mogę ze wszystkimi i imiona mi się mylą
ani "hodowli w bloku"
ani jedno ani drugie podejście do sprawy mi nie odpowiada
ja się zadłużyłam na całe życie i dla psów kupiłam dom na wsi z terenem
i wszyscy jesteśmy szczęśliwi :loveu:

są tak skrajnie różne że nawet nie mamy tu o czym dyskutować i mówić co jest lepsze

dla psów- im ich mniej tym lepiej bo właściciel ma więcej dla ich czasu
dla hodowli i rozwoju rasy- tak zwane masówki

to tyle
pewnie jeszcze chciałam o czymś napisać ale mi się zapomniało

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...