baster i lusi Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Asieńko jutro tylko woda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 7, 2010 Author Share Posted December 7, 2010 [quote name='baster i lusi']Asieńko jutro tylko woda.[/QUOTE] czyli rano na czczo i później żadnego jedzonka ... dopiero we czwartek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 [quote name='fioneczka']czyli rano na czczo i później żadnego jedzonka ... dopiero we czwartek[/QUOTE] ona sama nie będzie chciała jeśc.Uszy do góry nie bedzie żle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 trzymamy kciuki. będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 [FONT=Arial]Asiu ... będę trzymać :kciuki: ...będzie dobrze :glaszcze: ...jutro będę u Magdy (...:-()ale jakby coś dzwoń [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka32 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 Ja też trzymam mocno kciuki! A za tydzień sterylka u mojej Piczki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 I ja rowniez zaciskam!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hankasanok Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 i ja :kciuki::kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Trzymam! :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 dziękujemy za wsparcie i z kciuki jak się denerwuję to nie jem ... przez gardło nic nie przechodzi ... od piątku do dziś pozbyłam się trzech kg :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 [COLOR=Navy][B]Asieńko ....TRZYMAM :kciuki:[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 ... zaraz jedziemy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 [quote name='fioneczka']... zaraz jedziemy :([/QUOTE] ............. :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Asieńka właśnie zostawiła Monkę - niunia już zasnęła. Kciuki mocno trzymamy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 asia, będzie dobrze. trzymaj się i nie denerwuj bardziej niż to konieczne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda z. Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 [quote name='agaga21']asia, będzie dobrze. trzymaj się i nie denerwuj bardziej niż to konieczne ;)[/QUOTE] z tym to trudno - ma pojechać do cioci na herbatę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 i ja zaciskam :kciuki: za piękną mikołajkę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ageralion Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Ja tam sie bardziej martwie o Asie i jej serducho, zeby nam z tych nerwow nie zemdlala czy cos, bo Monka za kilka dni nawet nie bedzie pamietala sterylki :) Trzymajcie sie dziewczyny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 [quote name='ageralion']Ja tam sie bardziej martwie o Asie i jej serducho, zeby nam z tych nerwow nie zemdlala czy cos, bo Monka za kilka dni nawet nie bedzie pamietala sterylki :) Trzymajcie sie dziewczyny...[/QUOTE] to prawda ona się bardziej denerwuje niż Mona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicnasile Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Też trzymam kciuki! Za Was obie! :-) Będzie dobrze ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baster i lusi Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Asiu pisz jak tam u was .Już po wszystkim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 8, 2010 Author Share Posted December 8, 2010 jesteśmy w domu ... Monisia sobie leży i czai bazę bo nasz Przyjaciel (dziś w roli noszącego) herbatkę z nami popija obwarczała Adka który przyszedł ze szkoły ... wyłączyliśmy domofon żeby lalki niepotrzebnie nie stresować po godzinie 10 Monka dostała jaśka ... łepetynka jej się kiwała jak pieskowi za szybką w samochodzie ok 10:30 wet podał narkozę ... niunia usnęła ale jak wychodziłam to najpierw zawyła głośno a później nawarczała ok 12:00 zadzwonił wet że niunia się wybudza podczas zabiegu nic się nie działo jednak cięcie jest dość duże (ok 7-8 cm) bo wet powiedział że Monka jest otłuszczona w okolicach brzucha i ciężko było jajnik znaleźć ... cokolwiek to znaczy dostaliśmy kropelki przeciwbólowe ... mamy podać wieczorem niunia dostała czip przy okazji i jest już zarejestrowana w ogólnopolskiej bazie danych ząbków nie czyściliśmy ... niestety ... dlaczego? ... bo zapomniałam przypomnieć ... kiedyś oczyścimy Madzia ... Ala ... dziękuję za telefon :buzi: teraz pozostaje tylko trzymać kciuki za szwy ... żeby się wszystko goiło DZIĘKUJEMY wszystkim za kciuki :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 uffff, musialam tu zajrzec... i po ptokach;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 no i super, najważniejszy zabieg za Wami. Ciekawe kiedy ja się zdecyduję na sterylkę Dosi, chyba jak mi da popalić następna jej cieczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 ciesze się, że operacja obyła się bez "niespodzianek" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.