Jump to content
Dogomania

Jakie badania wykonuje się hawańczykom?


rodzice

Recommended Posts

Iwonko, moja gromadka systematycznie się zmniejsza. Znakomita większość już wyjechała do nowych domków. Jak choćby piękna Arabella, o której pisze Monia. Ale fakt, mam kilka przecudnych hawańczyków, które wkrótce będą podbijały ringi w Polsce i nie tylko.
Jestem zafascynowana tą rasą i wcale tego nie ukrywam.
Poza tym, tu nie chodzi o straszenie a właśnie, jak sama piszesz, o profilaktykę. Zwłaszcza hodowcy powinni o to dbać. Nie wyobrażam sobie, że ktoś kupi u mnie pieska, który może być obciążony genetycznie jakąkolwiek chorobą. Robię systematycznie badania swoim pupilom. O ich wynikach informuję nabywców moich szczeniaczków, co pozwala im z optymizmem patrzeć w przyszłość razem ze zdrowym pieskiem, którego u mnie kupili.
I tylko o to chodzi. My, hodowcy hawańczyków, w tej sprawie powinniśmy zdecydowanie trzymać się razem. I myślę, że tak właśnie jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havany']
Jestem zafascynowana tą rasą i wcale tego nie ukrywam.
Poza tym, tu nie chodzi o straszenie a właśnie, jak sama piszesz, o profilaktykę. Zwłaszcza hodowcy powinni o to dbać. Nie wyobrażam sobie, że ktoś kupi u mnie pieska, który może być obciążony genetycznie jakąkolwiek chorobą. Robię systematycznie badania swoim pupilom. O ich wynikach informuję nabywców moich szczeniaczków, co pozwala im z optymizmem patrzeć w przyszłość razem ze zdrowym pieskiem, którego u mnie kupili.
I tylko o to chodzi. My, hodowcy hawańczyków, w tej sprawie powinniśmy zdecydowanie trzymać się razem. I myślę, że tak właśnie jest.[/QUOTE]
Nic dodać nic ując Jednym słowem zgadzam sie w 100%%%Ja też nie wyobrażam sobie żeby sprzedawać chore psy i nie informując o tym przyszłych właścicieli....

Link to comment
Share on other sites

Każdy odpowiedzialny hodowca wie ,na co ma zwrócić uwagę ,jakie skłonności genetyczne ma rasa którą hoduje,więc dla mnie jest to oczywiste.A jak już wiadomo we wczesnym wieku szczenięcym badania pod kontem PRA itp.są raczej nie konieczne.Więc odpowiedzialny hodowca sam powinien decydować o wieku badania psów(konsultowac z lek.wet)Wszystkie moje psy są zdrowe i właściciele szczeniat z mojej hodowli mogą spac spokojnie,jeśli coś by się zmieniło napewno ich powiadomie.Mi tylko chodzi o to, że nie należy straszyć ludzi, tą wspaniałą rasą ,poniewaz sa to zdrowe i wspaniałe psiaki,a tylko wspomnieć o profilaktyce ,która jest Ważna ,dla kazdego (psa,kota itp)I nie ma co tutaj udowadniać kto jest lepszy ,a kto nie,bo po co? Starajmy się aby Nasze Hawanczyki były zdrowe,piękne,kochane i coraz lepsze eksterierowo,a ich charaktery cieszyły nowych właścicieli.Więc dzielmy się szczerze doświadczeniami zwiazanymi z tą piękną rasa .bo łączy Nas miłość do nich.

Link to comment
Share on other sites

Droga Iwonko, chyba błednie interpretujesz informacje, które podaję. Ja nie prowadzę licytacji kto ma zdrowsze psy, po prostu przekazuję pewne dane, które być może nie wszystkim sa znane. A jak sama przyznałaś, warto uświadamiać ludzi, żeby hawańczyki były przede wszystkim zdrowe. Bo zdrowe jest piękne. I to by było na tyle.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wiecie co, przestałam się dziwić, że większość tzw. hodowców a nawet prawdziwych hodowców w Polsce nie robi badań swoim psom. Dziś byłam w Warszawie - robiłam badania serca i prześwietlenie na dysplazję dwóm moim suniom. Za same badania zapłaciłam na SGGW 926 zł.!!! Jeżeli do tego doliczę koszty dojazdu do i z Warszawy to wychodzi 1.200 zł. Badania oczu to 140 zł. od psa.
Ale mam za te pieniądze olbrzymią satysfakcję, że moje suczki są zdrowe a kupione ode mnie szczenięta nie obciążone jakimikolwiek wadami oczu, serca czy stawów. Bezcenne !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Havany']Wiecie co, przestałam się dziwić, że większość tzw. hodowców a nawet prawdziwych hodowców w Polsce nie robi badań swoim psom. Dziś byłam w Warszawie - robiłam badania serca i prześwietlenie na dysplazję dwóm moim suniom. Za same badania zapłaciłam na SGGW 926 zł.!!! Jeżeli do tego doliczę koszty dojazdu do i z Warszawy to wychodzi 1.200 zł. Badania oczu to 140 zł. od psa.
Ale mam za te pieniądze olbrzymią satysfakcję, że moje suczki są zdrowe a kupione ode mnie szczenięta nie obciążone jakimikolwiek wadami oczu, serca czy stawów. Bezcenne !!![/QUOTE]

Czyli cały pakiet badań rzepki ,serce i oczy kosztują 926 złotych ????

Link to comment
Share on other sites

Nie kochana, 926 zł to koszt badań bez oczu. Oczy to dodatkowo 140 zł. I super, jeżeli uda się to załatwić przy jednym wyjeździe. Ja musiałam jechać dwa razy, bo nie było terminu na badanie serca a na tym najbardziej mi zależało.
Badania serca wykonuje tylko doktor Magda Garncarz na SGGW, tam też można od razu zrobić wszystkie prześwietlenia (bardzo profesjonalnie znieczulają i prześwietlają) i wpisać wyniki do rodowodu. A oczy to tylko u doktora Garncarza w gabinecie (dość blisko od SGGW). Badania oczu i serca trzeba robić co rok, wady wrodzone oczu ujawniaja się dopiero ok 5 roku życia a serce dlatego, że małe rasy psów są bardziej narażone na te choroby w starszym wieku.
Ale kolejny raz stwierdzam, że warto wydać te pieniądze. Jestem spokojna, że sprzedaję szczenięta nie tylko piękne ale też zdrowe.

Link to comment
Share on other sites

Aniu ,masz racje warto badać,ale pewności nigdy nie mamy bo choroby ujawniają się około 5 roku zycia psów.Więc pomimo badań,nadal właściciel psiaka(małej rasy i nie tylko) nie jest do końca pewien,ze robiac te badania za rok nic sie nie zmieni.Nawet jeśli rodzice są zdrowi .ale samo życie,kazdy chce życ,a lekarze weterynarii równierz,więc jeśli ma sie psiaki trzeba badac i płacić....i nadal sie nie śpi spokojnie.Ale czy warto się tak przejmować? Jeszcze raz powtarzam że hawańczyk to zdrowa rasa,a badania to profilaktyka.

Link to comment
Share on other sites

Iwonko, masz rację. To tak jak u ludzi - dziś się badasz i jesteś zdrowa a za rok nie wiesz co będzie. Ale w przypadku chorób genetycznych czyli wrodzonych, wiedząc, ze rodzice wolni masz pewność, że i maluszki też są OK. Bunia jest w 100% zdrowa - biodra, łokcie, rzepki, oczy, serce - więc ja jestem zwyczajnie zadowolona i dlatego się tym chwalę.
A ponieważ to sunia z BB więc podejrzewam, że i Ty również masz powody do dumy.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

[quote name='Havany']Nie kochana, 926 zł to koszt badań bez oczu. Oczy to dodatkowo 140 zł. I super, jeżeli uda się to załatwić przy jednym wyjeździe. Ja musiałam jechać dwa razy, bo nie było terminu na badanie serca a na tym najbardziej mi zależało.
Badania serca wykonuje tylko doktor Magda Garncarz na SGGW, tam też można od razu zrobić wszystkie prześwietlenia (bardzo profesjonalnie znieczulają i prześwietlają) i wpisać wyniki do rodowodu. A oczy to tylko u doktora Garncarza w gabinecie (dość blisko od SGGW). Badania oczu i serca trzeba robić co rok, wady wrodzone oczu ujawniaja się dopiero ok 5 roku życia a serce dlatego, że małe rasy psów są bardziej narażone na te choroby w starszym wieku.
Ale kolejny raz stwierdzam, że warto wydać te pieniądze. Jestem spokojna, że sprzedaję szczenięta nie tylko piękne ale też zdrowe.[/QUOTE]

My też badania oczu i serducha mamy za sobą. Wczoraj byliśmy w Warszawie. Tylko dla mnie Pani Garncarz powiedziała, że serce wystarczy zbadać raz, chodzi tu o echo, a przy każdym corocznym szczepieniu prosić swojego lekarza o zwykłe "osłuchanie", no i jakby coś się działo powtórzyć echo. Oczy bada się raz w roku, a właściwie powtarza się tylko część tych badań, ale to Pan Garncarz dokładnie tłumaczy. Bardzo sympatyczni ludzie. Ja miałam do przebadania cztery piechy, to dostałam zniżkę, a dla mojej najmłodszej suni p.doktor przebadał oczy gratisowo:lol:.
I zgadzam się z Tobą Aniu, że warto wydać te pieniądze. Teraz jestem w 100% pewna, że mam wszystkie psy zdrowe:multi::multi::multi:
A jeśli chodzi o badania łapolek, warto zrobić jeszcze biodra (choroba Perthesa)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ann1']Wiesiu szkoda że nic nie mówiłaś o wyprawie do Warszawy. Wpadłabyś na kawkę i ciasteczko. Szkoda.[/QUOTE]
Dzięki Aniu, ale jak się jedzie z tyloma psami nie ma mowy o spotkaniach towarzyskich:shake:, mieszkanie miałabyś zdemolowane, to pewne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...