niunia_51 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 witam jak dokładnie przygotować siemie lniane dla 5-cio miesięcznego psa i w jakiś ilościach je podawać?? czytałam wcześniejsze posty ale nie ma nic dokładnie:lol: czekam na rady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mila_2 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 ja gotuję 2 łyżeczki siemienia w szklance wody, po zrobieniu "gluta" dzielę to na 2 części i podaję przez 2 dni raz dziennie razem z gotowanym żarełkiem. Taką serię siemienia lnianego podaję raz w tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beluta Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Mnie przekazano taki przepis: siemię uprażyć trochę (nie przypiekać za mocno!) na patelni, po wystudzeniu zmielić w młynku do kawy i podawac codziennie do karmy (może to być tzw. "szczypta" lub tyle ile się mieści na czubku noża). Nie ma potrzeby zachowywania aptekarskiej dokładnosci, przedawkowanie nie grozi. Taką ilość podawałam swojej sredniaczce przez ok. 1 rok od jej 6 miesiąca zycia (bo wtedy ją kupiłam) . Teraz robię to przez okres 1 miesiąca na wiosnę (luty - marzec) i na jesieni (wrzesień - październik), bo i tak nieprzytomnie zarasta w ciągu 2-3 miesięcy, a sierść ma doskonałej jakości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata_Emi Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Ja mielę siemie w młynku (takim babciowym: ręcznym z korbką) i dodaję psu do jedzenia codziennie jedną łyżeczkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia:-) Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Ja kupowałam mielone lub w ziarenkach siemie lniane i podawałam suni raz w tygodniu,w okresie linienia dostawała co 2 dni. Zazwyczaj była to łyżka lub troszkę mniej. Nie gotowałam.bo tak powiedział wet i ona nie chciała jeść innego oprócz surowego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PAPUTKI Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 Poczytałam Wasze posty i postanowiłam spróbować podawać moim psom siemię. Kupiłam zmielone i posypałam troszkę karmę, psiaki zjadły bez marudzenia. Zobaczymy czy sierść się poprawi, bo narazie lnieją na potęgę - jak to wiosną...Czyli teraz mogę podawać co 2 dni, a gdy nie lnieją raz na jakiś czas???Czy to również na jelita wpływa, tak jak na opakowaniu jest napisane??Zależy mi też żeby poprawiało apetyt - czy poprawia?? Pozdrawiam Magda P.S. A coś na apetyt naturalnego możecie polecić, bo mam niejadka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niunia_51 Posted March 24, 2006 Author Share Posted March 24, 2006 ja jednak zaczełam podawać Fredowi olej lniany-wydaje mi się to bezpieczniejsze od siemienia poniewż czytałam że psy moga mieć po nim rozwolnienie:cool3: , a nie chcę eksperymentować pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PAPUTKI Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 O rany...rozwolnienie, to ja kolejną porcję podam po Katowicach...dobrze, że to napisałaś...oby ta szczypta im nie zaszkodziła :-o Skończył mi się olej z pestek winogron, to jak będę kupować kolejny to rozejrzę się za lnianym, dobry pomysł. A co sądzicie o drożdżach i jak je podawać??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niunia_51 Posted March 24, 2006 Author Share Posted March 24, 2006 ja podaję niecałą łyżeczkę co jakiś czas do gotowanego jedzonka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mila_2 Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 bez przesady z tym rozwolnieniem;). My dajemy gotowane rzem z ziarnami i żadnego rozwolnienia nie zaobserwowaliśmy btw. Siemie działa także osłonowo na przewód pokarmowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fritz Posted March 24, 2006 Share Posted March 24, 2006 a dokladnie na co to siemie sie podaje?Na ladna siersc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saba Posted March 25, 2006 Share Posted March 25, 2006 Ja co jakiś czas poprostu dosypuje siemie do gotowanego tuż przed zdjęciem z ognia. Dzisiaj zalałam gorącą wodą w szklance i zrobimy gluta :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted April 8, 2006 Share Posted April 8, 2006 Paputki, a jakie siemie kupilas? Bo z tego co wiem mozna kupic tzw odtluszczone - ale mysle ze to nie pomoze na siersc, tam jest potrzebny tluszcz. Ja od wielu lat daje psom siemie lniane, codziennie, ale trzeba je gotowac, bo surowe zawiera cyjanek potasu (tak jak zreszta wiele innych pestek). Poprzedniej suce (wazyla 25 kg)dawalam codziennie poltorej lyzeczki zmielonego siemienia zagotowanego (w mikrofalowce) w pol szklanki wody. Oprocz tego mielona wolowina lub ryba i przecier z marchwi - to byl caly posilek. Suka przedtem miala problemy z woreczkami analnymi (tak to sie nazywa?), mieli ja operowac - ale na tej diecie klopoty sie skonczyly. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 mój pies ma rozwolnienie po siemieniu :-( nie wiecie co mozna podawac zamiast niego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teska Posted April 11, 2006 Share Posted April 11, 2006 [quote name='pati']mój pies ma rozwolnienie po siemieniu :-( nie wiecie co mozna podawac zamiast niego?[/quote]:lol: Mój psiak po siemieniu też ma rozwolnienie i kupuje u weta BIOTIDERM (BIOTYNA PLUS MINERAŁY:lol: ),to jest proszek i sypie go na suchą lub dodaje do gotowanego:lol: I sensacji żołądkowych niema:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g_o_n_i_a Posted August 23, 2006 Share Posted August 23, 2006 Witam! Dzisiaj zaopatrzyłam się w siemie lniane dla mojej suczki - dalmatyńczyk 25 kg. Jest to len mielony w postaci proszku z Herbapolu. Ze względu na to iż jest to raczej przeznaczone dla ludzi - jest podana dawka dla czlowieka, nie dla psa - mam pytanie... W jakiej ilości mam podawać psince len?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 [quote name='g_o_n_i_a']Witam! Dzisiaj zaopatrzyłam się w siemie lniane dla mojej suczki - dalmatyńczyk 25 kg. Jest to len mielony w postaci proszku z Herbapolu. Ze względu na to iż jest to raczej przeznaczone dla ludzi - jest podana dawka dla czlowieka, nie dla psa - mam pytanie... W jakiej ilości mam podawać psince len??[/quote] Gonia, a przypadkiem to siemię lniane nie jest podwójnie odolejone? Ja też kiedyś kupiłam w zielarskim no i okazało się, że takie siemię na sierść już nie za bardzo podziała:shake: bo najważniejszy jest właśnie ten olej, który oni odsączyli... To moje też jest z Herbapolu, pisze "Len mielony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g_o_n_i_a Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 No tak, to mamy kłopocik. :shake: Kupimy inne siemie lniane. Ale mimo wszystko powtarzam moje pytanie - w jakiej ilosci dwać psu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
York Luba Posted August 24, 2006 Share Posted August 24, 2006 No właśnie. I w jakiej ilosci dla yorka jak od razu mozna. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted September 10, 2006 Share Posted September 10, 2006 Jak moge doradzic to nalezy kupic zwykle ziarenka i zmielic w mlynku do kawy na proszek. Na 38 kilo podaje jedna duza czubata lyche. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aten@ Posted September 13, 2006 Share Posted September 13, 2006 a kto mi powie, gdzie można kupić ŚWIEŻE siemię ? najlepiej nasionka :) w sklepach ogrodniczych ? czy zielarskich ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Birmanka Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 najlepiej chyba w aptece :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aten@ Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 właśnie w aptece jest takie niefajne :( kiedyś dostałam od znajomej sporo siemienia, kupionego na targach rolniczych - pachniało jak orzechy :D a te z apteki w ogóle nie ma zapachu i jest zmielone na pył:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g_o_n_i_a Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 U nas w aptece mozna dostac siemie lniane w postaci zmielonej na pyl (to niewlasciwe) i w ziarenkach. Moze w zielarskim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Niufka Posted September 16, 2006 Share Posted September 16, 2006 [COLOR=navy]Ja kupuję w Makro kilkukilogramowe paczki, a potem siedzę sobie kilka godzin i zadręczam wysłużony młynek do kawy ;)[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.