Jump to content
Dogomania

pasta & szczoteczka do zębów dla psó


saraga

Recommended Posts

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='frruzia']kazal psu czyscic zeby codziennie pasta dla psow, staram sie czyscic codziennie ale efekto nie widze [/quote]A jakiego efektu oczekujesz? Bo czyszczenie zębów u psów, jak i u ludzi, to zabieg profilaktyczny, efekt jest tylko taki, że jeśli szorujesz regularnie, to kamień będzie się odkładał wolniej, a to trudno zaobserwować.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 3 months later...
  • 2 months later...

Odświeżam temat.

Chcę małej zamowić jakąś pastę, bo mimo iż ma zaledwie rok, to już powoli na trzonowcach odklada się kamień :(

Tyle że mam dylemat która wybrać: Petosan czy Dog-a-dent. Jakieś rady?[U][/U][URL="http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=23_49_103&products_id=2800"] [/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ola_k11'][B]Tebusa[/B] mi tez kiedys wet powiedzial zeby pasty dla dzieci uzywac! mowil tylko zeby [B]nie mietowej[/B] bo psy [B]nie lubia[/B] tego smaku ale nic nie powiedzial o jakis skladnikach trujacych:cool3:[/quote]
Moja sucz kocha swoją miętową pastę!:diabloti: Używam psiej nie dziecięcej [nawet past dziecięcych nie powinno się łykać-po zjedzeniu ilości pasty mniej więcej ziarenka groszku powinno się zgłosić do lekarza bo dawka fluoru połknieta jest zbyt duża-przynajmnije tak słyszałam:razz: ].

Link to comment
Share on other sites

W pastach dla dzieci z reguły nie ma fluoru - właśnie dlatego, że mają "tendencję" do połykania ich, więc żeby zapobiec problemom, są to pasty bezfluorowe.
Pojawianie się kamienia nazębnego zależy też w dużej mierze od diety. Mój 1,5 roczny zwierz, prawie wyłącznie na suchym, nie ma wogóle kamienia (odpukać), ale muszę się rozejrzeć za jakąś pastą. Lepiej zapobiegać niż leczyć

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI'] [nawet past dziecięcych nie powinno się łykać-po zjedzeniu ilości pasty mniej więcej ziarenka groszku powinno się zgłosić do lekarza bo dawka fluoru połknieta jest zbyt duża-przynajmnije tak słyszałam:razz: ].[/quote]

W taki razie ja powinnam już nie żyć, albo być conajmniej ciężko chora. :razz: Jako dziecko potrafiłam zjeść na raz pól tubki jak pasta miała jakiś fajny cukierkowy smak. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moth']W taki razie ja powinnam już nie żyć, albo być conajmniej ciężko chora. :razz: Jako dziecko potrafiłam zjeść na raz pól tubki jak pasta miała jakiś fajny cukierkowy smak. :lol:[/quote]
A miały fluor? Bo w nadmiarze to on nie zbyt dobrze chyba działa [jak wszystko;) ].

Link to comment
Share on other sites

A co sadzicie o przecieraniu psu zębów gazą nasiąknięta woda utlenioną?Mój wet zalecił mi ten sposób,żeby usunąć płytkę nazębnną.
Moja sunia ma tez trochę kamienia ale na razie nie trzeba usuwać,nie wiem może jakąś paste:roll: ?Ale jak często trzeba ją stosować?

Link to comment
Share on other sites

Moja sunia ma obecnie 14 lat.Myję jej zęby sporadycznie,czasem częściej czasem i rok nie myję.Zawsze używałam zwykłej ludzkiej szczoteczki i pasty.Nigdy nie zwracałam uwagi jaka to pasta,a pies ją zjadał i to czasem sporo..i nic jej nie jest,myślę,że reklamowanie psich past i odradzanie ludzkich to zwykły marketing.Wiadomo psia pasta może lepiej smakować,ale nie sądzę żeby ludzka użyta od czasu do czasu była toksyczna!W każdym bądz razie Neska ma piękne ząby i do tej pory nie wypadł jej ani jeden i nadal są ostre :razz: .Kamień nazębny usuwam przy myciu zębów sama,podważając łyżeczką:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Napisał(a) [B]Kori[/B]
[I]Nie no, ale dla psa po kazdym posiłku to przesada mysle ze raz dziennie[/I]

[I]hmmm raz dziennie...obawiam sie,że w przypadku mojej spanielki z charakterkiem to nie możliwe:diabloti:[/I]

[B]Ja tez tak myślałam Jureja. Baaardzo długo. I dizsiaj postanowiłam, koniec ztym, moge tylko spróbować, co miz alezy, najwyżej bede podrapana, szczoteczka pogryziona z pastą na całym ubraniu..... ;) [/B]

[B]Stał się cud!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyobraź soibe, ze sie udało :multi: To tylko 5 minut (bo wiecej nie dała sobie) ale zawsze coś, myślę, z ebedzie coraz lepiej. Użyłam ludzkiej szczoteczki do zebów o miękkim włosiu (w zoologach wnaszym mieście nie ma psich :roll: ) i ludzkiej pasty do żebów dla dzieci (niestety z fluorem,a le myśle, że nic jej nie będzie) Powinnaś spróbować Jureja, mi sie udała. Mój kolos ma 21 kg i potrafi capnąć mnie łapą z pazurami po twarzy jak mu sie tak umysli, ale z tej walki zwycięsko wyszłam ja. :-o Sama sie zdziwilam. Oczywiście poprosiłam o pomoc kolezanke, która trzymała pieska :eviltong: [/B]

[I]"Moja sunia ma obecnie 14 lat.Myję jej zęby sporadycznie,czasem częściej czasem i rok nie myję.Zawsze używałam zwykłej ludzkiej szczoteczki i pasty.Nigdy nie zwracałam uwagi jaka to pasta,a pies ją zjadał i to czasem sporo..i nic jej nie jest,myślę,że reklamowanie psich past i odradzanie ludzkich to zwykły marketing.Wiadomo psia pasta może lepiej smakować,ale nie sądzę żeby ludzka użyta od czasu do czasu była toksyczna!W każdym bądz razie Neska ma piękne ząby i do tej pory nie wypadł jej ani jeden i nadal są ostre :razz: .Kamień nazębny usuwam przy myciu zębów sama,podważając łyżeczką:evil_lol:"[/I]

[I][B]Tez tak uważam, po prostu na czymś musza zarabiać to dawaj - reklamujemy psie pasty i szczoteczki :diabloti: Tak to już jest[/B]. [B]Używam ludzkich przyborów, a raczej użyłam bo umyłam jej zabki pierwszy raz. Operacja odbyłas ię na polku, pieskowi dłuuuugo pienił sie pyszczek. [/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

hehe, dzisiaj było lepiej. Poradziłam sobie sama. Myślę, ze w weekendy, święta itp piesek bedzie mial myte ząbki codziennie, a tak to zalezec będzie od tego, ile bede miała czasu. Pozdrawiam Ania i Kori, z pieniącym się pyszczkiem :loveu:

Link to comment
Share on other sites

czasami malemu trudniej zrobic jakis zabieg kosmetyczny niz duzemu ;) u mnie w domu tak jest wlasnie..moja owczarkowa sunia pozwoli sobie zrobic niemal wszystko , czyszcznie uszu , pobieranie krwi , szczepienia , zagladanie do oczu czy zebow .... nie ma problemu .... natomiast kundelka wielkosci wyrosnietego jamnika ..ojj to jest droga przez meke..ma mala charakterek ojj ma ... no i do tego jest rozpuszczona.. ...wiec moim zdaniem wszystko zalezy od temperamentu psa no i od wychowania....

jakie pasty polecacie ??? ja wlasnie zamierzam zaczac szczotkowac zeby psicom i mam dylemat co kupic...a szczoteczki //?? lepsze te na palec czy tradycyjne ?

Link to comment
Share on other sites

hehe... moja ma owocową :evil_lol: Tez smakuje, ale pilnuję, zeby nie z a duzo, bo mam ludzka pastę z fluorem :oops: Oczywiście pseij nigdzie nie da sie kupić w moim kochanym miasteczku, w którym jest około sześć czy więcej skelpów zoo :mad: A nie znalazłam również dziecięcej bez fluoru :roll:

Link to comment
Share on other sites

jestem dumna i blada :) normalnie musze sie pochwalic :) moje suczydla bez marudzenia daly sobie umyc zabki :) Lady (cos na ksztalt DONa ) bez problemu pozwolila...ale to nie byla dla mnie akurat niespodzianka. do tego tak zasmakowala w pascie ze cgyba zaczniemy szkolic na paste ;) (zart oczywiscie)
natomiast dla malej Szekli (kundelek rozmiarow przerosnietego jamnika) kupilam spray zeby tylko spryskac i nie musiec szorowac..no ale sprobowalam jak zareaguje na szczoteczke i .... pozwolila bez marudzenia (obcinac pazury tez sobie pozwala ale robi taki lament ze tylko czekam kiedy sasiedzi nasla na mnie TOZ )

dodam tylko ze kupilam szczoteczki zakladane na palec

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...