Jump to content
Dogomania

Freya,Oskar, Xawcio- chorowite maluchy już w KOCHAJĄCYCH domach :) Axa czeka na dom..


Recommended Posts

Posted

witam
Panie Cioteczki - potrzebuję znać dzień przyjazdu suni i orientacyjną godzinę..
wczoraj zadzwoniła do mnie przyjaciółka, która pracuje w Anglii i przyjechała na Święta i chce nas odwiedzić we środę lub czwartek po południu... a głupio byłoby ją zostawić "to ty sobie pij kawkę, a my za godzinę wrócimy z pieskiem" ;) Także bardzo proszę o konkretną informację, bo muszę dać znać koleżance kiedy ma wpaść, a naprawdę zależy mi żeby się z nią zobaczyć.

Mam również pytanie natury eee "technicznej" ;) sama chciałam odebrać sunię z mężem i wtedy nie ma kłopotu bo mąż prowadzi, a ja trzymam psiunię. Gdyby jednak się zdarzyło, że nie mogę z nim pojechać (mamy dwoje małych dzieci, które nie zawsze mogę komuś "sprzedać" ;)) albo mąż jechał prosto z pracy... to jak Panie wożą pieski? luzem? w transporterze (mamy taki "koci" tj mniejszy..to chyba zbyt drastyczne) albo np na smyczy uwiązanej do czegoś w aucie? proszę o radę!

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ewa gonzales']:bye::thumbs::thumbs:[COLOR=DarkOrchid]witajcie cioteczki!trzymam mocnoooo za psiaczki , jutro poczytam wiecej , nie mam samochodu :shake:wiec w przewozeniu niunkow nie moge za wiele pomoc , ale z wielka radoscia sprawdze domek w Sosnowcu . [FONT=Franklin Gothic Medium][SIZE=4][COLOR=Cyan]Cudownosci i spokoju w kazdem dniu :loveu::loveu:[COLOR=YellowGreen]zycze sercem calym Swiateczkowo[/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][/COLOR][/QUOTE]


Wysłałam do Ewy na pw namiary na dom w Sosnowcu.
Jeśli chodzi o Zabrze kontakt jest trochę utrudniony, bo ta Pani jest teraz w Austrii. Wysłałam maila i czekam na odpowiedź.

Posted

Za dwie godzinki jadę po maluchy, więc sunia będzie u Państwa jutro :) Najlepiej i najbezpieczniej przewozi się psiaki w transporterze, ale nie wiem czy w taki mały koci - Freya wejdzie ;) Może go Pani wziąść ze sobą i wsadzić tak sunię o ile będzie dobry. Całkiem nieźle sprawdzają się też pudełka kartonowe, które można postawić na wycieraczce.

Posted

Super :) dziękuję! Wyposażę męża odpowiednio.. aczkolwiek cały czas mam nadzieję, że osobiście będę mogła się również zjawić :) Pani Agnieszko, bardzo proszę o znak smsowy, gdy już Pani będzie wiedzieć o której będzie w umówionym miejscu, żebyśmy z mężem ustalili strategię działania.
Szerokiej drogi! i proszę jechać ostrożnie po pogoda na taki wypad wyjątkowo niesprzyjająca.

Posted

:bye:[COLOR=DarkOrchid]witam cioteczki ! postaram sie jutro lub pojutrze dotrzec do domku przyszlego , dzis wieczorem bede doladuje tel ...bo narazie ani grosza na karcie ...wiec wtedy zadzwonie do panciostwa i umowie sie na wizyte , trzymajcie kciuki cioteczki . Napiszcxie prosze wszysciutko na co zwracac uwage , wiem ze dzieciateczko jest malunie [/COLOR]

Posted

Wysłałam do Halbiny na pw namiary na dom w Zabrzu. Czekają na wizytę i na suńkę w każdej chwili. Chodzi o sunię łaciatą, z ciemnym pyszczkiem.

Posted

Straciłam rachubę gdzie jest który psiak :( Agnieszka pisała, ze bierze resztę towarzystwa z kojca więc proszę napiszcie mi:
Ruda sunia - jest juz wszystko ustalone i zorganizowany transport do Krakowa?
Fafik - Ewa będzie sprawdzać dom w Sosnowcu, przesłałam jej namiary, potwierdziła. Gdzie Fafik jest aktualnie?
Łaciata sunia - wysłałam do Halbiny prosbe o wizytę w Zabrzu, na razie nie potwierdzila. Sunia jest caly czas u Kago?
Gdzie jest czarny psiak?
Gdzie jest duży psiak z przepukliną?
Gdzie jest niełaciata sunia? Też u Kago?
Czy oprócz "moich" szczeniaków (Kraków, Sosonowiec, Zabrze) są jeszcze jakieś inne DS na widoku?
Który pies jedzie do Zuzaneczki?
Potrzebuję to wiedziec, bo są jakieś widoki na kolejne domy. Sorry, że nie nazywam psiakow imionami bazarkowymi, ale opisowo jest mi łatwiej.
Prosze o info!

Posted

Pani Magdo, znam miejsce odbioru rudej suni i przypuszczalny czas "środa stacja benzynowa Bliska al. 29 listopada godz przed 15" - prosiłam o telefon/sms gdy pewna godzina przyjazdu będzie znana.. swój telefon wypisywałam na forum od kilku dni ;) więc mam nadzieję, że Pani Agnieszka ma mój numer, ja sama do niej numeru nie posiadam...

Posted

Wszystkie cztery szczeniaki sa już u mnie :) Przed chwilą przyjechałam. Zaraz wszystko napiszę, tylko ogarnę całe towarzystwo ;) Bo trochę się awanturują. Ale tego można było się spodziewać przy 6 psach :cool3:

Posted

Maluchy nie były szczepione. Są tylko odrobaczone i odpchlone. Właśnie ustalamy z Maadą gdzie który ma jechać, bo mamy widoki dla jeszcze jednego malucha :)
Maada ma naprawdę szczęśliwa rękę do adopcji :loveu:

Posted

[quote name='agnieszka24']Wszystkie cztery szczeniaki sa już u mnie :) Przed chwilą przyjechałam. Zaraz wszystko napiszę, tylko ogarnę całe towarzystwo ;) Bo trochę się awanturują. Ale tego można było się spodziewać przy 6 psach :cool3:[/QUOTE]



uuu - no to współczuję:)

Posted

Psiaki trochę się uspokoiły. Bardzo ładnie zniosły podróż. Siedzą sobie teraz wszystkie w pudełku, w którym przyjechały. Na dzieńdobry strasznie obszczekały moje psiaki. Najwięcej warczała Freya i czarny maluszek. Hiena jako dominantaka od razu zaczęła je ustawiać. czarny dostał porządny ochrzan i kłapnięcie tuż przed nosem. Uspokoił się od razu ;) Maluchy strasznie obszczekują mojego tymczasa, a on bidulek bardzo chciałby się z nimi pobawić.
Rudaska naprawdę bardzo się otworzyła :) Jest najbardziej wyszczekana z całego towarzystwa i odważnie wychyla główkę z pudełka. Wygląda już naprawdę o wiele lepiej, jednak oczka jeszcze ma troszeczkę przymrużone. Nadal musi dostawać antybiotyk i krople do oczu. Myślę, że w warunkach domowych, gdzie nie będzie piachu i kurzu szybko doleczy się :) Maluszki mają swoisty zapaszek :diabloti: jednak nie kąpię ich przed podróżą. Więc Pani Magdalenko, będzie Pani musiała małej zafundować kąpiel :cool3:

Izie należą się ogromne podziękowania za opiekę nad szczeniakami :Rose: Maluchy zrobiły ogromne postępy. Nie gryzą przy próbie dotykania - można je głaskać i widać, że nawet im się to podoba :) Nie wiem jakie maluchy sa, bo nie wypuszczam ich narazie z pudełka, bo Hiena by ich zaraz sterroryzowała :mad: Fafik i największy psiak sa najspokojniejsze i nie warczą na moje psiaki wcale.

Posted

Maluchy są bardzo ciekawskie. Zostawiłam ich w pokoju, gdy wychodziłam ze swoimi psiakami. Pozwiedzały wszystkie kąty. Były nawet na łóżku. Poznałam to po kupkowych śladach łapek ;) Pokój po powrocie wyglądał jakby przeszło przez nie tornado. Ale maluchy świetnie się bawiły :) Iza naprawdę wiele z nimi wypracowała. Nie boją się człowieka, choć są jeszcze troszkę nieśmiałe. Czarny maluch nawet zaczepiał mnie, szarpiąc za bluzkę kiedy kucnęłam przy nich. Robią się z nich wesolutkie szczeniaki :) Bardzo lubią się bawić.
Mój tymczas Aron zakumplował się z Oskarem - Fafikem i ślicznie się bawią razem :) Choć Fafik jest mniejszy i nie potrafi się odgryść. Hiena też zaakceptowała Fafika i nawet nie warczy na niego, bo od razu okazuje jej uległość. hienie bardzo się podoba taka postawa, bo wydaje jej się, że jest Królową ;) W związku z tym chciałabym żeby Fafik, został u nie na tymczasie. Nie będę musiał ich pilnowac na każdym kroku, bo Hiena go nie atakuje. Za to na Freyę warczy i szczerzy zęby - poporostu jej nie lubi - tak jak innych suczek. Aron próbuje zdominować wszystkie szczeniaki, a one mu na to pozwalają. Boją się jego szybkiego sprintu po domu i nie rozumieją niektórych zaczepek - odbierając je jako zagrożenie, a on tylko bardzo chce się z nimi bawić. Myślę, że w warunkach domowych szybko nabiorą pewności siebie. Nie powinny mieć problemu z aklimatyzacją, bo są ciekawskie i lubią kontakt z człowiekiem. Może nie są to przytulanki, ale myślę, że za tydzień, dwa będa nimi :) Czarny i Freya sa najbardziej nieśmiałe i będą potrzebowały dużo czułości i pieszczot. Narazie tyle moich obserwacji.

Posted

[quote name='agnieszka24']Andziu ale skoro Yajo nie zabrała sunieczki, tzn. że mała jest nadal w hotelu - więc nie ratuje nas transport Wawa - Kraków. Owieczka codziennie jeździ do stolicy, więc po świętach pewnie będzie mogła zabrać ze sobą małą - oby tylko ktoś jechał z Wawy do Krakowa, to sunia pojechałaby do domku :)[/QUOTE]

Przykro mi, ze Ruda nie zabrala sie z nami z sobote, ale nie miala jak do nas dotrzec na trase,
KTORE MALUCHY ZOSTALY? Mamy fajny dom dla duzego psiaka, ale chce wyslac zdjecia.

Posted

Została jedna sunia od Kago i największy piesek oraz czarny :) Mam fotkę największego jak leży na łóżku :cool3: Najwoiększy szczeniak będzie naprawdę duży. Przypomina mi trochę barnardyna, takiego z dłuższym pyszczkiem ;)

Posted

[quote name='agnieszka24']Została jedna sunia od Kago i największy piesek oraz czarny :) Mam fotkę największego jak leży na łóżku :cool3: Najwoiększy szczeniak będzie naprawdę duży. Przypomina mi trochę barnardyna, takiego z dłuższym pyszczkiem ;)[/QUOTE]


w sumie u Kago to są 2 sunie...domek jeszcze nie sprawdzony...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...