monika55 Posted May 16, 2010 Share Posted May 16, 2010 Jak milo ze pomyslalas o innych biedotach. Szczegolnie wlasnie te dwie potrzebuja wsparcia.Podam linki [URL]http://www.dogomania.pl/threads/182115-Porzucona-niepełnosprawna-sunia-SZUKAMY-DT-NA-CITO!!!!Ona-cierpi!/page29[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/135794-Maleńkie-kochane-sunieczki-w-wielkiej-potrzebie!!!Schronisko-Jastrzębie-Zdrój[/URL]! Ta druga sunia to Lorcia. Dziekuje bardzo serdecznie w imieniu tych suniek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaDe Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Cieszę się, że znalazł dom i opiekę - mam nadzieję. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Sesja zdjęciowa Igorka :lol: Ale się chłopak urządził :evil_lol: [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/1479/040aom.jpg[/IMG] [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/9254/036ic.jpg[/IMG] [IMG]http://img163.imageshack.us/img163/2093/030fq.jpg[/IMG] [IMG]http://img534.imageshack.us/img534/8455/023fd.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 [IMG]http://img85.imageshack.us/img85/2243/020jh.jpg[/IMG] [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/1928/055cd.jpg[/IMG] A tak poważnie, to Berkano nie wiem jak mam Wam dziękować, że zaryzykowaliście i go adoptowaliście. Jesteście Wielcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominika_06 Posted May 17, 2010 Author Share Posted May 17, 2010 O Igor!!! jaki pieszczoszek z ciebie!!! ;) ;) ;) ;) nareszcie są zdjęcia! trzymaj się igor!!! :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Rewelacyjne fotki :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Igorek ma jak w raju u Was! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika 0_0 Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 cudny Igorek :D zrobił się weselszy ! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Iglik jest jakiś upośledzony ;-) żebyście widziały z jaką dziką radością wpycha sobie do pyszczka jeże w kulce ;-) i mniejsza o to, że póżniej trzeba mu igły z języka i podniebienia na siłę wyciągać- on następnym razem i tak zrobi to samo- jeże są na 1 miejscu jego ulubionych stworzonek, na drugim są wiewiórki, natomiast koty plasują się dopiero na miejscu 3 ;-) I poszczekuje w domu (co nie oznacza, że szczeka) i nie ma możliwości go wtedy uciszyć- nie zna żadnej komendy, która by mu dziub zamknęła (dobrze, że sąsiedzi go lubią przez wzgląd na Teodorka, bo inaczej mielibyśmy małe problemy) ;-) a jak chcę mu pokazać o co mi chodzi i pyszczek ręką zamykam to on i tak z zamkniętą paszczą poszczekuje ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Nie wolno jeżyków mamlać, he he. Biedne jeże. Widać, że rozpieszczony chyba straszliwie, prawda? No i gaduła straszna.:evil_lol::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiara_agg Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 haha Igorek jeżyki wcina :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted June 14, 2010 Share Posted June 14, 2010 wpakowaliśmy wczoraj Iglaka do wanny na wielkie pranie ;-) Biedactwo było nieźle wystraszone ale jak mnie widział to zachowywał resztki zimnej krwi (chociaż w te upały trudno mówić o jakimkolwiek zimnie) i dawał się namaczać i płukać. Teraz jest świeżutki i pachnący :-) Kilka dni temu podczas spaceru po polach wdepł w wygasające ognisko i jedną tylną łapkę sobie troszkę podpalił żarem. smaruje mu ją masłem kakaowym i Iglak się wścieka, że własnej łapy nie może zjeść mimo że tak smakowicie mu pachnie. Na dniach robimy mu ponowne EKG serduszka, bo poprzednie mogło być zafałszowane stresem związanym ze schroniskiem i przeprowadzką na nowe miejsce- teraz wyniki będą prawdziwe, a co wyjdzie dam Wam oczywiście znać. Od miesiąca podaję Iglakowi do jedzonka chrząstkę rekina na stawy i znacznie mu się chodzenie poprawiło. No i muszę wspomnieć o jego tyranizowaniu ;-) jak wychodzę z domu i zostaje sam to zaczyna się drzeć i protestować, że go zostawiam, ale na szczęście nie trwa to długo- szczeka, robi sobie pół godzinna przerwę, znowu się drze przez kilka minut i przerwa- nie jest to uciążliwe dla sąsiadów a w kagańcu nie będę go przecież zostawiała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikt Posted June 14, 2010 Share Posted June 14, 2010 Szczęściarz z tego Igorka vel Iglaka:lol::lol::lol: A na tę poparzoną łapkę może lepszy byłby np. panthenol. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted June 15, 2010 Share Posted June 15, 2010 Dziekuje za wiadomosci. Widze ze wzajemne zauroczenie trwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted June 23, 2010 Share Posted June 23, 2010 witam Was. Iglasty jest w doskonałym stanie fizycznym- idealne wyniki krwi, moczu, ekg. Z tą poparzoną łapką jest mały problem, bo lekarze zabronili Igorowi ją mamlać a on i tak po swojemu tzn: psie paputki w ciągu nocy zostają rozszarpane, tak samo jak przeróżne sposoby bandażowania tej łapki.. a jak zakładam mu kołnierz to udaje, że się dusi- więc niczym jej nie smarujemy już ani nie zabezpieczamy, bo to uparty wariat jest.. Wczoraj podczas zamiatania podłogi znalazłam kolec jeżowy- pamiątkę po wieczornym spacerku z macanką 2szt jeży ;-) Jednego wziął w pyszczek i CHODU W DŁUGĄ a drugiego łapą usiłował przekonać do wspólnej "zabawy". Z mężem co chwilę się kłócą- Iglak wyraża swoje niezadowolenie (warczeniem i jeżeniem sierści na grzbiecie) na zbytnią bliskość przy jego ulubionym już łóżeczku lub podczas mamlania kości, natomiast mnie czasem zmusza abym położyła się obok niego na jego łóżku gdy żuchla swoją kosteczkę. Zwykle wzajemnie "prześladujemy" się po całym domu: jak ja jestem w kuchni to Igor przychodzi i kładzie się obok; jak jestem przy kompie to wchodzi pod stół i kładzie łeb na nogach; jak jestem w łazience lub wychodzę z domu to kładzie się na sofie w jadalni żeby mieć widok na drzwi wejściowe lub łazienki; jak się kładę do mojego łóżka to sprawdza czy może sobie na to pozwolić (tu akurat mu nie pozwalam wchodzić) i kładzie się na swoim łóżeczku, które jest obok mojego ;-) Natomiast jak leży na sofie w jadalni to ja kładę się obok i czytam książkę głaszcząc go albo jak śpi u siebie to włączam sobie telewizor i kładę się u niego i się tulimy ;-) Tak jakoś ciągnie nas do siebie. Pozdrawiamy, a zdjątka wrzucę na dniAch. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Zawsze czekam na Twoje opowiesci o psiaku. Tak fajnie sie czyta. Widze ze Igor wybral Ciebie i jest bez reszty zakochany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 wszyscy Iglastego kochają: ja, mąż, teściowie, moi rodzice i polubiły go moje znajome ;-) Ale znam go na tyle żeby wiedzieć, że w każdej chwili może mu odbić i rzuci się z wściekłością na obcych ludzi... Nie cierpi ludzi, psów i dzieci... ale plusem jest to, że czuję się przy nim bezpiecznie przez cały czas, bo jakby ktoś chciał mi zrobić krzywdę to Igor mnie obroni. No a poza tym ktokolwiek jest na naszym piętrze to psiak najeżony wydziera się pod drzwiami- to tubalne szczekanie odstraszy każdego :-) Oj głupio to zabrzmi ;-) Iglak wsadza sznupę między nogi i cieszy się jak szalony, że może się powycierać o nasze nogi a my jeszcze go głaszczemy (chociaż jest to gest oddania i psiej miłości) ale tylko mi (nie śmiejcie się teraz) wchodzi miedzy nogi od tyłu hehehe i stojąc do połowy podemną dokazuje, liże mnie po ręce i molestuje o pieszczoty :-) Ale jak zostaje sam w domu bo ja wychodzę to już nie poszczekuje tylko drze się i jazgocze jak opętany- a to już nie jest śmieszne ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika 0_0 Posted June 24, 2010 Share Posted June 24, 2010 Ale Igorek fajnie ma ;) teraz czekamy na fotki ;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted June 28, 2010 Share Posted June 28, 2010 Zdjecia dostalam, tylko dogo nie pozwala ich tu dac. Jutro sprobuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Udało się [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/305/fbec1c2f45be0569med.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/305/4c4bef9eb01be0e6med.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/310/677781c54fd87badmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Coś z tą łapką jest? [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/305/a0de498d585793d1med.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/305/147ff85f2fc460b1med.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/304/4dd3e632f73ff750med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominika 0_0 Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 jejciuu ! ; D jaki on piękny ! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 dzięki za wrzut zdjątek Iglastego. Jeśli chodzi Ci o poparzenie łapki o żar z ogniska to już od kilku dni o niej zapomniał i już jest zdrowa. A jeśli chodzi Ci o zdjęcie to on ma te tylne łapki dziwnie koślawe, ale nie bolą go na szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikt Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 Cudny szczęśliwy pychol:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominika_06 Posted June 29, 2010 Author Share Posted June 29, 2010 ale cudnie!!!! :D :D nie wiem co teraz by się z nim działo gdyby nie znalazł tego domku... slicznie Igorek!!! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BERKANO Posted June 29, 2010 Share Posted June 29, 2010 wydaje mi się, że gdybyśmy go nie wzięli ze schronu to już by go nie było.. Bezsens i brak osoby dla której warto żyć + warunki niesprzyjające staremu organizmowi szybko zrobiłyby swoje,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.