Jump to content
Dogomania

Shih tzu za 500 zl...


KolorowaKredka

Recommended Posts

Nie, Tobie absolutnie nie zarzucam niczego, to było oburzenie właśnie na ten tok myślenia. Uważam jednak, że skoro pseudohodowla odnosi się do psów, ktore są sprzedawane bez papierów, to odnosi się też do każdej "rasy". Myśmy mieli spaniela, koleżanka ma yorka uratowanego z pseudo,w temacie, który podałam, ratuje maltankę. Czy to jest pseudo? Jest. Tak samo jak to, z którego pochodzą boksery, spaniele, jamniki itd. Je też można spotkać na targach, na allegro.

[quote name='michal_sm']A znam historię odbioru pekinów.Czy koci świat zainteresował się tymi starszymi ludźmi?[/QUOTE]

Ja tej historii nie znam, mówię o fundacji, która pomaga takim psom, które uważasz za wytwory pseudo - skoro jest fundacja czy stowarzyszenie, to znaczy, że jest na nie zapotrzebowanie. Co do pytania - a czy Koci Świat to fundacja pomocy ludziom czy zwierzętom?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 76
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dlatego to każdy osobno decyduje, gdzie przekazuje pieniądze. Nikt Ci nie każe dawać ich komukolwiek, możesz dać je nawet fiskusowi ;) Nie odwracaj kota ogonem i nie offtopuj - tutaj mowa o tym, że i yorki, i maltańczyki zdarzają się z pseudo w strasznym stanie, w schroniskach też są. Byłeś, widziałeś? Nie.

Link to comment
Share on other sites

w sumie pisałam już że nie popieram pseudohodowli i sie powtarzam :P Ale jak dla mnie nie ważne czy pies z hodowli, ze schronu, z ulicy, z rodowodem, bez rodowodu ważne jest to żeby miał właściciela, który bedzie traktował go jak przyjaciela i wspaniałe życie na które zasługuje każdy czworonóg...

Link to comment
Share on other sites

Dlatego też są zadawane te pytania czy warto kupić za 500 zł ,a potem czy to na pewno York shih-tzu,spaniel itp.Jednak nikogo do niczego nie zmusisz tym bardziej podpierając się stereotypami typu pseudo na pewno złe rodowodowy to samo dobro,a kundelek ze schronu najlepszy.Ludziom należy uzmysławiać ,że kupując psa z dobrej i tu podkreślę dobrej,niezbyt dużej domowej hodowli(masówka też nie najlepsza bo stare psy tam są usuwane i choćby z tego powodu należy omijać) otrzyma się metrykę czyli gwarancję rasowości psa(bez badań genetycznych i tak pochodzenie nieznane) odrobaczonego i zaszczepionego co najmniej jeden raz lecz bez gwarancji zdrowia ,długiego życia i sukcesów wystawowych.Natomiast w pseudo psa który być może nie jest prawidłowo odchowany (choć może być odchowany nawet lepiej niż rodowodowy) bez oceny specjalisty,który oceniłby jego rasowość i tak samo bez gwarancji na zdrowie i zdarzyć się może choć nie musi,że pies taki jest wynikiem znęcania się nad zwierzętami gdzie psy żyją w brudzie i smrodzie ale to też nie musi tak być bo może śpią w łóżku i jedzą najlepsze jedzenie ,a rodzą sporadycznie.A kundelek ze schroniska może być wspaniały jak i źle wychowany i sprawiający same kłopoty.

Link to comment
Share on other sites

Jezuuuuu, ta strona z yorkami to jakaś masakra :crazyeye::crazyeye: Normalnie czuje się tam jak w sklepie z przedmiotami. Nic tylko wrzucać do koszyka i płacić :diabloti:

"DOMOWA ZAREJESTROWANA HODOWLA YORKÓW" Ciekawe gdzie zarejestrowana? Pewnie u pana Zenka spod 5-tki :cool1:


Co to rasowych w schroniskach, gdzieś na Pwp był nawet temat z grzywką do oddania z pseudo chyba? już nie pamiętam jak to było dokładnie.

Link to comment
Share on other sites

ja też pamiętam o tej grzywce na dogo w psy do adopcji-pomorskie, tylko że ona jest z rodowodem i dziewczyny dowiedziały się że była suczką hodowlaną , i tu niestety przykład hodowli ZK, której nie powinno być,..., oczywiście jeśli o tą samą sunie nam chodzi

tu jej wątek
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/177005-Rasowa-sunia-ChiA-skiego-Grzywacza-DEJZI-juA-w-DT-w-Szczecinie-Szukamy-DS[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.dogomania.pl/threads/16392-Strony-Adopcyjne-PsA-w-Rasowych[/url]
[url]http://labradory.info/viewtopic.php?t=13511&sid=a3284b7512eb1fe30359be0c135d2e83[/url]
[url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Oddam-w-dobre-rece-Cockier-Spaniela-1-5-roku-W0QQAdIdZ190973307[/url]
[url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-LUCY-w-typie-COLLIE-pilnie-potrzebny-dobry-dom-W0QQAdIdZ191146504[/url]
[url]http://www.kociswiat.org.pl/?ac=plaskatePsy[/url]
[url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-niemiecki-terrier-W0QQAdIdZ190882616[/url]
[url]http://www.allegro.pl/item955449617_mery_urocza_sunia_o_powloczystym_spojrzeniu.html[/url] (ktoś trafnie opisał podejście takich właścicieli :( )
[url]http://www.allegro.pl/item953797040_duzy_szwajcarski_pies_pasterski_pucia.html[/url]
[url]http://www.allegro.pl/item952134308_basenji_mix_mlody_spokojny_wesoly_pies_szuka.html[/url]
[url]http://www.allegro.pl/item948499970_sznaucer_sredni_do_adopcji_sznaucery_srednie.html[/url]
[url]http://www.allegro.pl/item955098137_sliczne_szczeniaczki_pilnie_szukaja_domow.html[/url] ( i o ironio pomyśleć,że właściciele chcieli tylko szczeniaka,ciekawe na jak długo nowa zabawka )
[url]http://www.allegro.pl/item941688628_dran_ferwex_w_typie_yorka_szuka_domu_pies_psy.html[/url]


tych psów jest całe mnóstwo i małe i duże,ale nie, niech czekają, bo produkcja nowych ważniejsza, może jakby ogłosić je jako szczeniaki rasowe z pseudochodowli za kilka stówek miały by szansę a i pieniądze na interwencje i opiekę nad nowymi by się przydały

Link to comment
Share on other sites

Kochani, spokojnie. W każdym społeczeństwie istnieją ludzi nie potrafiący zrozumieć zależność przyczynowo-skutkowej, lekko upośledzrni pod względem uczuciowym (brak empatii) czy zupełni idioci, a z drugiej strony geniusze - kłania się krzywa Gaussa. Pewnych osób nie przekonacie bo jak kiedyś napisałam już o jednym z nich, są impregnowani na wiedzę. Sami spójrzcie obiektywnie co sobą reprezentują i co najwyżej wyłapujcie ich błędy merytoryczne, aby osoby mniej zorientowane w temacie, nie przyjeły je za guru - ostatecznie każdy idiotyzm wypowiadany z pewnością siebie znajdzie zwolenników. Czy te osoby wyhodowały coś ciekawego, wystartowały chociaż w jakiś psich zawodach ?
A już sposób prowadzenia przez nich dyskusji to arcydzieło erystyki, załamaliby nawet Schopenhauera. Odsyłacie ich do organizacji walczącej z pseudohodowlą, to zarzucą Wam że ta fundacja nie pomaga ludziom starym, a powinna. Jednym słowem poplatanie z pomieszaniem. No ale cóż, nie możemy wymagać od każdego logicznego myślenia chyba, że są powiązani z jakimiś rozmnażalniami i na dogo bronią interesów tej grupy, co może także warto byłoby wziąść pod uwagę.

Ni[I]gdy nie dyskutuj z idiotą... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. [/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']A co do wyleczenia dziecka to czasem rady kogoś komu to się udało starymi ,dobrymi sposobami jest bezcenne i nawet dobrze trafiłaś bo w ten sposób wyleczony został mój syn z silnej alergii jak wszyscy lekarze zawiedli rada starszej mądrej pani zdziałała cuda.[B]Lekarzem to ty nie będziesz[/B] ale nie każdy lekarz to autentyczny znawca chorób,i cudotwórca.[/QUOTE]
No nie będę. Tak jak pani Mariola nie będzie hodowcą. Gdyby rada starszej pani pomogła tylko Twojemu dziecku a kilku innym znacznie by się pogorszyło,to też miałbyś do niej takie zaufanie? A gdyby starsza pani na dzień dobry oświadczyła, że całą tę medycynę w d?
Ta dyskusja zdaje się dotyczy horyzontu, jaki się komu rozciąga poza końcem własnego nosa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Brezyl ja']Kochani, spokojnie. W każdym społeczeństwie istnieją ludzi nie potrafiący zrozumieć zależność przyczynowo-skutkowej, lekko upośledzrni pod względem uczuciowym (brak empatii) czy zupełni idioci, a z drugiej strony geniusze - kłania się krzywa Gaussa. Pewnych osób nie przekonacie bo jak kiedyś napisałam już o jednym z nich, są impregnowani na wiedzę. Sami spójrzcie obiektywnie co sobą reprezentują i co najwyżej wyłapujcie ich błędy merytoryczne, aby osoby mniej zorientowane w temacie, nie przyjeły je za guru - ostatecznie każdy idiotyzm wypowiadany z pewnością siebie znajdzie zwolenników. Czy te osoby wyhodowały coś ciekawego, wystartowały chociaż w jakiś psich zawodach ?
A już sposób prowadzenia przez nich dyskusji to arcydzieło erystyki, załamaliby nawet Schopenhauera. Odsyłacie ich do organizacji walczącej z pseudohodowlą, to zarzucą Wam że ta fundacja nie pomaga ludziom starym, a powinna. Jednym słowem poplatanie z pomieszaniem. No ale cóż, nie możemy wymagać od każdego logicznego myślenia chyba, że są powiązani z jakimiś rozmnażalniami i na dogo bronią interesów tej grupy, co może także warto byłoby wziąść pod uwagę.

Ni[I]gdy nie dyskutuj z idiotą... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. [/I][/QUOTE]
Tak się zachowuję i nie wiem po co chcesz mi wmówić,że to czy tamto sami zmieniacie temat skacząc z kwiatka na kwiatek brak odpowiedzi na zadane pytania ja odpowiadam idiotyzmem na idiotyzm.Dyskusja wychodzi całkiem bzdurna bo odbijamy piłeczkę odchodząc zupełnie od tematu.Jak pisałem na innym wątku .Wcielam się celowo w rolę Kowalskiego i widzę,że gdybym nim był uciekł bym czym prędzej do pseudohodowli.Nie jestem nim i mam stare psy z rodowodami i wcale już hodowlą nie mam zamiaru się zajmować.Mam przykre doświadczenia z adopcją psa ze schroniska i jeszcze psy z tzw odzysku ,które dzięki mnie schroniska zaliczyć nie musiały.Tu w tego typu wątkach nie reprezentuję własnych poglądów usiłuję otworzyć oczy innym na problemy jakie ma typowy Kowalski.Jerstem wyzywany i nazywany matołem .Mam poglądy właściwe ale po tych wyzwiskach zastanawiam się czy walczymy o to samo ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']Raczej ta starsza pani z założenia medycynę miała w d coś co doradziła nie miało prawa zaszkodzić żadnemu dziecku.Dlatego spróbowałem .Medycyna też się zmienia i hodowla też jak do związku trafiają ludzie o otwartych umysłach.[/QUOTE]
No to wróć do tego związku, protestuj, działaj, reformuj albo się zapisz do innej organizacji kynologicznej - niech dzięki Twojej wiedzy rośnie w siłę i daje ludziom alternatywę, zamiast tutaj, na opiniotwórczym forum, zapalać zielone światło dla pseudohodowli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']No to wróć do tego związku, protestuj, działaj, reformuj albo się zapisz do innej organizacji kynologicznej - niech dzięki Twojej wiedzy rośnie w siłę i daje ludziom alternatywę, zamiast tutaj, na opiniotwórczym forum, zapalać zielone światło dla pseudohodowli.[/QUOTE]

Jest na tym forum kilku członków z ZKWP którzy o to walczą. W niektórych wątkach są opisane ich spotkania z betonem z ZKWP. Przypomina to walenie głową w ścianę, ale trzeba pamiętać, że kropla drąży skałę.

Z tego co się orientuję krytyka ZKWP przynosi pozytywne skutki, bo w planowanych zmianach jest mowa o zakazie wystawiania psów z obciętymi ogonami i uszami. Czy przejdzie nie wiem... ale wiem, że im głośniejsza będzie krytyka ZKWP i przyzwolenia na kopiowanie tym większa jest na to szansa :)

Link to comment
Share on other sites

Nigdy nie zapalałem żadnych świateł ani zielonych ani czerwonych.Chcę by to forum opierało się na prawdzie.A gdzie jest napisane,że to forum ma być opiniotwórcze ,a zwykły Kowalski zamiast mądrze zostać przekonanym do zresztą słusznych idei dostaje po głowie i słyszy,że jest betonem ma wyprany mózg lub nosi zbyt ciasną czapeczkę.I taki Kowalski z tej opinitwórczości wynosi jedno to są snoby,chamy i wszystkie rozumy pozjadali.

Link to comment
Share on other sites

Prawdę znajdziesz wszędzie na całej dogomani i na PwP i na adoptuję psa i hodowla i wszystko o psach itp itd.Prawda jest taka,że są ludzie klamki i są ludzie całe zamki ale każdy głupi swój rozum ma i należy każdego wysłuchać i starać się go przekonać spokojnie,rzeczowo odpowiadając mu nawet sto razy ,a nie obrazić i wyzwać.A jak ktoś znowu będzie promował panią Mariolkę jak robiłem to celowo ja wcielając się w nieświadomego ale dociekliwego Kowalskiego to znów i znów należy mu tłumaczyć.Będę zachowywał się prowokacyjnie by wszyscy nauczyli się trzymać nerwy na wodzy(tyczy to i mnie bo też czasem bredzę od rzeczy)

Link to comment
Share on other sites

no niestety,nie ma się czemu dziwić,bo jak ktoś takie teksty słyszy od osób wierzących w to i na co dzień się z tym meczy, to jednak reaguje alergicznie, tym bardziej,że ktoś czytający i nie znający się,może to inaczej zrozumieć :(
sama tak miałam,gdy biorąc suczkę kastrowałam psa ( jedyny argument działający, choć i na zdrowie psu to wyszło, bo dostawał w głowę gdy czuł cieczkę, uciekł kiedyś za jedną, potrafił się wyrwać ze smyczy,a była wtedy burza, no i zdrowotnie musiał) no ale babki z osiedla mi babcie przekonywały,że takie fajne są szczeniaki,że mu męskość zabiera,że będzie to złe,że to i tamto a potem jak zobaczyły,że pies spokojniejszy,bardziej do człowieka przyklejony,że mimo braku i tak lubi moją sunie, toleruje, to aż się zdziwiły,
no i też mam ciocię,do której dodarły argumenty,że dana pani chce sprzedać szczeniaki,że to jest dobre,że sunia musiała zostać mamusią, a co się potem stało? szczeniaka zjadły robale,bo biedna pani roznnażająca myślała,że nie trzeba odrobaczyć,zaszczepić,że to mały piesek, malutkiej rasy,więc gdy podrośnie dopiero można,
niestety ludzie są różni,a niektórzy fakt, reagują za bardzo emocjonalnie
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

no niestety,nie ma się czemu dziwić,bo jak ktoś takie teksty słyszy od osób wierzących w to i na co dzień się z tym meczy, to jednak reaguje alergicznie, tym bardziej,że ktoś czytający i nie znający się,może to inaczej zrozumieć :(
sama tak miałam,gdy biorąc suczkę kastrowałam psa ( jedyny argument działający, choć i na zdrowie psu to wyszło, bo dostawał w głowę gdy czuł cieczkę, uciekł kiedyś za jedną, potrafił się wyrwać ze smyczy,a była wtedy burza, no i zdrowotnie musiał) no ale babki z osiedla mi babcie przekonywały,że takie fajne są szczeniaki,że mu męskość zabiera,że będzie to złe,że to i tamto a potem jak zobaczyły,że pies spokojniejszy,bardziej do człowieka przyklejony,że mimo braku i tak lubi moją sunie, toleruje, to aż się zdziwiły,
no i też mam ciocię,do której dodarły argumenty,że dana pani chce sprzedać szczeniaki,że to jest dobre,że sunia musiała zostać mamusią, a co się potem stało? szczeniaka zjadły robale,bo biedna pani roznnażająca myślała,że nie trzeba odrobaczyć,zaszczepić,że to mały piesek, malutkiej rasy,więc gdy podrośnie dopiero można,
niestety ludzie są różni,a niektórzy fakt, reagują za bardzo emocjonalnie
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

no niestety,nie ma się czemu dziwić,bo jak ktoś takie teksty słyszy od osób wierzących w to i na co dzień się z tym meczy, to jednak reaguje alergicznie, tym bardziej,że ktoś czytający i nie znający się,może to inaczej zrozumieć :(
sama tak miałam,gdy biorąc suczkę kastrowałam psa ( jedyny argument działający, choć i na zdrowie psu to wyszło, bo dostawał w głowę gdy czuł cieczkę, uciekł kiedyś za jedną, potrafił się wyrwać ze smyczy,a była wtedy burza, no i zdrowotnie musiał) no ale babki z osiedla mi babcie przekonywały,że takie fajne są szczeniaki,że mu męskość zabiera,że będzie to złe,że to i tamto a potem jak zobaczyły,że pies spokojniejszy,bardziej do człowieka przyklejony,że mimo braku i tak lubi moją sunie, toleruje, to aż się zdziwiły,
no i też mam ciocię,do której dodarły argumenty,że dana pani chce sprzedać szczeniaki,że to jest dobre,że sunia musiała zostać mamusią, a co się potem stało? szczeniaka zjadły robale,bo biedna pani roznnażająca myślała,że nie trzeba odrobaczyć,zaszczepić,że to mały piesek, malutkiej rasy,więc gdy podrośnie dopiero można,
niestety ludzie są różni,a niektórzy fakt, reagują za bardzo emocjonalnie
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

no niestety,nie ma się czemu dziwić,bo jak ktoś takie teksty słyszy od osób wierzących w to i na co dzień się z tym meczy, to jednak reaguje alergicznie, tym bardziej,że ktoś czytający i nie znający się,może to inaczej zrozumieć :(
sama tak miałam,gdy biorąc suczkę kastrowałam psa ( jedyny argument działający, choć i na zdrowie psu to wyszło, bo dostawał w głowę gdy czuł cieczkę, uciekł kiedyś za jedną, potrafił się wyrwać ze smyczy,a była wtedy burza, no i zdrowotnie musiał) no ale babki z osiedla mi babcie przekonywały,że takie fajne są szczeniaki,że mu męskość zabiera,że będzie to złe,że to i tamto a potem jak zobaczyły,że pies spokojniejszy,bardziej do człowieka przyklejony,że mimo braku i tak lubi moją sunie, toleruje, to aż się zdziwiły,
no i też mam ciocię,do której dodarły argumenty,że dana pani chce sprzedać szczeniaki,że to jest dobre,że sunia musiała zostać mamusią, a co się potem stało? szczeniaka zjadły robale,bo biedna pani roznnażająca myślała,że nie trzeba odrobaczyć,zaszczepić,że to mały piesek, malutkiej rasy,więc gdy podrośnie dopiero można,
niestety ludzie są różni,a niektórzy fakt, reagują za bardzo emocjonalnie
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

no niestety,nie ma się czemu dziwić,bo jak ktoś takie teksty słyszy od osób wierzących w to i na co dzień się z tym meczy, to jednak reaguje alergicznie, tym bardziej,że ktoś czytający i nie znający się,może to inaczej zrozumieć :(
sama tak miałam,gdy biorąc suczkę kastrowałam psa ( jedyny argument działający, choć i na zdrowie psu to wyszło, bo dostawał w głowę gdy czuł cieczkę, uciekł kiedyś za jedną, potrafił się wyrwać ze smyczy,a była wtedy burza, no i zdrowotnie musiał) no ale babki z osiedla mi babcie przekonywały,że takie fajne są szczeniaki,że mu męskość zabiera,że będzie to złe,że to i tamto a potem jak zobaczyły,że pies spokojniejszy,bardziej do człowieka przyklejony,że mimo braku i tak lubi moją sunie, toleruje, to aż się zdziwiły,
no i też mam ciocię,do której dodarły argumenty,że dana pani chce sprzedać szczeniaki,że to jest dobre,że sunia musiała zostać mamusią, a co się potem stało? szczeniaka zjadły robale,bo biedna pani roznnażająca myślała,że nie trzeba odrobaczyć,zaszczepić,że to mały piesek, malutkiej rasy,więc gdy podrośnie dopiero można,
niestety ludzie są różni,a niektórzy fakt, reagują za bardzo emocjonalnie
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

no niestety,nie ma się czemu dziwić,bo jak ktoś takie teksty słyszy od osób wierzących w to i na co dzień się z tym meczy, to jednak reaguje alergicznie, tym bardziej,że ktoś czytający i nie znający się,może to inaczej zrozumieć :(
sama tak miałam,gdy biorąc suczkę kastrowałam psa ( jedyny argument działający, choć i na zdrowie psu to wyszło, bo dostawał w głowę gdy czuł cieczkę, uciekł kiedyś za jedną, potrafił się wyrwać ze smyczy,a była wtedy burza, no i zdrowotnie musiał) no ale babki z osiedla mi babcie przekonywały,że takie fajne są szczeniaki,że mu męskość zabiera,że będzie to złe,że to i tamto a potem jak zobaczyły,że pies spokojniejszy,bardziej do człowieka przyklejony,że mimo braku i tak lubi moją sunie, toleruje, to aż się zdziwiły,
no i też mam ciocię,do której dodarły argumenty,że dana pani chce sprzedać szczeniaki,że to jest dobre,że sunia musiała zostać mamusią, a co się potem stało? szczeniaka zjadły robale,bo biedna pani roznnażająca myślała,że nie trzeba odrobaczyć,zaszczepić,że to mały piesek, malutkiej rasy,więc gdy podrośnie dopiero można,
niestety ludzie są różni,a niektórzy fakt, reagują za bardzo emocjonalnie
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...