Jump to content
Dogomania

Czy pies bez rodowodu bedzie wygladal tak jak z rodowodem ??


KolorowaKredka

Recommended Posts

  • Replies 806
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='michal_sm']Dony w innych organizacjach wcale nie są gorsze od onów w ZKwP po prostu każdy poszedł w innym kierunku .Ony mają być z założenia psami do pracy dony niekoniecznie ,a nawet w większości populacji tych psów to mają być ładne miłe misie.Droga rasy do oficjalnego jej uznania przez FCI nie jest krótka ale nie znaczy,że niemożliwa do przejścia.[/QUOTE]

Zaraz mnie szlag trafi...

Owczarek bez cech użytkowych?!

Chyba ktoś leków dziś nie przyjął.

[b]KrzysiekM[/b] - pamięć masz wyjątkowo krótką... linków w podpisie przerobiłeś wiele.

[b]GPooLCLD[/b] - ratuj się póki czas... Z DONów chcą niedźwiedzie zrobić, to i pudle na łyso golić zaczną, a dla pewności wyskubywać to co odrośnie jak kaczkom pióra!

Armagedon...

Link to comment
Share on other sites

Będzie :) Nie myślisz chyba, że zacznę tak poważną działalność bez pomocy specjalisty? To, że nasz Związek jest przestarzały i gorszy od innych zrzeszonych w FCI nie znaczy, że nie hoduje dobrych piesków. Po prostu wszystko w ZKWP może działać 100 razy lepiej. Nawet jak nie lubię wystaw to 3 razy mogę się poświęcić dla idei takiej hodowli. Po prostu warto to zrobić bez względu na koszty :) Zwłaszcza, że przynajmniej na początku większość szczeniaków, albo nawet wszystkie nie będzie nadawała się do szkolenia, chociażby z tego powodu jest potrzebny rodowód, żeby łatwiej im znaleźć dom. Z logicznego punktu widzenia hodowla tak rzadkiej rasy jak pudel duży ma sens tylko w FCI, KC, lub AKC, gdyż tylko te stowarzyszenia mają dostęp do odpowiednio licznej puli genetycznej pudli dużych.

Inna sprawa jest to, że bardzo mi się podobają kolorki i łatki pudli z AKC, ale niestety muszę z nich zrezygnować bo FCI, uznaje mniej kolorów, a więc nawet na kolorową ekstrawagancję nie mogę sobie pozwolić. Nie dlatego, ze ZKWP jest wspaniały, tylko dlatego, że tylko przy pomocy tego Związku uda mi się zrobić dobrą hodowlę z odpowiednią pulą gentyczną tych cudownych psiaków.

Juliszka a chodzi Ci o ten zapis o wyrzucaniu? No cóż nie podoba mi się. Mamy wolność stowarzyszania się o to walczyliśmy a tutaj Związek wyrzuca automatycznie za przynależność do innego stowarzyszenia. Zapis nie wporządku zwłaszcza, że inne Związki Kynologiczne i kocie nie mają takich monopolistycznych zapisów. Zawsze takie zapisy krytykuję obojętnie jakiej organizacji dotyczą, jestem wolny i mam prawo należeć do takich stowarzyszeń do jakich chcę!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juliusz(ka)']Zaraz mnie szlag trafi...

Owczarek bez cech użytkowych?!

Chyba ktoś leków dziś nie przyjął.

[b]KrzysiekM[/b] - pamięć masz wyjątkowo krótką... linków w podpisie przerobiłeś wiele.

[b]GPooLCLD[/b] - ratuj się póki czas... Z DONów chcą niedźwiedzie zrobić, to i pudle na łyso golić zaczną, a dla pewności wyskubywać to co odrośnie jak kaczkom pióra!

Armagedon...[/QUOTE]
Ilu dziś ludzi używa pudli do polowań?Owczarków kaukaskich do pilnowania stad?Yorków do wybijania szczurów itd.Takie było pierwotne przeznaczenie ras.Dlaczego wszystkie owczarki mają być użytkowe? ONKI powinny takie być choć tak naprawdę tych pracujących jest nie tak dużo.Czy misiek donek nie może po prostu być przyjacielem rodziny.Ja związku nie zmuszę do uznania jakiejkolwiek rasy.Jednak są tacy którym taki typ psa odpowiada i chwała im za to,że przynajmniej próbują mieć nad ich rozmnażaniem jakąkolwiek kontrolę.

Link to comment
Share on other sites

Brak jakiejkowiek(!) logiki...

Dla hodowania pudli ZKwP jest o.k., bo chociaż łatek nie akceptuje, to jednak pula genetyczna się podoba, co?
Jesteś potwornym hipokrytą!

[b]michał_sm[/b] - SV nie obniży wymagań tylko dlatego, że komuś się miśki podobają. Ufff!
Owczarek niemiecki to owczarek niemiecki. Nie ma o czym dyskutować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juliusz(ka)']Brak jakiejkowiek(!) logiki...

Dla hodowania pudli ZKwP jest o.k., bo chociaż łatek nie akceptuje, to jednak pula genetyczna się podoba, co?
Jesteś potwornym hipokrytą!
[/QUOTE]

Czysta logika ZKWP należy do FCI. FCI to największa psia organizacja, ma umowy z kolejnymi największymi AKC i KC. W takiej sytuacji oczywiste jest, że hodowla w ZKWP ma dostęp do największej puli genetycznej i jeśli komuś zależy na stworzeniu jednej z najlepszych hodowli to w Polsce powinien się Stowarzyszyć z ZKWP pomimo ich beznadziejnych przepisów i powolności (pół roku oczekiwania na rodowód itp). Dla mnie liczy się efekt i koszt akceptowania nielogicznych i uciążliwych zasad ZKWP, będzie kosztem stworzenia dobrej hodowli.

A co do mojej sygnaturki to przypomniałem sobie. Przepisy ZKWP ograniczają wolność członków zabraniając im należenia do innych organizacji kynologicznych, a to jest moja prywatna sprawa do jakich stowarzyszeń należę w moim prywatnym czasie. Zwasze takie przepisy tępiłem i będę tępił zwłąszcza, że inne polskie Związki Kocie i psie nie mają takich ograniczeń a także FCI i ich nie nakłada.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']Ilu dziś ludzi używa pudli do polowań?Owczarków kaukaskich do pilnowania stad?Yorków do wybijania szczurów itd.Takie było pierwotne przeznaczenie ras.Dlaczego wszystkie owczarki mają być użytkowe? ONKI powinny takie być choć tak naprawdę tych pracujących jest nie tak dużo.Czy misiek donek nie może po prostu być przyjacielem rodziny.Ja związku nie zmuszę do uznania jakiejkolwiek rasy.Jednak są tacy którym taki typ psa odpowiada i chwała im za to,że przynajmniej próbują mieć nad ich rozmnażaniem jakąkolwiek kontrolę.[/QUOTE]

A czy zdajesz sobie sprawę, jaki ma wpływ masa ciała powyżej 50 kg np. u psa o bardzo mocno skątowanych tylnych kończynach? Zwróć uwagę, że molosy o podobnej masie maja o wiele bardziej "pionowe" łapy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrzysiekM']ZKWP mnie wkurza, bo krytykuje innych uważa się za lepszy, a sam ma mnóstwo nie fajnych kwiatków takich jak DONKi i wyrzucanie ich hodowców, wystawy a nie zdrowie i użytkowość, obcinanie psom uszu i ogonów, zapis zabraniający się zrzeszać hodowcom w klubach kynologicznych poza Związkiem itp. i ogólnie wszystkie inne hodowle krytykuje. Niech najpierw posprząta u siebie dopiero później innych poucza[/QUOTE]

To nie jest "wymysł" ZKwP, a zasada / przepis FCI, ze z jednego kraju związkowego tylko 1 organizacja kynologiczna moze byc członkiem FCI - w Polsce jest to ZKwP. I tylko tej organizacji rodowody są uznawane prez FCI.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrzysiekM']Czysta logika ZKWP należy do FCI. FCI to największa psia organizacja, ma umowy z kolejnymi największymi AKC i KC. W takiej sytuacji oczywiste jest, że hodowla w ZKWP ma dostęp do największej puli genetycznej i jeśli komuś zależy na stworzeniu jednej z najlepszych hodowli to w Polsce powinien się Stowarzyszyć z ZKWP pomimo ich beznadziejnych przepisów i powolności (pół roku oczekiwania na rodowód itp). Dla mnie liczy się efekt i koszt akceptowania nielogicznych i uciążliwych zasad ZKWP, będzie kosztem stworzenia dobrej hodowli.

(...)[/QUOTE]

Pokrętna raczej.
ZKwP jest 'be', ale jak się człowiek do puli genetycznej chce dobrać, to nagle 'da się żyć'.
:evil_lol:

A tak swoją drogą, skoro na użytkowość stawiasz i tyle psów szkoliłeś, to pochwal się jaki masz dorobek w startach? :)

[b]Zofia.Sasza[/b] - a co kogo obchodzą stawy 50kg DONów? Ładne ma być, nie? Tfu! WIEEELKIE.
Wiesz jak mi głupio, kiedy na spacerze ludzie mojemu 3letniemu psu współczują: 'jaka biedna wychudzona suczka':evil_lol:.
Przeklinam te 72cm w kłębie, ale poniżej 40kg będę go trzymać i basta!

Link to comment
Share on other sites

Nigdy nie miałem rodowodowych psów(poza jednym, którego przygarnąłem) i nigdy nie byłem związany z ZKWP. Szkoliłem pieski tylko dla swoich i znajomych potrzeb, do czego i w jakim zakresie też wiesz :) Nie jest moim celem wystawianie psów na zawodach, tylko szkolenie ich tak żeby były przydatne ich właścicielom. Zdobyłem wiedzę i umiejętności własnym sumptem i nie ukrywam, że szukam specjalisty od szkolenia psów asystujących i psów przewodników, bo potrafię psy nauczyć określonych sztuczek, ale jeszcze nie wiem jak powinien być szkolony kompletny pies przewodnik, lub asystujący. Przykład, nie jest dla mnie problemem wyszkolenie psa, żeby prowadził po określonych trasach i do domu, ale nie próbowałem i raczej by mi się nie udało na dzień dzisiejszy nauczyć psa zwracania uwagi na światła, czy prowadzenia w taki sposób, żeby uważał aby osoba prowadzona nie wpadała na latarnie czy śmietniki. Mam podstawy, a reszty muszę się nauczyć od kompetentnych osób...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Juliusz(ka)']Pokrętna raczej.
ZKwP jest 'be', ale jak się człowiek do puli genetycznej chce dobrać, to nagle 'da się żyć'.
:evil_lol:

A tak swoją drogą, skoro na użytkowość stawiasz i tyle psów szkoliłeś, to pochwal się jaki masz dorobek w startach? :)

[B]Zofia.Sasza[/B] - a co kogo obchodzą stawy 50kg DONów? Ładne ma być, nie? Tfu! WIEEELKIE.
Wiesz jak mi głupio, kiedy na spacerze ludzie mojemu 3letniemu psu współczują: 'jaka biedna wychudzona suczka':evil_lol:.
Przeklinam te 72cm w kłębie, ale poniżej 40kg będę go trzymać i basta![/QUOTE]

Pokrętna? To przyjrzyj się polskiemu prawu. Często jest głupie i niesprawiedliwe i często musimy donosić papierki, które urzędnicy już mają, ma naprawdę bardzo wiele bezsensownych zapisów, ale musimy go przestrzegać, bo całkowity brak prawa jest gorszy niż uciążliwe i głupie prawo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']Ilu dziś ludzi używa pudli do polowań?Owczarków kaukaskich do pilnowania stad?Yorków do wybijania szczurów itd.Takie było pierwotne przeznaczenie ras.Dlaczego wszystkie owczarki mają być użytkowe? ...[/QUOTE]

O kurczę, a my płacimy kupę forsy za pasterskie seminaria, PIP-y i inne bajery, aby sprawdzić czy u owczarków instykt pasterski przetrwał. Na co ? Przecież pastuchami nie będą ? :crazyeye:
Mam nadzieję, że zanim znikniesz z forum dasz mi wreszcie namiary na te polskie użytkowe DON-ki, już się nie mogę doczekać aby zobaczyć te cuda-niewidy w akcji. :evil_lol:

Swoja drogą jeśli nie potrafisz nauczyc psa takiej błachostki, jak reagowanie na sygnalizację świetlną to zabawa w układanie psów przewodników brzmi jak zapowiedz horroru. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Ja się powoli gubię...

To te cudne DONki sa wykluczone, bo ZK patrzy na wygląd a nie użytkowość, a one takie użytkowe są ogromnie lecz nie spełniają kryterium długości sierści...

Czy też to psy rodzinne, miśkowate, dlatego nie są lekkie zwinne i użytkowe?

Kto poratuje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Brezyl ja']
Swoja drogą jeśli nie potrafisz nauczyc psa takiej błachostki, jak reagowanie na sygnalizację świetlną to zabawa w układanie psów przewodników brzmi jak zapowiedz horroru. :diabloti:[/QUOTE]

Teraz to i mnie zaciekawiłeś - jak uczysz psa reagowania na kolor światła sygnalizatora?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Brezyl ja']O kurczę, a my płacimy kupę forsy za pasterskie seminaria, PIP-y i inne bajery, aby sprawdzić czy u owczarków instykt pasterski przetrwał. Na co ? Przecież pastuchami nie będą ? :crazyeye:
Mam nadzieję, że zanim znikniesz z forum dasz mi wreszcie namiary na te polskie użytkowe DON-ki, już się nie mogę doczekać aby zobaczyć te cuda-niewidy w akcji. :evil_lol:

Swoja drogą jeśli nie potrafisz nauczyc psa takiej błachostki, jak reagowanie na sygnalizację świetlną to zabawa w układanie psów przewodników brzmi jak zapowiedz horroru. :diabloti:[/QUOTE]
Jedynie sprawdzamy czy jeszcze mają w sobie to co kiedyś miały i dlatego były hodowane .Jednak znów zadam pytanie czy tak wiele pudli poluje pasterskich pasie szczurołapów tępi gryzonie?Nawet labradory przeszły metamorfozę i rzadko zajmują się wyciąganiem sieci teraz mają być psami rodzinnymi.O hodowle donów użytkowych to pytanie raczej do KrzyśkaM bo ja to znam te psy jedynie z daleka i owszem podobają mi się lecz nigdy nie podejrzewałem ich o jakieś wybitne zdolności do pracy do pracy to raczej większość belgijskich by się nadawała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Darianna']Ja się powoli gubię...

To te cudne DONki sa wykluczone, bo ZK patrzy na wygląd a nie użytkowość, a one takie użytkowe są ogromnie lecz nie spełniają kryterium długości sierści...

Czy też to psy rodzinne, miśkowate, dlatego nie są lekkie zwinne i użytkowe?

Kto poratuje?[/QUOTE]
Dla mnie osobiście to miśki ,a dla KrzyśkaM to psy użtkowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm'] O hodowle donów użytkowych to pytanie raczej do KrzyśkaM bo ja to znam te psy jedynie z daleka i owszem podobają mi się lecz nigdy nie podejrzewałem ich o jakieś wybitne zdolności do pracy do pracy to raczej większość belgijskich by się nadawała.[/QUOTE]

Sorry Michał myslałam, ze odpowiadam na post KrzyskaM, ten durny banerek na pierwszym poscie powoduje, że nie mieści mi się cały post na ekranie, stąd pomyłka. Tak więc niemal cały mój post kierowany był do KrzyskaM, bo ja juz spać nie mogę tylko marzę o jakiś DON-ku zwyciężajacym w IPO-3.:diabloti:
Co do tego, że DON-ki są zbyt cieżkie - skoro w mondio zdarzają się startujace rottki, baucerony a przeszkody są duzo cięższe do pokonania niż w IPO, to raczej nie tu leży problem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michal_sm']Jedynie sprawdzamy czy jeszcze mają w sobie to co kiedyś miały i dlatego były hodowane .Jednak znów zadam pytanie czy tak wiele pudli poluje pasterskich pasie szczurołapów tępi gryzonie?Nawet labradory przeszły metamorfozę i rzadko zajmują się wyciąganiem sieci teraz mają być psami rodzinnymi.O hodowle donów użytkowych to pytanie raczej do KrzyśkaM bo ja to znam te psy jedynie z daleka i owszem podobają mi się lecz nigdy nie podejrzewałem ich o jakieś wybitne zdolności do pracy do pracy to raczej większość belgijskich by się nadawała.[/QUOTE]

oczywiście , że pudla polują !
Mało tego - są też używane w pasterstwie , czy jako psy zaprzęgowe przez maszerów .
sprawdzają się też doskonale w sportach kynologicznych .

Pracują też jako psy asystujące , jak i w dogo-terapii

Link to comment
Share on other sites

Z donkami to kwestia hodowli. Niektóre hodowle chcą żeby donek był jak onek tylko z długim włosem i takie psy są tak samo użytkowe, a inne za cel postawiły sobie zrobienie donka większym bardziej "miśkowatym" łagodnym olbrzymem idealnym dla rodziny.

SV jakiś czas temu uznało donka i ma takie same wymagania jak onek, czyli nie może być "miśkowaty. ZKWP ma pozwolić wystawiać donki, ale tylko z rodowodami ZKWP od 2011 roku. Szkoda, że odrzuca doświadczenie i umiejętności ludzi którzy donka zaczęli hodować jako pierwsi :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GPooLCLD']oczywiście , że pudla polują !
Mało tego - są też używane w pasterstwie , czy jako psy zaprzęgowe przez maszerów .
sprawdzają się też doskonale w sportach kynologicznych .

Pracują też jako psy asystujące , jak i w dogo-terapii[/QUOTE]
A procentowo na 100% populacji pudli ile poluje? Przepraszam ale ja widuję pudle w roli domowych pieszczoszków i o pudlach wiem raczej tyle co widzę na wystawach lub z codziennych obserwacji.To pytanie z czystej ciekawości.Myślistwo jako takie jest sportem elitarnym ,a lepszych ras do tego stworzonych jest całe mnóstwo.Ilu myśliwych wykorzystuje właśnie pudle?.Zresztą i labradory zanim zostaną wykorzystane do pracy przechodzą ogromną liczbę testów i na 10 szczeniąt szkoli się dalej co najwyżej dwa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...