Jump to content
Dogomania

PILNIE NOWY DT !!! Malenka sunia-ogromne przerazenie-JULCIA z Dobrocina


zuziaM

Recommended Posts

Bardzo dziękuję za porady, ale żeby pracować z takim psiakiem to trzeba z nią być i poświęcić dużo czasu. Ja jestem praktycznie cały dzień zajęta hotelem. Nie ma mowy o jakiejś pracy z Julka. Ona zresztą jest tak cwana, ze odkąd jest z moją Polunia i sika mi w kuchni,a to juz ze 2 lata, to ani razu się nikomu nie udało jej na tym złapać.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...
  • Replies 199
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Owszem.
Julka nie ma najmniejszej szansy na adopcje. Nikt nigdy nie wezmie do domu takiego wariata.
Niestety ..... pewnie juz na zawsze zostanie u nas.
Wciaz jednak mam nadzieje, ze jakis desperat , ktory da Juli DT i ja okielzna, sie znajdzie.
Blagam !!!!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

W czwartek umarla moja ukochana Polunia (*).
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/21266-Kraków-sunia-Pola-bez-nóżki-już-w-swoim-domku-u-Zuzi-świeżutkie-fotki-s-52?p=22235438#post22235438[/URL]

Julka została sama. Pierwszego dnia straszliwie ja szukala. Biegala jak w szale wokoło domu.
Wpadala do domu i zaraz wypadala na dwor. Tak caly dzien.
Teraz jest spokojna.
Jest wyciszona i jakby bardziej szuka kontaktu ze mna.
Nie ma już kogo pilnować i bronic przed całym zlem tego swiata. Zostala sama ...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 3 months later...

Ponieważ sytuacja nasza się nieco zmienila ... pogorszyla, jestem zmuszona prosić o wszelka pomoc w utrzymaniu naszej tymczasowej Julci.

Mam pod swoja opieka 5 własnych ( przygarniętych wszystkich ) psiakow i od grudnia będę miała kolejnych 6 ... na swoim własnym utrzymaniu.

Mianowicie powstalo kolo nas nowootwarte schronisko w Lubaniu i wszystkie psiaki, które były u nas , a w których utrzymaniu pomagala gmina, teraz powinny trafic do schroniska.

Ponieważ sa to wszystkie psiaki, które sa u nas już grubo ponad rok i sa niestety nieadopcyjne ze względu glownie na swój wiek, ale i stan zdrowia .... NIE MOGE ODDAC ICH DO SCHRONISKA !!!

Te psiaki sa u nas długo, sa wolne, znaja każdy zakątek domu i ogrodu. W schronisku może i trafia do pomieszczenia, ale tam zostaną już do końca swoich dni.

To stary bardzo duzy, ledwie już chodzący Misiek ( ma watek na dogo razem z Myszka ),

staruszeczka malenka ratlereczka Myszka,

zyjacy w swoim swiecie autystyczny i płochliwy Hektorek ( ma watek na dogo )

bojący się ludzi, płochliwy młody Cyganek

wyrzucony przez opiekunow ( zostawili mi go w klatce pod brama ) placzacy bez przerwy Viktorek

starszy, spokojny Gary - z uchyłkiem jelita , na specjalnej karmie

 

Wszystkie te psiaki można zobaczyć na moim watku hotelikowym. Zapraszam.

 

I wracając do mojej prośby, proszę o wszelka pomoc ..... karme dla Julci, bardzo duże ilości recznikow papierowych, które Julcia obsikuje kilka razy dziennie.

Ja kupuje u nas w hurtowni ABC duże bardzo rolki, jedna kosztuje 30 zl, ale taka jedna to dla Julki na miesiąc nie wystarcza.

 

Ja sobie sama nie poradzę.

Będę wdzieczna za pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje. Przesle jutro po spacerkach z psiakami.

Potrzeby dla Julki, to jak pisałam, reczniki papierowe w każdej ilości. To bardzo zlosliwe male stworzenie, które sika kiedy nikt nie patrzy, nawet zaraz po powrocie z dworu.

A dla moich pozostałych staruszkow potrzeba tabletki na watrobe ( podaje Sylimarol ), leki na stawy dla Misia ( ArtroVet ), leki uodparniające Rutinoscorbin , tran. Oprocz takiej profilaktyki, to na razie nie chorują.

Przydalyby się tez lekkie, cienkie kołderki ( nie duże ciężkie kołdry, bo nasiakaja szybko woda ). No i reczniki będą na pewno stale potrzebne dla Misia, który już zaczyna się zalatwiac w nocy na lezaco. Może nie czuje ...??? Nie wiem.

Tez fajnie się sprawdzają poszwy na poduszki czy kołdry.

To tyle. Wiecej niczego nie potrzebuje.

Mam zapas podkladow w razie czego i pieluchy. Ale mam nadzieje, ze nie będą potrzebne.

Link to comment
Share on other sites

Myślę ,że na wątrobę jest lepszy Esseliv ten zwykły, nie forte.Dla małych psów wystarczy 1 kaps dziennie.Ja nakłuwałam i wyciskałam na jedzenie.

Postaram się zgromadzić rzeczy i albo podeślę okazją albo kurierem.

Rutinoscorbin nie działa uodparniająco ,a można wyhodować kamicę nerek.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Musze się konecznie tym zajac. Brak mi niestety czasu, a niestety trochę na to trzeba będzie poswiecic.

To stare dogo było latwiejsze i szybciej się wszystko wpisywalo. Teraz mam duże problemy.

Choc praktycznie kilka z naszych psiakow ma już watki.

To np. malutka Myszka i wielki Misiek, które maja wspólny watek.

Zaglodzony Hektorek tez ma swój watek. 

Reszcie zaloze wspólny. Postaram się jak najszybciej się da .....

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Powiadamiam Moruska, ze z jego starych kolegow i koleżanek kilka poszlo do swoich domkow !

 

Domki znalazły : Lorka, Prince, Baron, Gary, Sabunia.

 

Zostaly już tylko te naprawdę stareńkie i tak schorowane, ze to tylko cud może sprawić, ze znajda domki.

 

Pozdrawiam Moruska i proszę o wieści i zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

Paczka doszla i napisałam gdzies podziękowanie, chyba na pw. Nie dostalas ???

Bardzo dziekuje za kocyki, miseczki i karme. Wplata dla Julci na papierowe reczniki tez doszla i tez bardzo dziekuje.

Julka nadal sika oczywiście i się zalatwia i to już się na pewno nie zmieni.

Poker, nie zagladalas tez chyba do Lorci.

Lorcia znalazła domek już kilka miesięcy temu. Ostatnio dzwoniłam i uslyszalam, ze państwo na taka sunie czekali cale zycie ... ze jest cudowna, grzeczna , pieszczocha i jej ulubione miejsce do spania to .... pod kolderka u swojej pani.

To w przypadku Lorki naprawdę wspaniale wiadomości, bo to najwieksza sierotka, jaka miałam .... kupka nieszczęścia i niesamowicie dzielna dziewczynka.

Link to comment
Share on other sites

Ale znalazłam moja odpowiedz na Twoje pytanie z 19 grudnia ( zamieszczone na moim watku hotelowym ).

Odpowiedzialam 27 grudnia.

 

Ale to nieistotne.

Najwazniejsze, ze się wszystko przydalo.

 

A z Lorci niesamowicie się ciesze. bo już bylam nastawiona , ze Lorcia już z nami na zawsze zostanie.

 

Czekam z niecierpliwoscia na zdjęcia. Może pan się zlituje i jakies wysle.

I musze moja mame wyslac tam w te strony na spacery ( bo lubi sobie polazic ). Może kiedyś się na Lorcie natknie.

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

Julka jest u nas w DT już ponad 5 lat.

Nie ma zadnej poprawy w jej zachowaniu i niestety mojej cierpliwości już nie starcza .

Mam już dość ..... Julka jest coraz bardziej klopotliwa.

Ja niestety nie mogę jej poswiecac więcej czasu , bo i tak ma go poswieconego bardzo dużo.

Jest z nami w domu od początku, jest traktowana jak inne wszystkie psiaki, które się przez nasz dom przewinely.

Ale żaden z nich nie był tak absorbujący, denerwujący i tak oporny na wychowanie, jak ona.

 

Ja już nie wytrzymuje jej zachowania.

Nie mam czasu i glowy na ciagle pilnowanie czy Julka już nie wyjadła jedzenia kotom czy starej Myszce.Chowac to jedzenie i wystawiać kilka razy dziennie.

I nawet jeśli to bym jakos była w stanie upilnować, to ....... sikania i załatwiania się w domu od 5 lat za każdym razem kiedy tylko zostaje w domu sama( pomimo wychodzenia na dwor , a latem spaedzania na dworze naprawdę większości dnia ) .... już nie dam rady znosic dluzej.

Wstaje rano - nasikane i nakupane, wracam ze spacerow z psami - to samo, wracam z zakupow czy od innych obowiazkow poza domem - to samo .

Chcialabym zacząć mieszkac w domu, a nie w julkowym kibelku.

Chcialabym wstawac rano i zajmować się robieniem kawy i sniadania, a nie sprzątaniem julkowych siuskow i kup z kuchni i jadalni .... i na dodatek spieszyć się żeby zdazyc zanim inni domownicy wstana.

Na to wszystko ida kilkometry recznikow papierowych, jej siuski rozdeptywane sa przez inne psiaki, koty i często przez nas ....

Tak się nie da niestety dluzej zyc.

 

Dziewczyny, Julke proszę ode mnie zabrać.

Mysle, ze tych ponad 5 lat dalo jej dużo. Ona przyzwyczai się szybko do nowego miejsca

I już pisałam wcześniej, ze jest bardzo prawdopodobne, ze wlasnie to zmieni jej zachowanie.

Może wreszcie zrozumie czego się od niej wymaga i będzie się do tego stosowala.

 

Bardzo proszę o zabranie jej do nowego DT oczywiście jak najszybciej.

Mam nadzieje, ze najpóźniej do 10 listopada będzie już w nowym miejscu.

Niestety, jeśli się tak nie stanie, to Julka zamieszka w kojcu na dworze. Będzie miała bude, ale nie będzie z tego kuojca już mogla wychodzić, bo potem będzie wielki problem żeby ja tam znow zagonić.

Do domu nie będzie już miała wstępu nigdy, a nie ma zadnej innej możliwości żeby była w cieplym pomieszczeniu.

Jeśli się nie uda jej zaprowadzić do kojca, to dostanie najwyżej poslanie na tarasie.

Wiem, ze idzie zima. Wszystko wiem, ale mam już dość.

Ja pisałam i prosiłam już dawno temu. Teraz to już ostateczna moja decyzja.

Telefon do mnie 695 555 221.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...