Jump to content
Dogomania

DASZA - już w DS, dołaczyła do sfory Andy'ego :)


mshume

Recommended Posts

  • Replies 869
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Witam, witam, witam.
Długoooo nas nie było, ale wreszcie jesteśmy:) Wakacjowaliśmy w terenie bez netu, z jednej strony to dobrze z drugiej zle, ale psy miały swój psi raj:). Akumulatorki mam naładowane na maxa więc jestem gotowy na wszelki bój. Puśka troszkę się zmieniła, oczywiście nadal jest wyjątkowo przylepnym psiakiem ale o wiele częściej używa swojego cienkiego głosu i szczeka, razem z Lilką bronią każdego kawałka terenu na którym się znajda. Bywa to w mieście bardzo kłopotliwe bo za intruza sunie biorą każdego, dzieci na rowerach, zamiataczy ulic, policjantów itd. Ponieważ słowa, nawet wypowiadane groznym głosem, nie działają więc stosuję metodę dzwiękowo-wodną:). Jak się dzieje coś złego (czytaj - agresja) to używam małej puszki po orzeszkach ziemnych wypełnionej maleńkimi śrubkami i przez dzwięk wydawany przy potrząsaniu staram się odwrócić uwagę psiaków. Ale jeżeli to nie zadziała to do akcji wchodzi mała butelka po wodzie mineralnej (z wodą) z nakrętką od Ludwika. To małe sprytne urządzenie strzela wodą na kilka metrów i jak pokazuje doświadczenie świetnie hamuje agresywne zapędy sfory. Chyba tylko dzięki temu nie mamy ofiar... :) Pusia bezapelacyjnie rządzi w sforze, z niejadka stała się żarłokiem. Wreszcie nauczyła się podawać łapkę i wykorzystuje tą umiejętność w każdej sytuacji. Jeżeli czegoś chce to kilka razy daje łapkę... Lilka podporządkowała się (nie bez walki) nowej szefowej i chyba zawarły koalicję. Bawią się razem na spacerach i w domu, uprawiają biegi krótkodystansowe wzbogacone o figury akrobatyczne i efekty dzwiękowe. A muszę przyznać że Pusia jest wyjątkowo "gadającym" psem który poza szczekaniem potrafi wydobyć z siebie całą gamę różnych, czasami przezabawnych dzwięków. Figa jest ukochanym maleństwem Mamusi czyli wszystko jest OK.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Wczoraj eliza_sk zmyła mi głowę że ani wieści ani fotek nie zamieszczam więc przybiegłem nadrobić zaległości. U nas wszystko w porządku. Trójca ma się świetnie, przez pewien czas była nas nawet czwórca, trafiła do mnie na "tymczas" ruda-kudłata o imieniu Sepia. Widać ja w materiale zamieszczonym poniżej....
Miłego oglądania :)

[video=youtube;1az9esGjJJo]http://www.youtube.com/watch?v=1az9esGjJJo[/video]

I jeszcze P.S. do filmu... Figa intensywnie wspiera prace przy budowaniu obiektów sportowych.
[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/4135/sam1031.jpg[/IMG]
Aktualnie prowadzi prace ziemne przy własnym projekcie pola golfowego... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jasza']Eliza_sk - cz Ty masz w avatarze teriera szkockiego?
Pytam, bo wystwiam bazarek i mam piękny, wełniany szalik z takimi terierkami wlaśnie...
Może się skusisz?;)[/QUOTE]


Ha, ha. Nie - ja mam w avatarze sznaucera mini w "bardzo trawie" i z uszami nietoperza :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

tak, to opinia weta. Zagrożenie w chwili obecnej jest trudne do określenia. Ale muszą być wzmacniane kości a głównie stawy. Krzywica zdeformowała również kończyny i w efekcie Figunia ma najbardziej zwichrowane łapięta w EU. Jeżeli psiak będzie odpowiednio odżywiany, dużo żelatyny i glukozaminy (ta pierwsza zawiera drugą) to będzie żyła długo, zdrowo i szczęśliwie.

Link to comment
Share on other sites

Miłego weekendu życzę z Kurpi:)
U nas wczoraj padał snieg :crazyeye: :roll:, wiec wyprowadzenie moich 3 suczek i tymczasowiczki Tuśki graniczyło z cudem. Po powrocie, w akcie odwetowej, wszystkie zaległy na moim łóżku..... :diabloti:
Wyszedł ładny wzór, taki dropiaty na jasnym tle poscieli.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dawno mnie nie było.
Ale straszny młyn miałem ostatnio...
Biegnę donieść że sfora się powiększyła. O rudego kota o imieniu Bodzio. Błąkał się od jakiegoś czasu po sąsiednim osiedlu i odłowiłem go na prośbę pan które go dokarmiały. Bodzio jest ślicznym, pręgowanym rudzielcem. Ma około 8 miesięcy i jest 100% dzikusem. Oswajamy się wzajemnie, moje ręce wyglądają jak bym się bawił kaktusami :) ale Bodzio już się pozwala pogłaskać. Nauczył się korzystać z kuwety. Nie jestem pewny czy zostanie u mnie na stałe, ale biorę taką ewentualność pod uwagę. Bodzio dogaduje się z psami a psy z nim. Czasami bywa zabawnie :) Jak go obfotografuje to wrzucę obrazki.

Link to comment
Share on other sites

Puśka jest psiakiem ponad psiaki. Uwielbienie jakie ma dla człowieka jest nie do opisania. Puśka kocha nie tylko sercem, ona kocha całą sobą. Jak wychodzę z domu to ona czeka pod drzwiami z łebkiem na moich kapciach. Ostatnio zaczęła włazić w nocy pod kołderkę. Dodam że Pusia ma swoją podusię i na niej trzyma łebek, tuż obok mojego :) czasami w nocy budzą mnie jej westchnięcia :) Niezła jazda...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[FONT=Times New Roman][SIZE=4]Andy, życzę Ci, [COLOR=black][FONT=&quot]aby przy świątecznym stole nie zabrakło światła i ciepła rodzinnej atmosfery, a Nowy Rok niósł ze sobą szczęście i pomyślność. [/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT]

[IMG]http://gazeta.choroszcz.pl/wp-content/uploads/2010/12/zyczenia.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...