Jump to content
Dogomania

Pies wyrzucony z furgonetki Pilot juz w Hotelu ,prosimy o wsparcie na karmę !!!!


funia

Recommended Posts

  • Replies 844
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Oj niedobry niedobry :(

Pilot dziś rano zaczął sikać krwią, nawet może nie sikać, bo mocz ma normalny przejrzysty, nie jest to zapalenie pęcherza, bo sika bez problemu, ale po prostu mu kapie krew....sama z siebie

Reaguje bardzo na dotyk w okolicy ogona...myslę, że to nerki , nie miał szans się przeziębić na prawdę dobrze o niego dbamy jest naszym hotewlowym pupilkiem, poza tą krwią czuje się dobrze, jest wesoły normalnie zjadł i normalnie pije...bez żadnych zmian.

Pojechali do weta :( dam znac co wet na to

Trzymajcie kciuki, ogromnie się tym faktem zmartwiłam

Link to comment
Share on other sites

Wrócili

Pilot został wymacany i zwyobracany na wszystkie strony, wygląda na zapalenie, ale nie udało nam się złapac moczu do analizy.

Zachowuje sie dalej zupełnie normalnie. Nie ma gorączki.

Dostał 3 zastrzyki, antybiotyk i przeciwzapalne, mamy ustalony plan działania na 3 dni.

jak nie przejdzie, albo jak się pogorszy to będziemy działąc inaczej.

Link to comment
Share on other sites

jeden z moich psów miał kiedyś takie objawy jak Pilot;nie był wtedy jeszcze wykastrowany a suka miała cieczkę (też była przed sterylką); dostał erekcji i nie mógł sobie z tym poradzić,bo nigdy nie miał do czynienia z taką sytuacją;narządy były bardzo,przekrwione, krew tez mu kapała;weterynarz powiedział,że to mechaniczne podrażnienie.
Może u Pilota jest podobnie,miejmy nadzieję,że to nie nerki,boże,Pilociku nie choruj nam:placz:

Link to comment
Share on other sites

A może ma hemoroidy i którys pekł...?
Albo to rzeczywiście jest związane z cieczkami...

Jeden z moich samców (kryjący) w czasie cieczek, jak nie może kryć, to dostaje przetoki w okolicach gruczołów okołoodbytowych i gdy taka przetoka peknie - to leje się krew... Dlatego zapobiegawczo dostaje specjalne czopki. Nazwy nie pamiętam, bo na razie, odpukać, nic takiego się ostatnio nie działo...

Trzymam kciuki!

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Wygląda na to, że Pilot zareagował na wczorajsze zastrzyki, dzis druga seria. Daje się juz normalnie dotykac w okolicy zadu, nie reaguje paniką. Krwawych kropek w kojcu po nocy było zdecydowanie mniej i juz innej barwy, nie zywo czerwone, tylko takie brudno mięsne. Zobaczymy dzis po drugim zastrzyku.

Rano oddtańczył szałowy taniec radości, ogrooomnie się cieszy jak nas rano widzi i podskakuje mi az do twarzy z radości, więc chyba ma sie lepiej.

je normalnie.

natomiast co zauwazyłam to wylizuje spbie stawy na nadgarstkach :( aż skóre ma zmienioną...więc może to jakies zapalenie stawów :( są niestety lekko napuchnięte

Link to comment
Share on other sites

Kurcze - Pilot- nie choruj.
Słuchajcie, czy nie należałoby pomyśleć o jego kastracji? Mi też się wydaje, że ta krew i bolesność mogła być spowodowana cieczkami suczek...
co do wylizywania łapek... mam nadzieję, że Pilotowi przejdzie :(
Rzeczywiście to spanie na śniegu mogło się źle odbić na jego zdrowiu :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weszynoska']Wygląda na to, że Pilot zareagował na wczorajsze zastrzyki, dzis druga seria. Daje się juz normalnie dotykac w okolicy zadu, nie reaguje paniką. Krwawych kropek w kojcu po nocy było zdecydowanie mniej i juz innej barwy, nie zywo czerwone, tylko takie brudno mięsne. Zobaczymy dzis po drugim zastrzyku.

Rano oddtańczył szałowy taniec radości, ogrooomnie się cieszy jak nas rano widzi i podskakuje mi az do twarzy z radości, więc chyba ma sie lepiej.

je normalnie.

natomiast co zauwazyłam to wylizuje spbie stawy na nadgarstkach :( aż skóre ma zmienioną...więc może to jakies zapalenie stawów :( są niestety lekko napuchnięte[/QUOTE]

weszynosko, koniecznie trzeba zrobić mu badania krwi i moczu,bardzo proszę o to,musi zostac zdiagnozowany aby go można było leczyć
;mam na mysli i te stawy i drogi moczowo-plciowe

Link to comment
Share on other sites

kochani, Pilot dzisiejsze popołudnie juz mocz miał normalny, normalnie się zachowuje, nie wygląda na chorego...biega szczeka..oczywiście nie z werwą moich kilkunastomiesięcznych młodzików, ale jak na pana w średnim wieku przystało, spokojnie dostojnie obieguje gospodarstwo.

w kojcu nie ma nowych kropek krwi, wypuszczany na wybieg zachowuje się jak codziennie....jutro wizyta i nastepny zastrzyk

Jesli chodzi o badania moczu i krwi..mocz po dawkach antybiotyku i leków nie da obrazu choroby...trzeba odczekać

Ogólnie jesli chodzi o diagnostykę, to pies z nieznanym pochodzeniem, bez wywiadu z całego zycia może mieć wszystkie choroby świata....zwykłe badanie krwi nic nie da...może poczekajmy, nie wygląda żeby cierpiał wcina karme az sie kurzy...nie ma nadmiernego pragnienia..

żeby go zdiagnozować to trzeba by jak człowieka...
ogólne badania, osłuchowe, EKG serca
USG jamy brzusznej
RTG płuc i stawów biodrowych
badania krwi z profilami i przede wszystkim ogromne doświadczenie....

Mogę podać adres najbliższej dobrej lecznicy, w której wszystko zrobią od razu na miejscu, ale ma jedną wadę...jest ode mnie 80 km i kosztuje...sporo

Nie podejmuję się jako hotel decydować ile ma kosztować jego diagnozowanie i leczenie, ze swojej strony gwarantuję mu dobrą opiekę i serce, na pewno jest u nas szczęsliwy.

Nasz wet jest dobrym człowiekiem, bardzo martwi się każdym pacjentem, nie bierze za wizyty tylko za leki, ale to zwyczajny wet, bez wielkiego zaplecza, ot, robi sterylki kotom i szczepi psy...

Myślę, że jeszcze kilka dni leczenia i będzie dobrze, a jak odpukać nie...to wtedy zadecydujecie co robić i jak.




Aha...przestał lizac nadgarstki i już wyglądają normalnie..nie są podpuchnięte

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weszynoska']kochani, Pilot dzisiejsze popołudnie juz mocz miał normalny, normalnie się zachowuje, nie wygląda na chorego...biega szczeka..oczywiście nie z werwą moich kilkunastomiesięcznych młodzików, ale jak na pana w średnim wieku przystało, spokojnie dostojnie obieguje gospodarstwo.

w kojcu nie ma nowych kropek krwi, wypuszczany na wybieg zachowuje się jak codziennie....jutro wizyta i nastepny zastrzyk

Jesli chodzi o badania moczu i krwi..mocz po dawkach antybiotyku i leków nie da obrazu choroby...trzeba odczekać

Ogólnie jesli chodzi o diagnostykę, to pies z nieznanym pochodzeniem, bez wywiadu z całego zycia może mieć wszystkie choroby świata....zwykłe badanie krwi nic nie da...może poczekajmy, nie wygląda żeby cierpiał wcina karme az sie kurzy...nie ma nadmiernego pragnienia..

żeby go zdiagnozować to trzeba by jak człowieka...
ogólne badania, osłuchowe, EKG serca
USG jamy brzusznej
RTG płuc i stawów biodrowych
badania krwi z profilami i przede wszystkim ogromne doświadczenie....

Mogę podać adres najbliższej dobrej lecznicy, w której wszystko zrobią od razu na miejscu, ale ma jedną wadę...jest ode mnie 80 km i kosztuje...sporo

Nie podejmuję się jako hotel decydować ile ma kosztować jego diagnozowanie i leczenie, ze swojej strony gwarantuję mu dobrą opiekę i serce, na pewno jest u nas szczęsliwy.

Nasz wet jest dobrym człowiekiem, bardzo martwi się każdym pacjentem, nie bierze za wizyty tylko za leki, ale to zwyczajny wet, bez wielkiego zaplecza, ot, robi sterylki kotom i szczepi psy...

Myślę, że jeszcze kilka dni leczenia i będzie dobrze, a jak odpukać nie...to wtedy zadecydujecie co robić i jak.




Aha...przestał lizac nadgarstki i już wyglądają normalnie..nie są podpuchnięte[/QUOTE]
ja rozumiem,że do pełnej diagnozy konieczne byłyby wszystkie te badania,o których piszesz, ale jak już przestanie brac leki i odczekamy tyle ile trzeba to dobrze byłoby zrobić analizę moczu i krwi.. Tak uważam,bo skoro były takie objawy to trzeba sprawdzić te nerki i prostatę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ra_dunia']Dobrze by było go przebadać. Choć podstawowe badania - jak sugeruje Ala. Opuchlizna mogła zejść też w wyniku brania antybiotyków - jeśli był to stan zapalny.

Czy planowana jest kastracja Pilota?[/QUOTE]
myslę,że tak,tym bardziej w tej sytuacji,gdy byc może prostata jest powiększona

Link to comment
Share on other sites

Dzis jest juz całkiem dobrze Pilot , żadnych kapek przez noc nie było

Ma zastrzyki jeszcze do jutra

umówiłam się z wetem, że po długim weekendzie możemy mu zrobic diagnostykę



proszę żeby ktoś z Was ustalił tok leczenia Pilota i koszty

mogą to być nerki, może prostata, a może jeszcze zupełnie coś innego, albo tylko sporadyczne zapalenie...w starszym wieku nam tez co bądź dolega

Leki i wyjazdy do weterynarza kosztowały nas około 60 zł ( 5 dni zastrzyków i 2 wizyty) w tym też przejazdy do Krosna ( w sumie około 50 km) nie liczę ani czasu ani stawek wg. kilometra, tak tylko na benzynę.

Jesli chodzi o kastrację i opiekę nad Pilotem po....to ja sobie tego nie wyobrażam w warunkach hotelowych, na dzień dzisiejszy nie podejmuję się takiego ryzyka

Idą wakacje , zbliża się spooory ruch w hotelu, będę mieć pracy całą dobę, najlepiej dla Pilota było by, żeby znalazł dom, lub tymczas w którym byłby sam...nie narażony na ciągłe rotacje psów , ciągły stres z tym związany.
Mimo całej sympatii jaka dla niego żywię nie moge mu poświęcić całej mojej uwagi. Jest na specjalnych warunkach, chodzi swobodnie jak jest cieplutko
, traktujemy go jak dziecko specjalnej troski, ale hotel to źródło mojego utrzymania, musze tez pracować, płacić Zusy i podatki, a także nakarmic moje dzieci...więc rozumiecie..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weszynoska']Dzis jest juz całkiem dobrze Pilot , żadnych kapek przez noc nie było

Ma zastrzyki jeszcze do jutra

umówiłam się z wetem, że po długim weekendzie możemy mu zrobic diagnostykę



proszę żeby ktoś z Was ustalił tok leczenia Pilota i koszty

mogą to być nerki, może prostata, a może jeszcze zupełnie coś innego, albo tylko sporadyczne zapalenie...w starszym wieku nam tez co bądź dolega

Leki i wyjazdy do weterynarza kosztowały nas około 60 zł ( 5 dni zastrzyków i 2 wizyty) w tym też przejazdy do Krosna ( w sumie około 50 km) nie liczę ani czasu ani stawek wg. kilometra, tak tylko na benzynę.

Jesli chodzi o kastrację i opiekę nad Pilotem po....to ja sobie tego nie wyobrażam w warunkach hotelowych, na dzień dzisiejszy nie podejmuję się takiego ryzyka

Idą wakacje , zbliża się spooory ruch w hotelu, będę mieć pracy całą dobę, najlepiej dla Pilota było by, żeby znalazł dom, lub tymczas w którym byłby sam...nie narażony na ciągłe rotacje psów , ciągły stres z tym związany.
Mimo całej sympatii jaka dla niego żywię nie moge mu poświęcić całej mojej uwagi. Jest na specjalnych warunkach, chodzi swobodnie jak jest cieplutko
, traktujemy go jak dziecko specjalnej troski, ale hotel to źródło mojego utrzymania, musze tez pracować, płacić Zusy i podatki, a także nakarmic moje dzieci...więc rozumiecie..[/QUOTE]
jeżeli chodzi o koszty to oczywiście zostaną Ci zwrócone,tylko napisz ile. Nikt z nas nawet nie pomyślał aby Ci ich nie zwrócić. Doskonale sobie zdaję sprawę,że to hotelik i ,że jest to źródło Twojego utrzymania,ale zwykle hoteliki - przynajmniej te,z którymi miałam do tej pory do czynienia braly pod uwagę kastracje i sterylki swoich podopiecznych,najcześciej zreszta bezdomnych lub wyciąganych ze schronisk psów. Wiadomo,że Ty tutaj decydujesz i skoro nie ma takich możliwości to trudno.
Toku leczenia nie ustalę ani tym bardziej kosztów,bo to wychodzi w trakcie. Ja sugeruję na początek tylko analizę moczu i krwi pod kontem nerek i dróg moczowych a skoro z innej strony nie było obajwów,to nie szukajmy chorób gdzie indziej.
Koszty zostaną pokryte,bez obaw.

Link to comment
Share on other sites

Tu nie chodzi o kasę tylko o zdrowie Pilota ( nie mam żadnych wątpliwości o zwrot )

to co trzeba zrobimy

postaram się go zabrać w następnym tygodniu na badania ( myślę, że w srodę, albo w czwartek)

dzis cały dzien było ok, jutro ostatni zastrzyk i obserwacja

nie bedzie mnie do poniedziałku na necie...to się nie denerwujcie brakiem wiadomości

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...