Jump to content
Dogomania

Sebadenitis – choroba, diagnoza, leczenie


Darius

Recommended Posts

w zwiazku z tym, ze dostałam info jakby można mnie było źle zrozumieć ;P wyjaśniam....
Jestem jak najbardziej za tym żeby był na dogo wątek o SA, zeby był też na AwP...ale żeby było też coś poza...z zebranymi informacjami z obu źródeł...trochę trzeba sie naszukać zeby odnaleźć nosicieli...mioty...poza tymi wymienionymi powyżej...
To jest cholernie cieżka sprawa...fajnie, ze jest pare osób mocno zaangażowanych....chce mieć w przyszłosci szczeniaka...staram sie szukać gdzie to tylko możliwe zeby mój kolejny lokator miał jak najmniejsze prawdopodobieństwo zachorowania....a patrząc na niektóre nasze i nie nasze hodowle ciarki mam na skórze :(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 148
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...

Witam!
To mój pierwszy post na forum.Dotychczas czytałem ,poznawałem ,uczyłem się.
Jestem włascicielem psa Daitaro z hodowli Akita u Izis,o.Chiru Yamamoto,m.Nakayoshi Czech Jakobin.
Dziś otrzymałem wyniki biopsji.
Niestety, Daitaro ma S.A.

Pozdrawiam serdecznie

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam wątek, i muszę przyznać, że jestem poważnie wystraszona. Nikt nie może być w tym momencie pewnym, czy jego pies nie jest chory... straszne.

Postąpiłam może troche na wyrost, ale uznałam, że sprawa jest poważna:
Darius wspomniał o WUAC, którego członkiem jest polski Klub Szpiców i Ras Pierwotnych. Stwierdziłam, że warto im chociaż zakomunikować problem. Może chociaż półoficjalnie coś drgnie w temacie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Carramba']Witam!
To mój pierwszy post na forum.Dotychczas czytałem ,poznawałem ,uczyłem się.
Jestem włascicielem psa Daitaro z hodowli Akita u Izis,o.Chiru Yamamoto,m.Nakayoshi Czech Jakobin.
Dziś otrzymałem wyniki biopsji.
Niestety, Daitaro ma S.A.

Pozdrawiam serdecznie[/QUOTE]
Mieslimy okazje poznac sie u Dr Milewskiej, strasznie mi przykro Carramba...ze to jednak taki wynik :-(, ale bedzie dobrze chlopak da rade...my trzymamy kciuki za Was i Daitaro. I jedno pewne odwaga na medal...!!

Link to comment
Share on other sites

hejka wszystkim :)
Jasne że Taro da radę. Mimo choroby jest wesoły i szczęśliwy. Teraz kiedy znamy diagnoze będzie mógł być odpowiednio leczony i na pewno wróci do zdrowia i pięknego wyglądu. Co mnie w tej sprawie wkurza to fakt że tak zwane" sławy" dermatologii absolutnie wykluczyły sa. Najpierw Kuru stwierdziła "dermatozę cynko zależną" cokolwiek ten bełkot oznacza a dr Karaś-Tęcza mam wrażenie że nic nie umiała stwoerdzić i leczyła w ciemno. Tak więc uważajcie na tych lekarzy bo ich sława absolutnie nie idzie w parze z wiedzą i przede wszystkim odpowiedzialnym podejsciem do tematu.
Pozdrawiam wszystkich akiciaków

Link to comment
Share on other sites

O! Witaj Aniu! Myślałam wczoraj o Was, znaczy o Tobie i Dajucie :)
Powiedz proszę, czy masz nadal ten swój stary nr gg?
Czy może pisałam do kogoś już innego? :lol::lol:

No pewnie, że Taro da radę! Nie ma innej opcji! :)
Najważniejsze, że wyjaśniło się i wiadomo, jak pomóc.
No i że nie będa psuć dalej chłopaka! :p

Witaj Carramba. Wiesz, może zajrzyj do wątku o SA na forum AwP.
Pisali tam ludzie, którzy też mają kity z SA i można się z nimi skontaktować.
Bo zawsze to raźniej, jak można z kimś pogadać i poradzić się.
Tak mi się wydaje.
No. I uszy dom góry! Najważniejsze, że jest dobra diagnoza.
Co tam! Alergie też są nieuleczalne!;):lol:
To popachniecie sobie trochę jak frytki! Będzie dobrze!:lol:
Buziaki dla Anetki i Tarulca! Przekażesz?:)

Link to comment
Share on other sites

Iwonka dzieki za ciepłe słowa :). Mam stary numer gg ale na wszelki wypadek podam - 1492211. Pisz :).
A teraz pytanie do Dariusa. W kuracju Rampaka piszesz ze po oliwieniu, psa należy wykąpać w płukance natłuszczającej, nazwy nie pamiętam. Swego czasu szukałam tego ale nie wiem czy w Polsce jest wogóle dostępne ;/. Ponieważ Dajuś ma problemy ze skórą i po każdej kąpieli jest cały czerwony stosowałam szampon allertec Virbaca ale po nim też był czerwony. Od urodzenia synka do kąpieli (synka :) ) stosuję emolienty czyli substancje typu woda w oleju. Na rynku jest dużo dostępnych różnych firm. Ponieważ mają one działanie natłuszczające i zalecane są do skór atopowych , z łuszczycą itp pomyślałam że użyję tego przy kąpieli Dajutka. Wzmieszałam szampon z emolientem i efekt był zadowalający bo sierśc była czysta a skóra pozostała niepodrażniona. Te emolienty służą do mycia i nie trzeba już stosować zadnych mydeł itp więc może po olejowaniu psa można zamiast szamponu użyć takiego specyfiku?? Nie wiem dokładnie jak poradzi sobie z taką tłustą sierścią ale chyba nie powinien zaszkodzić??? Jak myślisz Darius??
Pozdrawiam wszystkich akiciaków
ania

Link to comment
Share on other sites

hejka Daria.
Dajuś jest zdrowy ale pytam pod katem Tara. Bedziemy go w weekend oliwić :). A Dajuś ma bardzo wrażliwą skórę i wszystko go uczula więc też kombinuję z różnymi specyfikami żeby było dobrze :).
Emolienty zastosowałam u Dajuta ale zastanawiam się czy w przypadku Tara też się sprawdzą . Po weekendzie bedzie wiadomo.
Pozdrawiam
ania

Link to comment
Share on other sites

Hejka
Mam jeszcze kilka pytań co do oliwienia psa. Czy ktoś próbował używać do tego oleju lnianego. Znalazłam takie informacje co do używania go zenetrznie: " Niedobór NNKT, powoduje choroby skóry: egzemy, łuszczycę, zapalenie skóry. Spożywanie NNKT, zapobiega też rumieniowi, swędzeniu, oraz przyspiesza gojenie się oparzeń skóry. Dla osób z łuszczycą, zaleca się mieszankę: 900ml oleju lnianego i 100ml oleju z wiesiołka. Olej lniany, używany jest w leczniczym masażu, skóry łuszczycowej i suchej."

Osobiście używam oleju lnianego od dawna. Dajuś też ma go w swojej diecie i chyba się sprawdza bo ma piękną sierść a i skórne dolegliwości rzadziej się go imają.
Wiem też że osoby z łuszczycą go używają. Nie wiem tylko czy posiada właściwości bakteriobójcze tak jak dziurawiec.
Zastanawiam się czy stosowanie innych olei jest rónie skuteczne jak stosowanie dziurawca albo czy po prostu stosować dziurawiec na początku kuracji a później inny olej jako podtrzymanie działania dziurawca. Hmmm sporo tych moich watpliwości :).
Darius może jako ekspert coś doradzisz??

Link to comment
Share on other sites

Iwonka nie pisałam bo naoliwiliśmy Tara i chyba wszystko poszło ok. Z braku w warszawie oleju z dziurawca ( była tylko 1 buteleczka) wymieszaliśmy go z oliwą z oliwek coby na całego psa starczyło. Taro zniósł to dzielnie. Jak się zrobi cieplej będzie jeszcze łatwiej bo pójdzie na spacer. Teraz czekamy na efekty :). Ale pytania do Dariusa albo innych doświadczonych akiciarzy są wciąż aktualne. Jesli macie praktyczne rady dotyczące oliwienia i postępowania z chorym psem piszcie !!! Z góry dziękujemy !!! :)

Link to comment
Share on other sites

Hej Ania,

sorry, naprawdę sorry, że tutaj ostatnio nie zaglądałem. Po pierwsze wkurzaja mnie tutaj te ciągłe meldunki, że mam zezwolić na reklamy, więc co się mam denerwować...
Ważniejsze jednak, żę naprawdę "zniknąłem", bo miałem co robić, też przez pewien czas za granicą.

Dobra, wracajmy do sprawy.
Szampon - z własnych doświadczeń (oraz innych właścicieli) polecam zawsze gorąco Allercalm wtórnie natłuszczający, Fa. Virbac.

Co do olejenia... Dotychczas zawsze polecałem olej z dziurawca. Podstawowym działaniem oleju jest zapewnienie warstwy ochronnej tłuszczu na skórze, która chroni przed zasiedlaniem się drobnoustrojów i wtórnych zakażeń. Olej z dziurawca ma tą znakomitą właściwość, że działa dodatkowo bakteriobójczo.

Poinformowano mnie, że kupienie oleju z dziurawca w Polsce nie tak łatwe, AwP opiekuje się ostatnio dwoma SA-Akitami, smarując je olejem z pestek winogron. Ten olej jest dopiero od niedawna w przemysłowej produkcji, wcześniej nie był dostępny a w Niemczech mało go kto zna, więc z mojej strony brak szczególnych doświadczneń. Niemniej oba psy reagują ponoć doskonale, choćby dlatego, żę ten olej jest niezwykle bogaty w witaminy.

Polecam gorąco przeczytanie informacji na stronie AwP, tutaj:
[URL]http://www.akity.pl/index.php?id=192[/URL]

łącznie z linkami.

Jeśli w czymś mogę pomóc, bardzo chętnie - najszybsza metoda to napisanie do mnie Maila na moją stronę
[URL]http://akita-welt.de/[/URL]

W Impresum jest adres, to najszybsze.

Pytanie "techniczne" do ania_wawa oraz Carramba; gdzie były robione biopsje? Oraz pytanie następne - czy została krew przesłana również do Dr. Pfeiffer w Kassel?
Ania, czy możesz dać info, skąd jest Twój pies?

Dla jasności, dlaczego moje pytania. Diagnoza SA pozytywna lub negatywna nie jest łatwa, to potrafi niewiele laborów w Europie, już były diagnozy fałszywe. Dalej - jeśli mi ktoś udostępni informacje o psie, nie przekazuję ich dalej, to dla mnie, by móc na zasadzie ew. pokrewieństwa psów następnym nieszczęśnikom pomóc.

Serwus
Darius

Edit: mam takie wrażenie, że istnieje tendencja do zbyt częstego olejenia psów. Z pewnością im to nie zaszkodzi, jednak nie jest to niezbędne. W fazie początkowej choroby, kiedy pies jest zwykle w ciężkim stanie po nieudanym leczeniu na inne choroby, jest olejenie co tydzień wskazane, Później jednak, według potrzeby.
Kiedy ta potrzeba istnieje, uczy się każdy właściciel sam. Sierść zaczyna być sucha niczym słoma, coś zaczyna się niedobrego dziać ze skórą... To są oznaki, że trzeba oleić. Mówi się o średnim terminie olekjenia 4-6 tygodni, to jednak tylko bardzo ogólna wskazówka, należy się kierować stanem psa.
Oprócz olejenia ważne podawanie jest witamin, bogate w białko wyżywienie (pies musi ciągle odbudowywać sierść!), w ciężkich przypadkach nie stroniłbym od podania sterydów, jednak możliwie krótko i nigdy jako ciągła medykację.

Link to comment
Share on other sites

Cześć Ania,

[quote name='ania_wawa'] Z braku w warszawie oleju z dziurawca ( była tylko 1 buteleczka) wymieszaliśmy go z oliwą z oliwek coby na całego psa starczyło. Taro zniósł to dzielnie. Jak się zrobi cieplej będzie jeszcze łatwiej bo pójdzie na spacer. [/QUOTE]

Parę uwag "na szybko":
1. idealne rozwiązanie z rozcieńczeniem tego oleju!
2. wspomniany już olej z pestek winogron?
3. olej z dziurawca ma niestety jedną wadę - po naolejeniu psa [U][B]nie wolno[/B][/U] go wyprowadzać na słońce, grozi poparzeniem skóry! Czyli ostrożnie ze spacerami w ładną, słoneczą pogodę! Z innymi olejami nie mam doświadczeń, byłbym ostrożny.
4. skóra to "sprawa" niezwykle długotrwała, na regenerację musisz liczyć 6-10 tygodni. Czyli mnósto cierpliwości jest niezbędne.

Serwus
Darius

Link to comment
Share on other sites

Hejka Darius
Dzięki za odpowiedź i rady. Nie umiem niestety odpowiedzieć na Twoje pytania co do tego gdzie były robione biopsje i czy krew była posylana do doktor którą wspomniałeś. Taro to pies Carramby więc on robił te wszystkie badania. Poproszę o to żeby zajrzał tutaj i opisał co jak i gdzie było robione.
Co do szamponu to w Polsce chyba nie ma Allercalmu Virbaca. Jest Allermyl i kilka innych ale Allercalmu chyba nie bo próbowałam swego czasu kupić i u weta który miał ofertę Virbaca czegoś takiego nie było. Ponoć Virbac zmienił jakis czas temu swoją ofertę i zmieniły się też nazwy produktów ale czy tak jest naprawdę nie jestem na 100 % pewna. Jakbyś mógł zerknąć czy ten allermyl to odpowiednik allercalm byłabym wdzięczna. Wiem że lekarka kazała psa myć tym szamponem [URL]http://www.kacikpupila.pl/virbac-sebolytic-szampon-dermatologiczny-200ml-p-10297.html[/URL] ale nie jestem pewna czy szampon przeciwłojotokowy to dobry pomysł. Jak myślisz??
Za dalsze informacje z góry dziękuję
Ania

Link to comment
Share on other sites

Teraz szybki off :)
Do Shirai Koki. Znajoma z suczką setera spotkała ciebie dziś nad jeziorkiem na Gocławiu. Mówi ze często widuje was na spacerkach. Ja mieszkam tuż obok. Może się spotkamy?? Czesto spaceruję nad jeziorkiem w psem i synkiem . Tak gdzieś w godzinach 13-15. Jakbyś nas zobaczyła to łap nas :) !!!

Link to comment
Share on other sites

Hej Ania,

[quote name='ania_wawa']
Co do szamponu to w Polsce chyba nie ma Allercalmu Virbaca. Jest Allermyl i kilka innych ale Allercalmu chyba nie bo próbowałam swego czasu kupić i u weta który miał ofertę Virbaca czegoś takiego nie było. Ponoć Virbac zmienił jakis czas temu swoją ofertę i zmieniły się też nazwy produktów ale czy tak jest naprawdę nie jestem na 100 % pewna. Jakbyś mógł zerknąć czy ten allermyl to odpowiednik allercalm byłabym wdzięczna. Wiem że lekarka kazała psa myć tym szamponem [URL]http://www.kacikpupila.pl/virbac-sebolytic-szampon-dermatologiczny-200ml-p-10297.html[/URL] ale nie jestem pewna czy szampon przeciwłojotokowy to dobry pomysł. Jak myślisz??
[/QUOTE]

no więc nie bardzo wiem:placz:
Pooglądałen w polskim i niemieckim internecie te szampony Virbac. Coś mi się wydaje, że najbardziej optymalny jednak jest Allercalm. W przeciwieństwie do innych ma on w sobie glicerynę. A do tego ma jakieś cząsteczki, które osiadają na sierści i systematycznie oddaja substancje wspomagające.
Ja moją sunię kąpię raz w roku, chyba że narozrabia, to wtedy dodatkowo i tylko tym szamponem. Jest naprawdę super!
Z drugiej strony wiem o przypadku, w którym pies jest kąpany Ludwikiem (o rany!!) i ponoc też funkcjonuje. Więc może nie ma co przesadzać?

Wic w tej historii polega na tym, by po naolejenia psa i po ca. 2 godzinach (olej musi się na skórze rozprowadzić) wykąpać psa w ten sposób, by ten olej z sierści wymyć. Ale nie ze skóry, na niej ma olej zostać. W sumie ta kąpiel psa jest "dla nas" nie dla niego. No bo jak by nasze mieszkania przy takiej frytce wyglądały??:evil_lol:

Ważne jest - kąpać wyłącznie po olejeniu, nigdy w międzyczasie. Tym bardziej psu zaszkodzimy.

Jeśli jednak ktoś chce dla ostrożności użyć Allercalm, znalazłem na szybko następujące linki w Polsce:

[URL]http://www.okazje.info.pl/okazja/sport-i-hobby/allercalm-250-ml-plyn-butelka.html#compare,sort=najtanszy[/URL]

[URL]http://sklep.hovet.pl/?akc=kt&id_smb=1992[/URL]

Nie meldowałem się tam, więc nie wiem, ile kosztują.

Ja cały czas podkreślam - SA to wredna choroba, jednak bez paniki u osobników. Po wstępnej kuracji, po wyczyszczeniu skóry ze strupków i jątrzących się miejsc (według linków "na" i "z" AwP), dochodzi skóra psa zwykle do niezłego stanu. Wstępnie olei się częściej, człowiek jednak uczy się szybko, kiedy następna "wymiana oleju" jest niezbędna. Tylko przespać nie wolno.

Serwus
Darius

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania_wawa']Teraz szybki off :)
Do Shirai Koki. Znajoma z suczką setera spotkała ciebie dziś nad jeziorkiem na Gocławiu. Mówi ze często widuje was na spacerkach. Ja mieszkam tuż obok. Może się spotkamy?? Czesto spaceruję nad jeziorkiem w psem i synkiem . Tak gdzieś w godzinach 13-15. Jakbyś nas zobaczyła to łap nas :) !!![/QUOTE]
Przepraszam Aniu, ze dopiero teraz odpisuje, ale hm ....:angryy: mielismy problemy z netem. Moze sie jakos umowimy na PW, moj Shirai aniolkiem nie jest hi hi ...ale na pewno mu nie zaszkodzi spotkac akitkowego kolege ;).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Gruczoły Adenitis


Również znany jako SA

Przegląd
przez Judy King



Dziedziczne choroby autoimmunologiczne skóry, sposób dziedziczenia jest uważana za prosty autosomalny recesywny, wprowadzenie jednolitego wadliwy gen zarówno od ojca i matki. Chorobą genetyczną tego typu nie można wyleczyć, ale może być leczone i zdecydowanie mogą być hodowane z dala od.

SA została zdiagnozowana u wielu ras do włączenia Airedale, Akita, Chow Chow, Collie, Dalmacji, jamnik, owczarek niemiecki, Golden Retriever, Seter irlandzki, lhasa apso, maltańskim, miniaturowe Piinscher, Owczarek staroangielski, Pomorskie, Pudel, Samoyed, Springer Spaniel, Bernard, Vizsla, weimarski i mieszanych ras.

Gruczoły Adenitis występuje najczęściej u młodych psów, ale nie psy efekt wyższych wieku, jak również. Leczenie jest stosunkowo niedrogie, z najtrudniejszym aspektem SA, zazwyczaj kosmetyczną. Większość psów z SA mogą żyć szczęśliwe życie bez bólu i cierpienia, jednak warunków ubocznych może być problematyczne zarówno dla psa, opieki medycznej dawcy i właściciela.

Objawy alergii mogą przypominać SA i często go nieprawidłowo zdiagnozowane przez jakiś czas. Najczęstszymi objawami są nadmierne łupież (skalowanie) i wypadanie włosów, które można z umiarkowanym i ciężkim. Wypadanie włosów jest zwykle plamista, dając ćma jeść wygląd. Swędzenie nie oznacza SA, ale mogą towarzyszyć wtórne zakażenia skóry, które mogą zapalić i często towarzyszy stęchły zapach. W Akita, choroby ogólnoustrojowe (zmniejszenie masy ciała i gorączka) wydaje się bardziej powszechne.

W SA gruczołów łojowych, które sąsiadują z mieszków włosowych do stanu zapalnego i stopniowo ulegają zniszczeniu. Dokładna diagnoza wymaga biopsji punch. Znieczuleniu miejscowym wstrzykuje się witryny do biopsji (zwykle w pobliżu kłębu lub obszaru dotkniętego). Kiedy numb, mały 6mm BakerÌs Biopsja Punch służy do usuwania mały wtyk skóry, zwykle tylko 01:59 szwy są potrzebne, aby zamknąć. Próbki zostaną umieszczone delikatnie (bez wyciskania) w formalinie i wysłany do oceny dermatopathologist.

Jednostka dominująca może, ale nie wykazują klinicznych objawów, zamiast w to, co jest znane jako subclinically wpływ rozumieniu niektórych zapalenie może istnieje, ale hasnÌt awansował do zniszczenia gruczołów i kolejnych utrata włosów lub może zostały one opisane jako posiadające pewne alergie skórne. Ale to żaden przewoźników mniej.


Obecnie nie ma lekarstwa na SA, ale z dobrej opieki, dotknięte pies może być wygodne, zdrowe i szczęśliwe, dawania i otrzymywania miłości, tak jak przed opracowaniem SA. Leczenie obejmuje antybiotyki, gdy wtórne zakażenia skóry są obecne. Łaźnie olejowe nie pachnący olejek wciera się w skórę i zapewniając nasycenie (oliwką dla dzieci lub np. olejek do kąpieli, Alpha Keri, produkty okazały się korzystne Redken), to może namoczyć na psa przez około godzinę. Olej rozluźnia wagi i natłuszcza skórę, obecnie zagrożona z braku gruczołów łojowych oleju. danie Palmolive proszku do prania jest dobry w usuwaniu oleju, który często trwa kilka szamponów. Zakończone łagodnym szamponem dla psów i przemyć creme. Taka procedura jest powtarzana co dwa tygodnie lub miesiąc, ile potrzeba. Niektóre psy rosnąć nowe włosy po leczeniu, inne nie. Wypadanie włosów i odrastanie jest cyclical.How możemy pozbyć naszej hodowli tej choroby?

Teraz rozumiemy, z pewnością w trybie dziedziczenia. Dąż do rasy od tej choroby za pomocą obiektywnych diagnostycznych protokołu w sprawie zwierząt hodowlanych. Zarejestruj się chore psy z GDC (Instytut Kontroli Chorób genetycznych u zwierząt), . Przyłącz się swobodnie z Open Rejestru SA

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...