buba44 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 na tej wsi są te diabły potrzebne robią dużo hałasu a tam to wskazane,nie są nauczone niczego jak były małe szukałam chętnych to może 2 osoby zadzwoniły się zapytać teraz raczej nie bardzo ,zdemolowały by mieszkanie ,przynajmniej odstraszają złodzieji bo szczekają na wszystko co się rusza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka1 Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 Ja się zastanawiam jak jedna osoba jest w stanie to wszystko ogarnąć? Samoobsługowe z tej sfory są koty, gołębie i kozy, ale reszta :)? Ja obecnie mam jednego młodego psa, diabła wcielonego i brakuje mi czasu na wiele rzeczy. Poza swoją pracą mam etat całodobowej niańki i czasami wysiadam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 całkiem sama to aż nie mam męża który jeżdzi tam co dzień i wszystko oporządza,zima jest najciężej ale po zimie jest wiosna i znowu wszystko staje się łatwiejsze a co do adopcji 2 razy próbowałam z psami które miałam w domu i wspominam żle ,psy trafiły do mnie z powrotem a jeden w stanie nie do poznania mój ojciec jak jeszcze żył ,mimo tego że mieliśmy go od szczeniaka nie mógł go poznać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 trochę odetchnęłam, że nie zajmujesz się tym wszystkim sama adopcje bywają nieudane, ale są też bardzo udane - różnie bywa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted December 11, 2010 Share Posted December 11, 2010 moje tez raczej nieudane, a denerwuje mniie jedno na dogo: udana adopcja-dobra ciotka, nieudana adopcja-zła ciotka i sobie darowałam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted December 12, 2010 Share Posted December 12, 2010 najgorsze jest to e dom był sprawdzony wszystko było ładnie .pięknie a potem klapa,dobrze że baba zadzwoniła że chce go oddać po pół roku a nie oddała do schroniska.Sama raczej bym nie dała rady ,nie mam prawa jazdy a tam kiepski dojazd ,jak pada śnieg to czasem nie można wrócić - Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shinee Posted December 14, 2010 Share Posted December 14, 2010 Jak się miewa Nikuś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted December 15, 2010 Share Posted December 15, 2010 wporządku,rana pomału się podlecza,ta dziewczyna zadzwoniła do mnie o której mówiłas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted December 20, 2010 Share Posted December 20, 2010 słuchaj...ja jutro w pracy zobacze po ile sa podkłady to może bym choć kilka kupiła? ale jak Ci dostarczyć? Miszkam na Ratajach, jakby co, podjechać mogę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted December 22, 2010 Share Posted December 22, 2010 za wszystko dziękuję a przy okazji nadchodzących świąt chcę życzyć wszystkim którzy nawet najdrobniejszym stopniu pomogli Nicowi i mi qorące życzenia i wytrwania w swoich działaniach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 nikt nie zapyta o Nica? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Ja bardzo często myślę o Niku i bardzo jestem ciekawa jak się Chłopak czuje? Jak sobie radzicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 myślimy o nim :) mam do odbioru podkłady dla Nika, które Ci dostarczę tylko najpierw muszę je odebrać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wapiszon Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 [quote name='buba44']nikt nie zapyta o Nica?[/QUOTE] zaglądam, ale jak nic nie piszesz, to znaczy nie jest gorzej. A jak nie jest gorzej to jest nieźle. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted January 7, 2011 Share Posted January 7, 2011 Ja też tu zawsze zagladam. Cieszyłoby oko jakies zdjecie [B]Niko[/B], ale jak masz z tym techniczne trudności,nie będę nalegać. [B][COLOR=red]POMYSLNOSCI W NOWYM ROKU[/COLOR] DLA CIEBIE I CAŁEJ MENAZERII, A DLA [COLOR=red]NIKO[/COLOR] W SZCZEGOLNOSCI[/B] !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mercy Posted January 8, 2011 Author Share Posted January 8, 2011 Często o Was myślę [INDENT]kopiuję elu z miau [B]Zgosiłam kandydaturę BUDRYSKA do pomocy organizowanej przez iPets:[/B] [URL="http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121815&p=6904991#p6904991"][COLOR=#4444ff]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f...04991#p6904991[/COLOR][/URL] [COLOR=#ff0000][B][SIZE=5][B]Zgosiłam kandydaturę BUDRYSKA do pomocy organizowanej przez iPets:[/B][/SIZE][/B][/COLOR] [B][URL="http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121815&p=6904991#p6904991"][SIZE=5][COLOR=#4444ff]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121815&p=6904991#p6904991[/COLOR][/SIZE][/URL][/B] [B][COLOR=#ff0000][COLOR=#ff0000][B][SIZE=5]Proszę o oddanie głosu![/SIZE][/B][/COLOR][/COLOR][/B] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 witajcie dopiero dziś uruchomiony internet ,dziękuję za życzenia i vice versa,faktycznie nie jest żle rana się jeszcze nie zgoiła ale nie pogarsza jakoś leci dzięki za pamięć myślałam że zostałam nagle sama.trochę się przestraszyłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 buba ja przywiozę Ci podkłady, jak obiecałam tylko że mam zapalenie oskrzeli i na razie nie mogę po nie jechać, ale czekają, nie zginą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 dzięki ci spokojnie jeszcze trochę mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 Ja też zagladam stale do Nico. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 to fajnie cieszę się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuziaM Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Podziwiam tez szczerze. Sama rozumiem doskonale, co to znaczy walczyc z ranami u psa niechodzacego. Mam starowine, na dodatek bardzo duza i mamy to samo. Rany na lapkach przy paluszkach, rany na pupie kolo ogonka i na pietach .... I wlasciwie nie do wyleczenia. Jedynie sie zaleczaja na chwile i wystarczy , ze w nocy chwile polezy na zsiusianym podkladzie, a juz sie zaczyna jatrzyc..... Stosuje spray Octenisept. Naprawde polecam. I wygodny w uzyciu. Walka z wiatrakami, ale jak cieszy, gdy sie na chwile poprawia. Zycze duzo wytrwalosci i pozdawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
żabol Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Jeżeli Octenisept jest potrzebny, to moge zakupić i wysłać. Proszę o info i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 dziekuje za dobre słowo,staram sie jeśli ten octeniept jest dobry to chetnie skorzystam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buba44 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 na dzień dzisiejszy rana się cały czas goi ale bardzo topornie,Nicuś ma apetyt i narazie jest ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.