Jump to content
Dogomania

Krzesimów-wątek ogólny. Potrzebna pomoc w ogłoszeniach!!!


AngelikaXD

Recommended Posts

  • Replies 318
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='burek1']Suczki ze zdjęcia nie ma już dawno,żyje szczęśliwie w nowym domu.Wcześniej ktoś pytał o FURIĘ- też jest w nowym domu,została adoptowana przez faceta który nie ma zielonego pojęcia o bullowatych...[/QUOTE]
Czy jest możliwość uzyskania zdjęć i krótkich opisów psów w typie ras północnych?

Link to comment
Share on other sites

Przyznam, że temat przeczytałam do połowy tylko bo wysiadły mi oczy...

Byłam dwa razy w Krzesimowskim schronisku. Za pierwszym razem moja wizyta stanowiła ostatnią szansę na znalezienie mojego zaginionego psa, którego tam nie było... Więc wzięłam średniego futrzastego rudasa. Nie był wykastrowany, był zaszczepiony od wścieklizny, miał być odrobaczony dlatego tabletki przeznaczone dla niego dostaliśmy w 'pakiecie' z psem. Nie miał dreadów, nie śmierdział, nie był matołem, nigdy w domu nie pogryzł niczego, nigdy nie nabrudził, a teraz na wiosnę będzie zdawał ze mną egzamin na trenera psów w krakowskim Alteri (mimo tego, ma 8-9lat).
Podobno był tam od niedawna choć nie wiem co znaczy 'od niedawna' przy psach, które są tam latami. Mimo tego, że ewidentnie był psem, był w boksie z sukami. Przez futro faktycznie nie można było zobaczyć czy to pies czy suka, ale czemu nikt nie zwrócił uwagi na to, że podnosi nogę przy sikaniu- nie wiem.

Druga wizyta była w celach 'towarzystkich' ot tak na pogaduchy (ok roku po wzięciu psa)- oczywiście razem z Kapslem- mimo tego, że mieszkam ok.70 może 90km od Krzesimowa, przepraszam że brak precyzji ale nie mam pojęcia o dokładnej odległości a do lublina mam 60km więc tak strzelam po wspomnieniu czasu jazdy tam.

W każdym razie schronisko mnie zachwyciło mimo wszystko. A byłam w niejednym poszukując swojego psa i jakbym miała brać kolejnego bidulka ze schronu to właśnie z Krzesimowa.

Wolontariuszka- jak bywasz tam od 10lat proszę pozdrów tą dwójkę państwa na stałe w schronie (nie pamiętam imion) i przekaż, że ich jeden były podopieczny ma się świetnie;) dzięki nim mam wspaniałego przyjaciela i pomocnika w spełnianiu marzenia jakim jest bycie psim trenerem:)

Link to comment
Share on other sites

Dalmatynki zostały zaadoptowane. Obie. Do domu z ogrodem gdzieś w okolicach Warszawy. Czytam sobie ten wątek i jest mi zwyczajnie przykro. Chyba jestem głupią idealistką, ale zawsze wierzyłam, że osoby pomagające zwierzętom mają w sobie taką wrażliwość, która nie pozwala na obrażanie innych pomagających zwierzętom i wydawało mi się, że się w tych działaniach pomocy zwierzętom powinniśmy wspierać. A widzę złośliwość i małostkowość. Od kilku miesięcy pomagam schronisku i nie jest prawdą, że suki nie są sterylizowane i że psy rozmnażają się w schronisku. Suki są sterylizowane w miarę możliwości finansowych. Wszystkie szczeniaki które tam obecnie przebywają są z zewnątrz. Obraz schroniska który rysuje się na tym wątku, to obraz średniowiecznego niemalże schronu dla psów, rozmnażanych, chorych, zaniedbanych. A ja wiem że tak nie jest. Zanim napiszecie coś na temat tego schroniska, zastanówcie się, czy nie wyrządzacie krzywdy tym ludziom swoimi pomówieniami. Oni naprawde ciężko pracują i wkładają w swoją pracę dużo serca, psy są wypuszczane, nie siedzą non stop w boksach. Jeśli chodzi o DT moje zdanie jest takie, że nie zawsze jest to dobre rozwiązanie dla psa. Może dla takiego zabranego nagle z ulicy tak. Ale dla wyciąganego ze schroniska, gdzie nie dzieje mu sie krzywda, jest to zbędne. Pies tego naprawdę nie rozumie, że ktoś go przygarnia, a poźniej oddaje. To że Wy uwazacie ze jest to najlepsze rozwiazanie nie oznacza, że każdy ma tak uważać. Nie jesteście wyrocznią i powinniście zrozumieć, że każdy myślący człowiek ma prawo do własnego zdania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala kocica']Jeśli chodzi o DT moje zdanie jest takie, że nie zawsze jest to dobre rozwiązanie dla psa. Może dla takiego zabranego nagle z ulicy tak. Ale dla wyciąganego ze schroniska, gdzie nie dzieje mu sie krzywda, jest to zbędne. Pies tego naprawdę nie rozumie, że ktoś go przygarnia, a poźniej oddaje. To że Wy uwazacie ze jest to najlepsze rozwiazanie nie oznacza, że każdy ma tak uważać. Nie jesteście wyrocznią i powinniście zrozumieć, że każdy myślący człowiek ma prawo do własnego zdania.[/QUOTE]

Mała Kocico - powiem Ci tak: wiesz, jakie psy najchętniej są przygarniane przez ludzi? Otóż właśnie psy z DT. Dlaczego? Ano dlatego, że takie psy umieją już zachować czystość w domu, wiadomo, czy nadają się do domu z innymi psami czy nie, czy tolerują koty, czy mogą zamieszkać w domu z dziećmi czy absolutnie nie, wiadomo jakie mają cechy charakteru, zwykle są już zaszczepione, odrobaczone, często wysterylizowane. Idą do domów sprawdzonych na wizytach przedadopcyjnych, są wydawane na podstawie szczegółowych umów adopcyjnych określających prawa i obowiązki nowego właściciela. Dlatego dla mnie schron, który z góry przekreśla DT, nawet może nie do końca wiedząc, jak to funkcjonuje, to dość dziwny schron. Ale to tylko moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Mała Kocico - powiem Ci tak: wiesz, jakie psy najchętniej są przygarniane przez ludzi? Otóż właśnie psy z DT. Dlaczego?dlatego, że takie psy umieją już zachować czystość w domu, wiadomo, czy nadają się do domu z innymi psami czy nie, czy tolerują koty, czy mogą zamieszkać w domu z dziećmi czy absolutnie nie, wiadomo jakie mają cechy charakteru, zwykle są już zaszczepione, odrobaczone, często wysterylizowane. Idą do domów sprawdzonych na wizytach przedadopcyjnych, są wydawane na podstawie szczegółowych umów adopcyjnych określających prawa i obowiązki nowego właściciela. Dlatego dla mnie schron, który z góry przekreśla DT, nawet może nie do końca wiedząc, jak to funkcjonuje, to dość dziwny schron. Ale to tylko moje zdanie.[/QUOTE]
Tym bardziej że psiak z DT jest wysterylizowany/wykastrowany i nie zwiększa dzięki temu ilości bezdomnych zwierząt.
Super,że pomagasz w schronisku wrzucaj więc tu na wątek zdjęcia psów z ich opisami może dzięki temu jakiś biedak znajdzie dom.

Link to comment
Share on other sites

Ja w tej orkiestrze nie gram-to do Zofii.Saszy.Alicjo-na wątku krzesimowskim popieramy Krzesimów a wspólnego kandydata wystawiał kiedyś Front Jedności Narodu.MaDI-chyba naprawdę lubisz Krzesimów,wręcz nie możesz żyć bez tego wątku.Dzięki.Ale,ale ! Boisz się,że coś Ci ucieknie? Chyba nie z tymczasu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='burek1']Ja w tej orkiestrze nie gram-to do Zofii.Saszy.Alicjo-na wątku krzesimowskim popieramy Krzesimów a wspólnego kandydata wystawiał kiedyś Front Jedności Narodu.MaDI-chyba naprawdę lubisz Krzesimów,wręcz nie możesz żyć bez tego wątku.Dzięki.Ale,ale ! Boisz się,że coś Ci ucieknie? Chyba nie z tymczasu.[/QUOTE]
Owszem lubię Wasze schronisko, odsyłam do niego wiele osób bo najnormalniej w świecie nie wiedzą o jego istnieniu. Kilka osób z mojego otoczenia ma w domach właśnie z tego miejsca psiaki. Nie bardzo rozumie dlaczego ma mi coś uciec? Mam ten temat zapisany więc jak pojawia się coś nowego to zaglądam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='burek1']Ja w tej orkiestrze nie gram-to do Zofii.Saszy.Alicjo-na wątku krzesimowskim popieramy Krzesimów a wspólnego kandydata wystawiał kiedyś Front Jedności Narodu.MaDI-chyba naprawdę lubisz Krzesimów,wręcz nie możesz żyć bez tego wątku.Dzięki.Ale,ale ! Boisz się,że coś Ci ucieknie? Chyba nie z tymczasu.[/QUOTE]
Agresywne wypowiedzi nie przysporzą Wam zwolenników :( A tak przy okazji - jak Wam idzie ze sterylkami? Jakieś postępy w tej kwestii?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='burek1']Widzisz gdzieś tu agresję? Do końca roku chętnie wysterylizujemy kilka suczek.Może Ty i Dogo zasponsorują choćby sterylkę jednej?![/QUOTE]
Jeśli zaczniecie wydawać psy na DT bedą sterylizowane w zakresie dogo, tak to już jest,nie odbieraj tylko tego jako złośliwość.

Link to comment
Share on other sites

do MaDi: my wiemy jak funkcjonuje DT. Natomiast nie bierzecie pod uwage jednego waznego aspektu: pies sie przyzwyczaja. On nie wie że bierzesz go na chwilę. Że za miesiąc, dwa go oddasz. To jest żywa czująca istota, nie zabawka. Mamy prawo do swojego zdania na ten temat. Natomiast chciałabym, żeby osoby nie będące nigdy w schronisku i nie znające panujacych w nim warunkow nie wypowiadaly sie na jego temat. Ale to takie moje pobożne życzenie :).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala kocica']do MaDi: my wiemy jak funkcjonuje DT. Natomiast nie bierzecie pod uwage jednego waznego aspektu: pies sie przyzwyczaja. On nie wie że bierzesz go na chwilę. Że za miesiąc, dwa go oddasz. To jest żywa czująca istota, nie zabawka. Mamy prawo do swojego zdania na ten temat. Natomiast chciałabym, żeby osoby nie będące nigdy w schronisku i nie znające panujacych w nim warunkow nie wypowiadaly sie na jego temat. Ale to takie moje pobożne życzenie :).[/QUOTE]
DT tak naprawdę są różne, psiaki często trafiają do hoteli gdzie różni ludzie się nimi opiekują pozwalają im przystosować się do warunków normalnego życia( doskonale wiemy,że w schronisku przy takiej ilości zwierząt jest to niewykonalne). Psy często bardzo szybko znajdują domy masa ogłoszeń,fajnych zdjęć i opis jego charakteru pozwala na to aby psiak był dobrany niemal idealnie do nowej rodziny, nie zabierajcie im szansy na lepsze życie. Nikt nie każe Wam wydawać psów pierwszej lepszej osobie przecież można porozmawiać nawiązać współpracę przekonać się,że zajmuja sie tym doświadczeni racjonalni ludzie.
Do schroniska pies tez się przyzwyczaja niestety szczególnie do braku odpowiedniej socjalizacji najbardziej. Moja kolezanka ma sunie od Was mimo długiego okresu jaki już u niej jest i ciężkiej pracy Tajga ma wiele lęków, które są prawdopodobnie powodem zaniedbań socjalizacji wieku szczenięcego.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...