Jump to content
Dogomania

OH w pigulce


nefesza

Recommended Posts

Super fajne psy z tych hienek!
O ile wiem, nie ma chyba w Polsce zadnej hodowli? Zorientowalam sie, ze sa pojedyncze osobniki, ale miotu chyba jeszcze zadnego?

Mam pytania, wlasciwie mnostwo pytan - jakie sa hienki ogolnie z charakteru i jak u nich ze zdrowiem?
Domyslam sie, ze jako owczarki - sa nastawione na prace z czlowiekiem. Z wygladu sadze, ze sa wszechstronne - mam na mysli wszelkie psie sporty, jak agility, obedience, IPO.
Nie wiem tylko, czy to sa psy "dynamity", ktore po prostu musza pracowac, nawet po kilka godzin dziennie - czy moze dobrze znosza nawet kilkudniowa przerwe w treningach i spokojnie poleguja na kanapie? Czy to sa psy "on-off" czy za zawsze "on"?
I jak uklada sie ich wspolzycie z ludzmi i innymi psami?
A co ze zdrowiem? Jakies szczegolne rasowe przypadlosci ich nekaja?

Jako psy z eksterieru podobaja mi sie bardzo... co prawda nie planuje poki co powiekszac swojej sfory. Za to w przyszlosci szukam psa jako domowego pupila - ale rownoczesnie psa do treningow. I stad moje pytania i zainteresowanie... moze doczekam sie do tego czasu na jakis miot w Polsce?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 73
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Napisz do mnie na PW - pisałam pracę dyplomową o OHach na podyplomówce z psychologii zwierząt - pogadamy
był w Polsce miot szorstkowłosych - hodowli już nie ma, oficjalnego miotu krótkowłosych w Polsce nie było, podobno ( zaznaczam podobno -informacja nie sprawdzona) gdzieś pod Olsztynem są pracujace suki, i podobno były tam mioty
z polegiwaniem na kanapie - hm... no chyba, że z właścielem w łóżku :-), ale teraz tak wariacko pracuję, że suka ma przerwę i jakoś żyjemy, jak była młodsza to było gorzej i z przerwą nie żylismy :-)
OH są arzcej zdrowe - oprócz nękajacej owzcarki dysplazji, ale też bez tragedii i przesady
generalnie są zdrwe, aktywne, ambitne i łatwo uczące się, uprawiamy agility, OBI,
zresztą napisz wyślę Ci kilkanascie stron :-)

Link to comment
Share on other sites

Hej hej Nefesza... Itske na pewno rozwiala juz wszystkie lub wiekszosc twoich watpliwosci. Mysle, ze Itske jest w tej chwili osoba najlepiej poinformowana na temat OH w Polsce.
Jezeli chodzi o temperament to OH na pewno nie sa kanapowcami ale jesli zapewnisz im dwa razy dziennie dobry spacer z pileczka czy plywanieniem itp. to obeda sie jakis czas bez treningow i pracy. Edor przyzwyczail sie, ze ma duzy spacer rano. Wybiegany, jest w stanie wytrzymac 9 godzin spania w naszej sklepowej kuchence, spokojnie i bez protestow, wiedzac, ze o 18.00 idziemy do domu i potem bedzie znow spacer i/lub trening.
Holendry jak najbardziej nadaja sie na psy rodzinne, dogaduja sie tez z innymi zwierzetami ale musza byc do nich od szczeniaka przyzwyczajone. OH bardzo związują sie uczuciowo ze swoja rodzina, maja jednego pana ale bardzo dobrze sluchaja tez pozostalych czlonkow rodziny.
Holendry z cala pewnoscia nie sa psem dla kazdego, potrzebuja wlasciciela, ktory je czyms ciekawym zajmie (sport, praca, czynna zabawa) i bedzie je konsekwentnie wychowywal.

Gdybys zdecydowala sie w przyszlosci na szczeniaka z Holandii, Francji lub Niemiec mozemy pomoc ci znalezc dobra i zaufana hodowle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']hi hi, może najpierw mąż dla Ickowej?[/QUOTE]

:multi: Z wielka przyjemnoscia!
Itske jest vd 's-Gravenschans prawda?
W takim przypadku mysle, ze najlepiej byloby skontaktowac sie z Tineke Borg (btw. jej maz byl do zeszlego roku w komisji d.s. Hodowli w NHC) - ona na pewno doradzi ci znakomicie.
Przede wszystkim: jaki charakter ma Itske? I jakiego charakteru oczekujesz po jej przyszlym mezu? Chodzi o to zeby nie skombinowac np. 2 bardzo dominujacych psow itp. No i (mniej wiecej;)) cel twojej hodowli: sportowy, czy bardziej nastawiony na prace czy moze maja to byc psy typowo rodzinne?
[FONT=Arial][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Za wszelka pomoc z gory dziekuje!
Nie wiem, czy bylabym w stanie, codziennie zapewnic porzadny trening. Niestety praca, a takze planowane powiekszenie rodziny (chodzi o ludzkiego jej czlonka) moze to uniemozliwic. Za to w weekendy czasu wiecej. Dlatego szukam psa, ktory te kilka dni "nudy" wytrzyma bez problemu. Czyli - interesuje mnie bardziej rodzinny pies, ale lubiacy popracowac.
Chyba, ze za te kilka lat cos sie z moim zyciu zmieni... na przyklad, wygram w totolotka, bede mogla porzucic prace zawodowa, zbudowac dom, wyniesc sie na wies i poswiecic psom calkowicie. To jest moje marzenie. Wiec jakby ktos znal magiczna 6 na najblizsze losowanie to prosze sie nie krepowac i pisac :D:D:D

A powaznie, to zapytam tutaj - tylko nie bijcie - czy wiecie cos wiecej moze o owczarkach pikardyjskich?
Dla mnie generalnie owczarki sa "terra incognita" a jak juz cos mi sie podoba, to prawie nie ma tego w Polsce.
Ale co tam, mam psa z USA to importy mi juz nie straszne ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nefesza']Za wszelka pomoc z gory dziekuje!
Nie wiem, czy bylabym w stanie, codziennie zapewnic porzadny trening. Niestety praca, a takze planowane powiekszenie rodziny (chodzi o ludzkiego jej czlonka) moze to uniemozliwic. Za to w weekendy czasu wiecej. Dlatego szukam psa, ktory te kilka dni "nudy" wytrzyma bez problemu. Czyli - interesuje mnie bardziej rodzinny pies, ale lubiacy popracowac.
Chyba, ze za te kilka lat cos sie z moim zyciu zmieni... na przyklad, wygram w totolotka, bede mogla porzucic prace zawodowa, zbudowac dom, wyniesc sie na wies i poswiecic psom calkowicie. To jest moje marzenie. Wiec jakby ktos znal magiczna 6 na najblizsze losowanie to prosze sie nie krepowac i pisac :D:D:D

A powaznie, to zapytam tutaj - tylko nie bijcie - czy wiecie cos wiecej moze o owczarkach pikardyjskich?
Dla mnie generalnie owczarki sa "terra incognita" a jak juz cos mi sie podoba, to prawie nie ma tego w Polsce.
Ale co tam, mam psa z USA to importy mi juz nie straszne ;)[/QUOTE]

Hmmmm... Jezeli planujesz dziecko, to kupno duzego wymagajacego psa moze byc ryzykowne... lepiej poczekac az ludzka pociecha podrosnie. Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz ale wydaje mi sie, ze w ogole kombinacja mlody pies+niemowle jest niewskazana.
A o owczarkach pikardyjskich mozesz sobie poczytac w marcowym numerze miesiecznika "Moj Pies" tylko, ze z pikardyjskim bedziesz miala taki sam problem jak z holendrem.
Bylam na twojej stronie, masz sliczne psy! :loveu: Poczekaj z tym owczarkiem....

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, ze sie nie obraze. Zdaje sobie sprawe z takiej kombinacji. Ale poki co nie wiem, czy i kiedy bedzie dzidzius - a z drugiej strony, kiedy bede mogla pozwolic sobie na nowego psa :)
No wlasnie w tej gazecie sa same ogolniki... coz, nie ma chyba u nas porzadnej psiej gazety, z rzetelna wiedza. Moze poza periodykiem wydawanym przez ZKwP, ale wydawany zbyt rzadko...
Poki co radze sobie ze sfora, ale wiem, ze mieszkajac w bloku 3 psy to o jednego za duzo. Tak samo jak psy z roznej kategori wagowej. W przyszlosci - 2 psy, 2 srednio-duze i tyle. Rozgladam sie po owczarkach, dlatego pytam tu i tam...

Link to comment
Share on other sites

wcale ci sie nie dziwie, ze interesuja cie owczarki. To bardzo rzetelne psy, szlachetne. My mamy 2: holendra i owczarka szetlandzkiego czyli sheltie. Maly i duzy dopasowali sie znakomicie, swietnie sie razem bawia. Bardzo fajna cecha Edora (owczarka Holenderskiego) - jest bardzo ostrozny i nigdy nie uzywa calej swojej sily kiedy bawi sie z malym sheltikiem.
Nie dziwie ci sie, ze masz 3 psy... nam tez marza sie kolejne psy. Ale na to musimy przeprowadzic sie do innego domu.

Nie mam pojecia co poradzic ci jesli chodzi o owczarki pikardyjskie, sa w ogole w Polsce?

Link to comment
Share on other sites

Owczrek pikardyjski ostatnio zawitał do Gdańska - jest już wystawiany i to z sukcesami, szkoli/szkolił się się też w kierunku OBI - jak mi będziesz przypominać (w moim wieku mam prawo do sklerozy) to wygrzebię gdzieś kontakt do właścicieli. To małżeństwo jeszcze starsze ode mnie ( sa tacy na świecie!), ale sobie z nim jakos ( zaznaczam jakoś hi hi) radzą. Sympatyczne psisko, mniej nakręcony na pracę niz OH, zresztą miał kilkanascie miesięcy jak go poznałam osobiście, więc dopiero charakter mu się kształtował.

Link to comment
Share on other sites

No no, ja tez taka mloda juz nie jestem, chociaz jeszcze w wieku produkcyjnym :D:D:D
Wlasnie znalazlam juz hodowle, z ktorej przynajmniej plowa suczka OP przyjechala do Polski - ale nie wiem, gdzie...
Chetnie pogadalabym z tymi ludzmi i posluchala ich opinii o OP - tak jak Waszych o OH.
Zaczelam pytac o OH i pewnie - nie obrazcie sie - dosc naiwnie zagadalam o OP. W mysl zasady, ze to owczarek i to owczarek... wiec moze "obilo sie Wam o uszy" co nieco o drugim.... albo znacie kogos, kto moze mi wiecej powiedziec. I jak widze - nie pomylilam sie :)

U mnie sa 3 psy tyko i wylacznie dlatego, ze 2 z nich sa male ;) I chyba sie juz wyleczylam z malych psow.... coz, wczesniej oczekiwalam od psa czegos innego... teraz troche "ewoluowalam". Co absolutnie nie znaczy, ze nie kocham moich futerek - wrecz przeciwnie:)

Piszesz Itske, ze OP mniej sa nakrecone - to mi sie juz podoba.
Rozgladam sie za psem glownie rodzinnym, z ktorym mozna potrenowac, bo to bedzie lubil i chetnie bedzie pracowal z czlowiekiem. I bedzie stabilny psychicznie. Chociaz zdaje sobie sprawe, ze to juz nie tylko kwestia rasy, ale i rodzicow i hodowcy...

Link to comment
Share on other sites

hi hi, temu OP daleko było do stabilności! ale to było naprawdę młode zwierzę, poznałąm go na kursie OBI - właściele zaczynali z nim pracę i robili taki kurs przygotowujacy, podstawy posluszeństwa Jak dla mnie to ciut za wielki i kudłaty, ale co kto lubi :-)
Napisałam do dziewczyny organizujacej kurs - może mi podeśle namiary na OP, no i chyba w naszym związku (Sopot) mozna się dowiedzieć, bo pies był wystawiany, więc zarejstrowany
OH stabilizują się około 3 roku, one dość późno dojrzewają.

Link to comment
Share on other sites

OH masz na zywo w Warszawie - mojego ( prawdę mówiąc bez problemowego, nie wiem skad mi się taka fajna suka ulęgła) i pięcioletnią [FONT=Times New Roman]Honey Heiko Qalt Mercator, robiły OBI, chyba trochę agility i IPO, z tego co pamietam to sunia ciut z problemami, ale właścielka pięknie ją prowadzi. Mogę napisać do dziewczyny czy zgadza się na przekaznie kontaktu.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Moje suczydło przez weekened w Warszawce (razem z dziecięciem i TZ) - masz do nich @ - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], nie za bardzo wiem, kiedy ja się pojawię w stolicy, coś sobie za dużo na głowę wzięłam i pracuję w teoretycznie wolne dni[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

OH masz na zywo w Warszawie - mojego ( prawdę mówiąc bez problemowego, nie wiem skad mi się taka fajna suka ulęgła) i pięcioletnią [FONT=Times New Roman]Honey Heiko Qalt Mercator, robiły OBI, chyba trochę agility i IPO, z tego co pamietam to sunia ciut z problemami, ale właścielka pięknie ją prowadzi. Mogę napisać do dziewczyny czy zgadza się na przekaznie kontaktu.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Moje suczydło przez weekened w Warszawce (razem z dziecięciem i TZ) - masz do nich @ - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], nie za bardzo wiem, kiedy ja się pojawię w stolicy, coś sobie za dużo na głowę wzięłam i pracuję w teoretycznie wolne dni[/FONT]
[FONT=Times New Roman]a tu pozowlę sobie zacytować Paulę, wlascielkę OH z Wroclawia[/FONT]
[FONT=Times New Roman]
[COLOR=black]„Z moich trzech psów ona jest najłatwiejsza [/COLOR]
[COLOR=black]w prowadzeniu nie musiałam szczególnie [/COLOR]
[COLOR=black]pracować, łakoma od początku, od początku miała [/COLOR]
[COLOR=black]niezłą chęć aportu i lubiła się przeciągać zabawką, [/COLOR]
[COLOR=black]łatwo ją zmotywować do pracy na cokolwiek [/COLOR]
[COLOR=black]i mogę pracować na różnych nagrodach. Od początku potrafiła się bardzo długo [/COLOR]
[COLOR=black]skupiać jak na szczeniaka. Jest dość miękka w sensie, że delikatny bodziec [/COLOR]
[COLOR=black]awersyjny wystarcza, żeby jej przekazać informację,że nie tędy droga, ale [/COLOR]
[COLOR=black]równocześnie ma bardzo dobry "bounce back", czyli nawet jak ją coś przestraszy, [/COLOR]
[COLOR=black]to szybko się z tego otrząsa. Lubi ludzi, chociaż zdarzyło jej się oszczekać faceta, [/COLOR]
[COLOR=black]jak nam spacerze w lesie nagle wylazł zza krzaka. Ale też po chwili już się z nim [/COLOR]
[COLOR=black]przywitała normalnie. Miała etap „wypyszczania” na psy, ale chyba (tfu tfu) udało [/COLOR]
[COLOR=black]się to przepracować i w tej chwili zachowuje się bardzo fajnie.”[/COLOR]
i to mówi bardzo dużo o holendrach

[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']OH masz na zywo w Warszawie - mojego ( prawdę mówiąc bez problemowego, nie wiem skad mi się taka fajna suka ulęgła) i pięcioletnią [FONT=Times New Roman]Honey Heiko Qalt Mercator, robiły OBI, chyba trochę agility i IPO, z tego co pamietam to sunia ciut z problemami, ale właścielka pięknie ją prowadzi. Mogę napisać do dziewczyny czy zgadza się na przekaznie kontaktu.[/FONT]
[FONT=Times New Roman]Moje suczydło przez weekened w Warszawce (razem z dziecięciem i TZ) - masz do nich @ - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], nie za bardzo wiem, kiedy ja się pojawię w stolicy, coś sobie za dużo na głowę wzięłam i pracuję w teoretycznie wolne dni[/FONT]
[FONT=Times New Roman]a tu pozowlę sobie zacytować Paulę, wlascielkę OH z Wroclawia[/FONT]
[FONT=Times New Roman]
[COLOR=black]„Z moich trzech psów ona jest najłatwiejsza [/COLOR]
[COLOR=black]w prowadzeniu nie musiałam szczególnie [/COLOR]
[COLOR=black]pracować, łakoma od początku, od początku miała [/COLOR]
[COLOR=black]niezłą chęć aportu i lubiła się przeciągać zabawką, [/COLOR]
[COLOR=black]łatwo ją zmotywować do pracy na cokolwiek [/COLOR]
[COLOR=black]i mogę pracować na różnych nagrodach. Od początku potrafiła się bardzo długo [/COLOR]
[COLOR=black]skupiać jak na szczeniaka. Jest dość miękka w sensie, że delikatny bodziec [/COLOR]
[COLOR=black]awersyjny wystarcza, żeby jej przekazać informację,że nie tędy droga, ale [/COLOR]
[COLOR=black]równocześnie ma bardzo dobry "bounce back", czyli nawet jak ją coś przestraszy, [/COLOR]
[COLOR=black]to szybko się z tego otrząsa. Lubi ludzi, chociaż zdarzyło jej się oszczekać faceta, [/COLOR]
[COLOR=black]jak nam spacerze w lesie nagle wylazł zza krzaka. Ale też po chwili już się z nim [/COLOR]
[COLOR=black]przywitała normalnie. Miała etap „wypyszczania” na psy, ale chyba (tfu tfu) udało [/COLOR]
[COLOR=black]się to przepracować i w tej chwili zachowuje się bardzo fajnie.”[/COLOR]
i to mówi bardzo dużo o holendrach

[/FONT][/QUOTE]

:crazyeye: wy macie jakies aniolki a nie OH! Słodziutkie... Ale w opiniii w zasadzie wszystkich wlascicieli, suczki sa latwiejsze. Edor przeszedl i nadal przechodzi bardziej wyboista droge. Ale jest coraz lepiej i to najwazniejsze.

Link to comment
Share on other sites

To prawda, trafiły się nam anielice:diabloti:
albo Wam, wyjatkowy egzemplarz:evil_lol:
Edor jest świetny, uroczy i przepięknościowy (szkoda, że trochę za wielki i za bardzo z nami spokrewniony) i nie dam złego słowa o nim powiedzieć, proszę mnie tu nie pluć we własne gniazdo, tj rasę:mad:
więcej solidarności rodzinnej:lol:

Link to comment
Share on other sites

Hej hej! Nie bylo mnie na weekend w Warszawie - wybralam sie pod Krakow na seminarium z agresji smyczowej. Gorszej pogody na droge to juz nie moglam sobie wymyslec - i to w obie strony :( Mimo to udalo sie dojechac i wrocic szczesliwie.
Itske - opis tej suni to cud-miod! Powaznie! A ta sunia z Wawy to gdzie bywa? Tez na polach tylko???

Link to comment
Share on other sites

1. Przepraszam Olgę - opis nalezy do suni z wrocławia, jej pańcia ma na imię Olga
2. Sunia z warszawy należy do Pauli
Z tego co wiem, warszawska nie ma/ nie miała tak różowego charakteru:diabloti:
Olga bywa na forum belgowym - wątek hiena (?) - no coś w tym stylu, na dogomani ma nick Rauni
Paula jest na dogomani - nick Szatka
jak napiszesz do Wilt na priv - też jest zarejestrowana na dogomani - to dowiesz się na temat długowłosych

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='Itske']1. Przepraszam Olgę - opis nalezy do suni z wrocławia, jej pańcia ma na imię Olga
2. Sunia z warszawy należy do Pauli
Z tego co wiem, warszawska nie ma/ nie miała tak różowego charakteru:diabloti:
Olga bywa na forum belgowym - wątek hiena (?) - no coś w tym stylu, na dogomani ma nick Rauni
Paula jest na dogomani - nick Szatka
jak napiszesz do Wilt na priv - też jest zarejestrowana na dogomani - to dowiesz się na temat długowłosych[/QUOTE]


He he, no właśnie miałam protestować :diabloti:

Niestety mam problemy z dogo, więc jeśli ktoś chciałby się ze mną skontaktować w sprawie Eri, to zapraszam na maila (orvokki małpa gazeta.pl).

Eri jak dla mnie była łatwym psem w prowadzeniu ALE ja mam tak poza tym owczarki pirenejskie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:, które dla odmiany są raczej trudne i mają energii na cztery inne psy (w tym holendry).
Eri nie musi mieć codziennie treningu, ale taki uczciwy spacer z rzucaniem piłki i jakimiś ćwiczeniami to jednak musi być. Ostatnio miała sterylkę, a wraz ze sterylką przymusowe usmyczowienie i niestety zaczęła mi roznosić chałupę jak również wyrywać rączki ze stawów na spacerze tak mniej więcej na trzeci dzień po.

Dobry holender to zmęczony holender :). Eri zdecydowanie ma funkcję off, ale jednak pod warunkiem, że coś robi w ciągu dnia. Jeden dzień bezczynności ujdzie, ale więcej to jednak problem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...