Jump to content
Dogomania

Rodowód


Claudia_Jazz

Czy twój pies ma rodowód?  

102 members have voted

  1. 1. Czy twój pies ma rodowód?



Recommended Posts

[quote name='CHI']Prawda, ale nie do końca ;-)
W agility psy rasowe, ale nie mające WYROBIONEGO rodowodu w zawodach FCI rangi Mistrzostw Polski i Mistrzostw Świata, traktowane sa jako psy NIERODOWODOWE (=nie zarejestrowane w organizacjach kynologicznych) - a nie jako psy NIERASOWE... no bo to nie to samo, a diabeł siedzi w szczegółach :razz:
[/QUOTE]
Na Dogo juz dawno zostalo uznane, ze rasowy=rodowodowy (bo rasowy=z metryczka uprawniajaca do wyrobienia rodowodu slabo by na bannerach wygladalo:))), dla tego posluzylam sie skrotem. ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 90
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mokka, nie wiem więc zapytałem. Gdzieś wyczytałem, że PET czyli pies który nie spełnia wymogów określonej rasy, pomimo, że mam metryczkę nie dostanie rodowodu. Wyjaśniłaś mi i teraz wiem, że dostanie. Czy może znowu coś źle zrozumiałem?

ZK dlatego krytykuję, bo jej członkowie uważają się za elitę, a pomimo tego mają przepisy bez sensu utrudniające życie właścicielom psów. Przykład z DONami świadczy tylko o tym, że ZKwP, nie jest elitą, bo odrzucił piękne psy i dobrych hodowców. Prawie wszystkie DONy w ZONDzie mają przodków w ZKWP. Jeśli chodzi o białego owczarka niemieckiego, to FCI na poczatku też się na niego wypięło i był hodowany tylko w Ameryce Północnej, aż do momentu kiedy kilku ambitnych hodowców w Szwajcarii stwierdziło, że też chcą hodować białe owczarki niemieckie. Walczyli i wywalczyli uznanie tej rasy, chociaż nie rozumiem dlaczego białego owczarka niemieckiego nazwali białym owczarkiem szwajcarskim, przecież to wprowadzanie w błąd. Ale do czego zmierzam. Zmierzam do tego, ze skoro Szwajcarzy wywalczyli uznanie białych owczarków niemieckich to ZKWP z uwagi na dużą popularność tej rasy (co drugi pies z rodowodem w mojej okolicy to don) może zawalczyć o uznanie polskiego dona. Ale oczywiście każda innowacja dla ZKWP to czyste zło i rozwój zostawia innym.

Kolejnym błędem ZKWP jest komunistyczna biurokracja, na wszystko czeka się przynajmniej miesiąc, zamiast od razu jednego rodowodu (jak w innych federacjach) to ZKWP wymyśla, metryczki, rodowody krajowe i międzynarodowe, chociaż w tych dokumentach chodzi o to samo. Do tego niektórych dokumentów nie chce wydawać właścicelmo psów tylko hodowcom itp. Jak patrzę na tą organizacje to kojarzy mi się żart bardzo popularny w czasach komunizmu. Co znaczy skrót SKLEP? Stój Kliencie Lub Ewentualnie Poproś. Chcę hodować pieski i zanim w to bagienko wejdę chcę przygotować grunt pod potrzebne zmiany.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrzysiekM']

ZK dlatego krytykuję, bo jej członkowie uważają się za elitę, a pomimo tego mają przepisy bez sensu utrudniające życie właścicielom psów. Przykład z DONami świadczy tylko o tym, że ZKwP, nie jest elitą, bo odrzucił piękne psy i dobrych hodowców. Prawie wszystkie DONy w ZONDzie mają przodków w ZKWP. Jeśli chodzi o białego owczarka niemieckiego, to FCI na poczatku też się na niego wypięło i był hodowany tylko w Ameryce Północnej, aż do momentu kiedy kilku ambitnych hodowców w Szwajcarii stwierdziło, że też chcą hodować białe owczarki niemieckie. Walczyli i wywalczyli uznanie tej rasy, chociaż nie rozumiem dlaczego białego owczarka niemieckiego nazwali białym owczarkiem szwajcarskim, przecież to wprowadzanie w błąd. Ale do czego zmierzam. Zmierzam do tego, ze skoro Szwajcarzy wywalczyli uznanie białych owczarków niemieckich to ZKWP z uwagi na dużą popularność tej rasy (co drugi pies z rodowodem w mojej okolicy to don) może zawalczyć o uznanie polskiego dona. Ale oczywiście każda innowacja dla ZKWP to czyste zło i rozwój zostawia innym.
[/QUOTE]
KrzysiekM
Zmiany we wzorcu zatwierdza kraj, który zgłosił rasę do FCI i nasz związek (jaki by nie był) do ON-ka nic nie ma...
Dlatego Szwajcarzy uznali Białego Owczarka Szwajcarskiego jako swoją rasę i nie jest to żadna zmyłka tylko taka była możliwość wyodrębnienia BOSz jako rasy.
Na temat DON-a i jego uznania mogą się wypowiedzieć tylko Niemcy - chyba, że jakiś kraj uzna je za swoja rasę i będziemy mieli np Dłupowłosego Owczarka Agrentyńskiego:eviltong:

Co do metryczek, rodowodów krajowych i exportowych - nie tylko my to mamy - poczytaj sobie na miedzynarodowych forach....
A poza tym mamy Unię Europejską i naprawdę nie rozumiem dlaczego zamiast krytykować ZKwP nie zapiszesz się do takiego związku w dowolnym kraju Unii...
Jeszcze jest opcja, że zamiast krytykować zapiszesz się właśnie do ZKwP i jako człowiek o nowych, szerokich poglądach zaczniesz go zmieniać - bo dużo łatwiej klepać w klawiaturę, niż najpierw poczytać o temacie w którym się pisze, a już najtrudniej jest działać...

Link to comment
Share on other sites

Chi chcę się zapisać do KC. Tylko problem byłby z kontrolą miotu :/

I nadal nie rozumiem dlaczego Szwajcarzy zarejestrowali Białego Owczarka Niemieckiego a my nie możemy DONa, chociaż mamy tak dużo hodowli. Z ciekawostek mogę dodać, ze założycielka ZONDu, była bardzo cenionym działaczem ZKWP i dziwię się, że ZKWP zamiast wspierać swoich członków postanowił nie wydawać im rodowodu :/ Przecież możmy uznać owczarka niemieckiego długowłosego za naszą rasę i nie będzie to żadna zmyłka.

A co do biurokracji to chyba każdy się zgodzi, że jeden papierek mówiący o tym samym jest lepszy niż 3 różne mówiące o tym samym. I lepiej raz czekać miesiąc na papierek niż 3 razy czekać po miesiąc na papierek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrzysiekM']I nadal nie rozumiem dlaczego Szwajcarzy zarejestrowali Białego Owczarka Niemieckiego a my nie możemy DONa, chociaż mamy tak dużo hodowli. Z ciekawostek mogę dodać, ze założycielka ZONDu, była bardzo cenionym działaczem ZKWP i dziwię się, że ZKWP zamiast wspierać swoich członków postanowił nie wydawać im rodowodu :/ Przecież możmy uznać owczarka niemieckiego długowłosego za naszą rasę i nie będzie to żadna zmyłka.
[/QUOTE]
Czy Twoim zdaniem związek szwajcarski ot tak sobie po prostu stwierdził, że sobie przygarnie białasa i zarekomendował go jako swoją rasę? Niekoniecznie. Takie decyzje poprzedzone są tzw. "inicjatywą oddolną", czyli członkowie związku - zapaleńcy organizują się i przeprowadzają akcję w swym związku macierzystym. Jeśli tak Ci zależy na zalegalizowaniu DON-a jako rdzennie polskiej rasy, trzeba zakasać rękawy i brać się do dzieła. Samo się nie zrobi.
BTW
Ja osobiście nie chciałabym, aby DON nazywany był rasą polską, coś mi tu zgrzyta...

Link to comment
Share on other sites

Karjo 2 nie znam wszystkich praw w KC i na 100% nie wiem czy mają kontrolę miotów, ale zakładam, że mają, bo muszą mieć jakąś podstawę do wydania rodowodu (suka tam nie robi hodowlanki). Przyjrzę się temu jka będę musiał wybrać związek.

[quote name='Mokka']Czy Twoim zdaniem związek szwajcarski ot tak sobie po prostu stwierdził, że sobie przygarnie białasa i zarekomendował go jako swoją rasę? Niekoniecznie. Takie decyzje poprzedzone są tzw. "inicjatywą oddolną", czyli członkowie związku - zapaleńcy organizują się i przeprowadzają akcję w swym związku macierzystym. Jeśli tak Ci zależy na zalegalizowaniu DON-a jako rdzennie polskiej rasy, trzeba zakasać rękawy i brać się do dzieła. Samo się nie zrobi.
BTW
Ja osobiście nie chciałabym, aby DON nazywany był rasą polską, coś mi tu zgrzyta...[/QUOTE]

Tak samo jak mi zgrzyta nazwa owczarek szwajcarski a nie biały owczarek niemiecki, lub owczarek amerykański (tam były pierwsze hodowle i tam tych psów jest najwięcej). A czy ty myślisz, że DONy nie mają w Polsce tradycji? Już od lat 70 mają swój związek i znaczna większość wywodzi się z linii FCI. Polecam google można tam sprawdzić ile mamy hodowli donów. Nie mogę żadnych liczb porównać, bo trudno jest dotrzeć do info o hodowlach ZKWP, ilości członków i psów, ale z info które znalazłem w necie wynika, że samych hodowców donów z ZONdu i PKPRu jest około 800 (dane tylko szacunkowe). ZKWP ma reprezentować interesy polskich hodowców, tymczasem zamiast ich wesprzeć odwrócił się do nich plecami. Szwajcarzy pokazali, że można wywalczyć uznanie rasy (nawet teraz jest mniej hodowli bosów w Szwajcarii niż donów w Polsce), ale my się zawsze musimy kłócić :/ zamiast wspólnie walczyć o nasze interesy.

sprostowanie - pierwsze hodowle skupiające się tylko na donach pojawiły się na początku lat 70, natomiast pierwszy związek donów w Polsce został powołany w 1989 r.

Ciekawostka: właśnie ktoś w dziale rodowody napisał, że na rodowód ZKWP czeka się 3 miesiące... ta... na takim powolnym działaniu ma polegać elitarność?

Link to comment
Share on other sites

A tutaj praktyka udowadnia, że mitem jest mniejsza użytkowość donków:
[url]http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7618718,Zlodziej_bez_szans___dopadly_go_cztery_psy.html[/url]

Przez przypadek odkryłem, że przez długi czas były "polskie owczarki niemieckie" i nosiły nazwę Owczarek Alzacki, więc nie ma problemu z nazwaniem polskich donków. Pamięta ktoś jeszcze "Przygody psa cywila"? Wydaje mi się, że popularność tej rasy w Polsce zawdzięczamy właśnie temu serialowi, gdzie główną rolę grał piękny owczarek długowłosy.

Link to comment
Share on other sites

Skoro tak zależy Ci na uznaniu DON-a za polska rasę, to czy zrobiłeś coś w tym kierunku? Czy wystarczy Ci tylko narzekanie, że ZK nie chce uznać DON-a za ON-a? Niech miłośnicy tej rasy zewrą szeregi, zorganizują się jakoś i niech zaczną działania w związku. Już pisałam, że samo nic się nie zrobi, a związek samoistnie też nie będzie robił takich rzeczy, bo po co.

Link to comment
Share on other sites

Ale wracając do tematu posiadania metryk (lub rodowodów) to w Polsce jest ułamek psów z nimi. Ja mam 6 piesków. 2 przygarnięte, pozostałe 4 nabyte u pseudohodowców. I wiem że w tym momencie mnie zlinczujecie, ale poprostu pół roku temu nie wiedziałamco oznacza pseudohodowla. Poprostu wiedziałam, że jak nie będę wystawiać psów to po co mi papierek... Ale wszystko to wynika z niewiedzy. Teraz już wiem, że to był błąd. Jakbym teraz miała kupić psa to tylko z papierami lub przygarnąć ze schronu.

I wiem, że uznacie mnie za wiedźmę... co wspierała handel pseudohodowców. No cóż, taka byłam... Ale nie robiłam tego z premedytacją, a tylko z niewiedzy....

I uwieżcie mi, że w naszym kraju jest wiele osób takich jak ja. Więc podstawą jest uświadamiać, uświadamiać i jeszcze raz uświadamiać!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrzysiekM']A tutaj praktyka udowadnia, że mitem jest mniejsza użytkowość donków:
[url]http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7618718,Zlodziej_bez_szans___dopadly_go_cztery_psy.html[/url][/QUOTE]
???????? co udowadnia ? Każdy odpowiednio wyszkolony pies to zrobi. Niezależnie, rasowy czy kundel, krótko czy długowłosy. Chcesz nam coś udowodnić - pokaż DON-ki startujace w zawodach i zostawiające daleko za sobą ON-ki. Jak na razie zawodowcy porzucają ON-ki raczej na rzecz malin niż DON-ków.

[quote name='KrzysiekM'][B]Przez przypadek odkryłem[/B], że przez długi czas były "polskie owczarki niemieckie" i nosiły nazwę Owczarek Alzacki, więc nie ma problemu z nazwaniem polskich donków. [/QUOTE]
To zgłoś gdzieś to odkrycie, innym także należy się trochę uśmiechu nad czyjąś niewiedzą. Przez pewien czas po wojnie w wielu krajach używano nazwy "alzacki", zamiast "niemiecki" - z przyczyn historycznych (świeża trauma po wojnie). Może byś parę razy przemyślał to co piszesz, bo ktoś niezorientowany przyjmnie wypisywane przez ciebie wymysły za prawdę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='myszka23']I uwieżcie mi, że w naszym kraju jest wiele osób takich jak ja. Więc podstawą jest uświadamiać, uświadamiać i jeszcze raz uświadamiać!!!![/QUOTE]
Wiemy, wiemy i uświadamiamy ;)

P.S. Swojego pierwszego zaplanowanego, wymarzonego psa kupiłam w pseudo.
Uczymy się na błędach.

[quote name='KrzysiekM']Przez przypadek odkryłem (...)[/QUOTE]
Proszę Cię... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mokka']Skoro tak zależy Ci na uznaniu DON-a za polska rasę, to czy zrobiłeś coś w tym kierunku? Czy wystarczy Ci tylko narzekanie, że ZK nie chce uznać DON-a za ON-a? Niech miłośnicy tej rasy zewrą szeregi, zorganizują się jakoś i niech zaczną działania w związku. Już pisałam, że samo nic się nie zrobi, a związek samoistnie też nie będzie robił takich rzeczy, bo po co.[/QUOTE]

Ja nie należę jeszcze do ZKWP więc na razie mogę tylko informować o takim problemie. Miłośnicy donów też, bo nie należą do ZKWP :P a nawet jeśli by należeli to zostali by wyrzuceni za rozmnażanie psów poza związkiem i koło się zamyka, bo ZKWP pokazał cztery litery hodowcom donów. A jeśli chodzi o rozwój to Mokka już zostało dużo zrobione w kwestii uznania donów (większość organizacji poza zrzeszonymi w FCI je uznaje). Jest ZOND, PKPR, PFK, KHORN ,tylko ZKWP nie chce ich uznać. Jest też sporo wystaw dla donów, polecam google :) Wydaje mi się, że don jest najpopularniejszą rasą w Polsce, a jeśli nie to jest na pewno w pierwszej 5.

Graven nie wiem co Cię śmieszy z Owczarkiem Alzackim, nie chce mi się tłumaczyć przyczyn używania takie nazewnictwa, wujek google Ci wszystko wyjaśni :)

Brezyl pozwolisz, że odwrócę pytanie? Podaj powód dla którego don jest mniej użytkowy niż on?

Dlaczego ZKWP nie wstawia się za polskimi hodowcami?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KrzysiekM'] Graven nie wiem co Cię śmieszy z Owczarkiem Alzackim, nie chce mi się tłumaczyć przyczyn używania takie nazewnictwa,[B] wujek google Ci wszystko wyjaśni[/B] [/QUOTE]
Google kieruje Cię do strony najczęściej odwiedzanej (pozycjonowanie wg ilości wejść na daną stronę) jeżeli ktoś na tych stronach umieści jakieś bzdury, to takie osoby jak Ty biorą je na poważnie, inni potrafią odróźnić "ziarno od plew".

[quote name='KrzysiekM'] Brezyl pozwolisz, że odwrócę pytanie? Podaj powód dla którego don jest mniej użytkowy niż on? [/QUOTE]
1) Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie twierdzę nigdzie że ON-ek jest lepszy od DON-ka. Ponieważ wolę psy długowłose, więc gdybym musiała wybierać z owczarków niemieckich, to wybrałabym DON-ka. Na szczęście wolę belgi i kaukazy i przy nich pozostanę.
2) Ciężko mi się domyślić co rozumiesz przez psy "użytkowe", jak zdefiniujesz co przez to rozumiesz, to może odpowiem Ci na to pytanie.
3) Ogólnie pies służbowy czy ratowniczy powinien móc długo pracować w ekstremalnych warunkach. Czasami tak piękna szata może być utrudnieniem w pracy. Mają tez znaczenie większe gabaryty DON-ka i większa waga (10 kg to duża różnica, gdy pies musi wyskoczyć , np. z helikoptera, wskoczyć z wysokiego pomostu do wody, w biegu do samochodu, itp., psa ratowniczego czasami trzeba przenieść i wtedy waga i wielkość także są problemem),
4) Naprawdę nie jest moją winą, że tak mało ludzi pracuje z DON-kami, że są tak rzadko widywane na zawodach,
5) Uważam, ze DON-ki są ładniejsze od ON-ków, ale porównując popędy ON-ki mają lepsze, zresztą z reguły czym brzydszy ON-ek tym fajniej pracuje. DON-ki, które spotkałam były znacznie wolniejsze w reakcjach. Ale może to skrzywienie, bo juz za bardzo się przyzwyczaiłam do belgów :lol:

A zresztą ja w niemcach nie siedzę, niech się wypowiedzą osoby lepiej zorientowane, np: tu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/112935-Strony-i-ksiaA-ki-o-Donkach-dla-chcacych-kupiAE-sobie-szczenie[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Google rzeczywiście wyrzuca dużo śmieci, a o Owczarakach Alzackich dowiedziałem się od znajomego hodowcy, użyłem googla żeby tą informację potwierdzić. Ale już wyjaśniam Owczarek Alzacki to on, nazwa ta została wprowadzona podczas 2 wojny światowej i utrzymała się przez kilkadziesiąt lat po to, żeby te piękne psy nie kojarzył się z agresorem czyli Niemcami.

W linku który podałaś jest mniej więcej to samo napisane co ja tutaj napisałem, plus jest duża krytyka polskich onków z ZKWP i wszystkich innych klubów.

ad. 2 Dla mnie pies użytkowy to pies zdrowy i posłuszny nadający się do pracy w przynajmniej jednym "zawodzie". Dużo donków jest w policji, a więc wydaje mi się, że jednak coś mają, mój dziadek je hodował i szkolił do wypasania owiec i tam też się sprawdziły.
ad. 3 Faktem jest, że część hodowców donków rezygnuje z użytkowości na rzecz "psów rodzinnych". Ale, nie wszystkie donki są większe, niektóre różnią się tylko długością włosa, kwestia wyboru hodowcy i tego na jakie cechy stawia. Moje doświadczenia pokazują, że donki nadają się i do pracy i do bycia psami rodzinnymi wszytko zależy od hodowli i socjalizacji, ale to samo chyba można powiedzieć o większości ras?

Mniejsza o plusy i minusy tej rasy, ma ona u nas wielu miłośników i uważam, że ZKWP (jako największa polska organizacja kynologiczna) tylko z tego powodu powinien wesprzeć polskich hodowców. Nawet jeśli to będzie wiązało się z uznaniem donka za naszą rasę, ale w tym wypadku mamy przykład z Szwajcarii :-)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...