mistwalker1006 Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 Nie wiem czy to jest dobre miejsce ale chcialbym wszystkim milosnikom psow i nie tylko polecic film : [U]Hachiko: A dog's tale.[/U] Jezeli bedziecie mieli okazje bardzo polecam, film jest o przyjazni i przwiazaniu psa i czlowieka. Nie bede zdradzal za duzo szczegolow ale powiem ze jest to jeden z najbardziej emocjonalnych filmow jaki ostatnio widzilem. Moja zona to plakala prawie polowe filmu i mnie tez sie lza zakrecila w oku:) Oh jeszcze powiem ze jest oparty na prawdziwej histori:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Natussiaa Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 oglądałam.. fajny film polecam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szd51 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Widziałam ten film i bardzo mi się spodobał. Wzruszający. Mam tylko nadzieję, że niedługo akita nie stanie się najpopularniejszą rasą w Polsce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mistwalker1006 Posted February 18, 2010 Author Share Posted February 18, 2010 myslisz? ja rczej nie sadze bo ten film nie ma "szczesliwego zakonczenia" i tez nie jest dla dzieci, co nie sprawi ze beda rodzicow meczyly ze one tez chca takiego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szd51 Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 Ale mimo wszystko jest to film zaliczany do tzw. familijnych (tak od 7 lat) i świetnie nadaje się na poobiedni seans w jakieś rodzinne święto (Wielkanoc będzie niedługo na tapecie). Do tego piesek jest śliczny, zawsze uśmiechnięty, mądry (nikt go niczego nie uczył, a on wszystko umie...), grzeczny i wierny. No i prawda jest taka, że pojawienie się psa jakiejś rasy w rodzinnym filmie zwiększa zainteresowanie takimi zwierzakami. Co nie zmienia faktu, że film jest przepiękny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mistwalker1006 Posted February 19, 2010 Author Share Posted February 19, 2010 niby tak ale nie ma szczesliwgo zakonczenia i po skonczeniu jestes smutny, wiec to raczej nie wplywa ze podejmiesz decyzje co do posiadania psa:), jak po tych wszystkich Disney filmow o Buddys ( Golden retrivers ) czy Snow dogs ( huski malamuty czy inne psy polnocy) te filmy zostawialy Cie szczesliwym :) a nie smutnym... np ja bardzo chce miec wiecej niz jednego psa i wiem ze bede mial:) <jupi> i lubie duze rasy, ale musze troszke jeszcze poczekac, i kazdy jakis fajny film o psie czy z fajnym psem mnie daje mi do myslenia co do rasy tego psa ( w filmie) a ten film nie sprawil zebym sie zastanawial czy moze wziasc Akite, Nie wiem czy jestem wyjatkiem ale nie wydaje mi sie zeby zrobil cos co przyczyni sie do popularnosci tej rasy, i tez mam nadzieje ze przez ten film akita stanie sie "modna" rasa, bo to by byla tragedia:( I jeszcze jedno ta historia nie podkresla jakie to madre sa Akity tylko jaki moze byc silny zwiazek psa i czlowieka i jaki wierny moze byc pies... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted February 23, 2010 Share Posted February 23, 2010 ja w dziecinstwie mialam taka starą, malutka ksiązeczke pt :"moj pies"-taki starosc bo ja 30+ jestem wiec moje dziecinstwa to lata siermięznego PRL-u czyli początek lat 80-tych;)-a ksiązeczke mam do dzisiaj w rozsypce ale jest. i tam była m.in.opisana historia ta prawdziwa japońskiego Hatichko,zawsze mnie strasznie wzruszała ta opowiesc... niedawno przez przypadek natknelam sie na ten film z Richardem Gere w sieci, obejrzalam, uryczałam sie jak glupek ...chociaz wiem ze to taka wersja bardziej disneyowska ale no cóz film ładnie zrobiony, pies akita przepiekny ja zawsze w takich sytuacjach mysle co moze czuc taki pies, ktory nie wie gdzie jest jego pan, czemu nie wrócil, nikt nie moze mu tego wytłumaczyc-chociaz pewnie czuje jakos tam podswiadomie-jak bardzo musi tęsknić i czuc sie zagubiony, albo zdradzony? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
casiopea53 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Też oglądałam - wzruszające..Wciąż miałam oczy sarny zranionej:placz: Miłość aż po grób!:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malpa89 Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Ja widziałam niestety tylko film w wersji japonskiej. Chociaz nie rozumiałam słów ;) i tak beczałam jak głupia :) Byłabym baaaaaardzo wdzięczna gdybyś ktos dał mi znać gdzie mogę obejrzeć amerykańską wersję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pinesk@ Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Oglądałam niedawno, z napisami. Ryczałam jak bóbr. Piękny film... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzodzo Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 amerykanska wersja jest na seans24-ogladasz sobie w sieci za darmo filmiki, nie tylko ten zreszta;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Bardzo ładny, wzruszający film. Polecam. Pytanie do milośników i znawców akit; czy to naprawdę jest tak, że pies tej rasy wybiera sobie jedną osobe i tylko jej słucha, tylko ją kocha tak bezgranicznie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 wczoraj oglądałam ryczałam co raczej mnie nie zdziwiło, piękna historia.. i przede wszystkim prawdziwa chciałabym przeczytać książkę ... bo pewnie się różni .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jami Posted June 5, 2010 Share Posted June 5, 2010 Książki chyba nie ma. To taka legenda/historia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felicity Posted November 8, 2011 Share Posted November 8, 2011 Piękny film, bardzo wzruszający. Wczoraj obejrzałam i stwierdzam że chyba jeszcze "gorszy" niż "Marley i Ja" ;) Na Marley'u ryczy się pół filmu ze śmiechu a tylko ostatnie 10-15 min ze wzruszenia a tutaj tak gdzieś z połowę filmu... Polecam ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taiyo. Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 Jako, że jestem fanką Japonii z historią tą miałam już do czynienia. Pamiętam, jak strasznie smutno mi było czytając o psie, który wiernie czekał na właściciela. Z tego co widzę, warto zobaczyć film. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.