Jump to content
Dogomania

12 lat czekania. 12 lat i nic. Jenny i Cindy liczą na Nas. Jenny za TM a Cindy MA DOM


Cajus JB

Recommended Posts

Piszcie co chcecie, ale Cindy została już zjedzona w postaci pasztetu, a te zdjęcia to photoshop !! Albo zrobione zaraz za niemiecką granicą w wynajętym domku. Z resztą - jak ktoś tu słusznie spostrzegł - to w ogóle na zdjęciach nie jest Cindy - bo taka dziwnie ruda :D

W schronisku osobiście poznałam Melani i Larsa, z którymi wyjeżdżały Cindy i Westa. Wspaniali ludzie, na szczęście nie czytają tego dogomaniackiego i fejsbukowego goowna i o tyle spokojniejsze życie mają :)

[quote name='krist']Hope, mój brat właśnie przesiedział 30 kilka godzin w autobusie, i żyje.[/QUOTE]
Hahahahahahaha :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ze specjalną dedykacją dla facebookowego psychatryka, wiem że podczytują :)

To Westa, na Hamburskiej plaży dla psów, ze swoją nową koleżanką. Właścicielka, Rita, walczy o prawa zwierząt.

A teraz Przekaz dla Zaczadzonych: tak, to piaskownica przed laboratorium, pies nie ten, i oczy ma smutne


[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1005758_494065270669194_1880208988_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']nio,nie kłóćcie sie, po co..
Cindy jest sama, jej mamy już z nami nie ma,
Ma prawo do szcześcia i na pewno jest szczęśliwa.
Cieszmy sie tym.
ps. a jakby tak tytuł zmienić??;( :)[/QUOTE]
Założyciel wątek przestal tu bywać. :shake:

Trzeba więc poprosić o zmianę tytułu moderatora.:lol: Tylko wcześniej wspólnie go ustalić (tytuł) :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krist']Ze specjalną dedykacją dla facebookowego psychatryka, wiem że podczytują :)

To Westa, na Hamburskiej plaży dla psów, ze swoją nową koleżanką. Właścicielka, Rita, walczy o prawa zwierząt.

A teraz Przekaz dla Zaczadzonych: tak, to piaskownica przed laboratorium, pies nie ten, i oczy ma smutne


[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1005758_494065270669194_1880208988_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

dawno sie tak nie ubawilam
chcialbym byxc teraz w skorze tych psiakow i po plazy sie" wloczyc"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Założyciel wątek przestal tu bywać. :shake: Tylko wcześniej wspólnie go ustalić (tytuł) :lol:[/QUOTE]

No coś w stylu Jenny odeszła
[*] a Cindy szczęśliwa w nowym domu u Laury, tak po prostu, żeby było wiadomo o co chodzi :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krist'][IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/969361_3293941885180_1653599113_n.jpg[/IMG][/QUOTE]

Chcę się upewnić,więc pytam: czyli to jest dom Cindy?! Tu będzie mieszkać do końca ze swoją panią, która ją pokochała i wzięła do siebie?

Link to comment
Share on other sites

Cindy jest kolejną, która znalazła dom po zmówieniu nowenny do św. Rity, chyba trzecią za nią zmówiłam w lutym 2013, a wczesniej jeszcze jak żyła jej matka Jenny. Zauważam, że moje posty na tym forum to w coraz większej części takie własnie zawiadomienia o wysłuchanych nowennach za psy, które znalazły domy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cookiefloo']Tak .[/QUOTE]

To kamień z serca i cieszę się przeogromnie! Ma ciepły kąt na stare lata. I towarzystwo psie - psy ze schroniska są bardzo towarzyskie - znam to z autopsji. Domek i pańcia jest OK, ale koledzy są ważniejsi w określonych godzinach dnia! Tzn. godzinach spaceru. Wygląda na to, że psy znają się na zegarkach:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asperges']Cindy jest kolejną, która znalazła dom po zmówieniu nowenny do św. Rity, chyba trzecią za nią zmówiłam w lutym 2013, a wczesniej jeszcze jak żyła jej matka Jenny. Zauważam, że moje posty na tym forum to w coraz większej części takie własnie zawiadomienia o wysłuchanych nowennach za psy, które znalazły domy.[/QUOTE]

śmiech mnie bierze jak to czytam ale niech ci będzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asperges']Cindy jest kolejną, która znalazła dom po zmówieniu nowenny do św. Rity, chyba trzecią za nią zmówiłam w lutym 2013, a wczesniej jeszcze jak żyła jej matka Jenny. Zauważam, że moje posty na tym forum to w coraz większej części takie własnie zawiadomienia o wysłuchanych nowennach za psy, które znalazły domy.[/QUOTE]
a od zwierzat nie jest sw.Franciszek z Asyzu?
o sw.Ricie nie slyszalam,co to za jedna?

Link to comment
Share on other sites

[FONT=&amp][quote name='Becia66']śmiech mnie bierze jak to czytam ale niech ci będzie.[/QUOTE]

biedactwo...

[quote name='xxxx52']a od zwierzat nie jest sw.Franciszek z Asyzu?
o sw.Ricie nie slyszalam,co to za jedna?[/QUOTE]
Wiesz, dużo by pisać, jej życiorys znajdziesz na internecie -Ryta z Casci.
[/FONT][FONT=&amp]np.Jej ciało po śmierci nie rozłożyło się, jest wystawione w szklanej trumie, ludzie widzą jak czasem otwiera i zamyka oczy oraz zmienia pozycje. [/FONT]

Edited by Asperges
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asperges'][FONT=&amp]
[/FONT][FONT=&amp]np.Jej ciało po śmierci nie rozłożyło się, jest wystawione w szklanej trumie, ludzie widzą jak czasem otwiera i zamyka oczy oraz zmienia pozycje. [/FONT][/QUOTE]

[url]http://www.swietarita.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2:cialo-sw-rity&catid=23&Itemid=103[/url]

gdzieś ty wyczytała, że ona zmienia pozycje??????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asperges']

biedactwo...


Wiesz, dużo by pisać, jej życiorys znajdziesz na internecie -Ryta z Casci.
np.Jej ciało po śmierci nie rozłożyło się, jest wystawione w szklanej trumie, ludzie widzą jak czasem otwiera i zamyka oczy oraz zmienia pozycje. [/QUOTE]
dziekuje za wyjasnienie ale ja to zatwardziala pragmatyczka jak nie zobacze to nie uwierze.
Bylam np.w katedrze sw.Franciszka w Asyzu i sie przerazilam znecaniem na dwoma bialymi golabkami w tej katedrze ,to zastanowilam sie gdzie jest ten sw.Franciszek i patrzy i nic nie zdziala zeby golabki mialy wode,zeby byly zdrowe ,zeby nie musialy w ciemnym zimnym kacie katedry siedziec,zeby mogly polatac ,bo niestety nie mogly .ten obraz golebi zniechecil mnie juz dalej do zwiedzania tej katedry.

Dlatego bardzo sie ciesze ze sunieczka Cindy wreszcie znalazla cieply kacik i swoja opiekunke do konca swych psiego zycia.

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw'][URL]http://www.swietarita.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2:cialo-sw-rity&catid=23&Itemid=103[/URL]

gdzieś ty wyczytała, że ona zmienia pozycje??????[/QUOTE]

[URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryta_z_Cascii[/URL]

„Świadkowie twierdzą, że widywali świętą leżącą w wielu różnych pozycjach, a jej oczy otwierały się i zamykały po śmierci.”

xxxx52
Nie byłam u św. Franciszka więc nie widziałam i trudno mi się odnieść do tej sytuacji, wierzę w to co napisałas i pewnie też bym była zbulwersowana tak jak Ty, nie wiem czemu tam były gołębie i czemu były zamknięte, trudno mi obarczać za to winą św. Franciszka. Wiem, że kiedyś Jezus się bardzo wkurzył gdy zobaczył klatki z gołębiami w świątyni. Św. Franciszek może wkurzyłby sie tak samo.

edit
troche off top sie robi więc juz nie dyskutuję na ten temat

Edited by Asperges
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asperges'][URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryta_z_Cascii[/URL]

„Świadkowie twierdzą, że widywali świętą leżącą w wielu różnych pozycjach, a jej oczy otwierały się i zamykały po śmierci.”

xxxx52
Nie byłam u św. Franciszka więc nie widziałam i trudno mi się odnieść do tej sytuacji, wierzę w to co napisałas i pewnie też bym była zbulwersowana tak jak Ty, nie wiem czemu tam były gołębie i czemu były zamknięte, trudno mi obarczać za to winą św. Franciszka. Wiem, że kiedyś Jezus się bardzo wkurzył gdy zobaczył klatki z gołębiami w świątyni. Św. Franciszek może wkurzyłby sie tak samo.[/QUOTE]
to zostan z nami na dogomani to moze za Twoja i sw.Rity pomoca cos sie pozytywnego dla zwierzat zmieni i szybciutko zwierzatka (nasi bracia mniejsi"znajda wspanialych opiekunow bez ciaglych problemow ze strony ludzi co rzucaja klody psom pod nogi .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']to zostan z nami na dogomani to moze za Twoja i sw.Rity pomoca cos sie pozytywnego dla zwierzat zmieni i szybciutko zwierzatka (nasi bracia mniejsi"znajda wspanialych opiekunow bez ciaglych problemow ze strony ludzi co rzucaja klody psom pod nogi .[/QUOTE]
:evil_lol::evil_lol:

a wyobraźcie sobie, że na facebooku nadal awantury o Orzechowce z prezeską EMIRa w roli głównej :roll:

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie każdy dom dla psa w starszym wieku jest w pewnym sensie cudem :) Św. Franciszek jest patronem ekologów, opiekunem zwierząt domowych jest św. Roch a pierwsze schronisko dla bezdomnych zwierząt założył św. Marcin de Porres.

Ale dobra, nie zarzucam już Was więcej Świętymi ;)

Edit.
To dalej bitwa trwa? :shake: Dali by sobie spokój... Co jeszcze? Już nawet aktualna gazeta była:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cookiefloo']:evil_lol::evil_lol:

a wyobraźcie sobie, że na facebooku nadal awantury o Orzechowce z prezeską EMIRa w roli głównej :roll:[/QUOTE]
nie czatam tym bzdur Fb plodzonych przez emirowki,bo nie bede sie ponizac.Najlepiej robioc swoje , nie wchodzic i nie dolewac oliwy ,bo na to niektore osoby czekaja ,bo tylko z tego te osoby zyja zeby sobie wulgarnymi slowami ulzyc.
Trzymam wszystkie kcuiki za pracownikow ,wolontariuszy no i oczywiscie za psy w Orzechowicach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...