Jump to content
Dogomania

Kandydaci na weterynarię '11


Rafola

Recommended Posts

[quote name='aleola'][B]nathaniel[/B], co masz na mysli, że "system się wykrzaczył" ;)? Sprawdź konto na Lublinie, bo mnie właśnie przysłlai info, że jestem zakwalifikowana, ale nie wiem, czy wierzyć, a ty masz więcej punktów ode mnie, więc powinnaś być tez zakwalifikowana ;)

(sic! post pod postem, przepraszam : ) )

Edit:
Zakwalifikowałam się do Lublina i do Olsztyna! :] Zastanawiam się teraz, gdzie lepiej studiować. ;-) (może ktoś może coś podpowiedzieć, opowiedzieć o tych uczelniach i miastach?)[/QUOTE]

miałam na myśli pierwszą rekrutację.
jadę do Lublina w poniedziałek zawieźć papiery.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 345
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hej Aleolu :)
Od października bedziemy studiować razem i też jestem na etapie szukania mieszkania, w dodatku widzę, że mieszkamy blisko siebie.
Do Olsztyna chcialabym zwieźć po jakims czasie swoja suńke, a to niestety utrudnia sprawe mieszkaniową..
Odezwij sie na PW :)

Link to comment
Share on other sites

Zależy, czy chcesz mieszkać dalej od Uczelni, czy bliżej, czy w mieszkaniu bez właścicieli, czy w domku z właścicielami na piętrze. Ja mieszkałam w zeszłym roku na Jarotach (pokój jednoosobowy w bardzo wysokim standardzie, w mieszkaniu trzypokojowym, bez właściciela, blok wybudowany 2 lata temu i płaciłam za pokój 550zł.). Tylko tutaj dochodzi czas dojazdu na Uczelnię (z Jarot autobusem to jest 30 minut, samochodem z 10, pieszo da radę w 25 minut skrótami).

Jeśli chcesz mieszkać bliżej Uczelni, to ludzie na Słonecznym Stoku (5 minut pieszo na nasz wydział) wynajmują nawet całe domy dla studentów. Wtedy cena jest różna - od 400zł do 700zł za pokój jednoosobowy, w całkiem niezłych warunkach (tylko trzeba uważać na właścicieli mieszkań - niektórzy są w porządku, inni przychodzą co 2-3 dni sprawdzić, czy wszystko jest ok, czy nie przetrzymujemy zwierząt, czy nie mamy gości itd. No są upierdliwi niektórzy, więc to TRZEBA wybadać przed wprowadzeniem ;))

Jaroty są fajne, spokojne, jest połączenie z każdą dzielnicą, ale problem zaczyna się, jak mamy np. dwugodzinne okienka. Ani to wrócić do mieszkania, ani to zostać na Uczelni. Dlatego - polecam wynająć coś w okolicach Kortowa, albo nawet akademik. Przez ten rok ogarniecie miasto, zobaczycie gdzie warto mieszkać, bo każdy z nas ma inne priorytety. Dla jednego nieważna jest odległość, bo ma samochód, ktoś inny chce, żeby było jak najtaniej, inny, żeby był super standard...

Link to comment
Share on other sites

Ja mam maturę za 3 lata dopiero, ale są [studia] problemem już dzisiaj... W jakim sensie? Żadna niespodzianka, w tej chwili w planach weterynaria, ale to nie to. Chcę wziąć psa ze schroniska. I w sumie już była mama na tak... No ale... zawsze jakieś ALE. Jako że ja jedyna będę psem się zajmować, opiekować, to co za te 3 lata będzie... No i żeby ją przekonać, szukam mieszkań, stancji w niezbyt wygórowanych cenach, ale żeby można było trzymać zwierzęta. Muszę jej udowodnić, że mogłabym zabrać psa na studia i tam się nim zajmować. Pomożecie? Ew. możecie podać inne argumenty, które mogłabym użyć w tej batalii ;)...

PS Ja wiem, że przez 3 lata może się wszystko zmienić, ale widać że problem przyszłościowy jest :P i bez rozwiązania ani rusz ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]daria_zet[/B] - znalezienie mieszkania, gdzie Cię przyjmą z psem to nie jest problem, jeżeli nie zależy Ci na super luksusach a na normalnym standardzie. Ja dałam w tym roku ogłoszenie na kilku stronach internetowych, że szukam mieszkania z psem i ludzie się sami do mnie odzywali (miałam jakieś 10 propozycji w ciągu miesiąca, potem usunęłam ogłoszenie). Musisz się tylko przygotować na większą kaucję. Ludzie chętniej zgadzają się na psa dorosłego - wychowanego, który nie niszczy i nie brudzi, niż na szczeniaka, ale mieszkanie znajdziesz prędzej, czy później. Możesz szukać mieszkania z innymi ludźmi z wety - wtedy zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże Ci z psem - wyjdzie z nim podczas Twojej nieobecności, nakarmi, czy zajmie się nim jak będziesz chora. Chyba na wszystkie wykłady można chodzić z psem (byleby nie szczekał, nie piszczał i nie sikał), więc nie ma tragedii jak mamy wykłady od 7:45 do 20:30 jednego dnia.

Kupno psa PRZED studiami (czyli np. teraz) jest dużo lepszym wyjściem, niż będąc już NA studiach. Masz teraz czas na wychowanie go i zawsze może Ci w tym pomóc rodzina.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Chyba na wszystkie wykłady można chodzić z psem (byleby nie szczekał, nie piszczał i nie sikał), więc nie ma tragedii jak mamy wykłady od 7:45 do 20:30 jednego dnia.[/quote]
Na dobrostan i patofizjologię nie polecam, bo "w żadnym cywilizowanym kraju zwierzęta nie mają wstępu na wydział" ;) Chyba, że Kowalski do tego czasu kopnie w kalendarz, ale wygląda na typa, który będzie siedział na uczelni conajmniej do dziewiedziesiatki..

Link to comment
Share on other sites

mamy aktualnie 2 psy (okresowo bywało, że było ich więcej - w tym szczeniak 12tygodniowy) - mieszkać mamy gdzie, płacimy nie aż tak dużo (jedynka-400zł, dwójka-300zł), kaucja 200zł na głowę, nasze psy na brak uwagi nie narzekają i jeszcze nie zdażyło się, żeby siedziały w domu dłużej niż 6 godzin same - a na studiach jeszcze nadal jesteśmy ;) więc możesz spokojnie zapewnić mamę, że się da :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pinesk@']W jakich granicach należy cie spodziewać cen wynajmu mieszkań wiecie może orientacyjnie? Zastanawiam się czy akademik czy z kimś na pół wynając mieszkanko, pokój..[/QUOTE]

Ja, po wizycie w Olsztynie i krótkim rekonesansie, stwierdziłam, że bardziej opłaca się w tej chwili wynająć mieszkanie, niż mieszkać w akademiku. Ceny są porównywalne, a standard...nieporównywalny. Pierwszorocznym proponują jedynie pokój 4-osobowy za 290 zł (bodajże). Wiadomo, "nowi" zawsze mają gorzej ;). Pokój dwuosobowy, z internetem, opłatami, a często też schludniejszy niż akademik, możesz znaleźć już w cenie 300- 350 zł. Ja się nie zastanawiałam ani chwili.

Link to comment
Share on other sites

Ja też mam takie "psie" pytanko.
Czy będąc na studiach bywa tak, aby być na uczelni od 7 do 20 bez żadnej dłuższej przerwy?
Mieszkać będę sama, więc miałabym problem z psem w takiej sytuacji :(
Na razie będzie u rodziców, ale chciałabym go wprowadzić do siebie jak najszybciej - jeżeli się da...

Link to comment
Share on other sites

nam się jeszcze tak nie zdażyło - ale jasne, możesz mieć pecha i mieć jakiś kosmiczny plan - ale wtedy idziesz do prowadzącego i z jednych zajęć, ktore masz w środku takiego bloku przenosisz się na cały semestr na te jedne zajęcia do innej grupy na inny dzień (jak zrobisz to na początku semestru to nie powinno być problemu)

tylko warto zaznaczyć, że takie bloki z reguły mają miejsce kiedy dzień jest zapchany wykładami - na nie w większości można brać psa ze sobą, poza tym w praktyce i tak większość osób na nie nie chodzi, bo nie ma takiej potrzeby ;)

radziłabym Ci przyjechać bez psa - zorientować się co i jak z planem, ewentualnie coś sobie poprzestawiać - i po 2-3 tygodniach przywieźć psa z domu ;)

(oczywiście zakładam, że mówisz o dorosłym psie a nie np. o 3 miesięcznym szczeniaku ;))

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, a czy mozecie mi powiedzieć coś więcej na temat pkt?
Do ilu była pierwsza lista?
Czy zdawaliście rozszerzone języki?

Ja zamierzam zdawać rosyjski albo angielski + oczywiście biologię i chemię.

Ciężko się dostać? ;)

Do matury jeszcze trochę, ale od września koniecznie muszę załatwiać korki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilacly']nam się jeszcze tak nie zdażyło - ale jasne, możesz mieć pecha i mieć jakiś kosmiczny plan - ale wtedy idziesz do prowadzącego i z jednych zajęć, ktore masz w środku takiego bloku przenosisz się na cały semestr na te jedne zajęcia do innej grupy na inny dzień (jak zrobisz to na początku semestru to nie powinno być problemu)

tylko warto zaznaczyć, że takie bloki z reguły mają miejsce kiedy dzień jest zapchany wykładami - na nie w większości można brać psa ze sobą, poza tym w praktyce i tak większość osób na nie nie chodzi, bo nie ma takiej potrzeby ;)

radziłabym Ci przyjechać bez psa - zorientować się co i jak z planem, ewentualnie coś sobie poprzestawiać - i po 2-3 tygodniach przywieźć psa z domu ;)

(oczywiście zakładam, że mówisz o dorosłym psie a nie np. o 3 miesięcznym szczeniaku ;))[/QUOTE]

Taki mam plan, najpierw się zapoznam z miastem, uczelnią i planem, a potem przywiozę psa. Pies ma 3 lata, więc mam nadzieję, że damy radę :)
Dzięki za info :)

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie -czy jest ktoś z Wrocławia (lub studiujący we Wrocławiu) kto zna jakieś fajne pokoje w rozsądnej cenie? Moja córka dostała się na Weterynarię we Wrocławiu i jesteśmy na etapie szukania pokoju - najlepiej jedynki, do 500-550 zł, w miarę niedaleko od uczelni (lub z dobrym dojazdem).

Link to comment
Share on other sites

na plac grunwaldzki jedzi masa tramwajów - potem wystarczy przejść przez ulicę i jest się na UP.
Niech bierze jakikolwiek pokój, jeśli w pobliżu będzie przystanek, którego odjeżdża 0L albo 0P.
Sprawdźcie tu jakdojade.pl jak będzie z dojazdem z danej ulicy na "plac grunwaldzki" lub "rondo ronalda reagana"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justyska2']Tak z ciekawości zapytam...
jak to jest z tymi płatnymi? Jest jakiś próg czy przyjmują wszystkich jak leci?
A jeżeli jest próg to ktoś się orientuje jaki był w zeszłym roku?[/QUOTE]


we Wrocławiu w tym roku brali jak leci -dosłownie - kto pierwszy ten lepszy.

Link to comment
Share on other sites

Ja też planuje iść na weterynarie ponieważ to moje marzenie od dziecka i kocham zwierzęta.
Wybieram się jednak do szkoły policealnej, by sprawdzić czy sobie poradzę z tym kierunkiem i czy to jest na pewno moje powołanie, jeśli tak to wybiorę się na studia do krk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Crys']Ja też planuje iść na weterynarie ponieważ to moje marzenie od dziecka i kocham zwierzęta.
Wybieram się jednak do szkoły policealnej, by sprawdzić czy sobie poradzę z tym kierunkiem i czy to jest na pewno moje powołanie, jeśli tak to wybiorę się na studia do krk.[/QUOTE]
W Krakowie dopiero myślą o wetce, planują na 2013... więc znając życie pewnie w 2015 będzie, jak nie później ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...