Jump to content
Dogomania

Jak to z tymi reproduktorami jest...


mała_czarna

Recommended Posts

Witam serdecznie,
Jestem nowa na forum, a ponieważ od dłuższego czasu interesuję się hodowlą, postanowiłam dowiedzieć się jeszcze paru rzeczy i wyjaśnić nękające mnie wątpliwości ;)

Jako, że moją suczkę planuję kryć dopiero za jakieś 1,5 roku, gdy osiągnie odpowiedni wiek i uzyska uprawnienia hodowlane (na wystawach bywamy, więc z tym problemu nie będzie;) ) już rozglądam się za odpowiednim reproduktorem, analizuję rodowody i cechy psów które mnie szczególnie interesują. Wiadomo, lepiej mieć wszystko przemyślane, bo później może się okazać, że na myślenie jest za późno, bo sunia akurat cieczkę dostała :razz: Tak więc czytam dużo o wyborze reproduktora i tutaj nasuwa mi się kilka pytań. Z reguły jest napisane, że:
- reproduktor musi być wybitny eksterierowo (+oczywiście dobra psychika), ale, że słabszy eksterierowo pies może dać znacznie lepsze potomstwo niż ten wybitny.
-Tak samo, że jeżeli podoba nam się pies, który ma naprawdę wybitnego ojca, sam też jest niczego sobie, ale nie wiemy jakie potomstwo daje- lepiej wybrać jego ojca.
-I tutaj pojawia się kwestia dziadków. Podobno szczeniaki mogą uzyskać cechy po dziadkach, więc dlaczego nie wybrać tego psa, który ma świetnych rodziców? Przecież to właśnie do nich mogą być podobne moje szczeniaki, prawda :eviltong:?
- No i chyba ostatnia już kwestia, tzn niesprawdzony reproduktor. Wiadomo, przy wyborze najlepiej kierować się tym, jakie potomstwo ma dany pies. A jeżeli pies ten jest właśnie po wspaniałych rodzicach, a nie ma jeszcze potomstwa, bo wszyscy wybierają już sprawdzonych reproduktorów, to w zasadzie nie ma jak się dowiedzieć jakie ten pies daje szczeniaki. Może warto zaryzykować kryjąc niesprawdzonym reproduktorem? W końcu rodowód ma bardzo dobry, a może akurat da piękne szczeniaki?

Z góry przepraszam, że się tak rozpisałam, sama się tego nie spodziewałam:crazyeye: Mam nadzieję, że za bardzo wszystkiego nie zagmatwałam i że moja wypowiedź jest w miarę zrozumiała:cool3:
Tak więc liczę na pomoc i zapraszam do dyskusji, bo myślę, że może znalazło by się więcej osób chcących zadać podobne pytania, a wiadomo- kto pyta, nie błądzi ;)

Pozdrawiam serdecznie :lol:

Link to comment
Share on other sites

to napiszę ja ;) jak szukałam dla naszej suki niestety sam pies to nie wszystko trzeba szukać takiego który "poprawi" niedostatki naszej suni + naprawdę najlepiej zobaczyć potomstwo takiego repa, bo czasem pies cudo, a szczyle nieciekawe - zobaczyć jak silnie swoje geny przekazuje. Wybrałam syna rewelacyjnego psa właśnie dlatego, że ma takiego a nie innego ojca + liczę też że ujawnia się geny linii, której oboje rodzice będą mieli. Dodatkowo pies ma cudowny temperament oglądam go on line na skypie. Polecam taki sposób bo fotki jedno a pies na żywo nawet setki km ale w kamerze to co innego. + Warto sie poradzić dobrego hodowcy z długoletnim doświadczeniem a nawet kilku pokazać parę psów i zapytać którtego by wybrali dla naszej suni i dlaczego.
i dużo szczęścia ...

Link to comment
Share on other sites

Ja właśnie mam na oku jednego reproduktora- już czteroletniego, który niestety potomstwa jeszcze nie ma. Jeżeli o wady suni chodzi, chciałabym poprawić głowę i głównie na tą cechę patrze u reproduktorów (oczywiście zważając też na wszystkie inne, ale w tym momencie jeżeli o wygląd chodzi to głowa jest dla mnie najważniejsza). I właśnie to on ma bardzo ładną głowę, a jego ojciec jeszcze piękniejszą, dlatego jest dla mnie ważny jako potencjalny "dziadek" :D
U innych reproduktorów na mojej liście ta cecha nie jest już tak wyraźna, a jak jest, to właśnie rodzice pod tym względem już mi nie odpowiadają.... I hmmm... co tu teraz robić, ryzykować kryjąc tym niesprawdzonym z super rodowodem, czy szukać innego.... Jeszcze pozostaje nadzieja, że "mój" kandydat przez ten czas dorobi się potomstwa (w końcu mam jeszcze z 1,5roku na myślenie;) wtedy bym wiedziała na czym stoję;), no ale załóżmy, że tak nie będzie... Co byście zrobili w tej sytuacji ?

Link to comment
Share on other sites

Jak to jest z reproduktorami? Różnie, bardzo różnie...

Nasza historia:
Dwa lata temu zdecydowaliśmy o pokryciu naszej suczki.
Doświadczona hodowczyni zaproponowała nam psa ze swojej hodowli bez osiągnięć wystawowych, charakter typowego psa stróżującego, dysplazja A-C, pies o mocnym kośćcu. Nasza suczka jest bez osiągnięć wystawowych, charakter pies przytulanka, dysplazja A, drobnej budowy ciała, ale o przepięknej głowie.
Zarówno dla psa jak i suki były to pierwsze szczeniaki, pies i suki nie są spokrewnieni. Pies ma wspaniałego ojca, suczka wspaniałych dziadków.
Na pytanie innych hodowców dlaczego taka para - odpowiedź brzmiała a dlaczego nie, krycie miało poprawić wielkość dzieci.

Efekt zaskoczył wszystkich. 4 psiaki są wystawiane: troje z nich ma tytuł młodzieżowego championa Polski, troje zaczęła intera, dwoje już ma ChPl, a 2 kończy, jeden z nich to młodzieżowy i dorosły zwycięzca klubu itd. Stawy biodrowe u wszystkich A. Wniosek: pies daje super dzieci .

Obecnie pies ma za sobą kilka kryć. Szczeniaki po nim rozeszły się błyskawiczne, dorosły i są normalne, ale nie urodziło się nic wybitnego. Dlaczego?

W tym roku powtarzamy skojarzenie, teraz czekamy na cieczkę... i liczymy na szczęście!

Link to comment
Share on other sites

No cóż. Cała hodowla to w końcu ryzyko.
Mówi się, że "po owocach go poznacie", jednak to też nie do końca bo dane skojarzenie pies/suka jest za każdym razem genetycznie inne.
Dlatego ryzyko jest podejmowane zawsze.
Ja podejmowałam ryzyko krycia niesprawdzonymi reproduktorami (ostatnio kryłam psem na KW czyli NN) i jak dotąd intuicja mnie nie opuściła. I szczęście też.
Czego i Tobie życzę. Jak to mówią: do odważnych świat należy.

Poprawiając eksterier możesz stracić wiele innych fajnych cech, cech wg mnie dużo istotniejszych. Czy naprawdę ta głowa i maść to Twój priorytet?
Myślę, ża masz czas by się jeszcze dobrze rozejrzeć, poznać psa/rodziców/czasem się uda i dziadków osobiście.
Za 1,5 roku może być jeszcze jakiś inny wybór, to dużo czasu w kynologii.

Jesli mogę radzić- warto ryzykować- warto się posłuchać swojej intuicji....:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aziza']W tym roku powtarzamy skojarzenie, teraz czekamy na cieczkę... i liczymy na szczęście![/QUOTE]

W takim razie z całego serca życzę, aby szczęści i tym razem dopisało :)!!

[B]bea100[/B]
Dziękuję, mam nadzieję, że w przyszłości i mnie w hodowli się powiedzie :) Ale masz racje, mam jeszcze dużo czasu na poznanie różnych psów i przemyślenie wszystkich za i przeciw.

Dobrze znać takie przypadki z hodowli o jakich piszecie, więc bardzo proszę o dzielenie się wszelkiego rodzaju Waszymi historiami z doborem reproduktorów :)

Link to comment
Share on other sites

Pies wg mnie powinien "pasować" do suki. Zastanów się co byś chciała poprawić by wyhodować (swój) ideał. Zastanów się jakie masz hodowlane cele, hodowlane marzenia. Poszukaj reproduktora, który by Twoją sukę do tych Twoich marzeń "uzupełniał"- to trochę jak szukanie drugiej połowy jabłuszka ...
No i pamiętaj o zdrowiu, usposobieniu i charakterze itd. Eksterier jest istotny ale to nie priotytet.
No i na początek hodowli odradzałabym (o ile to w rasie możliwe) inbredowanie.
Masz czas. Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

[FONT=Times New Roman][SIZE=5]Witam wszystkich,[/SIZE][/FONT]
[SIZE=5] [/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=5]Hoduję psy już ''parę'' lat i mogę powiedzieć jedno - wybór reproduktora to bardzo trudna sprawa. Konkretny pies może dać z jedną suką świetne potomstwo, a z inną marne. Bywają też suki, które albo niosą urodę w genach, albo wręcz przeciwnie - rodzą brzydkie dzieci bez względu na to, jakim psem zostały pokryte.Moim zdaniem przy wyborze psa dla danej suki należałoby przede wszystkim odrzucać na wstępie samce posiadające wady i niedoskonałości (nie istnieje coś takiego jak rep idealny), których nie jesteśmy w stanie zaakceptować w naszym programie hodowlanym - przykładowo agresja, brzydka głowa, stromy front lub tył itd... Na tym jednak nie koniec - ważny jest typ do jakiego dążymy. Typ to bardzo ważna kwestia. Wiadomo, że na różnych prestiżowych wystawach wygrywają bardzo różne psy danej rasy - w zależności od preferencji sędziego.Są samce z tytułem Zw.Świata, którymi nigdy w życiu nie pokryłabym żadnej ze swoich suk, ponieważ właśnie typ mi nie odpowiada. W mojej rasie (Cairn Terrier) rozrzut jest ogromny - od limfatycznych,ciężkich psów po nawet wysokonożne zwierzęta.Dobrze jest, gdy mamy jakąś orientację w liniach, wtedy czytając rodowód mamy przed oczami konkretne psy z ich wadami i zaletami i możemy z większym prawdopodobieństwem dokonać właściwego wyboru repa. Ale sukces hodowlany, jak to juz ktoś wyżej napisał - to poza matematyczną wyliczanką także po prostu szczęśliwy traf :)[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Da DG był już temat dotyczący reproduktorów i kwestia czy wybrać młodego czy starego sprawdzonego - to bardzo zawiły temat.
Najważniejsze to aby sprawdzić jakie pies dawał potomstwo - w praktyce jednak widzę,że nie każdy tak się fatyguje. Niektóre reproduktory dziedziczą dysplazję a jednak są najbardziej używanymi psami w Polsce :-/ Chyba większość patrzy na sam wygląda reproduktora. Wiadomo nikt nie będzie się chwalił złym potomstwem więc trzeba się trochę naszukać i podpytać.

Aby wybrać odpowiedniego psa dla swojej suki dowiedz się najpierw które cechy są dominujące: aby nie było sytuacji w stylu poprawiłam głowę ale szczeniaki mają złe postawy :-/ Musisz wiedzieć które cechy jest ciężko zmienić i zacząć od nich a później skupić się na poprawkach reszty.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

To ja też dorzucę swoich 5 groszy. Hodowcą nie jestem (biologiem z wykształcenia i zajmowałam się tylko krzyżówkami genetycznymi ludzi-dla zabawy:lol:), ale mam suczkę rasy hawańczyk i będę chciała mieć w przyszłości od niej potomstwo, mam jeszcze ok 2 lat na decyzje, jednak poszukiwania już zaczynam ze względu na rzadkość tej rasy w Polsce, a jedyny dobry reproduktor w Polsce to jej ojciec i bracia :evil_lol:. Dodam historię mojej suczki, co do której miałam lekkie wątpliwości, bo matka miała tylko bdb, a chciałam psa wystawowego i nie byłam pewna co do jej potomstwa. Na szczęście prócz loterii, dobrego reproduktora (interchampion, sprowadzony z Finlandii) okazało się, że albo matka miała recesywne geny lub ojciec tak dominujące, że przebijały wszystkie inne:cool3:. Wszystkie dzieci odziedziczyły doskonałą głowę, dobry temperament(co w tej rasie jest bardzo ważne i wysoko oceniane na wystawie) i ogólne cechy zgodne ze wzorcem. Jeśli chodzi u umaszczenie to nie mam się co obawiać, bo jak to hodowcy nazywają w tej rasie rodzą się jajka niespodzianki jeśli chodzi o umaszczenie. Dodam, że matka w rodowodzie ma świetną linię, a jednak sama nie odnosi sukcesów wystawowych. Natomiast ojciec jak na razie w Polsce tylko jego synowie mogą z nim konkurować w rasie.
Na pewno skorzystam z poleconej tutaj książki i rad za ok 2 lata :lol:. Niestety swojego reproduktora będę szukać na zachodzie i trochę się obawiam tego. W jaki sposób sprawdzacie takiego reproduktora, czy to jest bezpośredni kontakt(chyba oczywiste:cool3:), ale chodzi mi dokładnie o to czy są chętni do pokazywania swojego potomstwa, bo jednak rodowód rodowodem, a potomstwo to co innego. Tu tez nachodzi mnie problem, bo aby sprawdzić np.potomstwo dziadków to musiałabym się udać już w całkiem inną stronę, czyli mam upatrzonego repa w Norwegii, a rodzice pochodzą z Ameryki, a dziadkowe z Francji. Czy są może katalogi reproduktorów danej rasy. Dochodzi jeszcze jeden problem, że niezbyt dobrze nas cenią za granicą i to jest kolejny problem, czy się już ktoś z czymś takim spotkał i jak wygląda współpraca??
To tyle, przepraszam, że bez składu i ładu, ale pisze pracy i drugą ręką księguję dokumenty ;)
A z inbreed'em trzeba uważać, a szczególnie początkujący(ja też do tej grupy się zaliczam,chyba,że krzyżowanie powierzę komuś z dużym bagażem doświadczeń), bo jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do przekazania wady to lepiej sobie darować, bo się wzmocni dwukrotnie i jeśli rasa ma skłonności do chorób genetycznych to też lepiej sobie taką formę krzyżowania darować.

Link to comment
Share on other sites

Wiele osób podkreśla konieczność sprawdzenia jakie potomstwo daje rep.Gdyby jednak wszyscy tak robili młode psy nie miałyby szansy na krycia,każdy z doświadczonych reproduktorów miał swój "pierwszy raz"-ktoś zaryzykował.No właśnie krycie to zawsze ryzyko i liczenie na szczęście,że akutar nasze skpjarzenie się sprawdzi.Ja do krycia wybieram psa ,który mi się podoba.później sprawdzam przodków,czy są w preferowanym przeze mnie typie-i to właśnie wydaje mi się najważniejsze.Jeżeli dany typ jest powtórzony w kilku pokoleniach ,to jest szansa,ze dalej się będzie utrzymywał.Oczywiście jest też ważne,aby nie powielać wad-suki z np.słabym kątowaniem nie kryć psem o kiepskich kątach.

Link to comment
Share on other sites

Dużo tu piszecie o umaszczeniu, głowie, kątowaniu... ogólnie o cechach zewnętrzynych, wyglądzie.... Jednak conajmniej tak samo ważne jak nie ważniejsze jest zdrowie psa - reproduktora i zdrowie jego przodków. Ja nie mam akurat suki, ale jak bym miała i planowała hodowlę to priorytetem byłoby zdrowie :-)

Link to comment
Share on other sites

Może dlatego o tym się nie wspomina, bo to jest sprawa oczywista. Nikt nie chce w hodowli mieć psów chorych (chyba, że chodzi o pseudo gdzie liczą się pieniądze). Jeśli już coś się zdarza pominąć to charakter psów, ale teraz jednak znów wraca się do hodowli gdzie nie tylko eksterier jest ważny.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='mała_czarna']Witam serdecznie,
Jestem nowa na forum, a ponieważ od dłuższego czasu interesuję się hodowlą, postanowiłam dowiedzieć się jeszcze paru rzeczy i wyjaśnić nękające mnie wątpliwości ;)

Jako, że moją suczkę planuję kryć dopiero za jakieś 1,5 roku, gdy osiągnie odpowiedni wiek i uzyska uprawnienia hodowlane (na wystawach bywamy, więc z tym problemu nie będzie;) ) już rozglądam się za odpowiednim reproduktorem, analizuję rodowody i cechy psów które mnie szczególnie interesują. Wiadomo, lepiej mieć wszystko przemyślane, bo później może się okazać, że na myślenie jest za późno, bo sunia akurat cieczkę dostała :razz: Tak więc czytam dużo o wyborze reproduktora i tutaj nasuwa mi się kilka pytań. Z reguły jest napisane, że:
- reproduktor musi być wybitny eksterierowo (+oczywiście dobra psychika), ale, że słabszy eksterierowo pies może dać znacznie lepsze potomstwo niż ten wybitny.
-Tak samo, że jeżeli podoba nam się pies, który ma naprawdę wybitnego ojca, sam też jest niczego sobie, ale nie wiemy jakie potomstwo daje- lepiej wybrać jego ojca.
-I tutaj pojawia się kwestia dziadków. Podobno szczeniaki mogą uzyskać cechy po dziadkach, więc dlaczego nie wybrać tego psa, który ma świetnych rodziców? Przecież to właśnie do nich mogą być podobne moje szczeniaki, prawda :eviltong:?
- No i chyba ostatnia już kwestia, tzn niesprawdzony reproduktor. Wiadomo, przy wyborze najlepiej kierować się tym, jakie potomstwo ma dany pies. A jeżeli pies ten jest właśnie po wspaniałych rodzicach, a nie ma jeszcze potomstwa, bo wszyscy wybierają już sprawdzonych reproduktorów, to w zasadzie nie ma jak się dowiedzieć jakie ten pies daje szczeniaki. Może warto zaryzykować kryjąc niesprawdzonym reproduktorem? W końcu rodowód ma bardzo dobry, a może akurat da piękne szczeniaki?

Z góry przepraszam, że się tak rozpisałam, sama się tego nie spodziewałam:crazyeye: Mam nadzieję, że za bardzo wszystkiego nie zagmatwałam i że moja wypowiedź jest w miarę zrozumiała:cool3:
Tak więc liczę na pomoc i zapraszam do dyskusji, bo myślę, że może znalazło by się więcej osób chcących zadać podobne pytania, a wiadomo- kto pyta, nie błądzi ;)

Pozdrawiam serdecznie :lol:[/QUOTE]

Pisząć w wielkim skrócie każdy gen ma dwa allele, oznacza się je małymi lub dużymi literami, np a A.
Cechy dzilą się na recesywne i dominujące. Cechy recesywne ujawnią się wtedy kiedy pies będzie miał gen z układem aa, natomiast cechy dominujące ujawnią się zwykle wtedy gdy pies będzie miał gen z układem AA, aA lub Aa (w zależności od tego czy typ dziedziczenia określany jako pełną dominację - wtedy warunkiem ukazania się cęchy jest układ AA, w pozostałych prypadkach wystarczy dowolny układ z dużym A - AA, aA lub Aa
Oprócz tego mamy cechy recesywne i dominujące sprzężone z płcią, które ujawnią się dopiero wtedy gdy oprócz tego co napisałam wyżej pies będzie jeszcze odpowiedniej płci, tzn. to czy cecha ujawni się czy nie w przypadku tzw. cech sprzężonych z płcią, nawet przy identycznym układzie alleli będzie zależeć od płci zwierzącia.
To było proste dziedziczenie jednogenowe.

W przypadku dziedziczenia dwugenowego sprawa bardziej się komplkuje. Dana cecha ujawni się dopiero przy określonych konfuguracjach dwóch genów. Polecam prezentację: [URL]http://pracownicy.uwm.edu.pl/wasowicz/h2.pdf[/URL]

Tak więc podsumowując wybór reproduktora nie jest sprawą łatwą. Radzę przyjrzeć się nie tylko wybitnemu ojcu ale i jego przodkom: [COLOR=darkgreen][B]jakie cechy po sobie dziedziczą kolejne pokolenia[/B][/COLOR]. Jeśłi cecha często się powtarza jest duże prawdopodobieństwo, że jest to cecha dominująca i że kolejny potomek ją odziedziczy.
Jeśli jest to dziedziczenie jednogenowe masz szanse jakieś 75/100 że ta cecha się ujawni.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...