posokow Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 [CENTER][URL="javascript:window.close()"][IMG]http://www.adopcjapsa.pl/files/ogloszenie_4b7310681c50c_640[/IMG][/URL][/CENTER] Kochana suczka szuka DOBREGO domu.Sunia jest młoda, czarna i bardzo spokojna! Pysk ma podobny do labradora (charakter też!) reszta trochę mniejsza.Przywiozłam ją zza miasta ale niestety nie mogę jej zatrzymać (ciasne mieszkanko).Dość długo chodziła po mrozie, jest wymarznięta i wychudzona ale zachowuje się O.K. Je, śpi, chodzi na spacery. Już swoje przeszła i zasługuje na DOBRY (tylko dobry) , ciepły dom.Tel.505 51 77 28 lub mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amensalizm Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Nie widzimy zdjęcia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 10, 2010 Author Share Posted February 10, 2010 Zaraz poprawię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 10, 2010 Author Share Posted February 10, 2010 Proszę o POMOC w znalezieiu domu dla suni!!! Popytajcie się znajomych czy nie szukają fajnego, spokojnego pieska i piszcie do mnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Niestety zdjęcia nadal nie widać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 10, 2010 Author Share Posted February 10, 2010 Zdjęcie już jest! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted February 10, 2010 Share Posted February 10, 2010 Gdzie ona jest u Ciebie w jakiej miejscowości Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 11, 2010 Author Share Posted February 11, 2010 Sunia obecnie przebywa we Wrocławskim schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 12, 2010 Author Share Posted February 12, 2010 Jeśli chcecie skontaktować się w sprawie suni to chociaż piszcie! (mail. [email][email protected][/email]) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 12, 2010 Author Share Posted February 12, 2010 Przypominam, że suczka nadal BARDZO potrzebuje DOMU.Jeśli Wy nie możecie jej przygarnąc to popytajcie znajomych czy nie chcą SUPER psicy.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 13, 2010 Author Share Posted February 13, 2010 Jeśli ktoś będzie miał pytania co do suczki to piszcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 14, 2010 Author Share Posted February 14, 2010 Przypominam, że suczka nadal poszukuje domu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 15, 2010 Author Share Posted February 15, 2010 Ten pies potrzebuje BARDZO I SZYBKO nowy DOM!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 Po co przywozilas tego psa do siebie ? Mieszkanie sie wieksze wydawalo zanim ja wzielas? Nie rozumiem takiego postepowania !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 15, 2010 Share Posted February 15, 2010 widziałam sunię w schronisku , wielka szkoda , ze jej nie zostawiłaś na DT - ponieważ ten pies tego bardzo potrzebuje, a wielkość mieszkania nie ma znaczenia. Ona nie jest spokojna i milutka - ona jest bardzo wystraszona - wylękniony , chudy piesek, który własnie potrzebował by DT , by się oswajać i nabrać zaufania do ludzi. nie można jej ogłaszać jako przytulanki, bo potrzebuje cierpliwej i ciepłej osoby, która będzie ją uczyć zaufania. Boi się gwałtownych ruchów - ostrzegawczo można dziabnąć. Biedna niunia pewnie sporo przeszła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
satina Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 zrobiłam małej wątek na labradory.info [URL]http://labradory.info/viewtopic.php?p=605717#605717[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 16, 2010 Author Share Posted February 16, 2010 Suczka gryzie i nie ma zaufania do osób, których nie zna.Dla mnie była kochana! Głaskałam ją bez problemu!!! Ale przyznaję racje, może chapnąć osobę, która chce ją na siłę głaskać! Czyli uważacie, że powinnam ją zostawić na mrozie.Albo zatrzymać u siebie na 30 m gdzie mieszkają 3 osoby.Ja uważam, że postąpiłam dobrze.Gdybym zostawiła ją mogłaby zdechnąć.Gdybym dała jej DT, a za np.miesiąc miałabym ją oddać niedałabym rady z rozstaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 nie wiem jakiej odpowiedz oczekujesz - oczywiście ze lepiej by bylo ją zostawić na 30m i szukać domu niz oddawać do schroniska- takie podjeście , ze się psa nie odda , bo się przywiąże to juz czysty egoizm. nie jedna tu dziewczyna ma mniejsze mieszkanie, a więcej niz 1 stworzenie. No , a ze moglas ją zostawić na mrozie komentować nie będę. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ze takie psa lękliwego psa przypadkowa osoba raczej nie adoptuje. Chcesz , zeby poszła do dobrego domu - a nawet jak ją ktoś adoptuje to moze iść na łancuh do budy i nikt nie będzie miał wpływu na to kto psa bierze. Nie wspomnę, ze taka wycofana delikatna panna na ogólnych boksach moze dostać nieżle w kość od innych psów, zaś jej wycofanie jeszcze się może nasilić - ona do schroniska się nie nadaje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 16, 2010 Author Share Posted February 16, 2010 Zrobiłam co w mojej mocyi nadal robię.A już po dwóch dniach mieszkania z nią się przywiązałam więc nie widzę tu rzadnego egoizmu! A poza tym myślę, że jej teraźniejsi schroniskowi opiekunowie mają wpły kto ją adoptuje.A tego, aby szła na łańcuch stanowczo nie chcę!!!Ludzie biorą psy nawet chore, stare, z problemami więc dlaczego nie mieliby adoptować młodej, trochę zlęknionej suczki, której przy odrobinie wychowania i miłości poprawi się zaufanie? Myślę, że lepiej jej będzie niedługi czas przemęczyć się w schronisku i trafić w dobre ręce i do lepszych warunków niż mieszkać całe życie w małym mieszkanu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoskaGoska Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 posokowo z tego co piszesz to masz chyba trochę wyidealizowana podejście do adopcji schroniskowych. każdy może przyjść i zabrać psa i już. A te staruszki i chore psy to się jakoś tłumow chętnych nie ma. Jeśli od czasu do czasu jakis znajdzie dom, to zazwyczaj dlatego, ze produkuje się masę ogłoszeń. Zazwyczaj umierają samotnie w schronie,a do tego sunia jest czarna, jak okolo chyba nie przesadzą , jak napiszę ze 150psów z 300 będących w schronisku. Czarny, wylękniony średniej wielkość i w średnim wieku pies - w schronie generalnie ma niewielkie szansę. Egoizm- to , ze jej nie zatrzymałaś - bo się bałaś za bardzo się przywiążesz. Pies naprawdę nie potrzebuje pałacu- a człowieka do kochania , a to czy masz 20, 40 czy 100m nie ma wielkiego znaczenia.Pies tak zazwyczaj jest tam gdzie siedzi człowiek, a nie chodzi po pokojach czy nie siedzi w ogródku. Jeśli myslisz, ze zrobiłaś lepiej, ze jej nie zatrzymałaś tylko dałaś do schroniska to niestety tak nie jest. Procz tego , ze ma male szansę na adopcje prosto ze schroniska ze względu na pospolite umaszczenie i urodę, to jeszcze ona sama nie będzie biegać do krat lizać po rękach i błagać by to własnie ją ktoś zabrał. Juz nawet nie chce krakać co może się jej stać na ogólnym boksie, ale nie raz słabe psy zostają dotkliwie pogryzione przez bardziej dominujące. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 a skąd ją masz? od kogoś ? czy jak? bo nie zrozumiałam sunia w schronie biedulka, będzie miała jeszcze gorzej! jeszcze z taką krótką sierścia!! :( mogła zostać u Ciebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 16, 2010 Author Share Posted February 16, 2010 Sunie znalazłam poza miastem i wzięłam ją do siebie, by nie została inieee zdechła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 aha no szkoda że jej nie zostawiłaś, teraz będzie miała jeszcze gorzej, pod względem psychiki, w schronie nikt się nią nie zajmie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
posokow Posted February 16, 2010 Author Share Posted February 16, 2010 GoskoGosko to pokazuje jak każdy ma inne zdanie.Ja czułabym się egoistką gdybym ją zostawiła u siebie.To pokazałoby, że ja chcę pieska, a nie liczę się z tym, że ten piesek może się męczyć.Ty może zrobiłabyś inaczej . Wierze że suczka znajdzie nowy dobry dom.W schronisku cały czas jakiś pies jes adoptowany, cały czas jakiś pies znajduje dom i wierze, że z nią też tak będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted February 16, 2010 Share Posted February 16, 2010 nooo nie no ,lekarze rece rozkladaja, Tak ,sunia napewno ma lepiej w zimnym boksie ,z kilkoma innymi psami ,ktore pewnie ja zaczepiaja..podgryzaja..zabieraja jedzenie ,trzesie sie z zimna i ze strachu ,jest tak przerazona cala ta sytuacja ...ale napewno jest jej tam lepiej niz w malym ,ciasnym mieszkanku ..biedna meczylaby sie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.