Jump to content
Dogomania

Collie STRZELCE OPOLSKIE. Wrócił do właścicieli.


bejb

Recommended Posts

Dziś ok. godz. 20 w pobliżu działek przy rybaczówce w Strzelcach Opolskich przybłąkał się do mnie pies typu collie. Byłam z moim psem i nie umiałam go odpędzić, namęczyłam się ponad 30min, po czym mojego odprowadziłam do domu. Pies nadal za mną łaził i stał pod moim płotem. Dzwoniliśmy ze znajomymi na policje, która oczywiście nic nie mogła poradzić, do wetów itd, dzwoniłam też do ludzi, którzy mieli bardzo podobnego psa, ale on jest w domu... Póki co pies jest u mnie, ale mój ciągle na niego warczy itd... No nie na rękę mi teraz drugi pies powiem szczerze....
Jest młody-ząbki śliczne, sierść na pierwszy rzut oka też w dość dobrym stanie, ale jak się znawca (zmierzchnica) przyjrzał bliżej to nie jest najlepiej. Nie jest też bardzo wychudzony. Pić nie chce, je tylko z ręki/ziemii, z miski nie ruszył. Bardzo przyjazny, cierpliwe znosi ataki mojego psa. Grzeczny, choć trochę nachalny...
Szukamy głównie właściciela poprzedniego, ale też w razie czego ewentualnego nowego właściciela...

[U][IMG]http://img64.imageshack.us/img64/5599/p1030954.jpg[/IMG]


[/U]

Link to comment
Share on other sites

Znawca :evil_lol: się melduje. Pies ma sierść skołtunioną i zaniedbaną, jakby długo się błąkał. Z wierzchu nie wygląda źle, ale jak ją odgarnąć... To jest nie najlepiej. Futro brudne i splątane, a "portki" z tyłu to zupełna makabra...
Z charakteru cud miód i orzeszki. Daje sobie spokojnie zajrzeć w zęby i uszy, wykłada się na grzbiet do głasków, dał się pomacać tu i ówdzie (jakoś trzeba było przez sierść sprawdzić płeć :evil_lol:).

Cioteczki opolskie, czy ktoś do schroniska nie zgłaszał może zaginięcia kolaka?

Link to comment
Share on other sites

Na razie wywiesiłyśmy ogłoszenia o znalezieniu psa w zoologicznych i u weterynarzy. Bejb zrobi psu też allegro, bo w sumie nie wierzę, że poprzedni właściciel się odnajdzie... Strzelce to małe miasto, gdyby szukali psa, to mieliby mały wybór - dwóch wetów, dwa zoologiczne na powieszenie ogłoszeń. A psa nigdy nikt nie widział, nikt nigdy nie słyszał.

Jest na dogo ktoś od collie? Bo nie kojarzę...

Link to comment
Share on other sites

No narazie kiepsko, nie mam go gdzie zostawic, a mój pies mu żyć nie da- a raczej on jemu, bardzo nachalnie za nim łazi, a mały sie wkurza. Dzwoniłam do jakiejś babki co bierze psy do Opola do jakiejś fundacji, ale nie zrozumiałam nazwy, możliwe że Fioletowy pies, ale to mogę dopiero w poniedziałek przez urząd załatwiać...
Jest bardzo grzeczny, na smyczy chodzi lepiej niż mój siedmiolatek ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...