Ania W Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 W mailu dostałam prosty tekst. Historię 4 małych cudów....no i wsiąkłam jak do tego zobaczyłam zdjęcia. To jest taki przypadek że potem kładąc się człowiek o tym myśli, wstając, jadąc do pracy...myśl wraca jak bumerang... Z resztą zobaczcie sami: [B]Pod schronisko ktoś podrzucił karton w kartonie 4 maleńkie szczeniaczki CUD że przeżyły kilka godzin na mrozie CUD że jedzą to, co maja do dyspozycji w schrnisku Do PILNEJ adopcji, cztery maleńkie dziewczynki - szczeniaczki wielkości pięści. Mieszkaja w kociarni, jedzą chleb z mlekiem. Każda z nich ma przepuklinę pachwinową, do szybkiej operacji, ale żeby mozna było operować, trzeba je zabrać ze schorniska Maluszki pilnie szukają domków bądź domków tymczasowych Dla nich każda godzina w której żyja, to godzina CUDU możliwe, że za kilka dni ten cud zniknie i pozostaną tylko zdjęcia Nie badź obojętny POMÓŻ! cztery maleńkie sunie liczą na twoją pomoc![/B] [IMG]http://img502.imageshack.us/img502/4484/malutkaa.jpg[/IMG] [IMG]http://img508.imageshack.us/img508/9931/malutkab.jpg[/IMG] [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/9941/malutkac.jpg[/IMG] [IMG]http://img20.imageshack.us/img20/1474/malutkad.jpg[/IMG] [IMG]http://img519.imageshack.us/img519/4162/malutkie.jpg[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/179310-Cztery-maleA-ki-szczeniaki-w-kartonie-na-mrozie-potrzebny-CUD-PILNE"][IMG]http://images8.fotosik.pl/197/2298b452d25319ff.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/179310-Cztery-maleA-ki-szczeniaki-w-kartonie-na-mrozie-potrzebny-CUD-PILNE"][IMG]http://images8.fotosik.pl/197/160ef5762401feea.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted February 4, 2010 Author Share Posted February 4, 2010 Na dzisiaj dwie sunie : czarna i najmniejsza beżowa pojadą do hoteliku (na razie początek opłacimy, potem będziemy chyba jednak zmuszone prosić o wsparcie) Jeszcze jedna sunia ma zapewniony domek tymczasowy... Zostaje jedna... Bardzo proszę, nie pozwólcie jej zostać samej w schronisku. W sobotę jest możliwy ich transport do W-wy ( są pod W-wą) i trzy pojadą do ciepłych domów... Wiem , jest tylko jeden dzień ale nie tracę nadziei. Bardzo też proszę o pomoc w późniejszym ogłaszaniu (po odrobaczeniu, szczepieniu i zabiegach związanych z przepuklinami). Zaglądajcie tu też czasami do nich ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiawro Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 podnoszę cudne panienki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Aniu - sliczne małe kruszyneczki...one są jamnisiowate - dodaj w tytule, to na pewno pomoga ciotki od jamniczków;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted February 4, 2010 Author Share Posted February 4, 2010 Ok :) Dodam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted February 4, 2010 Author Share Posted February 4, 2010 nie dodam jednak bo za chińskiego boga nie chce mi się zedytować pierwszy post :placz: kompletnie nie rozumiem się z nowym dogo i prawdę mówiąc już trochę tracę cierpliwość :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 ja je wrzuciłam na watek jamnisiów w potrzebie - moze ktoś je wypatrzy;) z nowym dogo mało kto sie rozumie:angryy: spróbuj 2x kliknąć w "edytuj post" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TribalWolf Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Jeśli ta jedna mała kruszyna nadal potrzymuje domu, prosze ją przywieść do Warszawy. Damy jej DT, do czasu znalezienia stałego lokum. nam bez róznicy czy mamy 6 czy 8 psów :). tel do nas 022 6221028 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TribalWolf Posted February 4, 2010 Share Posted February 4, 2010 Gdzie te maluszki przebywają? w którym schronisku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiawro Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 podnoszę sunie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia K Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 ale słodziaczki:loveu: mi tez się wydaje, że są jamnisiowate:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted February 5, 2010 Author Share Posted February 5, 2010 Troszkę jamnisiowate...ale ja im tam rodowodu nie wydam ;) Czy ktoś mógłby nam pomóc w ich ogłaszaniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylwia K Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 ja mogę troszkę pomóc. mogę zrobić allegro i ogłosić na kilku portalach adopcyjnych Tylko prosiłabym gotowy tekst i namiary d adopcji (zrobię wieczorem ogłoszenia, w dzień nie bardzo mam czas) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnezs Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='TribalWolf']Gdzie te maluszki przebywają? w którym schronisku?[/QUOTE] Są w Józefowie pod Wawą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 zapisuję sobie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sds Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 jak wyglada sprawa tego małego jednego szczeniaka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TribalWolf Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Nadal podtrzymujemy chęć zabrania ostatniej malutkiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnezs Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [B][FONT="]TribalWolf[/FONT][/B][B][FONT="], czy możesz coś więcej o sobie napisać, na jakich warunkach proponujesz DT, gdzie mieszkasz itd. Nie musisz ogólnie, najlepiej do Ani W i oczywiście dziękujemy za propozycję.[/FONT][/B][B][B] :multi: [/B][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TribalWolf Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 kontaktowałam się już z Anią W. Mieszkamy z synami w centrum Warszawy. Obecnie przebywa u nas Ddek vel Gacek ( jego watek jest na dogo). Mamy 5 swoich psów. A od zawsze na dogomanii byliśmy jako Klekotki. Niestety utraciłam hasło do swojego konta i dlatego korzystam z konta syna Łukasza. Od wielu lat pomagamy zwierzakom w potrzebie. Przez ostatnie 1.5 roku nasza sytuacja nie pozwalała nam na większe działania w tym kierunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGA35 Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 matko jakie śliczne jamniory Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tajdzi Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Ja tylko przypomnę, że sunie muszą być jak najszybciej zoperowane! Każda z nich ma gigantyczną przepuklinę pachwinową. Tak więc wszystkie DT muszą się liczyć z kosztami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TribalWolf Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 Dobrze byłoby zrobić maluchom testy w kierunku parwowirozy. Nie wiadomo skąd szczenięta pochodzą. W każdej lecznicy jest dostępny taki test. Może to pomóc w nie zainfekowaniu domów tymczasowych czy hoteli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 [quote name='tajdzi']Ja tylko przypomnę, że sunie muszą być jak najszybciej zoperowane! Każda z nich ma gigantyczną przepuklinę pachwinową. Tak więc wszystkie DT muszą się liczyć z kosztami.[/QUOTE] a wet nie mówił czy te przepuklinki się nie wchłoną? ze na pewno trzeba operować na już? one takie maleńkie bidulki...jeśli chodzi o pępkowe to bardzo często się wchłaniają.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania W Posted February 5, 2010 Author Share Posted February 5, 2010 Tajdzi ja wiem, że mają przepukliny i wszystkie "moje" domy tymczasowe o tym wiedzą. To czy będą musiały być zaraz operowane czy trzeba będzie odczekać ze względu na ich stan zdrowia i wiek będzie wiadomo po konsultacji chirurgicznej ale ja się z tym liczę. I przepraszam, że tak wprost ale muszę napisać, że ja zostałam tylko poproszona o założenie tego wątku. Nie bardzo mogę się czuć się odpowiedzialna za koordynację wszystkich działań związanych z maluchami, bo ja je też mam odebrać i zawieźć do dt (nie współpracuję z tym schroniskiem). Miałyśmy wziąć jedną, ze względu na realia finansowe . Dziewczyny z hoteliku po dokładnej informacji na temat szczeniąt zadeklarowały wezmą dwie w cenie jednej (dochodzi jednak być może zabieg ale z tym się liczę i będziemy na to wszystko zbierały). Kolejną wzięła moja koleżanka, która jest w stanie sfinansować podstawową opiekę wet i przynajmniej część zabiegu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnezs Posted February 5, 2010 Share Posted February 5, 2010 UWAGA ! WIEŚCI Z OSTATNIEJ CHWILI !!! W schronisku są nadal wszystkie pieski, były chętne domki ale nic z tego nie wyszło. Adopcja psiaków = podpisanie umowy adopcyjnej na każdego psiaka. Mogą iść do DT spokojnie, ale DT zobowiązany jest do POINFORMOWANIA dyrekcji, jak psiak zostanie wyadoptowany - wtedy podpisuje umowę z nowym domkiem i dowozi do schroniska, a umowa adopcyjna tymczasowa jest niszczona. Adopcja do DT jest bezpłatna, ale domek musi mieć świadomość szczepienia i operacji. Jeżeli jutro jest aktualne to wcześniej trzeba zadzwonić do Pani dyrektor i potwierdzić o której będzie odbiór psiaków. I teraz pytanie - kto bierze psiaki "na siebie" i podjedzie do schroniska? Zła wiadomość - dopadła mnie choroba, oczywiście pożyczenie transportera dalej pozostaje. Ale niezależnie czekam na info kto mógłby podpisać umowę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.