Jump to content
Dogomania

Śmierdzący problem po Orijenie


holly101

Recommended Posts

Moje pieski (9 miesięczny kundelek Dingo i równie pomieszana 5-letnia Holly) od około 1.5 miesiąca jedzą karmę Orijen - Holly dla dorosłych psów, Dingo jeszcze dla szczeniaków. Karma wygląda super, bardzo im smakuje. Holly zawsze kręciła nosem na suchą karmę - tę je bez problemu. Dingo jest na etapie zachwytu nad każdym jedzeniem więc z konsumpcją również nie ma problemu.

Problem pojawił się za to na spacerach. Chodzi o kupki, które po Orijenie są po pierwsze olbrzymie, po drugie mało zwarte w większości przypadków, a po trzecie toksycznie śmierdzące ;) Wiem, że żadna kupka w perfumerii szans by nie miała, ale to co się dzieje odkąd jedzą tę karmę przechodzi ludzkie pojęcie :D

Podobnie sprawa ma się z bączkami, a raczej całym ich rojem którym atakują nasze psy, szczególnie wieczorami.

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź... Może znacie też dobrą alternatywą dla Orijena?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='holly101']Moje pieski (9 miesięczny kundelek Dingo i równie pomieszana 5-letnia Holly) od około 1.5 miesiąca jedzą karmę Orijen - Holly dla dorosłych psów, Dingo jeszcze dla szczeniaków. Karma wygląda super, bardzo im smakuje. Holly zawsze kręciła nosem na suchą karmę - tę je bez problemu. Dingo jest na etapie zachwytu nad każdym jedzeniem więc z konsumpcją również nie ma problemu.

Problem pojawił się za to na spacerach. Chodzi o kupki, które po Orijenie są po pierwsze olbrzymie, po drugie mało zwarte w większości przypadków, a po trzecie toksycznie śmierdzące ;) Wiem, że żadna kupka w perfumerii szans by nie miała, ale to co się dzieje odkąd jedzą tę karmę przechodzi ludzkie pojęcie :D

Podobnie sprawa ma się z bączkami, a raczej całym ich rojem którym atakują nasze psy, szczególnie wieczorami.

Czy ktoś z Was ma podobne doświadczenia? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź... Może znacie też dobrą alternatywą dla Orijena?[/QUOTE]

Mój Shiba przerzucił się z Royala dla "wybrednych" psów na Orijen dla dorosłych. Po Royalu formował bardziej zwarte kupy :lol: i mniej śmierdzące, ale to raczej ze względu na sam skład karmy. Natomiast po zmianie na Orijen, pies jest znacznie bardziej zadowolony, karma bardziej mu smakuje (może miał już dość Royala?), ale po zastosowaniu Orijena kupy wydają się bardziej śmierdzące (ale ogromnej różnicy też nie ma) i mniej zwarte. Co do samej ilości, wydala podobnie jak przy Royalu.

Pozdrawiam,
Paweł
[URL="http://www.shibas.pl"]www.shibas.pl[/URL]

Link to comment
Share on other sites

No właśnie wielkość mnie przeraża bo o ile Dinguś zawsze (mamy go raptem dwa miesiące), kolokwialnie mówiąc walił duże klocki to Holly była oszczędniejsza pod tym względem. A teraz...
Też mam wrażenie, że karma bardzo im smakuje, nawet starsza Holly, która do tej pory jadła karmę suchą + puszki, zjada michę bez problemów.
Jednak uciążliwe gazy, codziennie w dużej ilości traktuję jako negatywny sygnał. Tylko co mogłoby być alterantywą, do Royala nie chcę już wracać.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie wielkość mnie przeraża bo o ile Dinguś zawsze (mamy go raptem dwa miesiące), kolokwialnie mówiąc walił duże klocki to Holly była oszczędniejsza pod tym względem. A teraz...
Też mam wrażenie, że karma bardzo im smakuje, nawet starsza Holly, która do tej pory jadła karmę suchą + puszki, zjada michę bez problemów.
Jednak uciążliwe gazy, codziennie w dużej ilości traktuję jako negatywny sygnał. Tylko co mogłoby być alterantywą, do Royala nie chcę już wracać.

Link to comment
Share on other sites

Takie "sensacje" jak opisujecie sa normalne przy przejsciu na karmy typu Orijen.
Zapach kup przy tej karmie zawsze będzie bardziej intensywny niz przy karmieniu zbożami - to wynika z dużej zawartości białka zwierzęcego .
Orijen zawiera sporo dodatków ziołowych " wymiatajacych " złogi w jelitach i przejściowo po wprowadzeniu mogą być nieco luźniejsze stolce i częstsze. To powinno się unormować po paru tygodniach.
Jednak nigdy po tej karmie kupy nie są "kamieniste" - sa uformowane , zwarte ale nie twarde.

Link to comment
Share on other sites

Drogie nie zawsze znaczy dobre- dla każdego. znam wiele osób , które z royala, eukanuby, puriny pro plan przerzucił psy na orjena i zachwalają. Ale też może być w drugą stronę. Mój pies najlepsze kupy ( najłatwiejsze do posprzątania ) robi po bricie large breed lub brit adult a jadł już różne b. drogie karmy typu firm eukanuba, royal, pro plan, acana i nie było najlepiej.
jeśli pies po orjenie robi straszne kupy to znaczy, że nie bardzo wchłania tą karmę i lepiej wrócić do tej którą dobrze przyswajał.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

U nas było to samo - Acana i Orijen (obydwa dla szczeniąt) powodowały p o t w o r n e gazy. Ubolewam, bo mnie się bardzo podoba koncepcja tych karm. Taka ilość gazów to znak, że pies nie trawi właściwie. Po podaniu pro plana z jagnięciną - gazów z e r o, po prostu brak. Teraz testujemy biomill sensible też z jagnięciną, póki co jest ok, kupki trochę luźnawe, ale brak gazów no i psu wreszcie coś smakuje (odpukać!)

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

tez mam problem i nie wiem co zrobic. Moj pies wlasnie konczy drugi 13,5 kg worek Orijen puppy. Ogolnie wszystko ok - psu smakuje (ale ona wszystko zje) siersc piekna, miekka,blyszczaca, zadnych problemow ze skora. Kupy zwarte - zbiera sie je bez problemu. Tylko ich ilosc troche mnie zastanawia. Wydaje mi sie ze jest ich troche za duzo - pies potrafi sie wyproznic nawet 2 razy na jednym spacerze. Czy to sygnal ze zle przyswaja te karme? Szukac zamiennika czy zostac przy Orijenie? Nastepny worek jakby co bylby juz dla doroslych - czy taka zmiana z puppy na adult moze cos zmienic? I co kupic jesli nie Orijen?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_1982']tez mam problem i nie wiem co zrobic. Moj pies wlasnie konczy drugi 13,5 kg worek Orijen puppy. Ogolnie wszystko ok - psu smakuje (ale ona wszystko zje) siersc piekna, miekka,blyszczaca, zadnych problemow ze skora. Kupy zwarte - zbiera sie je bez problemu. Tylko ich ilosc troche mnie zastanawia. Wydaje mi sie ze jest ich troche za duzo - pies potrafi sie wyproznic nawet 2 razy na jednym spacerze. Czy to sygnal ze zle przyswaja te karme? Szukac zamiennika czy zostac przy Orijenie? Nastepny worek jakby co bylby juz dla doroslych - czy taka zmiana z puppy na adult moze cos zmienic? I co kupic jesli nie Orijen?[/QUOTE]

U mnie też tak było, również po acanie i jeśli mnie pamięć nie myli to po totwie też. To chyba związane jest z ziołami, które "wymiatają" jelita.

Link to comment
Share on other sites

Wcześniej pisałam o Orijenie i Acanie, sytuacja powtórzyła się po Chicken Soup - też karmie holistycznej. Gazy praktycznie non-stop. Teraz skarmiam Arden Grange, wersję z jagnięciną i jest ok. Na Nutra Gold Breeders Bag też było ok. Problemem, w przypadku mojego psa, zdaje się być właśnie duża ilość ziółek w holistykach. Szkoda...

Link to comment
Share on other sites

może źródłem problemu jest duża zawartość białka w karmie? wysokobiałkowe żywienie ma to do siebie, że powoduje gazowanie ;) ja swojego karmię acaną - i fakt, kupy większe więcej trochę mniej zwarte i zdecydowanie bardziej wonne, plus bączki. je już to 2 miesiące i muszę przyznać, że sytuacja się uspokaja - rzadziej bączy, kupy bardziej zwarte i mniejsze ciut, nie zawsze 4 na dzień, czasami 3 [jego norma dla dorosłego psa to i tak 4 dziennie, ale na gotowanym żarciu były mniejsze].

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='murakami']U nas było to samo - Acana i Orijen (obydwa dla szczeniąt) powodowały p o t w o r n e gazy. Ubolewam, bo mnie się bardzo podoba koncepcja tych karm. Taka ilość gazów to znak, że pies nie trawi właściwie. ....[/QUOTE]


moim zdaniem jest coś nie tak, taka reakcja znaczy, że Orijen i Acana nie są dobrze przyswajalne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marek Kurski']moim zdaniem jest coś nie tak, taka reakcja znaczy, że Orijen i Acana nie są dobrze przyswajalne.[/QUOTE]

wiem to już na 100% - gazy mój pies ma po karmach typu holistycznego. Wypróbowane na przykładzie: Acana, Orijen i Chicken Soup. Z kolei im mniej ziołowych składników, tym dla niego lepiej, wtedy gazów [B]w o g ó le n i e m a[/B]. Wypróbowane na przykładzie: Biomill, Nutra Gold Breeders Bag, Royal Canin, Bento Kronen, Arden Grange, Josera. Ale co pies, to inne przyswajanie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bura']A ja myślę nad Orijenem red dla dzidy na smaczki i na wychodne jak zostaje na hotelu u obcych. Nie każdy się będzie z barfem bawił....[/QUOTE]
ja po przerwie wróciłam do Orijen- naprawdę uważam że to świetna karma, moim psom służy, nie znalazłam innej lepszej i nawet żałuje tych eksperymentów z innymi karmami bo moja jedna czarna bidulka się pochorowała...teraz znowu karmie Orijen mamy rybny, następny zamówimy właśnie red na próbę ...
Ale zastanawiam się nad barfem ostatnio, poczytałam o nim i tak mnie to przekonuje wszystko, jednak obawiam sie że z powodów technicznych nie dam rady całkiem zrezygnować z suchej. Bura co myślisz na ten temat czy Orijen i Barf się pogodzi? na co mam zwrócić uwagę przy takim karmieniu? Czy stosujesz jedno i drugie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...