Faro Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Być może Fenio nigdy nie mieszkał w mieszkaniu tylko np. w jakiejś komórce (nie boi sie przebywania w małych pomieszczeniach -np.winda)? - stąd lęk przed schodami (po których nigdy nie chodził), brak umiejetności sygnalizowania swych potrzeb (bo nie musiał ich nigdy sygnalizować) . Jak Fenio trafił do schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Fenio, jak większość azorkowych psiaków, pewnie trafił z interwencji, tzn błąkal się po ulicach, ludzie zawiadomili schronisko. Ale fotka :evil_lol: Boksereczka to tam nieźle musi czadu dawać, że aż tak przykryta :lol: Buziaki dla psiaków ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 joaa ale fotke im walnelaś śmieszna:lol: a jak fenio zachowuje sie w domku? nie boi sie juz tak bardzo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Fen był złapany w lesie 9 stycznia. A w domu już w porządku poza sikaniem! :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Joaaa, codziennie czytam ten watek, to jeden z moich ulubionych:) Gratuluje Joasiu determinacji i cierpliwosci;) trzymam za Was kciuki :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 a nadal wykazuje agresje wobec obcych, czy juz jest grzeczny? siusiania da sie oduczyc napewno, wiec fenio jest juz psem prawie idealnym;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Fen nigdy nie miał zachowań agresywnych do obcych, był na dystans, nie podchodził. A dzisiaj są u nas goście i Fen przed chwilą podszedł do mojej ciotki i podstawił sie do głaskania! :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: Pogłaskała go 2 razy. :p :p :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 :loveu::loveu::loveu: dla Ciebie i :loveu::loveu::loveu: dla Fenia!!! Jesteście niesamowici!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Ja z Buni przykrytej to boki zrywam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Doddy to nie ładnie śmiac się z Buni, jak możesz , hihihihihi A ciocia cos miała moze podstępnie sciągniętego ze stołu w ręku ? przyznaj sie Joaaa. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 17, 2006 Share Posted April 17, 2006 Właśnie, że ciotka nic nie miała w ręku! :cool3: Fen chyba uznał, że skoro Mysz i Bunia pchają się do głaskania, to on nie może byc gorszy. A z tym przykrywaniem Buni to jest tak, że ona musi mieć przykrytą głowę. Resztę niekoniecznie. :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Ja wiem - ona lubi ciemność - " widzę ciemność, ciemność widzę ", hihihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Chciałam Was zawiadomić, że Fen cały dzień wczoraj nie załatwił się w domu! :cool3: Zobaczymy jak dzisiaj, zostały teraz w domu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 no to super wieści:multi: brawa dla feniusia:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bodziulka Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 :drinking: no proszę!!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 No więc Sikul zrobił 2xsiku! :mad: Pierwszy raz po 4 godzinach! A na spacerze poszedł sobie załatwiać swoje interesy i ja mogłam wołać do us.... śmierci! I chyba musimy wziąć się ostro do roboty!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aganiok Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 a to niedobry Fenek :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 Qrcze, Fen ma znowu sr.... Już było dobrze, jest cały czas na lekach. I teraz znowu :shake: Chyba musimy zrobić nowe badania. Jest nowa wpłata dla Fena: 50zł Małgorzata Stecka Debet zmniejszył sie do 45zł. Bardzo dziękujemy!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 Rozwolnienia teraz nie było, istnieje możliwość, że coś zeżarł na dworze wczoraj. :mad: Mam nadzieję, że to właśnie dlatego. Z sikaniem w domu dzisiaj tez juz było lepiej. Nie było mnie 8 godz. i tylko jedna kałuża(ale za to jaka! :crazyeye: ) Mam nadzieję, że się nauczy. Potrafi wytrzymać całą noc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
simbik Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 Siusiu doga to ciężka sprawa. Moja poprzednia dożyca jak się raz jej zdarzyło nie wytrzymać, to wywołała niezłą panikę u sąsiadów. Mieszkałam wtedy u mamy w starym budownictwie. Musiało być jakieś peknięcie miedzy cegłami, bo sąsiadom pojawiła się plama na suficie :diabloti: . Nie muszę pisać jacy byli szczęśliwi :evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 I jakie mieli zapachy! :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 Jej Joaaasiu:crazyeye: ,jak Ty się dzielnie trzymasz!!!- :B-fly: Feniu nieładnie!!! .......... :-x:Dog_run::diabloti: Feniu jeszcze bardziej się postaraj :happy1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olund Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Joaaa wielkie gratulacje dla Ciebie, to jak Fenek się zmienił to wyłącznie Twoja zasługa. Jesteś wielka, uratowałaś Feniksa :loveu:. Trzymam kciuki za dalsze postępy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata_Dorobczyńska Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Joaaa, zostaw mu lazienke otwarta tylko juz nie bądz wymagajaca i nie każ spuszczać wody i opuszczać pokrywki :) Gratulacje !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted April 20, 2006 Share Posted April 20, 2006 Feniu ucz sie pilnie!w domku siusiac nie mozna, tymbardziej w domkiu Pani która Cie uratowala od siedzenia w schronie i ktora się Toba tak ladnie zajmuje:mad: od dzis zakaz siusiania w domku:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.