Kasia R Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Wczoraj popołudniem i wieczorem błąkał się pies rasy beagle po os. Błonie w Bydgoszczy. Przez noc był u mnie i na chwilę może jeszcze zostać ale szukam mu na gwałt tymczasu, bo jedna z moich suk nie za bardzo go toleruje. tu info z beaglowego forum gdzie wszystko opisałam Pies błąkał się w okolicy mojego bloku od godz. 16. Sąsiadka przyprowadziła go do mnie koło 19 bo zimno -16 i myślała że to jeden z moich psów. Ciocia która mieszka w moim bloku niestety nie może go przenocować, więc piesek trafił do mnie. Chłopak miły do ludzi i do psów. Raczej ma dom, bo cały czas biega po domu od okna do drzwi szczeka,piszczy i wszystko razem. Szuka ucieczki z domu. Jest zadbany. Potrafi chodzić na smyczy. Nie ma tatuażu ani obroży. Wiek około 1-2 lat, tak na moje oko. Powiadomiłam schron i straż miejską i zostawiłam swoje namiary. Piesek na jedną nockę może u mnie zostać, ale jutro muszę coś postanowić. Nie uśmiecha mi się oddawać go do schroniska, ale z moimi dziewczynami na 37 m to tak średnio się na razie dogaduje, chce je kopulować. Aki jest kilka dni po cieczce a Dasza na takich namolnych gagatków ma tylko jeden sposób - ząbki. Nie umie siedzieć w klatce bo wyje w niebogłosy! Skacze po wszystkich meblach i parapetach- wygimnastykowana bestyja! Nie wiem co dalej robić, raczej tylko do jutra mogę go przetrzymać. Oddać go jutro do schronu ? Z ciocią zrobiłyśmy kilka zdjęć: [img]http://i64.photobucket.com/albums/h171/Kasia123456/DSCF5335.jpg[/img] [img]http://i64.photobucket.com/albums/h171/Kasia123456/DSCF5336.jpg[/img] [img]http://i64.photobucket.com/albums/h171/Kasia123456/DSCF5333.jpg[/img] [img]http://i64.photobucket.com/albums/h171/Kasia123456/DSCF5339.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka. Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Ja też jestem z Bydgoszczy, też z os Błonie i kojarze Cie i twoje dwie suczki ;) Kurde, pies mi wygląda znajomo, wydaje mi sie ze widywałam go na spacerach z panem w średniim wieku w parku... ale pewności nie mam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia R Posted January 25, 2010 Author Share Posted January 25, 2010 Na spacerach na skwerku też widuję beagla ale to sunia. Innego nie kojarzę. Sprawdziłam u wetów na osiedlu nikt go nie kojarzy jako swojego klienta. Pies dziś jeszcze jest u mnie a potem zobaczymy. Nie ma też chipa. Taki mróz i nikt o nie szuka. Wygląda mi to na porzucenie :( Dzięki za czujność! jakby co to mój numer to 508429528 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka. Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 numer zapisałam, jak będe na skwerku z Dejzi ti rozejże sie, popytam miejscowych psiarzy, bo w zasadzie wiekszosc tam znam. Oby wszystko sie dobrze skończylo, ale to chyba faktycznie porzucenie... A co będzie dalej z psiakiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia R Posted January 26, 2010 Author Share Posted January 26, 2010 Dwa dni był u mnie. Jedna z moich dziewczyn go niestety nie toleruje więc prawdopodobnie trafi na trochę do innego domu tymczasowego tez u nas na osiedlu więc będę go miała cały czas na oku. Czuję się za niego odpowiedzialna więc zrobię wszystko żeby znalazł nowy wymarzony dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka. Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 Oby szybko znalał nowego, opowiedzialnego wlasciciea i wymarzony dom! ;) Ja bym go wzieła, bo Dejzi nie robilaby problemów ale rodzice nigdy sie na to nie zgodzą....niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia R Posted January 26, 2010 Author Share Posted January 26, 2010 Znaleźli się właściciele. Piesek jest już w domu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.