k_ofeina Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 [quote name='karjo2']To teraz przestaje rozumiec, nijak idzie cos madrego podpowiedziec, znajac tylko kawalek sytuacji z opisu. Wracamy do punktu wyjscia - dobry szkoleniowiec , ktory zobaczy sytuacje. Macie takiego?[/QUOTE] Ktoś, nie pamiętam teraz Kto, podpowiedział dorplant, uczą tam Sławomir Kawka oraz Dorota Stawicka, może tam spróbujemy, ale nie skreślałabym tej ani, która była u nas, Pani ze szkoły 4 łapy psa, dała nam mega cennych wskazówek.. Przez jakiś czas działały... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 To akurat kiepsko trafilyscie, takich "szkoleniowcow - pozytywistow" online i po seminariach, z wiedza czysto teoretyczna, mocno czastkowa, omijalabym jak najdalej. No i pani z zupelnym brakiem pracy praktycznej z psami.... PS. Za to Dorplant podpowiadaja ludzie dosc niezli w temacie problemowych psow :). Po samym opisie instruktorow bym sie tam wybrala. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 A co myślisz o dorplant? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 Dopisalam o Dorplancie ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 [quote name='karjo2']Dopisalam o Dorplancie ;).[/QUOTE] :) też tak pomyślałam, jak zobaczyłam opis.. Dzięki za wszystko .. Lolek już dochodzi do siebie:) Zdjęłyśmy Mu kaganiec, pięknie zawarczał.. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted March 25, 2010 Share Posted March 25, 2010 [quote name='k_ofeina']Nie jestem w stanie nagrać ataku, ale możemy Cię zaprosić , jeśli się nie boisz[/QUOTE] Za daleko mieszkam ;) Czy któryś atak miał miejsce podczas wizyty "pani od hierarchii"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted March 25, 2010 Author Share Posted March 25, 2010 [quote name='Greven']Za daleko mieszkam ;) Czy któryś atak miał miejsce podczas wizyty "pani od hierarchii"?[/QUOTE] Nie, konsultacja behawioralna jest jednorazowa, trwa około 3 godzin, wtedy Lolek nas nie wypuszczał z domu, "tylko", Pani poprosiła o prezentację, ale Lolek wtedy szczekał i nie zaprezentował ataku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted March 26, 2010 Author Share Posted March 26, 2010 [quote name='filodendron']Może tarczyca? A gdyby pies chorował na boreliozę to czy to wyszłoby w podstawowych badaniach krwi? [/QUOTE] Pytałam weta o boreliozę, powiedział, że psiak okulałby.. Jeśli chodzi o kastrację, to testosteron zniknie zupełnie w ciągu 3-6 miesięcy , wet powiedział, że testosteron jest odpowiedzialny za agresję, ale że kastracja nie jest panaceum, może pomóc ale nie musi.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tabaluga1 Posted March 26, 2010 Share Posted March 26, 2010 To może być obawa przed zostaniem w domu . Strach często wyzwala agresje . Wtedy usuwając strach , zniknie atak . Moim zdaniem najlepszy pomysł jest z użyciem trenera . Trener ustawi to w tydzień . Zepsuty samochód naprawia mechanik , a nie właściciel . Prawda ? ;) Z testosteronem prawda , bo są jeszcze inne czynniki , np. nawyk "zapisany w głowie" . Trzymam kciuki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 I co u Was słychać - jak przebiega rekonwalescencja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted March 29, 2010 Author Share Posted March 29, 2010 [quote name='filodendron']I co u Was słychać - jak przebiega rekonwalescencja?[/QUOTE] Hej, u nas w miarę ok , zdjęcie szwów w piątek i trochę się tego boję bo drugie imię Lolka to panikarz:) Ale jestem utopijną optymistką, zatem nadzieja z kieszeni wystaje:) Bardzo dziękuję za troskę:) Lolek spokojny, pięknie dziś pracował i za żarełko z miski i na dworze, będą z Niego "ludzie" ;-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted March 29, 2010 Author Share Posted March 29, 2010 Żarełko z miski czyli z miski trafia do mej lub mej Partnerki dłoni a następnie do pycha Lolowego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted April 3, 2010 Author Share Posted April 3, 2010 Życzę wszystkim wesołych, spokojnych i radosnych świąt spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 A jak sytuacja u Was na froncie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted April 3, 2010 Author Share Posted April 3, 2010 [quote name='Greven']A jak sytuacja u Was na froncie?[/QUOTE] Nie chciałabym zapeszać, ale Lolek drugi dzień bez kagańca, nadal jeszcze w kołnierzu, ale jest wesoły, spokojny, posłuszny, pilnujemy się ze stosowaniem sygnałów uspakajających i naprawdę mam wrażenie, że i my i Lolek jesteśmy mniej zestresowane.. Lolek nie wchodzi do kuchni, jest tam położony taki mały , niebieski koszyczek , dziś próbował wejść, ale powiedziałam nie, zatem odsunął się i grzecznie usiadł, za co dostał pochwałę:) Po świętach skorzystamy jednak z porad specjalisty, bo to nie zaszkodzi.. Póki co naprawdę jest ok :)Pomogła nam Pewna Dobra Dusza buszująca tu na dogomanii , dała dużo cennych rad, pomaga:-) Dzięki za troskę i za wszystkie rady oraz ciepłe i dodające otuchy słowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merenwen Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 O, no to brawa :) Dla Lolka i dla Was też. Cieszymy się, że już coraz lepiej :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 [quote name='Merenwen']O, no to brawa :) Dla Lolka i dla Was też. Cieszymy się, że już coraz lepiej :D[/QUOTE] Ale to nie jest takie stałe raz jest lepiej raz jest gorzej, kurde wszystko byłoby ok, gdyby nie trzeba było wychodzić z domu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted April 8, 2010 Share Posted April 8, 2010 Ja też śledzę wątek i trzymam kciuki, bo bliski mi temat "problemowych kundelków"! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted April 8, 2010 Author Share Posted April 8, 2010 [quote name='yamayka']Ja też śledzę wątek i trzymam kciuki, bo bliski mi temat "problemowych kundelków"! ;)[/QUOTE] Dzięki za wsparcie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted April 9, 2010 Share Posted April 9, 2010 Ja również trzymam :kciuki: i życzę powodzenia . :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merenwen Posted April 10, 2010 Share Posted April 10, 2010 [quote name='k_ofeina']Ale to nie jest takie stałe raz jest lepiej raz jest gorzej, kurde wszystko byłoby ok, gdyby nie trzeba było wychodzić z domu ;)[/QUOTE] no tak, ale i tak wierzę, że za niedługo wyjdziecie na prostą :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted April 20, 2010 Author Share Posted April 20, 2010 Witajcie, długo nie dawałam znaku, ale uważam, że coś powinnam napisać, zatem piszę:) Byłyśmy z Lolkiem u Behawiorystki, tym razem prawdziwej:) U Lolka rozpoznano cechy terriera:)jak również określono , iż podłoże problemu leży przede wszystkim w nagle zmieniających sie emocjach oraz nieumiejętności radzenia sobie w obliczu problemu, mamy już plan pracy, chyba trzeba będzie kupić klatkę kennelową, choć to słowo klatka jest dla mnie jakieś masakryczne:)No ale pożyjemy zobaczymy:)Póki co przy wychodzeniu z domu Lolek jest izolowany i nie może zaatakować, po domu chodzę już normalnie w kapciach wow ; -) Lolek jest super, grzeczny, posłuszny, tylko to Jego adhd :)No ale jaki pan taki kram :)Pozdrawiam Wszystkich ciepło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemi Posted April 20, 2010 Share Posted April 20, 2010 Super ! Dzięki, że pamiętałaś :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Pustyni Posted April 20, 2010 Share Posted April 20, 2010 [quote name='k_ofeina'] U Lolka rozpoznano cechy terriera[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG]jak również określono , iż podłoże problemu leży przede wszystkim w nagle zmieniających sie emocjach oraz nieumiejętności radzenia sobie w obliczu problemu,mamy już plan pracy[/QUOTE] I jakie rokowania?Wiecie mniej wiecej za ile czasu mozna spodziewac sie jakiejs poprawy,postepujac dokladnie wg planu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_ofeina Posted April 20, 2010 Author Share Posted April 20, 2010 Jakie rokowania?No oczywiście, że Lolek będzie psiakiem na medal :) Co do okresu poprawy, to nie podano nam takiego, ale pewnie dlatego, że każdy psiak reaguje inaczej:) Ja jestem pełna optymizmu, czuję ogromne wsparcie ze strony Pań u których byłyśmy, w sobotę lecimy zobaczyć przykładową lekcję z psiakami, będziemy też zaproszone aby popracować z "obcym" psem, bo wtedy bez takich emocji jak z Lolkiem, zaproponowano nam rownież wspólny spacer. Jestem bardzo dobrej myśli. Lolek nie zaatakował juz bardzo długo:)Na pewno będzie dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.