Jump to content
Dogomania

Jestem z niego taka dumna... :)


Marta !!!

Recommended Posts

Tak, tak u nas tez nie bylo latwo, pamietam jak z bratem usowalismy wszystkie szkody po naszej suczce przed powrotem rodzicow z pracy. Ale teraz wspominamy to z usmiechem, wiec chyba bylo warto to przezyc :wink:

Kiedys wrocilismy do domu i patrzymy, a tu sie sufit zawalil, na szczescie byl to tylko wyczyn Abi, ktora wyciagnela z lazienki proszek i rozsypala po korytarzu (5 kg proszku!)

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś pamietam otworzyła sobie szafkę w której były mąka, ryż, cukier, bułka tarta. Wszystko to zaniosła sobie do pokoju rodziców ....Zapytacie gdzie....NA ŁÓZKO....Jejku jak ja to zobaczyłam....SZOK....całe łózko było w tych rzeczach...ledwo to doczyściłam.

Hehe skad ja to znam.. maka,ryz,cukier jeszcze bym dodala opakowanie platkow do mleka (czekoladowe) ktore byly zjedzone - nawet nie zjadlam jednego chrupka :evil: calutkie opakowanie . Tylko ze nie pokoj ale cala kuchnia w tym byla. Jak o zobaczylam to myslalam ze cos mu zrobie.. :evil: :evil: :evil: ale jak tylko na niego spojzalam to od razu :lol: :lol: :lol: :lol: zamiast psa pregowanego byl calutki bialy hihih pozniej musialam sprzatac i sprzatac.. ale coz chcialo sie piesia to sie ma... i nie zaluje :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

:) Nasza Betina na 9-tygodni i psoci tylko wtedy,gdy jesteśmy w domu.Czytajac wszystkie Wasze wypowiedzi, aż sie boję co nas czeka w przyszłośći .ale pożyjemy ,zobaczymy zawsze jest nadzieja ,że nasza Betina bedzie grzeczna :wink: :wink: :wink: w co nie wierze :D

Link to comment
Share on other sites

Jedyną rzeczą, która zniszczyła moja nieżyjąca już niestety Chimera to były drzwi w hotelu na Woli w Poznaniu. Na klubówce. Została sama w pokoju - mój bład - wcześniej jeśli zostawała to z bulką...

jako jedyna czterołapa brała udział w spotkaniu Klubu :D

Za to jej dzieci nadrobiły to z nawiązką :evil: , a wnuczka to już obłęd - po kim to ten potwór ma!! Znam wszystkich przodków od pra-. A tu nie dość, że żywioł to jeszcze niszczyciel. Chyba mi przyjdzie zmienić linię :wink: :wink:

Ale jak już później przyjdzie się przytulić to jest cała babcia Chimera...

:D

Link to comment
Share on other sites

Mnie to zawsze śmieszy, jak mój zrobi coś nie tak a później patrzy na mnie jakby mówił - no przecież to całkiem niechcąco. Zawsze sobie zadaje jedno pytanie: ile razy bedzie mnie naciagał na tą minke?- ale gram twardziela 8) przez pare sekund oczywiście.

Ale na szczęscie nie broi pod wzgędem niszczenia rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...