Jump to content
Dogomania

Czy nie ma w tym roku PPA?


BeataG

Recommended Posts

Chwilami jak czytam wasze wypowiedzi to mam wrażenie, że juz to sama mówiłam lub myślałam. :-)
Tylko nie łączyłabym finału PPA i MP, ale nie sądzę żebym miała decydujący głos :-)

Bardzo marzy mi się organizowanie zawodów o pietruszkę, takich niedrogich, nie stresujących, bez zyłowanie sie na super nagrody, z pomysłem, żeby było miło i z funem.

Boję się tylko, czy by mi starczyło na pokrycie kosztów, gdyby startowe było niskie a frekwencja nieduża. Nie wiem też, czy znalazłabym sponsora gdyby to były zawody o pietruszkę. Import sędziego jest kosztowny i parę innych spraw również. Ale obiecuję, ze spróbuję. Zresztą bywały u nas takie zawody. Gdybyśmy mieli więcej polskich sędziów to by było łatwiej.

Bardzo jestem za stworzeniem listy wymogów postawionych organizatorowi PPA, ale nie za bardzo za zmniejszeniem ilości zawodów w cyklu. PPa dla wytrwałych. MP dla maksiarzy i marzycieli :-)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 65
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wydaje mi sie, ze PPA i MP powinny oddzielnie pracowac na swoje rangi...
Jezeli te tytuly maja miec jakas wartosc, fajnie by bylo moc odpowiednio sie na nich skupic, popracowac, powalczyc, a dwa wazne finaly w jeden weekend ciezko byloby ogarnac komukolwiek...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wafelek']Hmmm, w drodze kompromisu mogę zgodzić się na cztery zawody z cyklu PPA :evil_lol: rozłożonych w ciągu całego roku, choć 5 nie było by źle. 5 zawodów to nawet nie jest raz na dwa miesiące.
No ale niech będzie i cztery.

Ale trzy to za mało - to już dla mnie nieco rozmija się z ogólną ideą zawodów pucharowych, gdzie zawodnik ma zaprezentować wysoką formę na przestrzeni całego sezonu. W zawodach pucharowych nie ma miejsca na coś takiego jak tylko "szczęście", bo to cykl zawodów, który ma premiować osoby biegające dobrze i równo, a nie "rewelacyjnie, ale tylko czasem";-)
[/QUOTE]


super! tylko popatrz na to z tej strony, mówisz o 5 zawodach czy 5 dniach?
bo w tej chwili jak rozumiem ma być 5 x 2-dniowe czyli 10 dni zawodów pucharowych
jeśli z tego weźmiemy 3 najlepsze starty to wystarczy w jeden weekend mieć super formę , w następny w jeden dzień "szczęście" - a pozostałe 7 "odhaczyc"...

wg mnie również najlepsza była stara opcja sumowania wszystkich startów i 5 dni zawodów w ciągu całego roku - rozłożonych np. co drugi miesiąc

Link to comment
Share on other sites

[quote name='OlaAB']super! tylko popatrz na to z tej strony, mówisz o 5 zawodach czy 5 dniach?
bo w tej chwili jak rozumiem ma być 5 x 2-dniowe czyli 10 dni zawodów pucharowych
jeśli z tego weźmiemy 3 najlepsze starty to wystarczy w jeden weekend mieć super formę , w następny w jeden dzień "szczęście" - a pozostałe 7 "odhaczyc"...[/quote]

Nie rozumiem, o czym do mnie mówisz:-) Jakie trzy najlepsze starty, czemu trzy? Przecież od początku mówię, że (wg mnie) mają się liczyć wszystkie.

No i jak piszę "zawody" to mam namyśli "zawody", jak "dni" to... "dni";)
Przyjęło się, że zawody u nas są zazwyczaj dwudniowe, więc nie rozwijałam, że 5Xzawody = 5X2 dni.

Podpisuję się całkowicie pod tym, co napisały powyżej Magda i Niuka.

Link to comment
Share on other sites

Ja popieram Magdę i Wafelek. Nie każdego stać na zliczenie wszystkich zawodów z cyklu ppa. I liczenie 3 najlepszych biegów nawet jeśli zwyczajnie ktoś miał szczęście (chociaż ja tego bym tak nie nazwała, skoro 3 przebiegi były zaliczone super to dla mnie już to świadczy o jakimś poziomie), jet zdecydowanie lepsze niż podliczanie wszystkich, bo ktoś może mieć psa na średnim poziomie a wyjeździ mu wygraną. Jestem z Goleniowa i niestety ale [B]każde [/B]zawody to koszt co najmniej 200zł i ktoś pisał, że jeżeli chce ktoś bawić się w sport to trzeba mieć kase, to taka dyskryminacja tych biedniejszych. Dlatego uważam że [B]najlepiej byłoby zrobić 6-8 zawodów o randze PPA, a do podliczenia punktacji wybrać 4 najlepsze[/B].


Magda i Saga napisała ''Boję się tylko, czy by mi starczyło na pokrycie kosztów, gdyby startowe było niskie a frekwencja nieduża. Nie wiem też, czy znalazłabym sponsora gdyby to były zawody o pietruszkę. Import sędziego jest kosztowny i parę innych spraw również. Ale obiecuję, ze spróbuję. Zresztą bywały u nas takie zawody. Gdybyśmy mieli więcej polskich sędziów to by było łatwiej.''
Myślę, że głównym problemem nie jest znalezienie sponsora i pokrycie kosztów organizacji (ja w ubiegłym roku organizowałam nieoficjalne zawody i teren był załatwiony za darmo (murawa na stadionie), karma dla wszystkich miejsc podiumowych (royal canin), puchary również były ufundowane, a za wpisowe były kupione inne drobiazgi. Tylko, że ludziom bardzo zależy na wpisach do książeczek i dla czystej zabawy można liczyć tylko na znajomych, bo sama gdybym miała wybierać między wpisem a zabawą pojechałabym na zawody gdzie mogłabym próbować zaliczyć egzamin. Więc w momencie gdy zmniejszy się ilość zawodów o randze ppa zwiększy się ilość startujących na tych zawodach i wtedy nawet przy podliczaniu 3 najlepszych zawodów ciężko byłoby o szczęście.

pozdrawiam
karola & boo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BooBC']Ja popieram Magdę i [B]Wafelek[/B]. Nie każdego stać na zliczenie wszystkich zawodów z cyklu ppa. I liczenie 3 najlepszych biegów nawet jeśli zwyczajnie ktoś miał szczęście (chociaż ja tego bym tak nie nazwała, skoro 3 przebiegi były zaliczone super to dla mnie już to świadczy o jakimś poziomie), jet zdecydowanie lepsze niż podliczanie wszystkich,(...)[/QUOTE]

Ale jak możesz mnie popierać, kiedy ja nigdzie nie napisałam, że uważam, że należy liczyć tylko trzy biegi! :roll: Pisałam coś wręcz przeciwnego,.
I Magda zresztą pisała podobnie.

A że jeżdżenie na zawody kosztuje? Ano kosztuje, jak każdy sport, hobby, i jakakolwiek inna forma "zbytku", jaką można sobie wyobrazić. Żeby trenować sport (jakikolwiek) zazwyczaj nie wystarczy sam talent czy dobre chęci, potrzebna jest jeszcze kasa. W agility akurat wcale nie taka duża.

Link to comment
Share on other sites

Waflek sorry pomyliłam Cię z wendką. późno było i jakoś twój nick mi bardziej do głowy wpadł. ups :)

A co do postu Magdy np. post 49 nie uważam żeby miała to samo zdanie co Ty, skoro uważa, że PPA nie powinno być przyznawane wszystkim, że powinno się czymś wyróżniać.

No owszem każdy powinien mieć swoje zdanie, ale zmniejszając ilość zawodów PPA dajemy szanse większej ilości zainteresowanych. Tak jak jest np. z eliminacjami do MŚ :)

I jeszcze raz sorry za pomyłkę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BooBC']Waflek sorry pomyliłam Cię z wendką. późno było i jakoś twój nick mi bardziej do głowy wpadł. ups :)
[/QUOTE]
Ale Wendka tez nie pisała ze jest za liczeniem 3 dni zawodów do PPA.
Pisała o trzech zawodach a to daje nam 6 dni zawodów, czyli mozliwe liczace sie 6 oceny, a nie 3

Link to comment
Share on other sites

Tak, ale już ktoś wcześniej pisał, że przyjmujemy że zawody są 2 dniowe czyli 3x2 daje nam 6 :), a ja powtórzę, że ja bym do podliczania dała 4 zawody (po dwa dni) czyli razem nawet 8! A ogólnie zawodów z rangą PPA 6-8 (czyli 12-16 dni) tak, żeby każdy mógł wybrać gdzie pojechać :) .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BooBC'] A ogólnie zawodów z rangą PPA 6-8 (czyli 12-16 dni) tak, żeby każdy mógł wybrać gdzie pojechać :) .[/QUOTE]
Tylko ze jesli wynierze tylko połowe to przy liczeniu ze wszystkich biegów to i tak traci sens bo za mało pojedzie. Sens liczenia wszystkich biegów, jest tylko wtedy kiedy nie ma zbyt duzo PPA. Inaczej lepiej byłoby jakby liczyły sie 3 biegi. Czyli wracamy do tego ze PPA ma byc edycja krótka i zamknieta, a inne zawody mozna robic innej rangi. To tak jakby kwalfikacje dac z 6-8 zawodów. Tez mały sens

Link to comment
Share on other sites

Jestem za liczeniem punktów ze wszystkich startów w cyklu pucharowym - tak jest w wiekszosci dyscyplin sportowych.

Jesli ktoś nie jedzie na zawody to jego prywatny wybór ew. taktyka. Takie podejscie motywuje do startów na czym na pewno zależy organizatorom a i dla widowiskowości dyscypliny byłoby dobrze, żeby w całym cyklu startowały psy walczace o zwycięstwo .
[U]Spór czy liczyć wszystkie starty czy tylko 3 najlepsze można jednak spokojnie rozwiazać zmieniając[/U] [U]punktację i wprowadzając wieksze widełki , zwłaszcza dając więcej punktów za 1-sze miejsca, ew. stosujac punkty bonusowe za wybrane zawody.[/U]
np.: pierwsze miejsce 6pkt, drugie 4, trzecie 3 itd
ew. pierwsze 7, drugie 5, trzecie 3, czwarte 2, piąte 1

W ten sposób jesli jestescie naprawdę dobrzy i wygracie 3-4 razy to nie musicie jeździć na wszystkie zawody z cyklu.
Jesli jednak o końcowe zwyciestwo bije sie kilka psów to punkty z każdych zawodów mogą sie liczyć.

Pozdrowienia od szeltasów

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...