AniaGucio Posted January 24, 2010 Author Share Posted January 24, 2010 [quote name='Paulina78']SUPER!!!:multi: Jakis udany weekend dla Ursynowa :) Mi sie udalo zabrac Mroziaka :), a Wam ta sierote i kota :)!!! Zajebiscie czytac takie wiadomosci :)!!! Gdzie ten piesek jest teraz ??? W ktorej klinice ??? Jeszcze Bialaska trzeba zlapac z Meander i bedzie komplet :)!!!:multi:[/QUOTE] [SIZE=3]Witajcie! W sumie to wiele do dodania nie mam, bo Ewa bardzo dokładnie opisała całą akcję. Pozostało mi podziękować Owieczce, Ewie i Karolinie, bez których nic by się nie udało. Jesteście WIELKIE! Dziękuję za waszą pomoc! Jest jeszcze jedna sprawa - na razie udało mi się zapłacić za kilka dni psiego pobytu, ale przyznam, że [B][I][COLOR=Navy]przydała by mi się pomoc finansowa[/COLOR][/I][/B] i może bazarki, chociaż jeszcze nie do końca wiem jak to wszystko działa. Psiaka trzeba by było także odrobaczyć, zaszczepić itd. [U]Kolejny raz będę potrzebowała Waszej pomocy!![/U] Co do Białaska to nie wiem... Tam są jakieś problemy z panią Zosią czy Halinką, no i psiak ucieka. Czy któs próbował z tą klatką-łapką?? Leki usypiające raczej odpadają, bo pies jest płochliwy :( Przesyłam kilka zdjęć psiaczka, które zrobiła dzisiaj Ewa: [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted January 24, 2010 Author Share Posted January 24, 2010 [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/2321b39fb175d66e9d9d88e240c7a68a,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/c8a90852d80fe0c0996f8a966837d996,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/d46b513799472b88067c1402726b8010,10,19,0.jpg[/IMG] Psia miłość... [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/412515e582123d5d1fa8d837be5a8a4f,10,19,0.jpg[/IMG][IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/fca6b11af5c0ac50e9d685056a4f08f3,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 a ja sobie poplakuje wlasnie- Dziewczyny!!! jestescie WIELKIE!!!PODZIWIAM WAS!!! brak slow... RUDI MUSI ZNALEZC DOMEK i my mu pomozemy :) trzeba bedzie : pooglaszac pieska - wiem, ze za 5 zl - na bazarku mozna kupic x ogloszen - musze sie przyjrzec temu watkowi :) podac numer konta do wplat i tytul wplaty - aby sie nie poplatalo - najlepiej nick z dogo i dopisek dla Rudiego (np. carolinascoties dla Rudiego) Aniu pamietaj, ze jesli to bedzie Twoje konto - to zgodnie z zasadami dogo - trzeba wstawiac skany rachunkow zwiazanych z piesem :) pomyszkowac w domu w poszukiwaniu bazarkow dobrze tez pod pierwotnym tekstem pierwszego postu - napisac - jaki jest stan na dzis - czyli edytowac post i wpisac co sie dzieje z psiakiem - najlepiej na czerwono :) ja jutro bede miec bardzo malo czasu - ale we wtorek wieczorem/srode rano na pewno tu bede i jakas kase wplace - musze tylko wiedziec na jakie konto :) Aniu - jak juz bedzie nr konta - dobrze byloby, gdybys kilka zdan i zdjecie Rudiego dolaczyla do swego profilu na naszej klasie - mozesz podac link do watku - niech zagladaja - moze ktos pomoze :) liczy sie kazda zlotowka :) -------------------------------------------------- ale sie ciesze.... dzis bylam na Avatarze... nadal (a dzis wyrazniej, niz zwykle) uwazam, ze ludzie to...potwory... ale serce mi sie usmiecha, bo wiem, ze sa wsrod nich tacy ludzie jak Wy, jak dogomaniacy... i jeszcze cos - piekny ten nasz Rudi!!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 A ja nie widzę zdjęć:-( Na szczęście mam je na koputerze, ale dlaczego tutaj nie widzę? Piękny jest, prawda? Ania myśli nad zmianą imienia na Kastor może;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzenka Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Psiak jest piękny, a jego ratowniczki niesamowite:loveu:...i bardzo niesamowita historia...ale zanim zacznie się psiaka ogłaszać trzeba go troszkę lepiej poznać.Psiak naprawdę cudny:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Ewo - nie mam pojecia - to nowe dogo szwankuje na wszystkich frontach ;) piszcie mi Ciotki szybko, czy imie zmieniamy - bo w podpisie mam Rudi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Imię należy do "matki chrzestnej" psiaka, a jest nią niewątpliwie Ania! Nie wyobrażacie sobie, jak on jej ufa, jak się tuli, jak całym sobą stara się być bliżej niej. Wykonuje jej polecenia, godzi się na wszystko..... Wzruszało mnie, kiedy słyszałam schowana za budą, w której spały zwierzaki, jak Ania mu tłumaczy, że musi nałożyć kaganiec, bo chce mu pomóc:-) A ta nora na zdjęciu wygląda dużó lepiej, niż w rzeczywistości. Lekko uchylone drzwi, rozwalająca się rudera, zimna jak diabli. Ania usiłowała ja ocieplić styropianem i jakimiś szmatami i poduszkami, ale niewiele to pomogło:-( Najstraszniejsze jest to, że tam wszędzie dookoła walały się szmaty, jakiś zamarznięty polar leżał na krześle na dworze. Było tyle możłiwości ocieplenia im tej nory, tyle, że nikomu się nie chciało:-( Dobrze, że i pies i kot są już w cieple i mogą spokojnie spać z pełnymi brzuszkami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Imię należy do "matki chrzestnej" psiaka, a jest nią niewątpliwie Ania! Nie wyobrażacie sobie, jak on jej ufa, jak się tuli, jak całym sobą stara się być bliżej niej. Wykonuje jej polecenia, godzi się na wszystko..... Wzruszało mnie, kiedy słyszałam schowana za budą, w której spały zwierzaki, jak Ania mu tłumaczy, że musi nałożyć kaganiec, bo chce mu pomóc:-) A ta nora na zdjęciu wygląda dużó lepiej, niż w rzeczywistości. Lekko uchylone drzwi, rozwalająca się rudera, zimna jak diabli. Ania usiłowała ja ocieplić styropianem i jakimiś szmatami i poduszkami, ale niewiele to pomogło:-( Najstraszniejsze jest to, że tam wszędzie dookoła walały się szmaty, jakiś zamarznięty polar leżał na krześle na dworze. Było tyle możłiwości ocieplenia im tej nory, tyle, że nikomu się nie chciało:-( Dobrze, że i pies i kot są już w cieple i mogą spokojnie spać z pełnymi brzuszkami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Imię należy do "matki chrzestnej" psiaka, a jest nią niewątpliwie Ania! Nie wyobrażacie sobie, jak on jej ufa, jak się tuli, jak całym sobą stara się być bliżej niej. Wykonuje jej polecenia, godzi się na wszystko..... Wzruszało mnie, kiedy słyszałam schowana za budą, w której spały zwierzaki, jak Ania mu tłumaczy, że musi nałożyć kaganiec, bo chce mu pomóc:-) A ta nora na zdjęciu wygląda dużó lepiej, niż w rzeczywistości. Lekko uchylone drzwi, rozwalająca się rudera, zimna jak diabli. Ania usiłowała ja ocieplić styropianem i jakimiś szmatami i poduszkami, ale niewiele to pomogło:-( Najstraszniejsze jest to, że tam wszędzie dookoła walały się szmaty, jakiś zamarznięty polar leżał na krześle na dworze. Było tyle możłiwości ocieplenia im tej nory, tyle, że nikomu się nie chciało:-( Dobrze, że i pies i kot są już w cieple i mogą spokojnie spać z pełnymi brzuszkami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted January 24, 2010 Author Share Posted January 24, 2010 Może rzeczywiście trzeba by było mu zmienić imię... nie wiem. A może [B]Rufi [/B]albo [B]Rufus[/B]? A z tym kontem to jest tak jak na niektórych wątkach: przedstawia się wpływy i wydatki, tak? Co do bazarków to jeszcze nie wiem jak one funkcjonują - jutro odwiedzę kilka stron i popatrzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 :) :) Rufus jest super :) to jak? zmieniac imie w linku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 [quote name='carolinascotties']:) :) Rufus jest super :) to jak? zmieniac imie w linku?[/QUOTE] Rufus pasuje;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Kurde, z tym dogo. Nie ma mojego postu a Ewy są 3 ;) Może lepiej go do hoteliku przenieść, tam by mozna bylo częściej odwiedzać. Tyle, że buda :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted January 24, 2010 Author Share Posted January 24, 2010 No to niech będzie Rufus! Już jutro zmienię tytuł i zrobię to o czym pisałaś. W razie co, będę Was męczyć i dopytywać co i jak ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 zmieniony podpis :) ----------------------------------------------------------- I znowu szlag mnie trafil - przepraszam za OT - okazalo sie, ze jedna z dogomaniaczek - Kostek trzymala szcseniaki u Ewy B. - tej z Krężela :( watek Krezela - smutna reaktywacja, bo Ewa B. znowu dziala - [url]http://www.dogomania.pl/threads/119313-Wielka-akcja-KrAE-A-el-k-Chynowa-KOSZMAR-PSOW-POWRACA/page348[/url] watek szczeniorow Kostek i dzisiejsza dyskusja... [url]http://www.dogomania.pl/threads/175410-17-szczeniAE-t-szuka-domA-w-i-prosi-o-karme-NOWE-SZCZENIAKI-BA-AGAM-O-OGA-OSZENIA/page50[/url] niedlugo nie bedzie wiadomo, komu ufac na dogo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 [quote name='mysza 1']Kurde, z tym dogo. Nie ma mojego postu a Ewy są 3 ;) Może lepiej go do hoteliku przenieść, tam by mozna bylo częściej odwiedzać. Tyle, że buda :([/QUOTE] Mysza, gdybyś zobaczyła w jakich on warunkach żył, to porządna buda wydałaby Ci się pałacem. Pewnie, że hotelik były lepszym rozwiązaniem, ale narazie trzeba się psu przyjrzeć. Byc może jego agresja była spowodowana pilnowaniem jedynego miejsca, w którym czuł się bezpiecznie, ale trudno bez zorientowania się jaki jest wpychać kogoś na minę:-( Tak jak pisalam wcześniej. Początkowo był bardzo agresywny i najchętniej zjadłby mnie tam. Ania w pewnym momencie, kiedy chciałam się wychylić i zobaczyć co z nimi i on mnie zauważył zawołala do mnie, żebym schowała sie kompletnie, bo jak on jej sie urwie ze smyczy, to nie będzie miała nawet mi jak pomóc, jak sie na mnie rzuci. Ta metamorfoza Rufusa była niesamowita. Z groźnego "bandyty" zrobił się z niego pies liżący po rękach, milutki i kochany. Trzeba przez kilka dni zorientować się, jak zachowuje się na spacerach, zaszczepić go, odrobaczyć i zbadać. A potem pewnie trzeba mu szukać dobrego hoteliku, a docelowo DS. Ja taki jeden hotel poznałam dzień przed wigilią;-) ale czy będzie tam miejsce dla Rufusa? Zobaczymy, co napisze Ania po powrocie od niego dzisiaj. Ja postaram się do niego wyrwać jutro, chociaż nie wiem, czy mi się uda. Poza tym lepiej chyba, żeby Ania wpadala do niego codziennie, żeby poczuł się bezpiecznie. W sprawie finansowania psiaka... Aniu, zapłace za jego szczepienia na wściekliznę i choroby zakaźne. Czy ktoś zasponsorowałby mu odrobaczanie i kolejne dni w lecznicy? Zostawiłyśmy z Anią karmę dla niego, każda przyniosła coś od siebie. Nie chcialabym wtrącać się w rozliczenia, bo to powinna robic jedna osoba. Gdybyś Aniu mogła napisać ile kosztuje doba w lecznicy, jak przedstawiają sie koszty jego utrzymania. Czas najwyższy zacząć zbierać jakieś pieniądze, bo troche pewnie potrwa, zanim znajdzie dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Owieczka Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Noo. Przebrnęłam zaległości :) Hotelik przy klinice to oczywiście rozwiązanie tymczasowe i jak juz psiak będzie po obserwacji to możemy się zastanowic gdzie go przenieść. Obserwacja na wściekliznę trwa 15 dni !! Więc po tym okresie mozemy spokojnie psiaka szczepic, odrobaczać itp a ja bym była tez za kastracją. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vasco Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Dziewczyny, chylę głowę przed Wami! Z checią wspomogę Rufusa, podajcie tylko nr konta, to przeleję 50 pln na dobry początek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Owieczka Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Aniu , wiem że masz urwanie głowy ale trzeba by zebrac Koszty ( wydatki ) i deklaracje ( wpłaty) na pierwszej stronie i podac nr konta na PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 [quote name='Vasco']Dziewczyny, chylę głowę przed Wami! Z checią wspomogę Rufusa, podajcie tylko nr konta, to przeleję 50 pln na dobry początek.[/QUOTE] SUPER!!! Pięknie dziękujemy! Ania poda niebawem numer konta:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 A ja Wam coś napiszę:-) Tylko jedno zdanie, bo reszte napisze Ania... Ale byla u Rufusa i po kilkunastominutowym sopacerku, załatwieniu tego, co trzeba Rufus.... skierowal sie do drzwi i chciał wracać do ciepełka:-) Może niekoniecznie do kojca, ale ja bałam się, że jak wyjdzie na spacer, to wołami go nie będzie można zaciągnąć z powrotem, a tu taka niespodzianka:-) Może chłopak załapał, że w cieple fajniej jest się wyspać;-) Kochani, bardzo, ale to bardzo prosimy o deklaracje wpłat, choćby jednorazowych!!! Liczy się każda złotówka. Bardzo pięknie proszę....... marzeniem byłoby zebrać na jego pobyt i kastrację. Narazie jednak musimy utrzymac go co najmniej 2 tygodnie w klinice i poszczepić... Edit: dzwoniła Ania, prosiła, żeby napisać, że relacje zda dopiero po 19, bo teraz gania jak kot z pęcherzem, wyprowadza swojego psa na spacer, zawozi wczoraj przygarnietego kota do weta i jeszcze wiele innych spraw ma na głowie. Przy kompie będzie wieczorem i od razu tu zajrzy;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted January 25, 2010 Author Share Posted January 25, 2010 Witajcie! Z tego co widziałam, Ewa już Wam napisała, że odwiedziłam dzisiaj Rufuska - radości było co niemiara :). Nie będę ukrywać, że trochę się bałam naszego spaceru, ale nie było tak źle. Co prawda pies się wyrywał i szukał czasami dziury, którą mógłby zwiać, ale jak mu tyłek zmarzł to sam mnie zaciągnął do kliniki. Byłam w szoku! Podejrzewam, że Rufus nigdy nie chodził na smyczy, i jak na pierwszy raz, było całkiem nieźle. Jutro zabiorę ze sobą smakołyki i będziemy się uczyć. Może jutro wpadnie Ewa jak znajdzie chwilkę... Dobrze by było, żeby psiak miał kontakt z innymi osobami, nie tylko ze mną. Ewa w swoim ostatnim poście wspomniała o finansach, no tak, trzeba by było już o tym pomyśleć, bo sama nie dam rady... :(. Wiem, że takich bid jak Rufus jest wiele na dogomanii, ale jeżeli ktoś może nas wesprzeć to bardzo proszę, nawet najmniejsze wsparcie finansowe wiele nam pomoże. [B][COLOR=Red] [SIZE=3]Bardzo Was proszę, w imieniu swoim i przede wszystkim Rufusa![/SIZE][/COLOR][/B] Jak na razie byłam w stanie zapłacić za kilka dni psiego pobytu w hoteliku. Widziałam, że Vasco zaoferowała 50 zł za co bardzo dziękujemy!! Ewa też zadeklarowała, że pomoże! [SIZE=3][B]Za każdy grosik będziemy ogromnie wdzięczni... [/B][/SIZE]Swój nr konta prześlę na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Aniu, prześlij swój numer konta Vasco na PW:-) Rufus dostał 50 zł na dobry początek:-) Bardzo dziękujemy Vasco raz jeszcze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pola53 Posted January 25, 2010 Share Posted January 25, 2010 Rufus! - ładnie! Ja też się dołączę, oczywiście. Niedawno płaciłam na Dixi z Gorzowa. Straszna historia!!! Sama wykonałabym wyrok na tym zwyrodnialcu, pewnie bez większego wahania. Dobrze, że Ania stanęła na drodze Rufusa. A jak kotek będzie miał na imię? Brutus, Chorus, Filemon, Ramzes już zajęte :) Może Frosty, bo w takie mrozy zawitał!!!? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzenka Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 Bliżej weekendu też przeleję jakiś grosik... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.