Roxie - Rubinowa Czerwień

[kasia_1982]

pierwszy filmik gotowy - Oto Roxie i jej psiapsiółka Lola;)
póżniej wstawię więcej, troch trwa wgrywanie ich na serwer ;)

[video=youtube;EgqKrMq1jEo]http://www.youtube.com/watch?v=EgqKrMq1jEo[/video]

[taxelina]

Ale szczesliwe :)

[gii]

fajnie się bawią, :), dzisiaj u nas pogoda super, upał jak nie wiem co, po pracy wzielam psice i spotkalysmy jej kolege , wyszalala sie tak ze w drodze powrotnej padła w cieniu na trawie i nie chciala sie ruszyc, ale jakos panne uruchomilam ;) a przy tarmoszeniu tylko słychac jakies warki, chrumkania i te sprawy, u was tak nawet nie slychac na filmiku :)

[zaba14]

gii ale Twoja sunia inaczej jest zbudowana :) więc co się dziwisz że charczy :D nas dziś też dorwał piesek i szalały psiaki nic nie widziały nawet ludzi i było trzeba uważać :D a tak poza tym u nas też upały, jak wychodzicie z psami? oszczędzacie je na słońcu ??

Roxie super się bawi ma takie adhd jak moja :D

[gii]

staram się oszczędzac, ale wiadomo ze aby przejsc do parku to wiekszosc drogi jest slonce , a idziemy tam jakies 18 min, no ale tam zadarlam psice do cienia pod drzewa, dałam butle zimnej wody do picia ( tachałam 2l z domu w torbie:cool3:) kazałam leżeć, aby odpoczela a ja za ten czas zzdązyłam ją wyczesac bo sie leni niemozliwie... pzniej jak zobaczyla swojego kumpla wybiegla na slonce troche poganialy i wrocilismy autem do domu, :) ja ją zadzieram do cienia ale ta małpa to tylko niuchac chce i to nie tam gdzie ja ją prowadze ;)

a tak na marginesie posiada z was ktos furminator?? bo ja własnie nabyłam i moje zdanie to REWELACJA!

[taxelina]

my go mamy, dla jamniczki nie zdaje egzaminu ale dla Niuni tak :)

[anastacia]

hehe widać że Roxy w swoim żywiole ;) Brykanie i zabawy w głowie :) Świetna psica z niej :loveu:

[fioneczka]

krejzolka kochana :loveu:

[kasia_1982]

to akurat bardzo spokojna zabawa, jak sié młoda rozkręci to mi szkoda tracić czas na kamerowanie tylko obserwuje wariatke. Wgrywałam kolejne filmiki, a tu nagla zonk i mi internet się zawiesił. No i wyskoczył błąd. Muszę zaczynać od nowa ;( następny filmik będzie z Roxie biegającą po wodzie.

Byłam dzisiaj w parku, ostatni raz w nim byłam na jesieni, więcej nie chodziłam bo mi się tam nie podobało. Ale dzisiaj było cudownie, skoszona trawka, rześka woda w strumyku, dużo ścieżek do spacerowania a na końcu spokojna, skąpana w słońcu polanka. Szkoda że nie wziełam aparatu ;( ale ide tam jutro rano jeszcze raz, oby pogoda dopisała...

ps. widziałam tam chyba ze 30 dzikich królików ;) czekam na odpowiedź z Stowarzyszenia Pomocy Królikom. ;)

[kasia_1982]

kolejny filmik gotowy - tym razem Roxie brykająca w wodzie ;)

[video=youtube;nxFb42syVHc]http://www.youtube.com/watch?v=nxFb42syVHc[/video]

[taxelina]

Ale wodna Roxie :)

[kasia_1982]

[quote name='deer_1987']Ale wodna Roxie :)[/QUOTE]

w poprzednim wcieleniu musiała być rybą ;)

wrócilimy właśnie ze spaceru. Trochę znowu pobawiliśmy sie frisbee. Niestety w trakcie stało się coś czego nie rozumiem. Roxie podbiegła w strone rzuconego frisbee, niestety zatrzymała się w połowie drogi, ogon schowała pod pupe, uszy tak połozyła po sobie że ich prawie nie było widać i na ugiętych nogach podeszła do mnie. Zaczeła się wpychać pomiędzy moje nogi, a ona robi tak tylko wtedy jak się boi, jak się do niej schyliłam, wskoczyła mi na kolana. nie wiem co jej się stało. Na łące nie było żadnych innych osób ani psów, nic - cisza i spokój. Na nic nie reagowała, miałam ze sobą jej ulubiony szarpak, no to go wyciągnełam - ona zupełnie NIC, ja biegałam, rzucałam, ciągałam go przed jej nosem a ona nawet nie zwróciła na niego uwagi... znowu zaczeła się chować za mnie.

Nie wiem czy dobrze zbobiłam ale uciekliśmy z tej łąki, długo jeszcze miała skulone uszy, póżniej jej przeszło. Koło domu rzuciałam jej jeszcze raz frisbee, bo zauważyłam że zaczeła się normalniej zachowywać - biegała po mokrej trawie. Pobiegła po nie jak zawsze, miała problemy z doniesieniem (wysoka trawa i mokre frisbee) ale jakoś dała radę. W nagrodę dostała kawałek ludzkiego ciastka - rarytas jak dla niej wielki ;)
Co o tym myśleć? Mam nadzieje że nie zraziła się do dalszej zabawy ;(

[wejherstaff]

Świetny filmik :)

Widac że Roxi lubi sie pluskać :lol::lol::lol::lol:

[Daga&Maks]

to i ja do was wpadam :)
Roxi jest piękna, uwielbiam to umaszczenie u bullów :loveu:

[kasia_1982]

Daga&Max - witam po raz pierwszy - mam nadzieję że nie ostatni ;)

[kasia_1982]

Roxie kończy dzisiaj 9 miesięcy - a cieczki jak nie ma tak nie ma. Czuję się jak matka czekająca na pierwszą miesiączke jedynej córki ;)

[wejherstaff]

Wszystko w swoim czasie :)
Ja bym się nie martwiła, pewnie lada dzień dostanie ;)
Jeszcze będziesz miała dość tych cieczek :eviltong:

[Daga&Maks]

jeszcze jest czas. Każdy pies dorasta w swoim tempie :)

[kasia_1982]

wiem o tym, pewnie bede miala dosyc po 3 dniach ;) to po prostu takie wyczekiwanie, moze dzisiaj,moze jutro a moze za 2 miesiace.

[Ana04]

Witamy się po raz pierwszy. :razz:
Ty wyczekujesz, a moja właśnie dzisiaj dostała.:roll:
Roxie jest śliczna. :loveu:

[anastacia]

Wiesz psy mają o wile czulszy węch i słuch niż my, więc być może to coś czego się wystraszyła było, poza tym ona była bliżej tego czegoś niż Ty - biegnąc po fresbee, myślę, że nie powinna zniechęcić się do zabaw, gdyby jednak - wtedy trzeba będzie ją odczulić.

Taką mamę mieć jak Ty ... hehe moja mama wcale się nie cieszyła :eviltong:

Roxie po tej wodzie chodzi jak żabka rozkraczona - słodziak :loveu:

[kasia_1982]

Ana04 - twoja Aza też cudowna, uwielbiam DONki ;) tylko dużo miejsca by mi w łóżku zajmowała ;)
A my właśnie wróciliśmy z długiego spacerku. I albo Roxie widzi duchy albo ktoś mi psa podmienił. Znowu mi się dziecko zawiesiło na kilka minut. Ale tym razem po 5 minutach moich wariactw z piłką włączyła się do zabawy. W domu też taka inna, jeszcze bardziej spokojna niż zwykle. Mam nadzieje że to tylko chormony.
Wzieliśmy na spacer nową zabawkę - kong na sznurku. Młoda biegała jak szalona i grzecznie aportowała do ręki szczodrze nagradzana przeze mnie. Tylko raz jak rzuciłam to nie mogliśmy znaleźć go znależć a 2 razy wylądował na drzewie i trzeba było rzucać patykami żeby go ściągnąć ;)
za chwilę kolejny filmik - tym razem żabka w trawie ;)

[Ana04]

A dziękuję. :) Faktycznie miejsca sporo to futro zajmuje, ale jak przyjemnie się do takiego puchacza przytulić. :D
Czekamy na filmik :loveu:

[kasia_1982]

[quote name='Ana04']A dziękuję. :) Faktycznie miejsca sporo to futro zajmuje, ale jak przyjemnie się do takiego puchacza przytulić. :D
Czekamy na filmik :loveu:[/QUOTE]

z chęcią zamieniłabym te moje krótkowłose 14kg na coś bardziej puszystego, zwłaszcza jak zimno w nocy ;)
filmik gotowy ;)
[video=youtube;bZ_mMInXL1s]http://www.youtube.com/watch?v=bZ_mMInXL1s[/video]

szukaliśmy tego konga chyba z 10 minut, bo pańcia nie patrzała gdzie leci tylko kamerowała. A miałobyć to nagranie super aportu ;)

[zaba14]

hej :)
Miya czasem też mi się czegoś przestraszy .. ale przy okazji straszy mnie hihi :) bo nie wiem co się dzieje ...
pamiętam że raz bawilismy się piłką w domu i piłka trafiła w akcesoria do kominka (takie wiszące - łopatka, zgrzebło itp.) a to metalowe jest i był huk, suka się tak przestraszyła że jak piłka tylko turlała się koło tego miejsca to prawie się czołgała w to miejsce .. :)

Twoja niunia pewnie nie długo dostanie cieczki .. :) szczerze współczuje!! :)