AMSTAFFKA NAJDA znalazła wspaniały dom w Grudziądzu :) Dziękujemy Kanie za DT!

[doddy]

Kana, nie mam gg w tej chwili. Wycena za:
- wszystkie szczepienia
- chip
- sterylizację
w lecznicy u Izy jest na koszt 150zł (za wszystko). Także będę Cię prosić abyś w miarę możliwości wszystko u niej zrobiła. :)
Na pw podam Ci nr tel jak tylko znajdę.

Wstaw jakieś fotki swojej piękności.

[Kana]

Przepraszam, jestem, żyjemy!
Sucz coraz lepiej ;)
Choć nadal jeszcze jest trochę off.
Na zabawkę już szybko się nakręca i uwielbia kulać piłeczki a potem rozrywać je na strzępy.
Na gryzak bardzo ładnie reaguje i już z jej chwyt się nieco wyrobił ;)
Ogólnie na początku była bardzo dziwna.
Do tego te oczy zdradzieckie :)
Byla bardzo smutna ale już jest lepiej. Chyba zaczyna jej się u mnie podobać.
przychodzi już chętniej za zawołanie, szczególnie na gwizd.

W domu jest lepiej.
Jesteśmy na etapie zostawania w domku nie zamykając w klateczce i kończy się tylko na chwilowym piszczeniu.
Nie niszczy i nie załatwia się :bigcool:

Najda musiala być nieźle katowana... podniesiony ton, podniesiona ręka.. zaraz się kuli i mruży czy.
Raz się na nią lekko wydarłam to bala się mnie przez pól dnia.
Musiałam długo odbudowywać jej zaufanie.

Na dworze ładnie chodzi, jak chce to przy nodze, boi się czasami smyczy chyba musiała być nią prana.
Już prawie nie gryzie smyczy przy zapinaniu ;)
Jest wspaniała ! :bigcool:

Sunia nie toleruje na pewno suczek.
Dzisiaj rano chciała zjeść małą kundelkę, a wczoraj rzuciła się na 6 mies. wyżlicę.
Dzisiaj test na naszego Stefana ;)

Sucz nie lubi też ptaków :lol:

przed wczoraj złapała w locie mewę!!
skoczyła na około 1,5 metra przy żerowisku ptactwa !
Po prostu mnie zamurowało !

Ale jest na prawdę kochana.
Zawsze gdy się kładziemy przychodzi i prosi o podniesienie kołdry do góry żeby wgramolić się do łózka i położyć wzdłuż człowieka pod kołdrą ;)
Nie wiem czym ona oddycha :D

Zrobie później kilka zdjęć jak wam się znudzą te od Cioci Doddy ;)

[doddy]

Cieszę się, że u Was dobrze. Bo bałam się, że już Wam sunia dała mocno w kość.

[magdola]

[quote name='Kana']Przepraszam, jestem, żyjemy!
Sucz coraz lepiej ;)
Choć nadal jeszcze jest trochę off.
Na zabawkę już szybko się nakręca i uwielbia kulać piłeczki a potem rozrywać je na strzępy.
Na gryzak bardzo ładnie reaguje i już z jej chwyt się nieco wyrobił ;)
Ogólnie na początku była bardzo dziwna.
Do tego te oczy zdradzieckie :)
Byla bardzo smutna ale już jest lepiej. Chyba zaczyna jej się u mnie podobać.
przychodzi już chętniej za zawołanie, szczególnie na gwizd.

W domu jest lepiej.
Jesteśmy na etapie zostawania w domku nie zamykając w klateczce i kończy się tylko na chwilowym piszczeniu.
Nie niszczy i nie załatwia się :bigcool:

Najda musiala być nieźle katowana... podniesiony ton, podniesiona ręka.. zaraz się kuli i mruży czy.
Raz się na nią lekko wydarłam to bala się mnie przez pól dnia.
Musiałam długo odbudowywać jej zaufanie.

Na dworze ładnie chodzi, jak chce to przy nodze, boi się czasami smyczy chyba musiała być nią prana.
Już prawie nie gryzie smyczy przy zapinaniu ;)
Jest wspaniała ! :bigcool:

Sunia nie toleruje na pewno suczek.
Dzisiaj rano chciała zjeść małą kundelkę, a wczoraj rzuciła się na 6 mies. wyżlicę.
Dzisiaj test na naszego Stefana ;)

Sucz nie lubi też ptaków :lol:

przed wczoraj złapała w locie mewę!!
skoczyła na około 1,5 metra przy żerowisku ptactwa !
Po prostu mnie zamurowało !

Ale jest na prawdę kochana.
Zawsze gdy się kładziemy przychodzi i prosi o podniesienie kołdry do góry żeby wgramolić się do łózka i położyć wzdłuż człowieka pod kołdrą ;)
Nie wiem czym ona oddycha :D

Zrobie później kilka zdjęć jak wam się znudzą te od Cioci Doddy ;)[/QUOTE]

Przeciwieństwo Dejzi :)
z tymi ptakami to dobrze, bo będziesz mieć obiady darmowe:D A z tym oddychaniem pod kołdrą to ona tak jak Dejzi beztlenowiec jest ;) Co do umów to wysyłaj.... Podpiszę.... Ale gwarantuję Ci, że lepiej trafic nie mogła :diabloti: Nooo... ewentualnie ja nadepnę bo kręci się pod nogami.....

PS. Ostatnio zaczynaja mi się bardzo podobac amstaffy itp....:loveu: Sa prawie jak grzywki..... czyż nie?????:evil_lol:

[Kana]

Tak, chociaż chyba grzywki są gorsze w charakterze :D

Kasiu sunia nam dala w kość, może nie tyle nam co sąsiadom
przez jej koncerty ale nie z tego się wychodziło ;)

Dzisiaj zadzwonię do P. Izy i umówimy się na szczepienia.

[Kana]

A czy ja mam zapłacić jej w lecznicy czy Ty jej przelewasz?

[magdola]

Kana z tymi koncertami to spokojnie dasz sobie radę, ja się martwie jednak, że jak ona trafi do DS to problem wróci i nowi Państwo będa musieli z nia popracować.....

[Kana]

Nie raczej o to nie boje ;)
Jak sunia się u mnie nauczy zostawania samej w domu to u nowych ludziów tez nie będzie problemu ;)
Ona mieszkała wcześniej na dworze...

[pinkmoon]

ślicznota!
ale mówcie o co chodzi z tą ruską mafią :diabloti:

[andzia69]

[quote name='magdola']

PS. Ostatnio zaczynaja mi się bardzo podobac amstaffy itp....:loveu: Sa prawie jak grzywki..... czyż nie?????:evil_lol:[/QUOTE]

to moze ci jednego przywieźć na dt?:diabloti:

[magdola]

Nie bo by mi upolował 2 grzywki ;) Ale serio zaczęłam się nad tym zastanawiać.... Bo to wszystko od Kany!!! Już jej nie lubię ;)

[fioneczka]

[quote name='Kana']

Ale jest na prawdę kochana.
Zawsze gdy się kładziemy przychodzi i prosi o podniesienie kołdry do góry żeby wgramolić się do łózka i położyć wzdłuż człowieka pod kołdrą ;)
Nie wiem czym ona oddycha :D
[/QUOTE]

hehe jak to czym oddycha :crazyeye: ... ona tam nie oddycha :evil_lol: - wstrzymuje oddech:roflt::roflt::roflt:

mam nadzieję że na obiad takie lekko strawne jedzonko gotujesz ;P

[Kana]

I tak oto Kana zakończy swój żywot działalności na dogo przez takich oto ludzi :bigcool:
Wygnana z psiego interesu za rozsiewanie pyłku miłosnego do astów [IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/evil_lol.gif[/IMG]

[doddy]

Każdy kto pozna asty na żywo się w nich zakochuje.

[magdola]

[quote name='doddy']Każdy kto pozna asty na żywo się w nich zakochuje.[/QUOTE]
ja jeszcze nie miałam przyjemności :D

[doddy]

Pewnie jakbyś wzięła jakiegoś na DT to byś się zastanawiała, czy nie zostawić na stałe.

[redcat]

[quote name='magdola']ja jeszcze nie miałam przyjemności :D[/QUOTE]

Zapewniam, ze przyjemnosc jest ogromna ;)
ASTy sie kocha ponad wszystko :)

[magdola]

[quote name='doddy']Pewnie jakbyś wzięła jakiegoś na DT to byś się zastanawiała, czy nie zostawić na stałe.[/QUOTE]
Ja może i tak, gorzej z moim TZ-m :D

[andzia69]

[quote name='magdola']Ja może i tak, gorzej z moim TZ-m :D[/QUOTE]


Magdola - 3 srajtki 6 tyg. ze schronu szukaja dt - może zacznij od małogabarytowego bandziora - potem juz z górki;)

[magdola]

Niestety 3 psy w domu to przesada ....:( Mam swoją i tymczasowiczkę...Ale może kiedyś....W końcu panuje przesąd, że to psy mordercy.... I ciężko dla nich o jakikolwiek odpowiedzialny dom:(. Ja nie ukrywam, że nic o nich nie wiem....

[agnieszka32]

[quote name='magdola']Niestety 3 psy w domu to przesada ....:( Mam swoją i tymczasowiczkę...Ale może kiedyś....W końcu panuje przesąd, że to psy mordercy.... I ciężko dla nich o jakikolwiek odpowiedzialny dom:(. Ja nie ukrywam, że nic o nich nie wiem....[/QUOTE]

Eee tam, Twoja sunia + tymczasowiczka = głowa amstaffa :evil_lol:
Jakby nie liczyć, jak weźmiesz na tymczas 3 amstaffowe szczylki, to w sumie jeden średni pies z tego wyjdzie :evil_lol::evil_lol:
Dasz radę :cool3:;)

[andzia69]

Magdola - kiedys musi być ten pierwszy raz:)

czyli ja przesadziłam...nie dosć, ze mam 3 psy w domu...to jeszcze jednego u córki;)

[pinkmoon]

Łobuzy, zawyżacie średnią krajową :diabloti:

[andzia69]

[quote name='pinkmoon']Łobuzy, zawyżacie średnią krajową :diabloti:[/QUOTE]

czas najwyższy dorównać do czołówki!:):) to przysłać ci te 3 maluszki? za jednym zamachem do nas dołaczysz!:)

[pinkmoon]

Ja na razie mam ambicję osiągać wyniki w transporcie astów :evil_lol: na razie przez ostatni miesiąc woziliśmy Bajkę, Brawurkę, Nel, i Legala, a wcześniej Trolliniego :loveu: no i okazjonalnie jakieś onki i kolaki zbieramy :evil_lol: