Jump to content
Dogomania

Seter Angielski - Pomocy !!!


Edi066

Recommended Posts

Witam.
Od niedawna jestem właścicielem przepięknej suni rasy Seter Angielski."Przejąłem" ją od właściciela,przez którego była okropnie traktowana.Miała pchły,kołtuny i w ogóle nie była szczepiona,ale już wszystko w pożądku.Z zachowania jest cudowna,lecz pozostał jeden problem.Mianowicie przez niecałe cztery lata była uwiązana na łańcuchu,przez co po spuszczeniu teraz ze smyczy ucieka(zdażyło się to jużtrzy razy...).Dłuuuuuugo trwały poszukiwania,ale w końcu się udaje.Nie reaguje na wołanie,ani smakołyki.Podczas spacerów nie jest w ogóle zainteresowana moją osobą...chodzi,niucha i jakby to ująć...żyje własnym życiem.Co robić,bym mógł spokojnie spóścić ją ze smyczy,bez obawy,że mi ucieknie ?
Pozdrawiam :)

Link to comment
Share on other sites

Nie spuszczać.
Kupić długą, kilkunastometrowa linkę i na niej wybiegiwać psa, w międzyczasie ucząc przychodzenia na wołanie na smakołyki, pochwały, nagrody.
Może po długiej ciężkiej pracy będziesz mógł spacerować z sunią i bez smyczy - ale przedtem trzeba popracować nad posłuszeństwem. Wcześniej suni nie puszcza, bo każda ucieczka rujnuje to, co do tej pory wypracowałeś jesli chodzi o nauke przywołania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Edi066']Witam.
Podczas spacerów nie jest w ogóle zainteresowana moją osobą...chodzi,niucha i jakby to ująć...żyje własnym życiem.Co robić,bym mógł spokojnie spóścić ją ze smyczy,bez obawy,że mi ucieknie ?
Pozdrawiam :)[/QUOTE]

to typowe dla seterów ;) seter podczas spacerów jest zainteresowany polem, zwierzyną itp., a nie włascicielem. to jest pies myśliwski. wołanie nic nie pomoże, bo jak jest daleko, to nie słyszy, dlatego większość wyżłów uczona jest posłuszeństwa " na gwizdek "
tak jak pisała martens, na początek długa linka i systematyczne uczenie. nie będzie łatwo, bo psiak jest już dorosły. poza tym, to musisz być "ciekawszy" niż ponętne zapachy pola, więc nagroda za powrót powinna być dla psiaka bardzo atrakcyjna!

Link to comment
Share on other sites

Od 5 grudnia mam setera angielskiego - 2 latek wzięty ze schroniska. Jest to mój 4 pies. Nauczył się siad, waruj, nie rusz - ale nie mogę go też nauczyć przychodzenia do mnie. Myślałam, że to tylko mój problem. Mam duży ogród i miałam nadzieję, że będzie mógł w nim swobodnie hasać z pozostałymi psami ale niestety przechodzi przez ogrodzenie, gdy tylko zauważy gdzieś na drodze innego psa. Kupiłam już linkę i jest na niej wyprowadzany, a puszczamy go żeby się wybiegał, gdy jest jeszcze ktoś w ogrodzie żeby zagrodzić mu drogę ucieczki. Natomiast na spacerze jest bardzo grzeczny, ładnie trzyma się nogi - chyba jeszcze się trochę boi (może ma jakieś niemiłe wspomnienia?). Ale mam kłopot - z dwoma większymi psami się zaprzyjaźnił a z małym kundelkiem nie bardzo. Proszę o pomoc- jak postępować aby nie zrobił krzywdy małemu psu. No i przegania również kocura i cały czas musi być pod kontrolą. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Setery takie sa !!ja swojego chyba nigdy nie naucze ze koty trzeba omijac!!przy mnie nic nie zrobi ale jak mnie nie ma to zawsze je goni !!nie lubi tez małych psow i zawsze warczy i ostrzega zeby do niego nie podchodziły
a z duzymi sie kumpluje [mam dwa nowofundlandy] tez psy .na spacerach chodzi a własciwie biega bez smyczy i na kazde moje zawołanie jest przy nodze .ale zeby tak było był na szkoleniu a seter jak raz sie czegos nauczy wykonuje to dobrze do konca swojego zycia

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...