BORA Posted September 25, 2006 Author Share Posted September 25, 2006 [quote name='Behemot']Tora jest po prostu przepiękna! Taka smukła i gładziutka :loveu:[/quote] Dziękujemy :oops: [quote name='Behemot']Oj, żeby tylko to nie było nic poważnego....! Koniecznie napisz, kiedy już będą wyniki badania moczu.[/quote] Mam przeczucie, że to nic poważnego. Tora nie zachowuje się jak chory pies :evil_lol: Tylko ostatnio kilka razy zsikała się w domu (w tym raz na łóżko), nie u nas...i raz w windzie jak jechałam z nią na dół na spacer :roll: Znowu dzisiaj skonsumowała kawałek mojego buta, tego którego nadgryzła kilka tygodni temu i chciała takie coś ze ściany oberwać...ostatnio jest nieznośna :shake: Jeszcze mi się coś przypomniało co zrobiła kilka tygodni temu jak byliśmy w Białymstoku u mnie w domu. Wyszliśmy gdzieś a po powrocie Tora podbiegła do mnie i się zsikała na dywan tuż obok mnie, szybko jej przerwałam i poszła na podwórku dokończyć. Posiedzieliśmy pół godzinki i znowu musieliśmy wyjść, zobaczyła, że się zbieramy i chciała z nami iść....i zsikała się pod drzwiami i patrzyła na nas, chciała wyjść z nami :angryy: To było już specjalnie, zrobiła to, bo sobie skojarzyła, że zaraz wyjdzie, a my wtedy jej nie wyprowadzaliśmy już, bo wiedzieliśmy, że wcale jej się już nie chce siku i od tamtej pory więcej tak nie zrobiła. To jest dopiero sprytna bestia :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 25, 2006 Author Share Posted September 25, 2006 W moczu było za dużo czerwonych krwinek i była bilirubina. Ale ja się na tym w ogóle nie znam :roll: Kupiłam jakieś kapsułki, które mam podawać 5 dni i zobaczyć czy będzie poprawa, bo podobno to może być piasek w nerkach :cool1: Ona coś ma z tymi nerkami od początku nie tak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA'] [IMG]http://img166.imageshack.us/img166/4993/img3887ge6.jpg[/IMG] [/quote] Ech, Torcia taka elegancka, a jak się jej sierść świeci! No i po sterylce ani śladu... Już pewnie dawno zapomniałyście o niej :evil_lol: A my tak zwlekamy i niedługo znów trzeba będzie Tamę pilnować :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA']W moczu było za dużo czerwonych krwinek i była bilirubina. Ale ja się na tym w ogóle nie znam :roll: Kupiłam jakieś kapsułki, które mam podawać 5 dni i zobaczyć czy będzie poprawa, bo podobno to może być piasek w nerkach :cool1: Ona coś ma z tymi nerkami od początku nie tak...[/quote] Piasek w nerkach widocznie trze o moczowody lub ścianki pęcherza moczowego - stąd ta krew. To jest koszmarnie bolesna sprawa (wiem z własnego doświadczenia), więc trochę dziwne mi się wydaje, że po Torze nie widać żadnego cierpienia... Może to jednak coś innego? Można by zrobić USG, ale na tym badaniu piasek niestety nie wychodzi - tylko kamienie. A jaka jest gęstość moczu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 Już prawie miesiąć minął :lol: Bardzo się cieszę, że już po. My mamy spokój z pilnowaniem i ona ma spokój. Szczeniaków i tak by nie miała, więc cieczka jej nie potrzebna :evil_lol: justynia wiem, że się w końcu zdecydujesz ;) Jak czytałam o tych biednych psinach po operacji to sobie to wyobrażałam jako coś okropnego, a moja Tora naprawdę dobrze to wszystko zniosła. Podobno młode psy lepiej znoszą takie rzeczy :lol: Tylko pierwszego dnia była taka ospała po narkozie, leżała sobie, a później już tylko chciała coraz bardziej biegać :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA']Już prawie miesiąć minął :lol: Bardzo się cieszę, że już po. My mamy spokój z pilnowaniem i ona ma spokój. Szczeniaków i tak by nie miała, więc cieczka jej nie potrzebna :evil_lol: justynia wiem, że się w końcu zdecydujesz ;) Jak czytałam o tych biednych psinach po operacji to sobie to wyobrażałam jako coś okropnego, a moja Tora naprawdę dobrze to wszystko zniosła. Podobno młode psy lepiej znoszą takie rzeczy :lol: Tylko pierwszego dnia była taka ospała po narkozie, leżała sobie, a później już tylko chciała coraz bardziej biegać :evil_lol:[/quote] Oj, mam nadzieję Bora, że się zdecyduję :roll: Jakbym tych badań nie zrobiła wtedy, Tamcia pewnie już by była po sterylce... A tak? Myślę sobie, co by to było, jakby mi zwiała i wróciła już nie sama :shake: Co bym wtedy zrobiła? Z drugiej strony, to poprzednia sunia 12 lat żyła i nigdy nie zwiała... No nic, zobaczymy, na razie niedługo cieczka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='justynia'] Myślę sobie, co by to było, jakby mi zwiała i wróciła już nie sama :shake: [/quote] Nigdy jej nie spuszczaj ze smyczy, kiedy ma cieczkę!!! Justynia, przestań się już wahać jak to wahadło. Ciachaj psiura i będzie po kłopocie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 Ja wiem, że gdyby kiedykolwiek zdarzyła mi się sutuacja, że uciekłaby mi suczka z cieczką (ale wiem, że by tak nie było, tylko tak hipotetycznie mówię) to bym zrobiła sterylkę zaraz po cieczce...może niektórzy by tak nie potrafili, ale ja bym nie mogła żyć ze świadomością, że przeze mnie są na tym świecie kolejne kundelki, które być może zabrałyby domy, dla tych które już są na świecie :roll: A co myślicie o usypianiu ślepych szczeniaków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA']Ja wiem, że gdyby kiedykolwiek zdarzyła mi się sutuacja, że uciekłaby mi suczka z cieczką (ale wiem, że by tak nie było, tylko tak hipotetycznie mówię) to bym zrobiła sterylkę zaraz po cieczce...może niektórzy by tak nie potrafili, ale ja bym nie mogła żyć ze świadomością, że przeze mnie są na tym świecie kolejne kundelki, które być może zabrałyby domy, dla tych które już są na świecie :roll: [/quote] No właśnie nie wiem, czy bym potrafiła to zrobić... Chyba tak, z tych samych powodów co Ty... Ale czytałam gdzieś na DGM, że zrobili sterylkę jakiejś bezdomnej suni już w zaawansowanej ciąży. Tego bym w życiu nie zrobiła :shake:[quote name='BORA'] A co myślicie o usypianiu ślepych szczeniaków? [/quote] A co do ślepych miotów, to jestem za... Kto takie szczeniaki weźmie? Myślę, że "lepszym złem" jest ich uśpienie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 Ja też wolałabym uśpić takie szczeniaki niż szukać im domów, o które wiadomo jak ciężko :shake: Takie małe kuleczki jeszcze nie są świadome, bo później wiadomo jak takie małe zaczynają chodzić, widać jak chcą żyć to już za późno, a nawet jakby można było to ja bym takich już nie umiała uśpić :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA']Ja też wolałabym uśpić takie szczeniaki niż szukać im domów, o które wiadomo jak ciężko :shake: Takie małe kuleczki jeszcze nie są świadome, bo później wiadomo jak takie małe zaczynają chodzić, widać jak chcą żyć to już za późno, a nawet jakby można było to ja bym takich już nie umiała uśpić :-([/quote] No ja też bym wolała... Tylko czy zaraz po urodzeniu szczeniaki mają otwarte oczka?? Bo kociaki chyba nie mają otwartych, otwieraja później... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 Szczeniaki też mają zamknięte, nie wiem dokładnie kiedy otwierają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynia Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA']Szczeniaki też mają zamknięte, nie wiem dokładnie kiedy otwierają...[/quote] No właśnie, no i chyba dopóki nie otworzą, nie wiadomo, czy są zdrowe... Poszukałam w necie i doczytałam się, że otwierają do końca 2 tygodnia życia... To już duże są... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 2 tygodnie to sporo, ale jak się usypia to chyba najczęsciej kilka dni po urodzeniu, albo od razu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 No nie wiem czy zdecydowałabym się na sterylkę aborcyjną gdyby nie daj boże Koma mi zwiała podczas cieczki :roll: Chyba bym nie mogła... A Tora jaka śliczna błyszcząca :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 Koma w takim przypadku trzeba myśleć racjonalnie :shake: Ja na przykład jakbym nawet znalazła domy dla szczeniaków to do końca życia bym się martwiła czy nie wylądowały na ulicy, albo na łańcuchu :roll: Poza tym nie chcę sobie nawet wyobrażać jak bym się czuła widząc moją suczkę rodzącą...raz w tv widziałam jak suka rodziła i wolałabym tego na żywo nie widzieć...jak ona wyła :-( A sterylka aborcyjna i tak jest chyba lepszym wyjściem niż usypianie szczeniaków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Ja z kolei nie mogłabym myśleć że przez moją głupotę życie straciły niewinne maleństwa... nie można z góry zakładać że wylądują na ulicy czy w schronisku. Przynajmniej ja mam takie podejście. Co nie zmienia faktu że absolutnie nie dopuszczam do siebie myśli że moja Koma miałaby mieć małe! ;) Zresztą chyba nawet nie będzie już miała możliwości bo najprawdopodobniej jednak czeka ją sterylizacja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 [quote name='Koma']Zresztą chyba nawet nie będzie już miała możliwości bo najprawdopodobniej jednak czeka ją sterylizacja...[/quote] No i tym pozytywnym akcentem zakończymy te smutne rozmowy ;) Cieszę się, że się zdecydowałaś :cool3: A jutro muszę pamiętać o aparacie na poranny spacer :lol: Muszę w końcu zrobić jakieś fotki :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 [quote name='BORA']No i tym pozytywnym akcentem zakończymy te smutne rozmowy ;) Cieszę się, że się zdecydowałaś :cool3: [/quote] Gdyby nie te piekielne ciąże urojone nie miałabym nad czym się zastanawiać :shake: Ale jeśli by tak dodać koszta leczenia wszystkich tych ciąż które miała do tej pory to spokojnie starczyłoby na sterylkę :cool3: [quote]A jutro muszę pamiętać o aparacie na poranny spacer :lol: Muszę w końcu zrobić jakieś fotki :evil_lol:[/quote] Koniecznie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 26, 2006 Author Share Posted September 26, 2006 A poza tym ona się chyba męczy przez te ciąże urojone i później z tego mogą różne choroby powychodzić :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted September 26, 2006 Share Posted September 26, 2006 Jeszcze jak się męczy :shake: Zresztą my też. Nawet pisałam na weterynarii- przez kilka dni bez przerwy się trzęsła i popiskiwała... tragedia. Także ciesz się że Ty z Torą już nie będziecie musiały przez to przechodzić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 27, 2006 Author Share Posted September 27, 2006 Fotki z porannego spacerku, na który Tora wyciągnęła mnie o 7:30 :cool3: [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4258/img3889mm8.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/7998/img3890lg2.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/2522/img3891lz5.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/4628/img3892yr3.jpg[/IMG] [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/2783/img3893ho2.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/58/img3895uu2.jpg[/IMG] [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/4526/img3905hj3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigos Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 [QUOTE]Fotki z porannego spacerku, na który Tora wyciągnęła mnie o 7:30 :cool3: [/QUOTE] Ja idę na pierwszy spacerek o 5.20;););) [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/4258/img3889mm8.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/7998/img3890lg2.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/2522/img3891lz5.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/4628/img3892yr3.jpg[/IMG] [IMG]http://img149.imageshack.us/img149/2783/img3893ho2.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/58/img3895uu2.jpg[/IMG] A foteczki i modelka-piękne:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 27, 2006 Author Share Posted September 27, 2006 [quote name='bigos']Ja idę na pierwszy spacerek o 5.20;););) [/quote] :crazyeye: A ile trwa taki spacerek? Jak ja zacznę studia to nie wykluczone, że Tora będzie chodziła dużo wcześniej :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bigos Posted September 27, 2006 Share Posted September 27, 2006 [quote name='BORA']:crazyeye: A ile trwa taki spacerek? Jak ja zacznę studia to nie wykluczone, że Tora będzie chodziła dużo wcześniej :razz:[/quote] 20-30min-zależy od ilości drezmek, które sobie zafunduję na budziku:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.