Jump to content
Dogomania

Gumowe zabawki, które piszczą


Bora [Grzesiek]

Recommended Posts

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='papillonek']Ogólnie sa złe ,bo są mało wytrzymałe,denerwują wlaścicieli i jeśli ktoś w nocy nadepnie na taką zabawke to ...,niektóre pieski się ich boją,no i właśnie zanika ten odruch :([/QUOTE]

po skończonej zabawie zabawki należy chować :roll: zabawki nie mogą być cały czas w zasięgu psa, bo wtedy nie są już dla niego atrakcyjne. Co do tego czy mało wytrzymałe to zależy jakiej firmy i czy mamy psa który lubi niszczyć zabawki. Mój pies w ciągu 4 lat nie zniszczył żadnej zabawki. Za denerwujące też ich nie uważam. Ważne że dla psa jest to świetna zabawa no i wyciągam taką zabawkę tylko wtedy gdy się bawię z psem, więc pies nie piszczy całymi dniami taką zabawką

Link to comment
Share on other sites

Guest papillonek

[quote name='Daga & Maks']po skończonej zabawie zabawki należy chować :roll: zabawki nie mogą być cały czas w zasięgu psa, bo wtedy nie są już dla niego atrakcyjne. Co do tego czy mało wytrzymałe to zależy jakiej firmy i czy mamy psa który lubi niszczyć zabawki. Mój pies w ciągu 4 lat nie zniszczył żadnej zabawki. Za denerwujące też ich nie uważam. Ważne że dla psa jest to świetna zabawa no i wyciągam taką zabawkę tylko wtedy gdy się bawię z psem, więc pies nie piszczy całymi dniami taką zabawką[/QUOTE]
No,ale taką zabawkę można łatwo rozciąc naewt nożyczkami więc na pewno nie oprze się ona zębom psa...i nie uważasz za denerwujące tego pisku??? choc leszcze zależy jaki pisk np.są takie świnki które naprawdę chrumchają :) wtedy jest ok,a poza tym jak można się bawic piszczkiem razem z psem??bo lata niezbyt daleko lepsze są talerzyki :)

Link to comment
Share on other sites

mi też piszczałki nie przeszkadzają :roll: poza tym rzucam psu zabawki tylko i wyłącznie na dworze więc tego tak bardzo nie słychać. No i jakoś moje piszczałki przez całe 4 lata oparły się zębom psa. Trzeba zwracać uwagę na jakość i kupować te z twardszej i grubszej gumy, a nie całkiem cieniutkie jakie są np. dla dzieci. No i to czy zabawkę pies zniszczy to zależy czy ma skłonności do niszczenia. Jeśli chodzi o talerzyki to ten kto trenuje frisbee wie że treningi nie powinny być długie. Ja z psem frisbee trenuję ok. 10-20 minut dziennie. To co z resztą dnia? No niestety nie każdy ma psa któremu wystarczy kilka minut biegania. Niektóre potrzebują nawet kilku godzin ruchu. I co to ma do rzeczy że nie lata daleko? Można po prostu rzucić zabawkę więcej razy i efekt będzie ten sam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...