Jeśli nie przeziębienie , to co?

[malajka]

WITAM,
moja psina od kilku dni ma wyciek z nosa,przezroczysty, trze oczy, trudniej przełyka śline.byłam z nią u weta , osłuchane serce, płuca- sa ok, gardło też ok, diagnoza postawiona to typowe objawy alergii.
Zostało wykluczone przeziębienie bo to brałam pod uwagę.
Bede ją kilka dni obserwować, ale co dalej?
w sumie to nie mam zielonego pojęcia co może być alergenem, pokarm ma od dłuższego czasu ten sam czyli kurczak z marchewa i makaron z pełnych ziaren.jak to by było spowodowane tym pokarmem to myśle że wyszło by po kilku dniach.
nie wiem co z tym zrobic dalej,testy na wykrycie alergenu czy jeszcze cos innego ?
totalna zieleń z tym tematem , może ktoś miał podobne objawy u swojego psiaka?
jedno co mnie zastanawia to spore zaczerwienienie na dwóch zębach , może to stąd idzie?
kurde, ale sie zamotałam juz nic nie wiem.

[taks]

przyznam że w tym co napisałaś jest dla mnie kilka niejasności;)
- to że osłuchowo płuca i tchawica są czyste jeszcze nie wyklucza podziębienia więc skąd to "pewne" wykluczenie
- cięzkie przełykanie śliny i gardło jakoby OK tez sugeruje, że jednak nie do końca sprawa jest wyjasniona ( lekki obrzęk gardła może byc owszem na tle alergicznym ale i infekcyjnym a nerwowe, częste przełykanie może swiadczyć o bólu)
- "zaczerwienione zeby" to jak rozumiem zaczerwienione dziąsła?

I masz rację - stan zapalny dziąseł może byc jak najbardziej przyczyną podobnych objawów
Może to być równiez [U]jednak[/U] jakaś infekcja wirusowa (objawia się przez analogię do ludzkiego kataru - wyciek z nosa , podrażnione spojówki, uczucie wysychania w gardle spowodowane oddychaniem przez usta)

Radzę więc obserwować pyszczek , czy poza zaczerwienieniem dziąseł nie pojawia się obrzęk, bolesnośc mogące świadczyć o rozwijającym sie stanie zapalnym dziąseł/zębów bo wtedy bez interwencji weta się nie obejdzie.


A samo podrażnienie i wyciek z nosa i oczu można złagodzić podając psiurowi przez parę dni rutinoscorbin i ew. dodatkowo calcium patotenicum - jeśli objawy będą się nadal utrzymywać to dopiero wtedy będzie czas na szukanie przyczyn w alergii ( i to raczej w tym wypadku chyba bardziej kontaktowej niz pokarmowej).

[malajka]

skad to pewne wykluczenie ? jak to ujęłas , ano stąd że jest to opinia weterynarza, ktory osłuchał psa, obejrzał gardło, zmierzył temp. i stwierdził że nie ma zastrzeżeń i jemu to nie wygląda na przeziebienie i sa to objawy wskazujące bardziej na alergie.
mam podawac psinie vit.c przez kilka dni, dawkę podana odpowiednio do jej wagi i obserwować ją.

co do zaczerwienionych zębów, chodziło o zaczerwienione dziąsła, ale rozumiem że mogło zabrzmiec nietypowo.
dokładnie o dwa dziąsła.
czekam na powrót mojego stałego weta i skonsultuje sie z nim co dalej robić.
nie będe leczyć psa na własną ręke.
pisałam tego posta na dogomanii z myślą że może ktoś miał podobne objawy u swego psa.

[taks]

malajka gdybym nie miała wielokrotnie do czynienia z przeziębieniem u psów ( równiez [U]bez[/U] zmian osłuchowych , [U]bez[/U] podwyższonej temperatury i [U]bez[/U] zaczerwienionego gardła) to bym nie odpowiadała na Twoje pytanie

Rutinoscorbin to nic innego jak właśnie vit. C + Rutosidum ( ten drugi składnik "uszczelnia" naczynia krwionośne przeciwdziałając wysiękowi i jednocześnie wzmacnia działanie terapeutyczne wit.C) - i jest to lek jak najbardziej do stosowania równiez u psa. Dodanie do tego tej formy wapna jest bezpiecznym i stosowanym wspomaganiem przy lekkim ( podkreslam -lekkim) przeziębieniu i/lub niewielkim odczynie alergicznym
Jednak Twoje założenie, że nie będziesz leczyć psa na własną rękę jest generalnie jak najbardziej słuszne - jesli nie ma się wystarczającej wiedzy lepiej nie aplikowac psu żadnych leków bez konsultacji z wetem.
Acha i przepraszam, że nie odczytałam prawidłowo Twoich oczekiwań
(więc za próbę pomocy dziękować nie musisz;))

[malajka]

słuchaj, to czy ja mam wystarczająco odpowiednia wiedze na temat związany z psami to tylko ja to moge ocenic i jakos nie czuje potrzeby ci tutaj czegos udowadniać, nie pisz w sposób jakbys próbowała mnie pouczać jak małą dziewczynke bo ten etap młodzieńczy mam dawno za sobą i nie życze sobie takich pogadanek.
jeśli nie potrafisz napisać w sposób przyjazny to po prostu daj sobie luz.