klaudiaaa Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 [B]Czako[/B] jest to piesek który ma około 4 lat. Służył do odpędzania jeleni. Jego "buda" stała w samym środku pola a w nim na łańcuchu malutki Czakuś. Jest malutki, nie sięga nawet do kolana. Jest bardzo wychudzony, czego nie widać przez jego piękną, puszystą sierść. Jest bardzo towarzyskim psiakiem. Kiedy ma ochote na pieszczoty przychodzi i zaczepia łapką(jest to bardzo częste :eviltong:), gdy niereaguje piszczy lub wciska się na kolana :loveu::loveu:. Jest bardzo grzeczny. Nie załatwia się w domu. [SIZE=5][COLOR=red]Kontakt: 793370181[/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/4672/img0462cd.jpg[/IMG] [IMG]http://img85.imageshack.us/img85/295/img0461n.jpg[/IMG] [IMG]http://img686.imageshack.us/img686/3016/img0459l.jpg[/IMG] [IMG]http://img191.imageshack.us/img191/8898/img0456g.jpg[/IMG] [IMG]http://img253.imageshack.us/img253/7969/img0454f.jpg[/IMG] [IMG]http://img188.imageshack.us/img188/56/img0453hs.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vannes Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 Śliczny! :love: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoUnTy Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 Czy to psiak fundacyjny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 24, 2009 Author Share Posted December 24, 2009 Tak, oczywiście. Jesteśmy domem tymczasowym fundacyjnym!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 24, 2009 Author Share Posted December 24, 2009 Prosimy o banerek! :diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba123 Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 śliczny jest widzę, że się uzależniliście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 Ślicznie wygląda. :loveu: Nawet nie wiedziałam, że on jest taki piękny. Klaudia, napisz czy potrzebna jakaś pomoc, może potrzebne są pieniądze na jego leczenie (po świętach mogę coś dla niego przekazać). Postaram się w miarę możliwości poogłaszać go na innych forach. Jak z jego zdrowiem? Czy zapalenie już wyleczone. Może coś już przytył? Aż mam łzy w oczach patrząc na niego takiego szczęśliwego, nie na łańcuchu. To moja mama go zgłosiła do fundacji, razem chodziłyśmy go dokarmiać. Czako otrzymał pomoc w ostatniej chwili, tych mrozów pewnie nie przeżyłby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 24, 2009 Author Share Posted December 24, 2009 Piękny piękny :loveu: Nie, pieniążki potrzebne nie sa, ale bardzo dziękujemy!! Nie ma przednich ząbków... Ale radzi sobie... Prosiłabym tylko w miare możliwości o jakieś ogłoszenia.. Katik bardzo, bardzo dziękujemy :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eriu Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 Jak znajdę chwilę, to coś tam stworzę z tym bannerkiem :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 24, 2009 Author Share Posted December 24, 2009 Dziękujemy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eriu Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/176221-Czako-szuka-domu-ale-bez-A-aA-cucha"][IMG]http://lh5.ggpht.com/_J93ceJfRShM/SzN6i3MqT-I/AAAAAAAAAQA/PH0zdEOPN_Q/czako%20bannere.jpg[/IMG][/URL] Czy odpowiada? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 24, 2009 Author Share Posted December 24, 2009 o kurcze! Ale cudne Dziekuje!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jan Grzegorczyk (J@sio) Posted December 24, 2009 Share Posted December 24, 2009 On jest super, takie małe wystraszone cudo :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Glutofia Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Czakuś siedział przy czymś zwanym budą na łańcuchu który ważył chyba więcej od niego w szczerym polu- dosłownie. Stał i się trząsł. Trząsł się jeszcze gdy został przywieziony do kliniki tak był przemarznięty. Wokół"budy" nie było niczego tylko pola. Państwo u siebie na posesjii mieli wypasionego onka o Czakim jakby zapomnieli.. Pani doktor gdy zważyła psa orzekła ze powinien ważyć zdecydowanie więcej ,czyli ważył 6 kg a powinien 12. Czaki miał koszmarny stan uzębienia, masakryczne zapalenie dziąseł a zęby z tego co mówiła Janeczka wręcz fioletowe. Weci wykonali kompleksowe naprawianie stanu paszczy. Klaudusiu została do zapłacenia fakturka za pobyt twojego tymczasowicza w klinice i wszelkie wykonane zabiegi. Klaudia z racji wieku jakby z automatu nie zastanawia się nad rachunkami- bo przecież tym martwią się rodzice. Jeśli kogos chcwycił za serce Czaki i chce nas wspomóc groszem będziemy bardzo ale to bardzo wdzięczni za każdą okazaną pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 25, 2009 Author Share Posted December 25, 2009 Przepraszam, nie dopytałam sie dokładnie.. Więc pomoc finansowa mile widziana ;););) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Dodać jeszcze można, że Czako nie miał nawet obroży, tylko łańcuch opleciony wokół szyi. Po pierwszej interwencji, zanim jeszcze został odebrany właścicielowi, łańcuch nieznacznie się wydłużył, a w misce pojawiało się coś, co wyglądało na pomyje. Czy pieniądze przesłać na konto fundacji (i dopisać, ze dla Czako)? Postaram się coś wysłać. Co z właścicielem? Po świętach moja mama będzie się kontaktować z fundacją w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Glutofia Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 tak tak z dopiskiem "dla Czako" ślicznie dziekujemy. Właściciel z tego co mi wiadomo zrzekł się praw do psa, ale najlepiej rozmawiać na ten temat z Janiną gdyż to ona psa odbierała i chwała jej za to!!! Obawiam sie ze nie przeżyłby tych mrozów uwiązany na łańcuchu bez ciepłej budy bez jedzenia.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 25, 2009 Author Share Posted December 25, 2009 Tak.. On jest taki chudy :roll: Nie widac tego, bo ma puszysta sierść. Ale wszystkie kości mu czuć..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Katik, jak mówiłam Twojej mamie, przy zabieraniu psa była straz miejska z Będzina, która dostała także oryginał protokołu z interwencji. Zostawiłam w Urzędzie miejskim pismo w sprawie odebrania psa. Na podstawie tych dwóch dokumentów pies został odebrany właścicielowi i oddany naszej fundacji. Właściciela albo nie było w domu, albo jak zobaczył straz miejską to sie nie ujawnił. Pismo z UM poszło także do niego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eriu Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 A jaki on ma teraz charakterek? Napiszcie coś o nim więcej - jaki jest do psów, czy jest lękliwy czy nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted December 25, 2009 Share Posted December 25, 2009 Chyba żartujecie , ze ten maluszek stał na łancuchu... świat się kończy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 26, 2009 Author Share Posted December 26, 2009 [quote name='Eriu']A jaki on ma teraz charakterek? Napiszcie coś o nim więcej - jaki jest do psów, czy jest lękliwy czy nie?[/QUOTE] Więc tak- na początku strasznie się bał, kulił sie jak chciałam go pogłaskać. Jest bardzo grzeczny. Obecnie mieszka z moją suczka i troszke sie jej boi. Na dworze, do psów bez problemu. Jak widzi ludzi cieszy się, podchodzi do nich, ale sie troszkę boi. Na moje inne zwierzeta (królik, koszatniczki) nie reaguje. Juz po 1 dniu stał sie ufny, uwielbia pieszczoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vannes Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 Boże ludzie już kompletnie nie myślą. Przecież takie maleństwo na łancuchu nie wytrzyma.... :( Ja wgl jestem przeciwko trzymaniem psów na łancuchach ;/ Ja zapraszam do mojej Alegry,co prawda nie z łancucha ;) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/176143-Alegra-MaA-a-chuda-wystraszona[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted December 26, 2009 Share Posted December 26, 2009 Wrzuciłam go na terierowe forum. Może jutro wstawię go na inne fora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaudiaaa Posted December 26, 2009 Author Share Posted December 26, 2009 Dziękujemy :loveu: Ja też sie powoli zajmuje ogłoszeniami :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.