Jump to content
Dogomania

Ninka


Soema

Recommended Posts

[B][COLOR=Green]W wątku tym znajdują się posty wydzielone z tematu:

[URL="http://www.dogomania.pl/175251-8msc-sunie-wrocily-do-schronu-Pomoz-im-wyjsc-z-niego-na-zawsze"]http://www.dogomania.pl/threads/175251-8msc-sunie-wrocily-do-schronu-Pomoz-im-wyjsc-z-niego-na-zawsze[/URL]

Zainteresowanym polecam zapoznać się również z tymi tematami:

[URL="http://www.dogomania.pl/172458-PA-A-roku-trzymali-go-w-piwnicy-MA-ody-chory-ONek-i-ja-potrzebuje-pomocy"]http://www.dogomania.pl/threads/172458-PA-A-roku-trzymali-go-w-piwnicy-MA-ody-chory-ONek-i-ja-potrzebuje-pomocy[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/174050-Super-mA-ody-Owczarek-czeka-na-swojego-czA-owieka-Potrzebne-ogA-oszenia"]http://www.dogomania.pl/threads/174050-Super-mA-ody-Owczarek-czeka-na-swojego-czA-owieka-Potrzebne-ogA-oszenia[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/172309-ONek-astka-SZCZENIAKI-i-inne-DAJ-IM-SZANSE-NA-NOWE-ZYCIE"]http://www.dogomania.pl/threads/172309-ONek-astka-SZCZENIAKI-i-inne-DAJ-IM-SZANSE-NA-NOWE-ZYCIE[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/140276-Zakladam-fundacje-przylacz-sie-Poznan-i-okolice"]http://www.dogomania.pl/threads/140276-Zakladam-fundacje-przylacz-sie-Poznan-i-okolice[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/172920-2x-szczeniAE-ta-Pilna-osoba-do-wizyty-adopcyjnej-w-GnieA-nie-dla-Serduszka"]http://www.dogomania.pl/threads/172920-2x-szczeniAE-ta-Pilna-osoba-do-wizyty-adopcyjnej-w-GnieA-nie-dla-Serduszka[/URL]

[Saint][/COLOR][/B]

[quote name='Ninka']Sa na dogo ludzie, ktorzy duzo mowia, a malo robia.
Sa tez tacy, co biora udzial we wszystkich akcjach na odleglosc.
Sa tez osoby sfrustrowane.
A i takie, ktore po prostu lubia innym ublizac.

Jestem i ja, ktora probuje pomoc psom ze swoich okolic jak umie. Czyli raz lepiej, raz gorzej. Niezaleznie od wyniku wiekszosc w/w osob czuje sie uprzywilejowana do oceny i komentarzy moich dzialan za posrednictwem forum. Szczegolnie w okresie ostatniego miesiaca kiedy nie mialam dostepu do netu, a dogo nigdy nie dzialalo kiedy usilnie chcialam sie zalogowac...[/QUOTE]
Podsumowanie piękne strzeliłaś. Wiesz, biję się z myślami odkąd zobaczyłam ten wątek, czy się odzywać, bo przecież o psy tu chodzi. W ostatnim miesiącu pokazałaś na co Cię stać, zraziłaś swoim zachowaniem wiele osób. Wiele osób zostawiłaś samych z problemem, bo jak to napisałaś "Ty jesteś tylko od wyciągania psów ze schronisk".
Nikt nie śledzi wszystkich wątków, więc nie może wiedzieć wszystkiego.

Wiele osób nie wie, że wzięłaś na samym początku na DT 2 sunie z Ostatniej Szansy. Błędem osób stamtąd było, że dali Ci dziką sunie. Mówiłaś, że sobie poradzisz. Sunia uciekła i już się nie znalazła.. Mówisz, że Ci się śni po nocach. Czego Ci się nie śniła, jak zamiast ją szukać rozmawiałaś ze mną na mailu, a na dogo oferowałaś nowym psiakom DT? Mówiłaś, że hycla nie powiadomisz, bo nie wiesz gdzie jest pies.. Sunia pewnie nie żyje.

W związku z adopcją Saby też miałaś się kontaktować z Fundacją, a sama ją wydoptowałaś, wróciła, potem ją oddałaś na płatny DT, też z nikim nie konsultując. Pewnie sytuacja by się rozwinęła, gdyby dziewczyny z Fundacji miały mniej na głowie.. Ale tu współpraca na zaufaniu się opiera.

Wątek Remika też opuściłaś, przecież jest w hotelu.. W jednym zdaniu wspomniałaś o wypadku, jaki miał miejsce gdy dziewczyny chciały go dowieźć do hotelu. Nie starałaś się pomóc, zorganizować jakiejś akcji na dogo, nie wspomniałaś że jedna dziewczyna ma bardzo duży uraz i wpadła w depresję..
Czy wzmianka o tym to lincz? Wyciągnęłaś przecież psa.

A szczeniaki, które wg Ciebie miały mieć tylko robaki, których nie zabrałaś do weta, choć mówiono, że pieniądze będą Ci zwrócone. Miały parwo. Ale to nie Twój problem przecież, prawda? Odhaczyłaś kolejne, wyciągnięte psy.

Lincz? Za to, że z chwilą przekazania psa mówisz, że "to już problem DT"? Tak należy Ci się, za Twoje podejście.
Owczarka też odstawiłaś do DT i koniec kontaktu. Zapomniałaś, że na dogo współpraca i zaufanie się liczy. A z Tobą o to ciężko. Jak to jest, że jednym wątku prosisz o wsparcie na karmę dla suk, a na drugim deklarujesz 130zł na nieadopcyjne kaukazy? Teraz zmniejszono Ci deklarację....
Zrobiłaś bazarek, zaczął się sprzedawać to dodałaś drugi cel, na kotki pod Twoją opieką, które odeszły. Nie pytałaś o zdanie kupujących i tak wysłałaś niekompletne paczki. Podobno nie miałaś kompa, a na NK byłaś dostępna, nie odpowiadałaś na pw. Dopiero jak mod napisał, że dostaniesz bana, pojawiłaś się i oddałaś mi część pieniędzy.

Ja nie rozumiem, bo pisałaś że wydałaś ostatnią złotówkę, a na bazarkach non stop robisz zakupy. Ja Ci nie wytykam, każdy ma prawo dysponować swoimi pieniędzmi, ale bądź konsekwentna.

W Swarzędzu było parwo, wiozłyście psy samochodem, a potem jeździłaś do innych przytulisk, narażając psy..

Zmierzam do tego, że teraz robisz z siebie ofiarę. Nie szukasz hoteli "bo nie ma miejsc/pieniędzy etc". A nie próbujesz, nie pytasz. Nie wiem ile w tym wszystkim prawdy. 3 psy masz nie od dziś i przecież niedawno zmieniałaś mieszkanie, mówiłaś mi, że blisko schronu etc. A wiedziałaś jak ciężko jest z adopcją Twoich suk.
Wstawiłaś "pożegnalną" sesję i co teraz? Odwieziesz je do schronu? Przecież podpisałaś umowę adopcyjną, chyba?

To jest mój lincz? Nie mam prawa Cię oceniać? Nie oceniam, mówię jak było i jak jest. Zraziłaś do siebie wiele osób, które w sytuacji kryzysowej mogły Ci pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Soema,
jestes bardzo dobrze poinformowana o mojej sytuacji, mimo, iz nie utrzymujemy kontaktu.
Znasz bardzo dobrze psy z Poznania, mimo ze mieszkasz w okolicach Krakowa.
Jesli Ci lepiej po napisaniu powyzszego postu, to sie ciesze. Tylko suczkom nie pomoglas, a o to w tym temacie chodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ninka']Soema,
jestes bardzo dobrze poinformowana o mojej sytuacji, mimo, iz nie utrzymujemy kontaktu.
Znasz bardzo dobrze psy z Poznania, mimo ze mieszkasz w okolicach Krakowa.
Jesli Ci lepiej po napisaniu powyzszego postu, to sie ciesze. Tylko suczkom nie pomoglas, a o to w tym temacie chodzi.[/QUOTE]

czy Somea gdziekolwiek skłamała - nie! Napisała szczerą prawdę. Zaprosić na ten wątek dziewczyny z watków przytoczonych przez Soemę? Dla mnie nie ma w tobie krzty wiarygodności a głodne kawałki o pomocy psom brzmią w twych ustach jak kiepski dowcip. Że ci nie wstyd wciąż być na dogo :shake: ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ninka']Gameto z Trojmiasta, milo mi Cie widziec.

Jesli przywolanie dodatkowych osob pomoze suniom-jak najbardziej!!!

Jesli nie, zachecam do zalozenie watku pt. Nie lubie Niny.[/QUOTE]

Na czarnych kwiatkach już jesteś - więc masz swój post w odpowiednim miejscu ... Masz jakioeś hobby w wymienianiu nazw miejscowości? Bo ja myślałam, że to ogólnopolskie forum...
O[B][U]gólnie każdy, kto zdecyduje ci się pomóc w jakikolwiek sposób powinien najpierw zapoznać się z twoimi wcześniejszymi dokonaniami.[/U][/B]

Link to comment
Share on other sites

Ninko, kasia z poznania się kłania. Wiesz w ogole co u Atosa? Miałas założyć mu wątek na dogo...maja została bez pomocy, a wiesz dobrze, że nie siedzi w temacie. Przykro mi, że was poznałam. Naprawde. to tyle w tej kwestii.
Pomagać też trzeba mądrze.
co do suczek Spróbuj na owczarek.pl tam są miłośnicy rasy-może znajdzie się rozsądny tymczas.

Link to comment
Share on other sites

Nina, powiedziałam Ci, że jak będę coś do Ciebie miała to powiem, więc mówię.

I Wy Dziewczyny, naprawdę doceniam Wasze zaangażowanie, ale najpierw sprawdźcie same czy jest tak jak Nina mówi. Czy sunie faktycznie nie mogą wrócić do niej...czy są ogłoszenia w necie...czy kontaktowała się z tymi hotelami, o których mówi

Niestety wielokrotnie mijała się z prawdą.

I mogę Wam powiedzieć jak będzie. Sunie pojadą do Pani Wandy (dusza człowiek! to fakt) i staną się tylko jej zmartwieniem. Karma pojedzie raz, skończy się zbieranie deklaracji przez Ninę i szukanie hotelu.
Nina, oprócz tego, że prosi o pomoc, nie robi fizycznie nic aby "swoim" psom pomóc.
Nie robi bazarków.
Nie robi ogłoszeń.
Przestaje się pojawiać na wątku psów.
Przestaje odbierać telefony i odpisywać na PW.

Wy będziecie się martwić o pieniądze, bo sumienie nie pozwoli Wam spać spokojnie.

Naprawdę wiele osób wyszło na współpracy z nią jak Zabłocki.....
Jestem jedną z nich.
max45 jest drugą
GoniaP trzecią
Mysza1 czwartą

Mogę mnożyć.

Nie chodzi mi o to Nina, żeby Cię oczerniać. Chodzi o to, żeby ludzie, którzy zdecydowali Ci pomóc, wiedzieli na czym stoją. Ja nie mówię - słuchajcie mnie bo tak jest, przyjmijcie co mówię bezkrytycznie - ja mówię sprawdźcie, pojedźcie, zobaczcie, prześledźcie wątki na których Nina bywa...

I wiesz...dogo nowe, ale tematy stare. Jakby Ci zależało - odnalazłabyś wątki swoich psów.

Btw - Marlej ma się lepiej, o ile Cię to interesuje, a Serduszko i Goliat mają domy.............................................................................................................................................................

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi ale znalazłam na innym wątku słowa Ninki która zakłada teraz fundację:

" Fundacja rusza od stycznia/ Osoby zainteresowane prosze o kontakt... "
Dla jasności napiszę że w statucie Fundacji jest hotelowanie zwierząt. A teraz jest grudzień i ty Ninko mówisz że możesz psy oddac do schronu?!
Jestem tym zniesmaczona.

Link to comment
Share on other sites

przepraszam ale musze poprostu...
Nina dobrze wiesz ze nigdy nie bylam przeciwko tobie w sumie niemialam powodu,zreszta teraz tez niemam.
Ale nie rozumiem jednego-ten watek byl zalozony 8.12 a na miau juz 9.12 zakladasz watek ze wezniesz na tymczas kociaki,płatny oczywiscie.
nierozumiem tego troche
Dziewiatego sprawa z suczkami byla niepewna,nie mialas wyjscia z sytuacji,nic nie bylo pewne a chcesz jeszcze na głowe sciagnac sobiekocie noworodki jak to piszesz.
Czy nie powinnas wtedy skupic sie wylacznie na suczkach a nie szukackolejnych kociakow.
Nieodpowiadaj na ten post poprostu uwazam ze takie rzeczy powinny byc ze tak napisze ujawniane bo faktycznie cos tu jest delikatnie mowiac dziwne

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ninka']
Po prostu wkurzylam sie dzis, jak nie moglam sie do P Wandy dodzwonic, a wolonariuszka powiedziala, ze ona nie odbiera jak pracuje, a pracuje caly dzien. Nikt nie wie, w ktorym schronisku czy przytulisku jest, a w dodatku zazwyczaj masa psow biega po schronie luzem i wtedy nie ma szans na spacery-sunie musialam zaniesc do boksu jak je przywiozlam. Nie wiedzialam, ze bede miala takie problemy z odwiedzinami dziewczynek ;( A ten brak socjalizacji mnie przeraza!!![/QUOTE]

w 3 dni temu panowała na watku taaaka euforia, że złota Pani Wanda zgodziła się przyjąć sunie, a dziś już narzekanie

Ninka, jak odwoziłas sunie w niedzielę to nie widziałas tych setek psów?
Działasz na rzecz bezdomnych psiaków, a nie wiesz, jaka jest sytuacja u Pani Wandy?
Ja nie jestem taka aktywna jak Ty w pomaganiu psom, a jednak wiem, że niemożliwe jest oczekiwanie od Pani Wandy, że będzie akurat jakos szczególnie zajmowała się tymi psiakami, a nie innymi

nawet ja wiem, że ona ma kilka setek psów w dwóch miejscach i wszystko robi sama! Bo wolontariuszy można na palcach policzyć
a jeszcze wieczorami jedzi po okolicznych wsiach i dokarmia biedne wiejskie burki - bo jak ona im nie da jesc, to umrą z głodu
Pani Wanda pracuje cale dnie, a śpi w przyczepie, która stoii na srodku placu
wyobrażacie to sobie? - bo ja nie, nigdy bym tak nie umiała
Weronia tyle razy nawoływała z prośbą o pomoc dla Pani Wandy - odzewu nie ma

jak można więc narzekać, że nie wiadomo, w którym jest przytulisku, że nie można się do niej dodzwonić..
ona nie ma czasu, żeby siedzieć i czekać, aż ktoś przyjedzie (lub nie)

"w dodatku zazwyczaj masa psow biega po schronie luzem i wtedy nie ma szans na spacery-sunie musialam zaniesc do boksu jak je przywiozlam. Nie wiedzialam, ze bede miala takie problemy z odwiedzinami dziewczynek ;( A ten brak socjalizacji mnie przeraza!!! "

luzem biegają psy, które są tam od dawna i wiadomo, jak reagują - nowe i nieznane psy idą do boksu - to chyba mądre postępowanie?

rozwala mnie kompletnie narzekanie na brak socjalizacji - Ty nie umiałas ich zsocjalizować przez kilka miesięcy, a Pani Wanda ma to zrobić? orząc jak wół przy kilku setkach psów, które się jej "rozmnażają" jak króliki, bo ciągle ktoś jej podrzuca - albo błaga, żeby ratowała (jak nie przymierzając te dwie własnie sunie)

Ninko, Ty przecież znasz przytulisko Pani Wandy nie od dziś, więc dlaczego jestes taka zaskoczona i rozczarowana?
to jest po prostu niesprawiedliwe

Link to comment
Share on other sites

Co do sytuacji Pani Wandy, to mam podobne zdanie co Ajula - przykro mi Ninka.
Pani Wanda zrobiła nam przysługę przyjmując sunie, musimy o tym pamiętać.
Nie można od niej wymagać, żeby zajmowała się psiakami w sposób szczególny, bo Ona ma i tak dużo na głowie.
Dlatego cieszyłam się, że psiaki są blisko i ze będziesz mogła do nich wpadać, wyprowadzać je, socjalizować,itp.
Moim zdaniem problem z dzisiejszymi odwiedzinami wziął się po prostu z powodu niedogadania całej sprawy przy przywiezieniu suniek. Nie chce mi się wierzyć, żeby Pani Wanda miałaby Ci zabronić odwiedzin. Musisz się z nią dogadać, że np. będziesz u nich dwa razy w tygodniu, w takich i takich godzinach. I czy to, że Pani Wandy nie będzie w tym czasie w Przyborówku oznacza, że nie można wejść do psiaków?(Pytam, bo nie wiem jakie są tam zasady).
Wiem, że pani Wanda potrzebuje pomocy, dlatego nie chce mi się wierzyć, żeby nie chciała wpuścić kogoś do przytuliska tylko dlatego, że jej tam wtedy nie ma.
Chyba, że wtedy w schronisku nie ma NIKOGO z pracowników/wolontariuszy,to zmienia postać rzeczy.
Co do braku socjalizacji - Sunie trafiły do Pani Wandy, żeby nie trafić do PRAWDZIWEGO schroniska, nie żeby ktoś je socjalizował, przygotowywał do adopcji. To tylko tymczasowe rozwiązanie. A to, że Pani Wanda ma podpisaną umowę z gminą, nie znaczy, że jest zwykłym gminnym schroniskiem. Pani Wanda jest niezwykła i takie też jest jej przytulisko/schronisko.

A przede wszystkim MUSIMY jak najszybciej uzbierać deklaracje i umieścić sunie w hoteliku - wtedy będziemy miały prawo do sprawdzania i oceniania warunków w jakich będą przebywały.

Link to comment
Share on other sites

Naprawdę dziwię się waszej wierze w intencje Ninki. Miała być u psów we wtorek, następnie dziś. Pewnie nie będzie tam nigdy, albo wzburzona moim postem pojedzie tam RAZ. Zachowanie takie przedstawiała na wszystkich poprzednich wątkach, o czym było wspomniane i tu. Wymagacie by pomagać - ale trzeba wiedzieć, komu się pomaga, bo później zostaje się z ręką w nocniku, która nazywa się w tym przypadku "dwie niezsocjalizowane suki w schronie, którym chcemy pomóc, tylko nie ma na to pieniędzy"... Myslicie, że Jamor zdziała cuda? Nie, Jamor ma jasno napisane na stronie swojego hotelu, że nie pracuje z psami hotelowymi. I ile czasu będziecie je utrzymywać? Jak szykbko wykrusza się deklaracje? I co wtedy? Znów schron?

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze nie wierzę w zwrot z adopcji - już taka jestem, że słabo wierzę w ludzi. Według mnie psy się znudziły DT czyli samej Nince, stąd ten wątek. Ogłoszeń nie było, pomimo zapewnienia, że są "na wszystkich serwisach" - Ninka nawet nie pofatygowała się sprawdzić.
Pomysły? Tylko DT, który będzie pracował z psem (pojedyncze) a nie taki, który przez kilka miesięcy nie wydaje żadnego psa i nie socjalizuje ich. Oczywiście nie jest wykluczone, że skończy się to wszystko eutanazją bądź dożywociem dla suk w schronie. W tym stanie w jakim są wydanie do DS spowoduje zwrot z adopcji. Nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie zdziczałego malinosa do domu - zapytajcie Jamora jako znawcy rasy, co radzi i posłuchajcie go! Póki co jamor proponował definitywne rozdzielenie suk, ale zignorowałyście to. Nawet pobyt w osobnych kojcach w schronie mógłby tu pomóc.
Nie oszukujmy się, deklaracje nie trwają miesiącami, niestety, a to są dwa psy a nie jeden. Obydwa potwornie skrzywdzone przez nieumiejętny DT Ninki :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natalijo']To może nas nauczycie, podpowiecie?
Bo ja zrobiłam i robię wszystko co mi tylko do głowy przyszło.
Ale jestem otwarta na sugestie.[/QUOTE]

Przestań wspierać Ninkę i jej chore oburzenia prawdą. Ninka powinna trafic na czarne kwiatki, aby nie mogła juz nigdy zaszkodzić żadnemu psu. A jak dotąd nie zrobiła nic w sprawie suń z wątku poza oddaniem ich do schronu - ani ogłoszeń ani pomimo obietnic nie odwiedziła ich. Za to świetnie udało jej się rodzielić Wam zadania - gratuluję uległości... Tylko co dalej?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natalijo'] mamy chyba trochę inne podejście do tej sprawy.
Ty uważasz, że ze względu na to jaka jest Ninka nie warto pomagać - ja uważam, że właśnie z tego powodu TRZEBA pomóc.[/QUOTE]

Polecam uwadze wątek:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/144764-BA-agalny-apel-o-pomoc[/URL]
przeczytaj wnikliwie. Na tym właśnie polega różnica KOMU pomaga się przy psach...

Link to comment
Share on other sites

Jak tak Was czytam pozostajac formalna opiekunka sun, to mi sie odechciewa Wam odpisywac. Pani Wanda zgodzila sie je przyjac za darmo, wiec nie potrzebuje pieniedzy dla niej. Aby je wyslac do Jamora pieniedzy nie ma i pewnie nie bedzie. Takze jade je jutro zabrac od Wandy i zawioze na Bukowska-tam maja wieksza szanse na dom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ninka']Jak tak Was czytam pozostajac formalna opiekunka sun, to mi sie odechciewa Wam odpisywac. Pani Wanda zgodzila sie je przyjac za darmo, wiec nie potrzebuje pieniedzy dla niej. Aby je wyslac do Jamora pieniedzy nie ma i pewnie nie bedzie. Takze jade je jutro zabrac od Wandy i zawioze na Bukowska-tam maja wieksza szanse na dom.[/QUOTE]

Uważasz, że my w tej sprawie nie mamy nic do powiedzenia?
co to znaczy "na Bukowską"?

Link to comment
Share on other sites

To może i ja się wypowiem. Wątek obserwuje od początku. Czytałam inne watki, które dotyczyły Ninki. Dlatego z czystym sumieniem mogę się wypowiedzieć na ten temat.

Natalijo - super, że pomagasz suniom, naprawde. Ale zawsze należy pamiętać, aby mądrze pomagać. Co z tego, że chcesz pomóc suniom?? Pytam co z tego?? Jak przyszła sobie Ninka i od tak sobie zadecydowała, że sunie przeniesie do schroniska. I co z tej pomocy?? NIC!

Gameta ma racje - pomagac trzeba psiakom, ale do psiaków przeważnie przypisany jest człowiek, który jest odpowiedzialny za psa/psy. Jeśli ten ów człowiek sam sobie rządzi, decyduje i nie słucha innych - to wybaczcie, ale ja mam w nosie takie pomaganie. Co z tego, że przeleję na psiaki pieniądze?? Dopóki psy nie będą pod opieką (nawet tą wirtualną, tutaj na dogo) kogos odpowiedzialnego, kogoś kto umie mądrze decydować, kogoś komu zależy na szczęściu tych psów - ja pomagać nie będę. A czemu? A no temu - bo w chwili obecnej co?? Bedziecie błagać Ninkę, aby psów nie oddała do schronu??
Czy tak się zachowuje mądra i odpowiedzialna osoba? Czy tak sie zachowuje osoba, której zależy na szczęściu psiaków?? Sami sobie odpowiedzcie.

Ciesze się, że wątek sie rozkręcił. Ale dopóki sunie nie będa jak najdalej od Ninki - przepraszam, ale ja pomagac tej osobie nie będe. NIGDY nie pomagam szantażystkom oraz manipulatorkom.

"Jak tak Was czytam pozostajac formalna opiekunka sun, to mi sie odechciewa Wam odpisywac" --> NINKO skoro jesteś opiekunką psiaków, to TY BĘDZIESZ JE MIAŁA NA SUMIENIU JAK IM SIE COS STANIE. TOBIE BĘDĄ SIE ŚNIŁY PO NOCACH. TY BĘDZIESZ MIAŁA ZA KILKA LAT WYRZUTY SUMIENIA. NIE MY!!! Skoro jesteś ich opiekunką Ty za nie odpowiadasz i mam nadzieję, że schronisko powiadomi odpowiednie służby, iż Ty jako aktualny właściciel suczek chcesz je oddać do schroniska. Schroniska to instytucja, która przyjmuje psy bezdomne... a nie psy, które maja właścicieli, choćby tymczasowych. Więc co?? Przywiążesz je do drzewa?? GRATULUJĘ. Po oddaniu psów do schroniska, sprawę przekaże w inne ręcę. DOŚC TEGO MOJA DROGA! Myslisz, że tym, że dziekujesz każdemu za przybycie wzbudziłaś moje zaufanie?? NIE!

Uważam, że psy trafiły do osoby nieodpowiedzialnej. Przez czas przebywania u Ninki nie otrzymywały ŻADNEJ socjalizacji --> myslałaś kochana Ninko, że to się nie wyda?? Pech chciał, że psy wracały z adopcji. PRZEZ CIEBIE WRACAŁY! Nie umiałaś ich nauczyc niczego. Podanie miski z żarciem pod nos nie załatwia całej sprawy. Brałaś do siebie sunie i nie zdawałaś sobie sprawy z tego, że ten typ rasy trzeba umiejętnie wychowywac?? Może lepiej było, aby wtedy trafiły do schroniska... przepraszam, że to mówię, ale może tam od samego początku by się czegokolwiek nauczyły.

Powtórzę to raz jeszcze - to Ciebie NINKO - "zbawicielko" psów beda kiedys męczyły wyrzuty sumienia - NIE MNIE!

Tyle było płaczu, tyle jęczenia, że psy do schronu trafia.. trafiły do cudownej osoby - p.Wandy, a Tobie jeszcze mało?? jeszcze sobie ponarzekac musisz... chcesz być w centrum zainteresoweania?? To teraz jesteś. Ale pewnie nie o takie zainteresowanie Ci chodziło. Nawet do suniek pojechac nie możesz. Co z tego, że nie dodzwoniłas sie do p.Wandy?? Dla chcącego nic trudnego. I teraz biedną Ninke będziesz odgrywać... zastanów sie co Ty wyrabiasz dziewczyno. Mam nadzieję, że żaden zwierzak nie trafi w Twoje ręce.
Na innym wątku oferujesz swoja pomoc w transporcie.. pojedziesz po psa pociągiem i go zawieiziesz do DT... buahahahaahah taki kawał drogi pociągiem jechać będziesz, a tutaj tyle stekasz... na innych watkach jesteś bardzo pogodna i zadowolona. Tutaj odgrywasz rolę cierpiętnicy. Gratuluję. Chyba aktorką powinnaś zostać. Ups przepraszam - Ty juz aktorka jesteś. Ale pomyliły Ci sie miejsca urzędowania.

Poproszę o skany umów adopcyjnych oraz kontakty do osób, które psiaki adoptowały. Nie wierzę w ani jedno Twoje słowo.

Sunie zasługują na pomoc - na mądra pomoc. Moja rada - jesli chcecie pomóc suniom, to zabierzcie je jak najdalej od Ninki.

Na całe szczęście pieniądze zbiera Natalijo!!! gdyby Ninka zbierała kase zapewne w nerwach mogłaby ją wydac na swoje przyjemności. OD tak sobie. Skoro tutaj w nerwach podejmuje decyzje dotyczące życia suniek, to czemu miałaby nie podejmowac decyzji co zrobić z kasą przeznaczona na te własnie sunie.
Ale skoro to Natalijo zbiera kasę, to jestem spokojna choc o te pieniądze, które dobrzy ludzie wpłacili na pomoc psom.

Link to comment
Share on other sites

Czytasz mi w myślach Obraczus....

Natalija - Ty robisz kawał dobrej roboty. Tak jak już pisałam. Ale sama tego nie udźwigniesz. Czemu?
Temu, że na żadną współpracę ze strony Ninki nie możesz liczyć. I niestety wiem co mówię.

Nie dziwi Was to, że przez trzy dni Ninka mówi, że nie ma pieniędzy na pojechanie do suk, po czym nagle dzisiaj jedzie po nie i przewozi do innego schronu? Nic Wam się tu nie wydaje dziwne?

I mimo, że wiele osób zaangażowało się w pomoc sukom - bądźcie pewne, że nie zapyta Was o zdanie. W końcu to "jej" psy i może z nimi robić co chce.

Mój pomysł jest taki - zebranie na dwie suki deklaracji to problem. Może umieścić je u Jamora (czy w jakimkolwiek innym sensownym hotelu) pojedynczo? Najpierw jedną (tą, która ma większe szanse na szybszą socjalizacją a co za tym idzie adopcję) a później drugą? Tak, wiem, że to niesprawiedliwe, ale nie widzę innej opcji póki co.

Dwie na raz to podwójne obciążenie, a z jakimkolwiek znawcą rasy bym nie rozmawiała + z moim behawiorystą - wszyscy zdecydowanie mówią - ROZDZIELIĆ!

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

[quote name='Soema'](...) Wiesz, biję się z myślami odkąd zobaczyłam ten wątek, czy się odzywać, bo przecież o psy tu chodzi. W ostatnim miesiącu pokazałaś na co Cię stać, zraziłaś swoim zachowaniem wiele osób. Wiele osób zostawiłaś samych z problemem, bo jak to napisałaś "Ty jesteś tylko od wyciągania psów ze schronisk".
Nikt nie śledzi wszystkich wątków, więc nie może wiedzieć wszystkiego.(...)[/QUOTE]


[COLOR=Blue][COLOR=Black]Niechętnie to robię, ale ponieważ jestem osobą dorosłą pewnych zachowań nie mogę przemilczeć.[/COLOR][/COLOR]

Swojego czasu szukając pomocy w sprawie nieudanej przeze mnie adopcji psa wysłałam do Ninki dziesiątki e-maili z prośbą o poradę co robić? A ponieważ nie miałam wcześniej styczności z Dogomanią poprosiłam także Ninkę o założenie wątku w celu poszukania dla suni domu.[SIZE=1] Ninkę poznałam poprzez ogłoszenie o Sabie, kolejny kontakt miałyśmy ze sobą w sprawie adopcji Białaska i Maksa.[/SIZE] Niestety, w odpowiedzi na moje prośby nie otrzymałam od Ninki ani jednego e-maila. Pozostawiona więc sama sobie zarejestrowałam się na Dogo, zwróciłam się o techniczne instrukcje do Malawaszki i założyłam psu wątek. I tutaj niemal natychmiast pojawiła się Ninka. Chociaż prawdę mówiąc nie wiem po co, bo dałam już sobie radę sama. Na założonym przeze mnie wątku zostałam natomiast przez nią oczerniona i zaproponowana do "czarnych kwiatków".

Dzisiaj powracam do tamtej sprawy bez komentarza:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/143586-PIXI-juA-w-nowym-domu/page6[/URL] - strona 6, post#51 i #53

Link to comment
Share on other sites

chyba kazdy mieszkający w okolicach Ninki i nie tylko miał z nią stycznośc, ja ją poznalam kiedy zabierała ode mnie znaleziona sunie, której nie mogłam nawet na dt miec bo moja tymczasowiczka ja gryzła, ninka miała tylko ją zawiezc do dt który znalazłam, obiecała pisać, jednak zadnego info sie nie doczekalam, potem sie okazało ze jest u jakieś jej kolezanki na dt a nie tam gdzie miała suia trafić, niby na stałe tam psiak został, chociaz dt miał być na tydzień, nie mam teraz zadnego info z tego domu ani rzecz jasna od Ninki :/

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

ja juz na paru watkach pisalam, wiec tylko tu dam znac-
od Niny trzymac sie z daleka!!
przejechalam sie na niej kompletnie, i serio cudem nie mam od niej zadnego psa!
choc nieraz dzwonila po nocach zeby mi jakiegos zwierza wcisnac...
dziewczyno!ty mnie nawet nie znasz, nie wiesz w jakich warunkach zyja moje zwierzeta,kim jestem. a oddalabys mi pol polskich schronisk...
porazka...

Ninko- c'estla vie- znikaj stad!!

ps. Nina ja poweszylam troche, zrobilam nawet maly 'wywiad' o Tobie coby dotrzec do prawdy...i prawda jest straszna- Nina jest nieodpowiedzialna, niekonsekwentna, niepowazna osoba...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...