Jump to content
Dogomania

PILNE! Do właściceli huskich - czy się przyzwyczai?


mar.gajko

Recommended Posts

Według mnie sunia (jeśli normalna, nie "zwichrowana", po powaznych przezyciach) do domów i ludzkich domowników przyzwyczai się bez wiekszych problemów. Ale już do kotów to bym miała POWAŻNE wątpliwości... :shake: Huskie na ogół uwielbiają polować na koty i rzadko, będąc już dorosłe i nie wychowując się z kotami, przyjmują do wiadomości, że te w domu są nietykalne...

Zwykle udaje się taki układ, kiedy husky się z nim/nimi wychowywał...

Chyba, ze koty będą potrafiły ją sobie ustawić, zastraszyć, ale Ty ciągle będziesz w strachu, bo to, że żyją, będzie wynikać z ich zaradności, a nie łagodności suni, która ciągle będzie czyhać na okazję...

Takie jest MOJE zdanie, niech się jeszzce inni wypowiedzą :roll:

Mnie np. się marzy kot, ale musze sobie dac spokój, bo jego szanse na przezycie byłyby malutkie... :-(

Link to comment
Share on other sites

Temat kotów był już kilkakrotnie omawiany tu na forum. Sa tu dogomaniacy których haszczaki dogadują się z kotami a są i dogomaniacy których koty skończyły swój żywot w żołądku huskiego.
Jeżeli pies nigdy nie miał kontaktu z kotami to dla kota może się to źle skończyć. Przed moją Jurą żadne zwierze nie ucieknie... wszystko co się rusza i nie jest psem nadaje się dla niej do jedzenia.
Husky zazwyczaj szybko przyzwyczajają siędo nowych warunków i właściciela. Do wczoraj miałam w domu tymczasowym suczkę która na początku była strasznie nieufna, szczekała jak chciało się ją złapać... a po kilku godzinach do wszystkich się tuliła.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, o siebie i ludzi się raczej nie boję. Myślę, iż sobie poradzimy. Suka w schronisku podobno na wszystkich warczy; nie da do siebie podejść; jednego namolnego (chciał głaskać) opiekuna ugryzła; w związku z powyższym "jest ta zła". I nie ma co liczyć że to się zmieni. Ale dalej uważam, żę jeżeli chodzi o domowników to będzie powoli ok. Tylko nie chcę się pozbyć moich kotów w ten sposób.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli jest możliwość to można poprosić pracowników schroniska aby sprawdzili jak suka reaguje na koty, ale widzę nikłe szanse. Co do jej zachowania to agresję może wywoływać strach, dla psa tej rasy schronisko jest najgorszym wyrokiem, gdyż ogranicza jego wolnosć do minimum.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Pytanie do madrych ludzi. Czy suka huska (schronisko) wzięta przyzwyczai się do kotów w domu? Jakie szanse? I czy "polowanie" w domu jest możliwe? Czy haska jak każdy inny pies "uzna" stado i właściciela, czy też zawsze będzie ryzyko, iż postanowi mieć inne zdanie.[/quote]
Wiem, nie powinienem się wypowiadac :cool3:Ale odpowiedż na twoje pytanie brzmi NIE. Nie przyzwyczai sie bo jest juz starsza i nie wychowała się z danym kocurem. Polowanie w domu jest moze nie tyle możliwe, ale pewne na 99,9%:lol:
I jeszcze jedno: syberian ma zawsze SWOJE zdanie na wszystko, niekoniecznie zbieżne ze zdaniem własciciela:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Sądzą, iz sprawdzanie na kotach "ogólnych" w schronisku nie ma sensu. Moje psy na polu zawsze goniły koty, a domowe zupełnie ignorowały bo były "własne". O przeszłości suki nikt nic nie wie. Została przywiązana do bramy schroniska i siedzi już tam pół roku. Ponieważ jest "haszcza" ostatnio ze względu na mrozy i zimo, jej budę udostępniono innym psom a ona siedzi w boksie bez budy. Huska w klatce pół roku i w dodatku bez możliwości (ostatnio) schronienia. Jest apatyczna, prawie nie wstaje. Nie moge o niej przestać myśleć i stąd to...zamieszanie.
Z jednej strony myślę, iż wszytsko będzie dla niej lepsze niż to schronisko, a z drugiej nie chcę po miesiącu czy dwóch szukac jej nowego domu, jak Ona już pomyśli, że MA nas i DOM. Sama nie wiem. Do tej pory nie było problemu z przyzwyczajaniem psów do kotów, dodam dorosłych psów. Zawsze potrafiłam "przekonać" psa, iż to MOJE koty i wara! Tu mnie "zmroziły" opinie, że na 100% NIE. Jeżeli jednak spróbuje, to będę relacjonować... postępy moje i psa.

Link to comment
Share on other sites

Inne psy to niestety nie husky... husky, który od małego nie wychowywał się z kotami, kota może potraktować jak obiad, ale ja nie znam się zbytnio na relacjach kot-husky oprucz tego, że wiem jak moja Jura traktuje wszystko co nie jest psem.

A co do schroniska, to ... :mad: Jak można pozbawić psa budy... Przecież to nie Alaska gdzie psy są przyzwyczajone do niskich temperatur i śpią sobie przysypane śniegiem... "Nasze polskie" husky już prawie nie wiedzą co to zimno... większość woli wylegiwać się na kanapie i od czasu do czasu pochasać po śniegu... Rozumiem, że inne psy są zapewne bardziej potrzebujące ale jej mogli chociaż kawał dechy oprzeć o ściane żeby tam się zchroniła :shake:

Koniecznie trzeba ją z tamtąd zabrać chociażby do domku tymczasowego... zawsze to lepsze niż schronisko

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...