Dasia Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Hahaha, a ja myślałam, że to tylko mój osobisty fetysz :diabloti: - zapaszek psiego łapska :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosia_i_Luka Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Ja wącham łapy mojej białej regularnie :loveu: - pachną jak prażona kukurydza. :evil_lol: Szczególnie lubię, jak leży obok mnie w łóżku i ma wyciągnięte tylne szpyry pod moim nosem do góry nogami (czyli poduchy u góry). :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Stópki rulez! Chociaż stęchły smrodek spanielowych fafli też ma swój urok :lol: (nota bene, kocie stópki też śmierdolą) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Fajnie pachnie puli jak się wytarza w zdechłym krecie...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted April 1, 2006 Share Posted April 1, 2006 Hehem ja też przekonałam się właśnie że nie jestem jedyną osobą, która wącha nogi psu... żEBY WSZYSTKIM LUDZIOM TAK PACHNIAŁY JAK PSU... I szczerze mówiać jak mam wybierać pomiędzy oddechem mojego psa, a oddechem niektórych moich intereswantów - to zdecydowanie wybieram psa ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aśka-od-dagona Posted April 2, 2006 Share Posted April 2, 2006 hmmm, a Dagon ma bezwonne łapy...za to uwielbiam zapach wybieganego psa...tak wiatrem pieknie pachnie...jeeej, dobrze za niedługo na DGM-spacerek idziemy:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina87 Posted April 2, 2006 Share Posted April 2, 2006 A mój Tito jak wstanie po kilku godzinnej drzemca to ma taki fajny zapach...i kurcze zawsze mnie ciekawi skąd ten zapach się bierze... i to tylko wtedy jak śpi. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filbras Posted April 3, 2006 Share Posted April 3, 2006 Mój filutek pachnie całkiem inaczej niż moja sunia. To bardzo specyficzny zapach i nie bardzo potrafię znaleźć odpowiednie porównanie. W każdym razie to zapach bardzo intensywny i bardzo duszący. Nie przepadam za nim, ale ponieważ jest to zapach mojego pieska, znoszę to ze stoickim spokojem. Natomiast nóżki pachną cudnie, także składam swój akces do "Klubu Pachnącej Psiej Stopy":loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
e.m.i.l.@ Posted June 27, 2006 Share Posted June 27, 2006 Psy pachną cudownie. Nie ma jak to wtulić się w psda i oczuć jego (czasem dla niektórych) niemiły zapach:):P):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arlene Posted June 28, 2006 Share Posted June 28, 2006 Nie ma to jak pies po deszczu albo po kąpieli :lol: Nie umiem tego określić inaczej jak tylko... "przyjemny smrodek" :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neiven Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 Moj psior kiedys śmierdział karmą która jadł. Zauwazyla to moja ciocia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted August 25, 2006 Share Posted August 25, 2006 labek mojego brata tak śmierdzi że wcale nie trzeba się w niego wtulać żeby to poczuć wystarczy zbliżyć się na pół metra do niego, zastanawiam dlaczego czy to jakiś samczy zapach, czy to od różnych kąpieli błotnych, w zimie wydaje mi się że tak nie śmierdzi? Kiedyś mieszkał u mnie dwa dni i nie mogłam znieść tego smrodu wszystkie okna mieliśmy pootwierane i nic to nie dalo. Nie jest to taki zapach psa podwórkowego, porównywaliśmy to obwą****ąc onka mojej kuzynki który mieszka w budzie i tak nie śmierdzi ja najbardziej lubię zapach koni i stajni, ale psie łapki też ujdą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka Posted August 26, 2006 Share Posted August 26, 2006 co ciekawe moja bulwa francuska w kolicy fafelków śmierdziuszka suszonymi grzybkami :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delay Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Moja suka collie pachnie...czymś jakby korą brzozy z preclami (moja hodowczyni z kolei uważa, że obważankiem:lol:) Uwielbiam ten zapach, zdecydowanie jest przyjemny, zwłaszcza po deszczu. A czy to prawda, że ON-ki mają nieprzyjemny zapach?? Ostatnio spotkałam kilka, całkiem zadbanych, które niemożebnie śmierdziały...czymś jak stare skarpety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 Zapach zależy również od diety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 [quote name='Marta i Wika']Zapach zależy również od diety.[/quote] To moze by tak zacząć karmić psy fiołkami, konwaliami,albo płatkami róż....:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta i Wika Posted August 30, 2006 Share Posted August 30, 2006 czemu nie ;) :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted September 7, 2006 Share Posted September 7, 2006 ja mam dwa psy jeden mniejszy pachnie suszonymi grzybkami, a drugi duzy jakby chlebkiem i pachnie bardzo intensywnie. uwielbiam te zapachy, najbardziej uszka i okolice oczek. nóżki oczywiście też, są super Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 17, 2006 Share Posted November 17, 2006 Mój pies nie pachnie, a smierdzi - wiatrem!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Carrie Posted December 4, 2006 Share Posted December 4, 2006 a ja nie wiem czym mój piesek pachnie... ale jest to baardzo miły zapach! Zwłaszcza nóżki a raczej stópki że tak powiem oraz uszka... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Wąchania stópek nauczył mnie kumpel, który ma jamnika. Zapach niczego sobie, ale ja jestem fanką zapachu mokrej sierści :loveu: Moja sunia po sterylizacji zamiast "psem" pachnie jak stare futro, które długo leżało w szafie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lawinka Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 Ja nie cierpie zapachu morkej sierci :( Moj wiekszy pachnie jak to juz ktos napisał grzybem a maly to ma mily zapach, taki ledwie wyczuwalny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 mój psiur na codzień śmierdzi takim jakimś samcem,jak jest mokry to nie idzie wytrzymać;)najśmieszniej psy śmierdzą jakśpią:Dmoje poprzednie jamniki pobijały pod tym względem wszystkich:loveu:jeszcze nie ryzykowałam wtulenia się twarzą w łapiszki mojego Fadziula bo trochę mnie zraża jego upodobanie do wdeptywania w psie Qpy:diabloti:ostatnimi czasy śmierdzi mu tysz z buzi czymś takim....grzybami jakby czy coś;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sawanna Posted June 25, 2007 Share Posted June 25, 2007 A mój po deszczu często śmierdzi kiełbaską:angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted June 27, 2007 Share Posted June 27, 2007 Mój pies śmierdzi tylko po kąpieli - szamponem i mokrym psem (pewnie znacie ten zapaszek :razz:). Generalnie dużo ludzi mówi, że zawsze "smierdzi psem" ale ja uwielbiam jego zapach, rzeczywiście trochę jakby grzybami. Może jestem dziwna ale mi to w żadnym stopniu nie przeszkadza ;) A niektórzy moi znajomi jak im na powitanie wskoczy na kolana to mówią, że fajny pies ale, jak każdy,śmierdzi. Wtedy się nie kłócę ale nie zgadzam się z tym ;) Nawet z pyska mu nie cuchnie specjalnie. Może po prostu dobrze mi się zapach psa kojarzy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.