Carin Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Pytanie jak w temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 Od zdobycia maksimum wiedzy na temat rasy, jej potrzeb, poszczególnych linni i typów, wad dziedzicznych typowych dla rasy - ksiązki, internet, rozmowy z hodowcami. Następnie odwiedzić kilka wystaw, hodowli, poznać psy danej rasy osobiście, porozmawiać z hodowcami. Dopiero potem, mając pewność, że wystarczy nam środków finansowych, rozpoczynamy poszukiwania naszego pierwszego psa, zwykle suki ;) Tu też jak najwięcej wiedzy, rozmowy z hodowcami, śledzenie planowanych miotów, korespondencja, wybór szczeniaka z pomocą hodowcy z zaznaczeniem, że chcemy suczkę do hodowli. Potem odchowywanie suczki najlepiej jak umiemy, modlitwy, żeby nie ujawniły się wady wykluczające z hodowli :lol:, rejestracja w ZK i odbiór rodowodu na podstawie metryki i pierwsze wystawy. Jak zdobędziemy 3 oceny bardzo dobre dla suki (doskonałe dla samca) mamy suczkę hodowlaną i jesli jest zdaniem naszym i sędziów wartościowa do dlszego rozmnażania, szukamy reproduktora - tu bezcenna jest pomoc hodowcy, bo początkujący zwykle nie wie na co w danej rasie zwracać uwagę. Po znalezieniu samca możemy zabrać się za planowanie pierwszego miotu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Carin Posted December 17, 2009 Author Share Posted December 17, 2009 [quote name='Martens']Od zdobycia maksimum wiedzy na temat rasy, jej potrzeb, poszczególnych linni i typów, wad dziedzicznych typowych dla rasy - ksiązki, internet, rozmowy z hodowcami. Następnie odwiedzić kilka wystaw, hodowli, poznać psy danej rasy osobiście, porozmawiać z hodowcami. Dopiero potem, mając pewność, że wystarczy nam środków finansowych, rozpoczynamy poszukiwania naszego pierwszego psa, zwykle suki ;) Tu też jak najwięcej wiedzy, rozmowy z hodowcami, śledzenie planowanych miotów, korespondencja, wybór szczeniaka z pomocą hodowcy z zaznaczeniem, że chcemy suczkę do hodowli. Potem odchowywanie suczki najlepiej jak umiemy, modlitwy, żeby nie ujawniły się wady wykluczające z hodowli :lol:, rejestracja w ZK i odbiór rodowodu na podstawie metryki i pierwsze wystawy. Jak zdobędziemy 3 oceny bardzo dobre dla suki (doskonałe dla samca) mamy suczkę hodowlaną i jesli jest zdaniem naszym i sędziów wartościowa do dlszego rozmnażania, szukamy reproduktora - tu bezcenna jest pomoc hodowcy, bo początkujący zwykle nie wie na co w danej rasie zwracać uwagę. Po znalezieniu samca możemy zabrać się za planowanie pierwszego miotu ;)[/QUOTE] A takie moje pytanie ile kosztują zapisy na wystawę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted December 17, 2009 Share Posted December 17, 2009 W tej chwili się nie orientuję dokładnie, to zależy od rodzaju wystawy, ale na krajowe w okolicach 100 zł, na międzynarodowe nieco więcej. Im wcześniej się psa zgłosi, tym taniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DALMATYNKA0987 Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Ja tez zawsze o tym marzylam ;) bo do tego trzeba miec zamilowanie do psow ja mam ale ... Trzeba tez miec chyba duzy portfel na takie hobby ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Żeby zacząć - oj tak ;) Jeśli będziesz trafią Ci się świetne psy, będą utytułowane, zdobędziesz renomę, będziesz miała chętnych, warunki na mioty - to może Ci się poszczęści i psy będą zarabiać na swoje utrzymanie, wystawy, etc. a może i Tobie coś zostanie ;) co jednak jest dość niepewnym dochodem, bo z upływem lat przybywa w hodowli weteranów (brzydko mówiąc "darmozjadów"), które też trzeba godnie utrzymać do końca ich dni, może sie zdarzyć że któryś pies zachoruje i leczenie pochłonie kilka ładnych tysięcy... A wszystkie psy dzień w dzień potrzebują bardzo dobrego pokarmu, akcesoriów, kosmetyków, opieki weterynaryjnej; wystawym dojazdy, noclegi też sporo kosztują... Na pewno trzeba mieć "zapasowe" źródło dochodów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nana777 Posted December 10, 2010 Share Posted December 10, 2010 Zastanawiam sie dlaczego aż tyle jest pytań o założenie hodowli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pitate Posted January 2, 2011 Share Posted January 2, 2011 przede wszystkim hodowca powinien kierowac się zasadami najpierw dla dobra psa a dopiero na koncu dla swojej kieszeni! to tak na początek . mioty tylko w tedy gdy wiesz ze masz na szczeniaczka zainteresowanego :) nigdy odwrotnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mam psa Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 to raczej dość drogie i czasochłonne hobby a nie interes Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pa-ttti Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 a ktoś Ci mówił że to interes? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted February 7, 2011 Share Posted February 7, 2011 na początek wiedza potem trzeba nabyć dobre psy dalej się uczyć o rasie zadbać o wystawy poszukać jak najlepiej dobranego partnera nie musi to być hiper czempion ale pies który poprawi cechy typowe dla rasy (hodowla dla nie to wniesienie czegos do rasy) powołanie na świat szczeniaków coraz lepszych anatomicznie i emocjonalnie :) zapasowe źródło dochodów raczej mieć dobre główne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pa-ttti Posted February 7, 2011 Share Posted February 7, 2011 ja bym powiedziała,że przed założeniem hodowli(kupnem psów itp) należy zadać sobie pytanie: czy kocham psy, czy to moje hobby, czy potrafię się nimi zająć i jestem odpowiedzialną osobą, czy interesuje mnie ich rozmnażanie, wystawianie-i czy liczę się z tym,że to jest bardzo czasochłonne. czy potrafię przykładowo poświęcić tydzień-dwa non stop zajmując się szczeniętami, a potem codziennie regularnie je karmić, sprzątać po nich. czy liczę się ze stratami w domu typu poobgryzane meblem, poździerane ściany. czy dysponuję odpowiednim funduszem, żeby te psy utrzymać. czy nie mam słomianego zapału i nie odwidzi mi się za kilka miesięcy. i czy mam mocne nerwy-niestety, ale czasami szkody spowodowane przez psy potrafią wyprowadzić z równowagi. do tego nie każdego psa od razu da się wszystkiego nauczyć. już nie mówię o tym,że wystawy nie zawsze się wygrywa chociaż by się chciało, no i najważniejsze-hodowla a więc rozmnażanie psów wiąże się często z poronieniami, martwymi płodami, chorobami matki i szczeniąt, sporymi problemami z odchowem szczeniąt. nie można też liczyć że psy skończą 8tyg i pójdą do nowych domów, bo czasem siedzą w domu i kilka miesięcy. jeśli odpowiedź na te pytania brzmi "tak" dopiero wtedy radzę szukać psa, poznawać rasę itp... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.