g_o_n_i_a Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 [IMG]http://img162.imageshack.us/img162/6657/sultan1ua4qc8.jpg[/IMG] Boksio nazywa się Sultan, trafił do schroniska w tym tygoniu. Piesek w tragicznym stanie - na ciele mnóstwo ran i strupów, dosłownie SZKIELET - wszystkie kości mu widać. Mimo tego, ze zaznał tyle OKRUCIEŃSTWA jest sympatycznym pieskiem. Łagodny i przyjacielski, ma dopiero około roczku... :-( [IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2292/sultan3gy0.jpg[/IMG] [B]Schronisko "Kundelek"[/B] [B]Rzeszów, ul. Ciepłownicza[/B] [B]Tel: 0-510-170-788 [/B] [B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irma Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 chudy przeraźliwie czy jest leczony? i w ogóle jak jego sytuacja, jak trafił do schroniska ? że jest w schronisku wiem ale co dalej może domek tymczasowy trzeba mu znaleźć (wiem lepiej docelowy) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati-c Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 matko jedyna.. jakbym takich suk...now spotkala.. :chainsaw: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Jaki biedny:-(:-(:-( Jak mozna mu pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 O matko kochana jak mój labuś... Dam mu dom tymczasowy, mam wprawę w opatrywaniu takich ran Transport do Częstochowy tylko potrzebny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Kochana mosii....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 bosze kto tak potraktował to kochane stworzenie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Kur..... Aniu jak widze coś takiego...... Człowiek robi dla psów co może A tu znowu.... :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: Wezmę go do siebie Tylko transport potrzebny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Gonia, czy można jakoś zorganizować transport?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g_o_n_i_a Posted January 21, 2006 Author Share Posted January 21, 2006 Mosii, jak widać Gunia sie jeszcze nie pojawiła, a ona o wiele wiecej wie o boksiu. Nie wiem co P. Halinka powie na domek tymczasowy. Proponuje szybciutko zatelefonować pod podany numer... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Gonia daj mi na priv nr tel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 dzwoniłam Pies jest w biurze, dostaje jeść 2x dziennie jest bezpieczny dom tymczasowy jest niepotrzebny Szukamy domku docelowego!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GuniaP Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Sułtan do schroniska trafił wczoraj. Jest pod kontrolą lekarza, bierze antybiotyki, dostał witaminy, został wykapany w specjalnym szamponie leczniczym przeciwświądowym (miał też duzo pcheł). W poniedzialek bedzie badanie zeskrobin z jego skóry. On potrzebuje dobrego, po tym co przeszedł to bardzo dobrego docelowego domu. W schronisku ma opieke, mieszka w gabinecie szefowej, śpi na krześle, na podłodze - na kocu nie chce. Wszystkie psy w "Kundelku" sa w ogrzewanych pomieszczeniach (koty też to info dla kociarzy dogomaniakow ;) ) W każdym boksie jest gorący kaloryfer. We wszystkich pomieszczeniach biurowych, socjalnych, łazience dla niepełnosprawwnych, recepcji, gabinecie wet. są zwierzęta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 [quote name='GuniaP']Sułtan do schroniska trafił do schroniska wczoraj. Jest pod kontrolą lekarza, bierze antybiotyki, dostał witaminy, został wykapany w specjalnym szamponie leczniczym przeciwświądowym (miał też duzo pcheł). W poniedzialek bedzie badanie zeskrobin z jego skóry. On potrzebuje dobrego, po tym co przeszedł to bardzo dobrego docelowego domu. W schronisku ma opieke, mieszka w gabinecie szefowej, śpi na krześle, na podłodze - na kocu nie chce. Wszystkie psy w "Kundelku" sa w ogrzewanych pomieszczeniach (koty też to info dla kociarzy dogomaniakow ;) ) W każdym boksie jest gorący kaloryfer. We wszystkich pomieszczeniach biurowych, socjalnych, łazience dla niepełnosprawwnych, recepcji, gabinecie wet. są zwierzęta.[/quote] Potwierdzam! To samo mówiła przez tel Pani Dyrektor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 no i poryczalam sie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g_o_n_i_a Posted January 21, 2006 Author Share Posted January 21, 2006 Czy ktos moglby go wrzucic na boksery? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aganiok Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Dzięki Bogu, że istnieją jeszcze takie schroniska.... a piesek - serce pęka kiedy się na niego patrzy :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jnk Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Gdyby wszystkie schroniska były takie, to... ech, rozmarzyłam się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 [quote name='jnk']Gdyby wszystkie schroniska były takie, to... ech, rozmarzyłam się![/quote] Dokładnie... Marzenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
k_c Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 [FONT=Times New Roman][SIZE=4]Miałam okazje dziś poznać Sułtanka w schronisku, aż dziw ze po takim okrucieństwie zadanym przez osobę której z pewnością ufał ten piesek nadal lubi ludzi. Mimo tak ciężkiego stanu jak widzi człowieka to merda z radości ogonem i uwielbia głaskanie i pieszczoty. Jak tylko dojdzie do „formy” i będzie można go adoptować to na pewno wniesie on dużo ciepła i szczęścia do domu nowego LEPSZEGO właściciela i zazna już samych szczęśliwych chwil z kimś kto go będzie szanował i traktował go tak jak na to zasługuje.[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewkaa Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 No to sie rozbeczałam......... [I][SIZE=1]przypomina mi mojego staruszka Boksera ktorego 3 lata temu(a odszedł za TM 2 lata temu) zabrałam ze schroniska... wyglądał tak samo..........[/SIZE][/I] [I][SIZE=1]Kocham psy ale bokserki to mój czuły punkt........[/SIZE][/I]:placz: :placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 o Boże! :crazyeye: Co za sk.. doprowadził go do takiego stanu :mad: Dobrze, że trafił do takiego schroniska! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g_o_n_i_a Posted January 22, 2006 Author Share Posted January 22, 2006 W naszym schronisku to byłoby niemożliwe wsadzić tak pokrzywdzonego pieseczka do boksu... Ten piesek musi miec stałą opiekę, gdyby zabrakło miejsca w schronisku (wiadomo, ze panuje zimowe przepełnienie), to zapewne P. Halinka wziełaby go do domku... Dobrze, ze mamy nowiutkie schronisko, szkoda tylko, ze bardzo dużo psów ostatnio przybywa i to takich pięknych... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORRAG Posted January 22, 2006 Share Posted January 22, 2006 Rany boskie, kto go doprowadził do takiego stanu, jak bym dorwała tego "człowieka" to:mad: :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 22, 2006 Share Posted January 22, 2006 :2gunfire::2gunfire: czy ktoś moze podać namiary na właściciela????? A to:loveu: dla kierownictwa schroniska - gdyby takie podejście i takie schroniska były w całej Polsce to byśmy chyba nie byli potrzebni;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.