Jump to content
Dogomania

Szczeniak nie chce jeść Barfa - dlaczego?


Eewa

Recommended Posts

Mam od tygodnia szczeniaka, 8 tygodniowego. Maluszek jest przyzwyczajony od małego do jedzenia Barfa plus sucha Acana dla szczeniąt.
Dopóki był zapas barfa z poprzedniego domku, szczeniak wcinał jedzenie bez problemu. Od 3 dni jest na jedzeniu szykowanym przeze mnie ale zgodnie ze wskazówkami poprzedniego właściciela.
Niestety szykowany przez mnie posiłek nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, szczeniak je ale jakoś mało. Zastanawiam się dlaczego.
Mielę przez maszynkę skrzydełka drobiowe w całości np. 4 szt, do tego 1/2 marchewki, 1/2 buraka i mały kawałek pietruszki, do zmielonego mięsa dodaję 2-3 łyżki gotowanego ryżu. Bez ryżu szczniak miał zaparcie, ale to było jeszcze w poprzednim domu.
Sucha Acane zjada bez żadnych problemów, ale nie chcę żeby był wyłącznie na suchym jedzeniu. Oprócz tego dostaje 1 surowe jajko na tydzień, i codziennie ser biały albo mleko - to uwielbia. I do tego witaminy dla psów.
Czy mogę zaufać że szczeniak zjada tyle ile powinien? Czy jak będzie za mało jedzenie to się upomni?
Może Barf zawiera za mało mięsa? A jak to jest z przechowywaniem jedzenia? Pojemnik który robię starcza na 2 dni i stoi w lodówce. Jedzenie nie popsuje się? Kiedyś słyszałam że psy lubią nadpsute mięso, ale chyba w przypadku szczeniaka nie jest to dobry pomysł.

Link to comment
Share on other sites

mleko szczeniakowi? z tego co się orientuję nie wskazane,poprostu wypłukuje wapno z organizmu , z serem białym też bym nie przesadzała, nabiał tak ale wszystko przetworzone, co do Barf to nie mogę na ten temat sie wypowiadać gdyż nie spotkałam się z tą dietą u szczeniaków, u dorosłych psów owszem

Link to comment
Share on other sites

Ja w tej chwili odchowuję od początku na barfie 12-tygodniowego szczeniaka.
Moje uwagi co do waszej diety:
1. Łączenie barfu z karmą, zwłaszcza u szczeniaka to bardzo zły pomysł ze względu na różny czas trawienia posiłków.
2. Zmielone skrzydełka z kośćmi plus w tym samym posiłku warzywa to też niezbyt dobry pomysł. Moim zdaniem kości z mięsem i warzywa powinny być podawane w oddzielnych posiłkach.
3. Ryż też jest niewskazany z tych samych względów co karma. Jeśli szczeniak ma zaparcia zwiększ dodatek oleju (w ogóle nie wymieniasz go w jadłospisie a jest konieczny). Ewentualnie możesz dodać do warzyw łyżkę otrąb pszennych lub płatków owsianych - ale nie do posiłku mięsno-kostnego.
4. Zamiast mleka lepiej podać kefir lub jogurt naturalny bez cukru; mleka wiele szczeniaków nie toleruje, a poza tym nie zawiera ono kultur bakterii jakie można znaleźć w kefirze i jogurcie.
5. Witaminy?! Szczeniak żywiony dobrą karmą czy dobrze skomponowanym barfem absolutnie nie powinien dostawać żadnych gotowych preparatów mineralno witaminowych, bo można przedawkować niektóre minerały i witaminy, a to miewa skutki o wiele poważniejsze niż niewielki niedobór.
6. Mięso możesz dać szczeniakowi dwudniowe, ale nie warzywa... te psują się bardzo szybko i nawet lekko nieświeże mogą bardzo zaszkodzić. Warzywa lepiej codziennie przygotowywac swieże lub przygotowac więcej porcji i od razu zamrozić.
7. Co do apetytu... Prawdopodobnie szczeniak zapycha się karmą. Czy ma do niej dostęp cały czas? Jedno czy dwudniowymi kaprysami bym się nie przejmowała, normalne że szczenia raz zje mniej, raz więcej.

Jakie stosujecie dodatki? Jakie rodzaje mięsa? Bo ta dieta wygląda dość ubogo...
Pies powinien dostawać mięsne kości róznych zwierząt, nie tylko kurczaka (tego jak najmniej), indycze, wieprzowe lub wołowe, od czasu do czasu podroby, wątróbkę czy żołądki, najlepiej z papką warzywną, nabiał (twaróg, kefir, jogurt, jajka) no i dodatki - olej roślinny, tran (w umiarkowanych ilościach), miód, sproszkowane algi...

Link to comment
Share on other sites

[B]Martens[/B] poradz mi prosze jak przejsc na Barf z 5 misiecznym psem? Kosci chwilowo chyba musze mielic bo zmienia zeby i nie radzi sobie nawet z kurza lapka , ktore wczesniej wcinal bez problemu.najbardziej martwi mnie kwestia warzyw.probowalam mu robic taka papke warzywna ale spojrzal na mnie jak na wariatke jak mu to dalam.dodalam do tego zmielonego mieska, jajko i troche twarozku ale tez nie ruszyl.:mad:

Link to comment
Share on other sites

Straszysz, mój ma 3 miesiace i już się cieszyłam, że nawet wiperzowe gnaty zaczyna sam żreć a ty mi tu że bez zębów nawet kurza łapka nie pójdzie :evil_lol:

Wiesz, z tą papką to chyba tak jest u maluchów... :p Niektórzy mówią, że niezawodny jest dodatek oleju z ryb z puszki... Mój szczenior też przy papce grymasi; wszystko zjada błyskawicznie, ale jak przychodzi papkowa pora, to chapnie parę razy i cały dzień się nad nią modli :roll:
Ale nawet nie spróbował, nic, ani trochę?
Spróbuj go dobrze wymęczyc na porannym spacerze, poprzedniego dnia też daj kolację wcześniej, i jak będzie dobrze wymęczony i głodny, spróbuj z papką. Jeśli nie chce nawet spróbować, możesz postarać się napakować go pierwszy raz łyżką; może się przyzwyczai do smaku i będzie sam żarł?
A może dodałaś coś, czego nie lubi? Ja zrobiłąm raz z mandarynką. mały spojrzał na mnie jak na wariatkę, liznął, kichnął i nie tknął. Kolejną dostał bez mandarynki i trochę zjadł ;]
Co tam jeszcze, możesz spróbować dodawać do papki sproszkowane żwacze.

Link to comment
Share on other sites

Martens wiecej pomyslow na pake prosze. brutus zezre kazde mieso i kazde kosci. warzyw nie zje w zanej postaci, z zadnym dodatkiem.
wpadlam na taki pomysl....rano szyja indycza lub inna kosc - nieduza tak zeby zdazyl ja zjesc zanim wyjde z domu, a po poludniu mielone mieso (okrawki z chrzastaki lub biosk) zmieszane z papka warzywna i algami...
czy ta papke mozna robic przy pomocy zwyklego blendera?

Link to comment
Share on other sites

Zamiast mięsa podroby? Wątróbka, żołądki? Więcej mięsa, mniej warzyw? Nieoczyszczone wołowe żwacze świeże? Albo takie sproszkowane?
Dolać jogurtu, śmietany, oleju z rybek?
Poudawać wcześniej, że sama to jesz, jeśli pies lubi żebrać? Albo kiedy pies żebrze, dawać mu po trochu papkę? Moja psica w ten sposób zje wszystko, czego normalnie by nie tknęła, nawet swoje tabletki :evil_lol:
Skorzystać z pomocy innego psa, który na oczach twojego zeżre mu tą papkę i biedak odzyska apetyt z zazdrości?
Wepchać łyżką?
Dawac do oporu tylko papkę i nic innego, nawet przegłodzić kilka dni? (Jakoś ten sposób najbardziej mnie przekonuje)
Chyba wszystkie moje pomysły...
Nie mam pojęcia jak wychodzi z blendera, ale jeśli w formie papki, to można. Ja robię w sokowirówce, bo blendera nie posiadam.

Link to comment
Share on other sites

1. Brutus nie zebrze, generalnie jak ja jem to on spi w drugim koncu pokoju
2. dodatki typu jogurt, smietana, olej z rybek nie dzialaja, sam zapach nie wystarcza
3. watrobek to on nie lubi poza suszonymi
4. glodowka? ten pies wytrzymuje bez jedzenia okolo tygodnia i do michy nie podejdzie gdy nie ma w niej nic smacznego
5. inny pies....tez nie robi na nim zadnego wrazenia, dosc niedawno przyszla kolezanka z psem, zezarl Brutusowi cala miche, wylizal ja do czysta a Brutus nawet nie zerknal
6. zacisnietych szczek u psa tej wielkosci nie jestm w stanie otworzyc a jak juz mi sie uda to i tak pieknie wymiecie jezorem wszystko na podloge...

jakis mi sie odporny egzemplarz trafil, jedzenie nie jest dla niego zbyt cennym skarbem...
sprobuje mielic warzywa z miesem do spolki i zobaczymy...

Link to comment
Share on other sites

Moj zjada tylko jak dobrze warzywa mieskiem przejda ,czyli jak sie razem z nim zagotuja.Poczekam jeszcze az podrosnie z tym barfem. A tak przy okazji to czy mozna mielic korpusy w maszynce do miesa? Czy maszynka moze tego nie wytrzymac? Pytam bo maszynka jest rodzicow a ze mieszkaja za sciana to sobie czasem od nich pozyczam:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

tak sobie czyutam te komentarze i myslę,że u mnie jest podobnie -z moimi psami-tzn.warzywa :eviltong:,a mięcho i kości to i owszem.nawet mój 3,5 m-czny szczeniak rąbie kurze udko-tylko w ręce muszę trzymać,bo na to czycha reszta ferajny o kotach nie ws[omnę.najgorszy problem mam ze szczeniorem,bo ten uznaje tylko mięne,a produkty typu miód,jajko,czy inne to ble,zjada tylko takie psie suche ciastka.i mam pytanie czy podając mu jeden korpus ze skrzydłami dziennie lub ćwiartkę to nie zamało?(to 3,5 m-czny cao),czy dodawac wpano,witaminy?radzcie.proszę o rady

Link to comment
Share on other sites

no niestety dzis drugie podejscie i znow klapa. mieso surowe zmieszane i pzremielone z warzywami jest beeee. generalnie mieso surowe zmielone jest tez bee. on widac nie lubi papek. musi miec cos konkretnego ale zamrozonego nie tknie, czeka az mu rozmarznie.... wiec warzywa bedziemy dalej pzremycac w galaretce z lap.
zwykly zelmer diana ladnie mieli kurze lapy, korpusy to nie wiem, korpusy skubie go galarety, na surowo pies dostaje szyje indycze

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

No w koncu swiatelko w tunelu :) Lol ma juz spore zebiska i gryzie znowu kurze lapki i skrzydelka, choc te drugie pod koniec musze trzymac zeby nie lykal sporych kawalkow.Ostatnio sprobowalam mu dac mielone razem z warzywami i o dziwo zjadl ze smakiem:multi:.Teraz planuje odwazyc sie i zmielic korpusy w maszynce rodzicow:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...