Jump to content
Dogomania

malamuty duzy i mały ... :( Mały ma dom a duży...dużego nikt więcej nie widział ...


Gaga

Recommended Posts

Wklejam treść posta od koleżanki, która nie jest zalogowana na dogo.
[FONT=Tahoma]Dziś w drodze z wystawy na trasie z Nysy, niedaleko miejscowości Brzesz......(?), na niby parkingu przy lesie wybiegły do nas dwa psy w typie j.w. Jeden dorosły pies, a drugi ok. 3,5 mca. Oba zadbane, dlatego w pierwszej chwilil pomyślałam, że się zagubiły. Niestety wyszedł do nas "leśny" dziadek (starszy człowiek, zbieracz różnych rzeczy) i powiedział, że te dwa psy zostały wyrzucone z auta, a większy dostał kopa na koniec:diabloti:. Chciałam zabrać oba, ale większy zaczął napastować moją sucz, a przed nami perspektywa 2 godzin przez autostradę, więc brak możliwości, bo jeszcze z nami jechało dziecko. Żal straszliwy ściskał serce.... Duży został z dziaduniem, który będzie na parkingu czekał na kolejnego litościwego:cool1: Mały jest grzecznym, towarzyskim psiakiem:lol:[/FONT] [FONT=Tahoma, Calibri, Verdana, Geneva, sans-serif][SIZE=3][URL="http://lh5.ggpht.com/_ftTrQh-YR4Q/SxqfLyUbfPI/AAAAAAAABZM/c-dOweKoq30/100_8761.JPG"][IMG]http://lh5.ggpht.com/_ftTrQh-YR4Q/SxqfLyUbfPI/AAAAAAAABZM/c-dOweKoq30/100_8761.JPG[/IMG]
[/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma, Calibri, Verdana, Geneva, sans-serif][SIZE=3]
[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma, Calibri, Verdana, Geneva, sans-serif][SIZE=3]Szukam dla małego domu. Sprawa bardzo pilna. Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub gg 1291248

Kto da mu dom?
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wiwi']Czy mogę wiedzieć dokładnie co to za parking?
Dokładna miejscowość!
Jestem u rodziców w ok. Nysy mogę podjechać i coś może da się wykombinować.
aha i jakby jeszcze były inne zdjęcia to było by cudownie...[/QUOTE]


Wreszcie udało mi się zalogować....
Sprawdziłam na mapie, to był parking po lewej stronie w kierunku Niemodlina przed wsią/miejscowością Brzęczkowice.
Nie pamiętam tylko czy był dobrze oznakowany... Duży pies wygląda jak typowy malamute i jest bardzo łagodny, więc jakby Ci się udało, to będzie wielka radość dla nas, bo minie trochę czasu nim zejdzie z nas ten fakt, że nie mogliśmy go zabrać:placz:
W uszach u dużego też nie było tatuażu, mały nie ma go nigdzie.
Mały wykąpany został i muszę przyznać, że to istne przeciwieństwo naszej wilczycy (csv), ponieważ, to spokojna klucha, raz tylko wyszedł w nocy na siku i spał nadal jak niedźwiadek. Można mu grzebać w misce, wobec moich psów nie jest uległy, ale nie jest też dominujący - członek stada. Nie pozwoli tylko drugiemu psu podejść do ręki w której mam jedzenie - jednak daje się uspokajać.
Dziś będę wiedziała czy maluch będzie miał nowy dom. Bardzo mi zależy żeby trafił do ludzi, których znam, ponieważ widzę, że to naprawdę będzie bardzo dobry przyjaciel rodziny.
Informuj proszę czy odnalazłaś dużego. Powodzenia, trzymam kciuki

Link to comment
Share on other sites

Byłam tam dzisiaj. Dokładnie to jest między Jaczowicami a Grabinem. Brzeczkowice są troszkę dalej.
Niestety nie mam dobrych wieści. Nie znalazłam go, nie było nawet po nim śladu. Pana z lasu też nie było...pokręciłam się, powołałam "Maks"w sumie nie wiem czemu Maks, ale myślałam, że może na krzyki zareaguje jeśli jest gdzieś blisko. Przeszłam nawet kawałek rowów w jedną stronę i drugą stronę, na szczęście nie było go tam. Pojechałam jeszcze dalej i zawróciłam dopiero przed Niemodlinem, niestety po psie ani śladu... Wracając zatrzymałam się jeszcze na kolejnym parkingu przed Malerzowicami tam też ani śladu...Ja nie wiem co się z nim stało, mam nadzieję, że w końcu ktoś się nim zainteresował i może przygarnął..oby tylko nie trafił na myśliwych...w końcu to las a do tego bardzo dużo ambon w okolicy no i ta bardzo ruchliwa trasa...Szkoda mi go, ale co ja mogę zrobić? W najbliższym czasie jeszcze raz tam pojadę, nic więcej nie dam rady,. a zresztą gdzie go szukać w lesie? To jak szukanie igły w stogu siana...
Strasznie mi przykro, po cichu liczyłam że tam będzie, ale minęło już trochę czasu.

A tutaj zdjęcia, upewniam się czy to na pewno ten parking, może jest jeszcze jakaś szansa że wróci tam...

[IMG]http://images41.fotosik.pl/231/bf025d1eb8507b32med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/231/909a6981cfcac4c1med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tam też zajechałam. To zaraz przed Malerzowicami było (patrząc od Niemodlina) nie byłam właśnie pewna czy to tamten parking więc stwierdziłam, że ten z rondem też sprawdzę. Było tam faktycznie rondo, znak ze strzałką, niebieskie toytoy i mnóstwo koszy na śmieci z workami. Tam też byłam i nic ...objechałam to rondo z trzy razy, zatrzymałam się i podarłam ale nici...ani żywego ducha...przy najbliższej okazji znowu tam pojadę, może jednak ktoś się nim zajął...cholera

Link to comment
Share on other sites

Szkoda :( Cóż, pewnie nie trzyma się jednego miejsca, albo ktoś zainteresował się tak pięknym i rasowym psem, albo pognał za instynktem w las... Warto sprawdzić jeszcze raz, ale myślę, że go już nie będzie niestety.. Szacunek, Wiwi, że pojechałaś tam sprawdzić :) Może naprawdę ktoś się nim zajął...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...