Jump to content
Dogomania

Potrzebny STAŁY DOM dla pięknej LULI! Ma dom


mamai

Recommended Posts

Historia Luli,

We wrześniu znalazłam siedzące na środku jezdni (omijane przez samochody)
przerażone, zastraszone,wycofane, wygłodzone stworzenie,
które było sparaliżowane na każdy ruch ludzkiej ręki i posikiwało nieoczekiwanie.
Bez wątpienia nie miała też do czynienia z innymi psami, bo dość długo trwało,
zanim nasz pies ją zsocjalizował i przekonał, że przedstawiciele własnego gatunku to nie
wrogowie, ale najczęściej towarzysze do zabawy. Przy nim też nauczyła
się aportować piłkę (choć na pewno lepsza będzie w tropieniu,
obwąchiwanie śladów to jej wielka pasja na spacerze), biec obok roweru.
Dobrze chodzi na smyczy, z przywołaniem jest średnio, ale cóż - zadanie
dla nowego właściciela.

Nabrała ciała i pewności siebie, umie już siadać, warować, czekać na miskę,
chodzić przy nodze, zostawać na chwilę, robić obroty i "zdychać", uczy się
szybko i doskonale działa na nią argumentacja smakołykowa. Bo kocha jeść.
Już nie posikuje w domu, dopomina się pieszczot i czuwa obok dla
towarzystwa.

Ma lekkie skłonności do dominacji, ale nigdy wobec ludzi. Jest uległa
nawet wobec dzieci, sama mam dwoje, a bywało i kilkoro, znosiła
cierpliwie wieszanie się u szyji 3-latki i chyba lubi dzieci, jako stworzenia łagodniejsze
(?) i bardziej skore do zabawy niż dorośli. Ludzi obwąchuje i obchodzi z rezerwą,
szczeka i stróżuje na swoim terenie (tj. za bramą).

Jest piękna i zrównoważona. Co widać zresztą na zdjęciach.

Podstawowe dane:
imię: Lula
wiek: ok. roku
maść: pręgowana
waga: ok. 30 kg
czystość w domu: tak
inne zwierzęta: toleruje
dzieci: lubi
rodzice: nieznani (może wyżeł?)
sterylizacja: przed
szczepienia: tak
cieczka: jest pierwsza

Od początku wiem, że nie mogę jej zatrzymać, od razu szukałam kogoś, kto by
ją przygarnął, mając nadzieję, że uda mi się samej znaleźć jej dom
nie brałam pod uwagę oddania jej do schronu. Szukam już długo,
być może nieudolnie, nie wiem, ogłoszenia po znajomych, rodzinie, internecie,
nic nie dały. Nawet tutaj, gdyby nie tripti i jej dobra wola, to też od dobrych kilku dni
ZERO reakcji (poza jedną kąśliwą). Tak jakby musiała się znaleźć w jakichś dramatycznych
warunkach, żeby tutejsza społeczność ją zauważyła.

Więc PROSZĘ o pomoc w znalezieniu jej domu. Sprawa jest już pilna, bo miałam wyjechać
15 grudnia, teraz się jeszcze rozchorowałam, więc wszystko się jeszcze bardziej skomplikowało.

Od niedawna mieszkam 80 km od Warszawy, przyjeżdżam jednak sporadycznie, bo stąd pochodzę,
więc będę ją musiała przywieźć, jeśli nie do nowego domu, to do azylu, albo schronu w Warszawie,
bo te w terenie zupełnie nie wchodzą w grę.
No, chyba, że szczęśliwym trafem znajdzie się ktoś z Pułtuska lub Wyszkowa lub okolic.
Kontakt do mnie [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamai'] To pies domowy, nie do budy, ma krótką sierść i lubi
ciepło i miekką kanapę.
Proszę o pomoc, bo jej czas u mnie, jako DT się kończy i będę musiała ją oddać do schroniska.
Od września do grudnia na kanapie a teraz do schroniska. BRAWO!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Jasne. Na drugi raz będę się długo zastanawiać zanim zgarnę z jezdni porzuconego psa. Miałam poczucie, że DT jest lepszy niż schron, od razu szukałam nowego, poza tym, że doprowadziłam psa do dobrego stanu i zapewniłam bezpieczeństwo. Głupota z mojej strony, bo nawet na tym forum tłum chętnych do opieki i pomocy. I jeszcze zgryźliwe uwagi. BRAWO!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

nie wiem jak Wam, ale ona mi przypomina rasę cane corso... taka trochę podobna do Metaxy z mojej sygnaturki. Mamai zmiana pierwszego postu wskazana. Widoczne informacje co do jej wieku, wagi, wzrostu, sterylki, aktywności, itd. Trzeba też poprosić dziewczyny o pomoc w ogłoszeniach i banerek i ostro ruszyć z akcją ogłoszeniową. Jest piękna, młoda i taka trochę w typie rasy, więc ma szanse. Na pewno dużo większe jak będzie u Ciebie do czasu znalezienia domku niż w zimnym brzydko pachnącym schronisku i do tego z kiepskim jedzeniem...
A i jeszcze gdzie mieszka sunia, chodzi o lokalizację jak ktoś chciałby ją zobaczyć na żywo, tylko bez podawania dokładnego adresu z numerem ulicy czy domu.

Link to comment
Share on other sites

no tak, w sumie to nie widziałam tych suniek na żywo, ale ludzie na osiedlu mają właśnie czarną sunie cane corso, to ona tak sięga mi prawie do pasa przy 1,70 m wzrostu:) z tego co zauważyłam, to duże zainteresowanie wzbudzają ogłoszenia jak piesek jest w typie jakiejś rasy, jaka tu pasuje? A Metaxy jeszcze przez chwilkę nie zdejmuj ze strony proszę, bo ona jutro pojedzie do nowego domu, ale ten nowy dom nie sprawdzony:(:( a to duży błąd, więc daj nam jeszcze 2-3 dni.

Link to comment
Share on other sites

Jasne, niech sobie wisi na stronce. Jakby sie ktos zglosil to zawsze moge podeslc ta suczke.
Ccty to potezniejsze psiaki, inny budowa, inna glowa. Wzrost, waga...no nijak nie pasuje niestety, ale i tak slicznota. Taka preguska niepowinna dlugo szukac. I tez niema co na sile psa podpinac do jakies rasy bo to czlowiek wchodzi szuka np wyzla, patrzy a tu taki pregusek zupelnie niepodony wiec idzie i szuka dalej wkurzajac sie ze niepodobnego psiaka jako rasowego sie opisalo.

[url]http://allegro.pl/show_item.php?item=845299669[/url]

Jak ktos ma pomysl na tekst to podmienie, ja niestety nie mam talentu do pisania i daje same suche informacje.:oops:

Link to comment
Share on other sites

właśnie, taka piękna a nikomu w oko nie wpadła....:( poprosiłam dziewczyny, które robiły ogłoszenia dla Metaxy, żeby narazie jest zostawiły, jak ktoś zadzwoni w sprawie Metaxy polecę tą sunię. Będę jeszcze zapraszać ludzi na wątek, trzeba rozruszać trochę, bo nic tu się nie dzieje:(
[B]agata51[/B] - zostań proszę na wątku i czuwaj jakby ktoś z Twoich znajomych czy znajomych znajomych chciał taką pięknotę:)

Link to comment
Share on other sites

z tego wszystkiego nie wiem, ale wydaje mi się, że nie ma, przynajmniej ja jej nigdzie w ogłoszeniach nie spotkałam, ale to jeszcze nic nie znaczy. Tu najwięcej będzie wiedziała jej tymczasowa właścicielka... Mamai jak to jest z ogłoszeniami? są gdzieś jakieś inne? ale nie zmienia to faktu, że ta psinka potrzebuje większej ilości ogłoszeń, bo odzew chyba nie ma żadnego...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...