Jump to content
Dogomania

Nana i Cykor, nowodworskie szczenięta - już szczęśliwe w DS!


LadyS

Recommended Posts

  • Replies 461
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nana już u grzybkowej, jest nieco wystraszona ale nie wykazuje żadnej agresji (również do dzieci grzybkowej), jak na razie grzeczna. Jutro zadzwonie zapytać jak noc minęła. W związku z tym, że u Niny została tylko odrobaczona, podjełysmy decyzję z Pauliną że u grzybkowej zostanie doszczepiona. Szukamy transportu z Poznania do Wawy, DT awaryjnego w Wawie i transportu z Wawy do Lublina...

Link to comment
Share on other sites

dopiero dzisiaj poczytalam troche ten watek, w sumie zeby sie dowiedziec troche wiecej o charakterze Nany...
juz doszlam do tego dlaczego Nana jest inna w stosunku do dzieci odrobinke starszch niz berbec Lidki :) mianowicie sa bardziej ruchliwe...
Nana widzac biegajace i wariujace dzieciaki dosc glosno szczeka na nie (chyba widzi ze jest jakas fajna zabawa ,ale nie wie jak sie dolaczyc wiec szczeka)... ale tez dzieciakow sie boi, nie da sie poglaskac (no chyba ze ktorys podejdzie do niej jak spi, to nie majac wyboru daje sie glaskac - nie reaguje negatywnie).

wogole to wpadlam na ten watek poczytac o małej, bo jest bardzo strachliwa i zastanawialam sie czy kwestia takiego charakterku czy cos jej sie przytrafilo i stad ten strach... a moze fakt zmieniana domkow :(

poza tym jak dla mnie to szczeniak IDEAŁ !! glownie dlatego ze jest taka samodzielna, spokojnie zostaje sama, spi w kuchni, nie niszczy, nie sika(pomijam jeden wypadek-calkowicie z mojej winy), poszczekuje - ale tylko dlatego ze nie zna otoczenia i wszystkich "normalnych" dla niego dzwiekow...
a cala szczenieca energie wyladowuje na dworze :)

po prostu wierzyc sie nie chce ze ten psiak jeszcze nie ma domku...

Link to comment
Share on other sites

Pięknie to opisałaś.Widać, że jesteś dobrym obserwatorem.Wygląda na to, że musiało jej się coś przytrafić.Kiedy była zabierana ze schroniska, była wesoła i wyluzowana,. z Tego, co wiem u Piranhy również wykazywała pozytywne, przyjazne i bezstresowe zachowanie.Dopiero teraz ...
Jeśli schronisko jej nie stłamsiło psychicznie, a dopiero teraz wykazuje zachowania lękowe, to coś się "po drodze "zdarzyło.

Link to comment
Share on other sites

szczylki trafił do mnie w stanie...hmm dzikim:-) Cykor który jest u mnie od początku i nie zmieniał domków jak Nana jest dużo bardziej strachliwy...mnie kocha a reszta to straszny świat dla niego:-) z Naną było podobnie, ale dużo lepiej uczyła się nowych rzeczy i przyzwyczajała do obcych ludzi- byłą chetniejsza do kontaktu z innymi...może trochę wynika to z tej choroby, którą u mnie przeszła...dużo ludzi chodziło przy niej w klinice i doglądało jej, ona się przytulała do stażystów w klinice- pokochali ja tam wszyscy!...ja nei moge sobie darowac, że sunia tyle przeszłą, tyle walki o jej zycie a teraz sie tuła z domu do domu...chcę ją mieć już przy sobie i nie oddam nigdzie ponad 50km ode mnie:-P
co do jej zachowania to ja byłam w szoku jak mi pani z jej exDS opowiadała jak ona się zachowuje...po prostu szok, jakby o innym psie mówiła:shake: moja kuzynka wiozła sunie do wawy i też mimo, ze Nana widziałą ją pierwszy raz w życiu nie mieli z nią żadnych problemów...a DS i z każdym dniem gorzej...

Cykor dziś

[IMG]http://i50.tinypic.com/msdwfr.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

mam taaaaaaakie piekne oczy:

[IMG]http://i46.tinypic.com/153r0n9.jpg[/IMG]

coś tam na blacie chyba jest - sprawdzę!
[IMG]http://i48.tinypic.com/34es45i.jpg[/IMG]

no weź mnie na rączki! ją nosisz!
[IMG]http://i49.tinypic.com/2zntit1.jpg[/IMG]

i kto jest łądniejszy?
[IMG]http://i48.tinypic.com/23r1jl0.jpg[/IMG]

buzi buzi!
[IMG]http://i45.tinypic.com/2wco9b7.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

no cos pecha ma to rodzeństwo..najpierw choroby, teraz Nana się tuła z kąta w kąt a te dwa przystojniaki sie w DT zasiedziały i cisza...ehhh...
Cykor to nie boi się tylko mnie..reszta go przeraża...powinien juz być w swoim DS i przyzwyczajac się do swoich ludzi bo przyzwyczajenie do mnie wcale na plus dla niego nie jest:-(

Link to comment
Share on other sites

Grzybkowa, jak tam Nana? Ja napisałam dziś w sprawie transportu, co by się dowiedzieć, czy będzie w ten weekend... Jeśli nie będzie, to pewnie w następny, ale jeśli zależy Ci, żeby pies szybciej od Ciebie wyjechał, to poszukamy czegoś w między czasie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Grzybkowa, jak tam Nana? Ja napisałam dziś w sprawie transportu, co by się dowiedzieć, czy będzie w ten weekend... Jeśli nie będzie, to pewnie w następny, ale jeśli zależy Ci, żeby pies szybciej od Ciebie wyjechał, to poszukamy czegoś w między czasie.[/QUOTE]
Jakbyście coś znalazły to proszę - dajcie znać.. Gusi znajomy nie jedzie w ten weekend, a mamy boksie z padaczką do przewiezienia..:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']Jakbyście coś znalazły to proszę - dajcie znać.. Gusi znajomy nie jedzie w ten weekend, a mamy boksie z padaczką do przewiezienia..:([/QUOTE]

O kurczę, a ja właśnie do Gusi pisalam... No to sie wyjaśniło... A gdzie bokserka jedzie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzybkowa']moze spokojnie zostac do przyszlego tygodnia :)
coraz bardziej sie do nas przyzwyczaja, nawet do dzieci :)
taka kochana jest... jak to mozliwe ze domku nie ma :([/QUOTE]

Porobię jej dziś ogloszenia, ale byłaby wdzięczna, gdybyś napisała mi o niej coś więcej.

[quote name='Soema']Do Warszawy, jeszcze zobaczymy do którego DT dokładnie..[/QUOTE]

Dobrze, będę pamiętać, mam nadzieję, że coś się znajdzie...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...